Teorie wyssane z kopyta #47 – Historia nie z tej ziemi…

Teorie wyssane z kopyta – seria (bez)sensownych badań dwóch naukowcuff, próbujących wyjaśnić największe tajemnice Equestrii i jej zewnętrznych rubieży. Nic nie zdoła umknąć ich uwadze w drodze do osiągnięcia upragnionego celu i zdobyciu biletu EKP pożądanych wyników.

Witajcie. To ja, Urwany! Mam nadzieję, że nie tęskniliście za bardzo. Dla uczniów czerwiec jest jednym z gorętszych okresów roku, nie tylko dlatego, że Celestia przypieka nam boczków. KOŃcowe sprawdziany i sesje skutecznie uprzykrzają życie młodszym i tym starszym poszukiwaczom wiedzy. Zostawmy jednak na chwilę wszystkie te smutne obowiązki. Cieszmy się czwartkowym popołudniem i nowym postem z serii „Teorie wyssane z kopyta”.

Z chęcią uszczęśliwiłbym bardziej jakąś miłą osóbkę tytułem Naukowca Tygodnia, niestety żaden z komentarzy nie spełnił wymogów tego wyróżnienia.

Dzisiejszym tematem będzie… *otwiera kopertę* “Jak rozmnażają się podmieńce”! Gratuluję, LeoDar… Chwila moment. Nie omawialiśmy już tego kilkadziesiąt edycji temu? Teoriobocie, przeszukaj archiwa.

*bip* *bop* Nie chce mi się.

Ech, te droidy z przeceny… Już nieważne, poradziłem sobie. Oto link: Teorie wyssane z kopyta #8. Przyznaję, post może wydawać się trochę nieaktualny, ale dajcie mu szansę – nie wszystkie teorie w nim zawarte stawiają Chrysalis w roli matki czy innego elementu niezbędnego w procesie rozrodczym Podmieńców.

Cóż, z braku lepszych propozycji, dalej będziemy kontynuować omawianie aspektów serialu, o które jeszcze nikt nie zapytał. *losu* *losu* *losu* Dziś porozmawiamy sobie o kucykach z okresu sprzed zjednoczenia. Ruszamy.

Zapewne wielu z nas na słowo „historia” zareaguje ziewnięciem i od razu wyłączy myślenie. Nic dziwnego, szkolne podejście polega często na zasypywaniu dużą ilością dat i nazwisk, co potrafi znużyć i skutecznie odepchnąć od tego tematu. Jednak historia to również ciąg zdarzeń pośrednich, w których kryje się przyczyna ówczesnego stanu rzeczy, a to już bywa całkiem interesujące. Źródłem wiedzy o dawnych dziejach są wykopaliska, teksty z danego okresu (np. kroniki, pamiętniki), ale też podania i legendy. Z MLP jest taki problem, że serial niewiele nam mówi na temat przeszłości. W zależności od potrzeb przywoływane są ważne dla aktualnej sytuacji konkretne wydarzenia, wszystkie inne zagadnienia musimy dopowiedzieć sobie sami. Przyjemna robótka, nie powiem, ale do rzeczy. Najdalej wybiegającą w przeszłość przesłanką jest wspominana już kilkakrotnie w naszej serii legenda o powstaniu Equestrii, ukazująca nam stan społeczeństwa kucyków przed zjednoczeniem w jedno państwo. Jest to dość interesujący obraz, ponieważ, mimo podzielenia na trzy oddzielne byty, stwarza wrażenie jednego organizmu przywodzącego na myśl państwo średniowieczne. Jednorożce z królem na czele przypominały stan arystokracji, zajmowały się magią i ochroną kucyków. Pegazy natomiast zostały ukazane jako zmilitaryzowana grupa pod przywództwem dowódcy Hurriccane dbająca o warunki pogodowe. Ostatnią „kastę” stanowią kucyki ziemskie, uprawiające pola i zapewniające żywność wszystkim trzem państewkom. Jak wspomniałem, widać tu schemat społeczeństwa typowego kraju wieków średnich: arystokracja (jednorożce), rycerstwo (pegazy), chłopstwo („ziemniaki”). Pozwala to sądzić, że następujące pod koniec legendy zjednoczenie pastelowych taboretów czworonogów było jedynie formalne, ponieważ ze względu na wzajemne zależności i tak funkcjonowały wcześniej jako jedno państwo albo związek podobny do niemieckiej hanzy z XIV w. 

Innym interesującym aspektem dawnych kucyków jest miejsce ich pochodzenia przed przybyciem do obecnej Equestrii. Pomocna w tych rozważaniach będzie mapa świata MLP.

Tak naprawdę serial nie dał żadnych wskazówek co do lokacji początkowej kucy. Równie dobrze mógł to być ten sam kontynent, jak i wyspa położona poza wyżej wstawioną mapą. Jednakże chciałbym zwrócić uwagę na kawałek lądu wychodzący poza mapę z lewej strony. Sugeruje on obecność dalszych ziemi, lecz z jakiegoś powodu kucyki nawet nie prowadzą tam linii kolejowej. Być może panuje tam klimat uniemożliwiający komfortowe mieszkanie, a jak wiadomo, pogorszenie się warunków klimatycznych było przyczyną migracji przodków dzisiejszych poddanych Celestii. 

Bonus

Pegazy kontrolują pogodę kopytami. A tak na serio, oto co się dzieje, gdy czytelnicy uprawiają samowolkę i wyjaśniają za redaktorów propozycje nowych tematów. Zasadniczo zgadzam się z Littlepip 02 brony.

To tyle na dziś. Nie zapomnijcie o własnych teoriach na dzisiejszy temat oraz propozycjach następnych zagadnień. Pisał do was Urwany z choinki. Cześć.