Teorie wyssane z kopyta #33 – Pan mroku


Teorie wyssane z kopyta – seria (bez)sensownych badań dwóch naukowcuff, próbujących wyjaśnić największe tajemnice Equestrii i jej zewnętrznych rubieży. Nic nie zdoła umknąć ich uwadze w drodze do osiągnięcia upragnionego celu i zdobyciu komentarzy pożądanych wyników.

Witajcie dzieciaczki! Hej, „dorośli”, nie burzcie się. W każdym z nas drzemie dziecko, niektórzy po prostu o tym zapomnieli. Gotowi na kolejną porcję Teorii wyssanych z kopyta?

Naukowiec tygodnia


Też rozważałem galaretkę, jednak ostatecznie pomyślałem, że byłaby trochę za gęsta.

Znowu nie ma świeżych propozycji? Ech… Zobaczmy zatem, jaką starą propozycję dziś wygrzebiemy z kufra… Grzebu, grzebu, grzebu…

Propozycja


Tak. To tyle na dziś. #żarcik


To dość ciekawe zagadnienie. Jak dobrze (bądź nie) pamiętamy, w serialu Sombra pojawił się jedynie raz. Powrócił wraz z Crystal Empire/Kryształowym Imperium (lub Kryształowym Królestwem, jak kto woli) po ponad tysiącletniej banicji. Ostatecznie został ponownie pokonany przez Twilight i jej przyjaciół (Spike odegrał ważną rolę w tym przedsięwzięciu). Mogliśmy zobaczyć, że praktycznie został unicestwiony przez magię kryształowego serca. Ale czy na pewno został zniszczony całkowicie?


Na tym zrzucie widać, że róg ciemnego jednorożca przetrwał eksplozję, niewykluczone również, że i upadek nie wyrządził mu szkody. To stwarza pole do dyskusji, czy Sombra faktycznie umarł. Możliwe, że tenże róg jest czymś w rodzaju kopii zapasowej, podobnej w działaniu do horkruksów z „Harrego Pottera” (kto oglądał/czytał, ten wie, o co chodzi) – róg przechowuje cząstkę duszy swego nosiciela, więc dopóki istnieje, Sombra będzie mógł się odrodzić. W takim przypadku mroczny jednorożec może dalej żyć, ale jest zbyt słaby, by mierzyć się z magią broniącą Kryształowego Imperium, dlatego się ukrywa. Z drugiej strony róg mógł stać się jedynie magicznym artefaktem i nie zawiera w sobie niczego, poza magią cieni (nazwa robocza na potrzeby tego posta). 

Dalej. „Czemu [Sombra – dop. red.] był zły?” Dobre pytanie. Ciężko jest określić, dlaczego ktoś jest zły, przynajmniej według naszych standardów, nie znając jego przeszłości. Poznaliśmy Sombrę jako dawnego tyrana, rządzącego Kryształowym Imperium. Być może chciał mieć po prostu władzę lub w jakiś sposób czerpał energię ze zniewolonych kryształowych kucyków. Chyba że przyjmiemy wersję z nr 1 komiksowej serii „FIENDship is Magic”. [Spoilery!] Zostało tam pokazane, że Sombra to stwór z gatunku Umbrum, przeciwieństwo kryształowych kucyków. Umbrum dręczyli kryształowych, dopóki ci nie stworzyli serca, broni przeciw „ciemności”. Sombra został stworzony, aby zneutralizować serce i wybudzić drzemiącą pod Kryształowym Imperium armię Umbrum. Myślę, że można powiedzieć, że był zły, bo taka była jego natura, taki się „narodził”. [Koniec spoilerów]

