Kwiatki świętego Fanfika XVIII
1. Przypominam o poprawnym oznaczaniu fanfików - [FF] Tytuł, Autor. Maile inaczej oznaczone najzwyczajniej w świecie ignoruję. Upewnijcie się, czy wysłaliście odpowiednio oznaczony mail.
2. Fanfiki proszę wysyłać TYLKO na adres fge.blog@gmail.com
3. Osoby, które wysłały fanfik przed dniem 14 grudnia i nie otrzymały żadnej odpowiedzi, proszę o kontakt na maila: cozatandeta@gmail.com. W mailu proszę zawrzeć koniecznie tytuł fanfika i przybliżoną datę wysłania.
4. W miarę możliwości proszę o napisanie kilku słów o fanfiku, propozycję tagów itp. Nie zawsze mam możliwość napisania czegoś od siebie (brak czasu, chęci, weny itp)
5. Aktualizacje staram się wrzucać nie dalej niż 10 dni od poprzedniej. Jeśli czekacie na publikację kolejnego rozdziału dłużej niż 10 dni od poprzedniej aktualizacji, proszę o kontakt pod mail: cozatandeta@gmail.com. Dotyczy to osób, które wysłały większą ilość rozdziałów i nie wszystkie zostały jeszcze opublikowane. Jest sporo aktualizacji i przyznam, że mogłem coś przegapić.
6. Kolejny raz apeluję o możliwość komentowana tekstu bezpośrednio w google docs - to przyspiesza sprawdzanie prac i ułatwia wskazanie błędów.
7. Po wysłaniu maila z fanfikiem proszę o cierpliwość - zwykle wyrabiam się z odpowiedzią w max 6-7 dni. Jeśli dłużej, to informuję o tym wcześniej. Proszę o nie spamowanie na skrzynkę FgE mail w stylu "Wysłałem fanfika 2 dni temu. Czemu nie ma odpowiedzi". Wszelkie pytania proszę słać na cozatandeta@gmail.com
8. Nie zmienię zdania - clopów tutaj nie będzie, tak więc proszę tego nie wysyłać na FgE (to tak na wszelki wypadek, w sumie to od pewnego czasu nie było żadnego:P).
9. Minimalny rozmiar fanfika, który mógłby zostać opublikowany to około piętnaście stron. Absolutne minimum to dziesięć stron. W ilu to będzie rozdziałach, to już pozostawiam waszej kwestii. Pamiętajcie jednak ze czytanie 10 rozdziałów po 1 stronie może nieco odrzucać.
10. Kolejka fanfików rośnie i czas na publikację się wydłuża. Proszę więc o cierpliwość i nie bombardowanie skrzynki mailami: "co z moim fanfikiem"
11. Jeżeli macie jakieś propozycje w kwestii publikacji fanfików, napiszcie na forum FgE. Co można by zmienić? Co poprawić? Czego nie zmieniać?
12. Kwestia aktualizacji. Przy dodawaniu do posta nowego rozdziału, ten dostaje status "wersja robocza" i tym samym... znika z FgE i pojawia się dopiero na zaplanowany w harmonogramie termin. Jeżeli więc nie możecie znaleźć danego fanfika
Od ostatnich kwiatków ukazały się następujące fanfiki:
Sobota 15.XII.2012: Czarne Niebo
Czwartek 20.XII.2012: Kamień - niedostępny - wersja robocza z aktualizacją na 27 grudnia
Piątek: 21.XII.2012: Moonstuck PL - niedostępny - wersja robocza z aktualizacją na 28 grudnia12. Kwestia aktualizacji. Przy dodawaniu do posta nowego rozdziału, ten dostaje status "wersja robocza" i tym samym... znika z FgE i pojawia się dopiero na zaplanowany w harmonogramie termin. Jeżeli więc nie możecie znaleźć danego fanfika
Od ostatnich kwiatków ukazały się następujące fanfiki:
Sobota 15.XII.2012: Czarne Niebo
Niedziela: 16.XII.2012: Crisis: Equestria
Poniedziałek: 17.XII.2012: Wszystkie drogi prowadzą do Equestrii
Wtorek: 18.XII.2012: W poszukiwaniu Dawnej Chwały
Środa: 19.XII.2012: Jappleack PLCzwartek 20.XII.2012: Kamień - niedostępny - wersja robocza z aktualizacją na 27 grudnia
Sobota 22.XII.2012: Efekt Motylka - niedostępny - wersja robocza z aktualizacją na 30 grudnia
Niedziela: 23.XII.2012: Fallout: Equestria
Poniedziałek: 24.XII.2012: Crisis: Equestria
Wtorek: 25.XII.2012: Wszystkie drogi prowadzą do Equestrii
Środa: 26.XII.2012: AntropologiaPonieważ sporo osób ma pewne problemy z poprawnym umieszczeniem swoich tekstów na google docs, zamieszczam tutaj mały poradnik.
Na początek wchodzimy na stronę google.pl (upewnij się, że jesteś zalogowany na gmailu) i klikamy zakładkę "Dysk"
Następnie piszemy swojego fanfika :) (lub wklejamy, jeśli napisaliśmy go wcześniej np w Wordzie). Fanfik gotowy do wysłania? Zanim to zrobicie ustawcie odpowiednie opcje udostępnienia, tak by można było zobaczyć tekst i móc go komentować bezpośrednio na google docs. Jak to zrobić? W prawym górnym rogu jest przycisk "Udostępnij".
Po naciśnięciu pojawią się "Ustawienia udostępniania". Ustawicie opcję tak jak na załączonym obrazku. Pozwoli to użytkownikom mającym link na przeczytanie tekstu i na jego skomentowanie. UWAGA! Nie ustawiać w opcji "Dostęp" możliwości edytowania!
I tyle. Można już wysyłać na FgE:)
1. - Co tak właściwie wam się przytrafiło? - spytał Flathoof. - Nie, żebym narzekał, ale wyglądacie znacznie lepiej, niż wcześniej.
- To dość długa opowieść - powiedziała z uśmiechem Twilight, gdy wraz z pozostałymi zaczęła kierować się w stronę wyjścia.
- Ha, powiedz to tłumaczowi, to był najdłuższy rozdział do tej pory! - zawołała Pinkie.
- Ale z drugiej strony musiał taki być, bo inaczej nie udałby mi się mój mały żart, hi hi!
- Najdłuższy? - zdziwił się Flathoof.
- Jaki żart? - spytał Lockwood.
- Nieważne. W drogę! Do następnego rozdziału!
2. Czy w jasny dzień czy w nocy mrok, każdego niegodziwca wypatrzy mój wzrok! Niech ci, co złu oddają cześć, przed światłem Pinkie chowają się
3. Na powierzchni konflikt rozgorzał w najlepsze. Nad equestriańskie niebo nadleciało tysiące gryfich żołnierzy. Zaczęli bombardować pozycje kucyków ciastami i tortami [3]. Kucyki nie pozostały dłużne. Odpowiedziały szarlotką z dział naziemnych.
4. Postanowiono przetestować także nowy wynalazek – wóz ciągnięty przez dwa kucyki ziemne z trzecim stojącym na nim i obsługującym karabin w układzie Gattlinga strzelający pomniejszonymi wersjami muffinek.
5. - A ja bym się napił wódeczki w ilości butelek całka sinus iks od zero do pi drugich.
6. Jak każdy gwardzista Celestii był przyodziany w specjalną, dopasowaną do sylwetki zbroję ze szczerego złota, wypolerowaną na najwyższy połysk.
7. Wszyscy musimy się spiętrzyć.
8. Człowiek został zamknięty w dużej żelaznej klatce, na którą dodatkowo Twilight narzuciła barierę blokującą ataki fizyczne i magiczne od wewnątrz.
9. Był to specjalny czar, który powodował, że ofiara była dosłownie spojona z podłożem, niczym rzeźba ze swoją podstawą. Pinkie Pie chciała ponownie ruszyć na stwora, ale nie mogła.
-To dziwne. Nie mogę się ruszyć. – powiedziała różowa klacz.
10. -Broniewski, co waść pod nosem mamroczesz?- spytał słabym głosem.
-Zmawiam modlitwę do świętej Bibiany, patronki skacowanych.- równie słabym głosem odpowiedział mu ksiądz.
-Pomaga?-
-Coś nie bardzo.-
11. -To tradycja, używać królewskiego „my” i Królewskiego Głosu Canterlotu. A teraz inna kwestia. Kto ma ogórki?-
12. -To chyba najgłupsza rzecz, jaką kiedykolwiek powiedziałem, ale muszę to zrobić. Mości państwo! Kuce na nas idą!-
13. -Mości panowie, nie kłóćmy się. Zrobimy tak. Kto jest za obroną obozu?- kapitan kuczego oddziału podniósł kopyto. -Jeden. A kto za atakowaniem?- wszyscy ludzcy oficerowie wznieśli ręce w górę. -Przegłosowane. Wiwat demokracja. To kogo tłuczemy najpierw?
14. Tylko namiestnik husarski siedział niezadowolony, powoli przeżuwając siano.
-Ihaha, koniku.- zaśmiał się Zientarski. -Teraz waść będziesz się mógł ze swoim koniem w czasie bitwy miejscami zamienić. Może będzie miał tyle rozumu, by nie zakładać się z Zientarskim.-
-Mmmhmzabijęmmmhm.- wybełkotał husarz.
-Nie marudź waćpan, pomyśl o zaletach! Łatwiej ci będzie się skumać ze swoim koniem. Będziecie jeść z jednej miski, razem chodzić na klacze...- rotmistrz wołoski nie ustawał w próbach rozweselenia obrażonego na cały świat szlachcica.