Na temat króla Sombry było i nadal jest wiele spekulacji. Istnieją bardzo dobre fanfiction na jego temat, to samo dotyczy animacji i komiksów (o shipowaniu go z Flutterką lepiej nie wspominać w pobliżu Polineksa, bardzo wrażliwy chłopak z niego). W dzisiejszych Teoriach zacznę od genezy zła, które w nim drzemało. Moim zdaniem Sombra był bardzo dobrze zapowiadającym się władcą. Na dworze był ceniony i szanowany. Jak to jednak bywa w baśniach i legendach, by zaciekawiły słuchacza, muszą pojawić się intryga, spisek i zbrodnia. Można założyć, że młodszy brat albo ktoś zawistny i rządny korony postanowił zgładzić króla, by zasiąść na tronie. W tym celu mógł klasycznie wrobić naszego biednego Sombrero w kradzież plonów kryształowych jabłek (bardzo dobrych zresztą) lub, co jest bardziej prawdopodobne, rzucił na niego czar. Wywnioskować można, że klątwa miała skutek odwrotny do zamierzonego i zamiast króla osłabić, wzmocniła go, a na dodatek troszkę postradał zmysły. Nie bądźcie jednak zmyleni, albowiem wcale nie wpłynęło to pozytywnie na jego reputację. Magiczny zły duch, który nim zawładnął, był rządny władzy. Zniewolił on swoich poddanych i zapragnął opanować całą Equestrię. Dobrze wiemy, co go ostatecznie spotkało. Po klęsce przybrał postać demona i czekał na kolejną okazję, by zasiać ponownie zło na świecie. (Całkiem jak Sauron z książek J.R.R. Tolkiena, nie sądzicie?)

A co o nim myślę? Fajne kły, spoko design, tylko chyba nie używał rękawiczek, gdy wyjmował magią ciasto z piekarnika (jak w tej animacji: link).

Podsumowanie:
Teoria 1: Sombra mógł przeżyć jako cząstka duszy w swoim rogu, który prawdopodobnie nie uległ zniszczeniu.
Teoria 2: Zło Sombry wynikało z jego chęci władzy bądź po prostu z jego natury.
Teoria 3: Sombra był zły, bo został zaczarowany przez spiskowca.

To tyle na dziś. Nie zapomnijcie o propozycjach kolejnych tematów i o własnych wyjaśnieniach dzisiejszego zagadnienia. Do zobaczenia za tydzień.

Legenda kolorów: Urwany (czarny), Tolkien Brony (niebieski).

Komentarze

  1. Następująca propozycja.
    Czy Celestia miała ukryty cel w podarowaniu Twilight długowiecznego smoka, przed "uskrzydleniem"?

    OdpowiedzUsuń
  2. Propozycja:
    Czy każdy musiał użyć magii na jaju smoka by dostać się do szkoły Celestii? Wiecie, test powinien być ten sam dla każdego i tak mam tu na myśli Sunburst, Moondancer i Sunset. Jeśli nie, to jakie mogły, podane przeze mnie kucyki, przechodzić. Jeśli tak, to jaki mógł być ich skutek, w końcu smoka ma tylko Twi.

    OdpowiedzUsuń
  3. Akurat Sombra nie jest tematem, na który mam dużo do powiedzenia xD Osobiście przyjęłam wersję wydarzeń z komiksu. Mimo wszystko wierzę, że to co jest w komiksach i serialu jakoś się wiąże, przynajmniej czasami. Chociaż muszę przyznać, że dobry Sombra i happy end wywarły we mnie takie odczucie odgrzewanego kotleta i takiego "meh, znów wszyscy są po jasnej stronie mocy". Lubię bardziej dramatyczne realne zakończenia, ale rozumiem, że komiksy są skierowane do każdego odbiorcy, czy to młodego czy starszego i nie będę narzekać.

    Wow,zostałam naukowcem tygodnia :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Zawsze myślałem, że Sombra jest kogutem. Niestety jego dziób urósł na głowie, więc jego rodacy go porzucili. Biedak stał się zły, bo nigdy nie znalazł miejsca, w którym byłby akceptowany.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Tylko pamiętajcie drogie kuce... Miłość, tolerancja i żadnych wojen!

Popularne posty