15. Ty, sianojadzie, bękarcie z Greenwingów, dziedziczny świniopasie Ponyspire, pajacu Zielonych Pól! Co z ciebie za rycerz, jak nie umiesz gołym plotem jeża zabić. Nasze wojsko szcza na twojego wojska jedzenie. Nie będziesz ty, kuczy ty synu, synów chrześcijańskiej ziemi pod sobą mieć. Walczyć będziemy z tobą ziemią, wodą i powietrzem, kucza twoja mać. Krowi placek ci damy, a nie księżniczkę. Nie będziesz ty naszym honorem kupczyć, ani do księcia wojewody naszego Rzędowieckiego listów słać, krzywy ty ryju. Zakało Canterlotu, idioto aplevillański, kpie maanehattański, pośmiewisko appleloosańskie, złodziejaszku podolski, kołczanie tatarski, błaźnie moskiewski, szatańskiego węża potomku i ch#$u zgięty. Świński ty ryju, kobyli zadzie, niechrzczony łbie, kucza twoja mać.
O, tak ci Kozacy odpisują, plugawcze. Nie będziesz ty nawet naszych świń wypasał. Teraz kończymy, daty nie znamy, bo kalendarza nie mamy, miesiąc w niebie, rok w księgach zapisany, dzień u nas taki, jak i u was, za co możecie w plota pocałować nas!
Podpisano
pułkownikowie Giedajłow ze wszystkimi Zaporożcami.
16. -A ta?- Broniewski postanowił nie być gorszy.
-Zerwane więzi.- faktycznie, przedstawienie urwanej liny pozwalało się domyśleć tytułu. Przynajmniej według autora ilustracji.
17. -Ale... ale jak to?- Strezing nie mógł znaleźć słów na opisanie tego, co widział. -To jest wbrew prawom fizyki.-
-Chrzanić fizykę, jestem Pinkie Pie.-
18. Przystanęli na chwilę, kiedy ich wzrok zatrzymał się na czymś ciekawym. Tym czymś był pomnik, przedstawiający najdziwniejszą kreaturę, jaką kiedykolwiek widzieli. Połączenie głowy koza, tułowia gada i kończyn kilku innych stworów – tego się na co dzień nie spotykało.
-Wygląda, jak morda sułtana.- stwierdził Władimir. Albo Borys.
-Albo jak Wiśniowiecki w kąpieli.-
-Ciekawe, co to właściwie jest?- zastanowił się Iwan.
Z czego jest 2 ? :3
OdpowiedzUsuńCrisis: Equestria, jak mnie pamięć nie myli.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCRISIS:Equestria- Zawsze spoko :D
OdpowiedzUsuńMam pytanie- propozycję, czy nie można by pod kwiatkiem podawać pochodzenia/ linku, o ile żaden autor jakiegokolwiek fica nie ma nic przeciwko ( choć czemu miałby mieć? To świetna reklama ;)
OdpowiedzUsuńW kolejnych edycjach postaram się o takie podpisy.
UsuńCzemu nie ma twoich komentarzy? Mało czasu? Ktoś narzekał?
OdpowiedzUsuńNiestety, mało czasu...
Usuń*u* Kfiatki! Z czego 5, 10, 11 i 17?
OdpowiedzUsuńPiątka jest z mojego "kamienia"
UsuńA wie ktoś z czego jest 13, 14, 15 i 18. Zapowiada się epicko!
OdpowiedzUsuńPodpisuję się pod pytaniem
UsuńKredke! Ty pierniku! Wrzuciłeś tekst z mojego FFa (6.), który jeszcze nie został opublikowany!! How dare you!
OdpowiedzUsuńTylko jeden nieopublikowany fragment ci wrzucił? A co ja mam rzec? Połowa tej edycji KŚF jest ode mnie.
UsuńA czy to źle?:P
UsuńChwila... 7 też jest moja!!
UsuńTeoretycznie... Nie. Ale praktycznie jest zły.
Usuń@Kredke, nie, skąd, Władco Fanfików, moje kwiatki są do twojej dyspozycji.
UsuńEch, i puenta prawie 90-stronowego rozdziału zdradzona ;p
OdpowiedzUsuńCo do kwiatków - numer 15 mnie rozłożył.
Z tego co pamiętam, to temat jest "spam friendly", więc pozwolę się tu zapytać: co się stało z cyklem Zagraniczne Perełki?
Zajmował się tym Rozrabiaka. Z racji jego odejścia szanse na pojawienie się tego jeszcze są znikome.
UsuńA co do kwiatka to nic z niego nie wynika:)
Dziwna ta pozycja 5. A co jeśli całka była po de igrek? >.>
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zakładałem, że po de iks :D
UsuńZ czego 8?
OdpowiedzUsuńOby aktualizacje Fica "Wszystkie drogi prowadzą do Equestrii" szybko się pojawiały. Nie mogę się doczekać na następny rozdział!
OdpowiedzUsuńZ czego te szlacheckie cytaty? Tak swoją drogą, co do 15 - Ktoś się uczy historii (List atamana Iwana Sirki)...
OdpowiedzUsuńWszystko od 10 do 18 pochodzi z czegoś o nazwie "Si Deus nobiscum". Premiera gdzieś w przyszłym roku.
OdpowiedzUsuń