6 policjantów, którzy zrobią z wami porządek #438

Powiedziałam porządek? No cóż, może nie w tym konkretnym przypadku. W tym konkretnym przypadku przypominałoby to raczej prawo panujące na Discordzie FGE. Wszystkie przepisy są wyimaginowane i znane wyłącznie jednej osobie, która jest jednocześnie ich pomysłodawcą, sędzią i wykonawcą prawa. Ale w sumie się trochę zapędziłam, bo do tego to chyba mam inny obrazek...

Zupełnie inaczej wyglądałoby to z Twilight Sparkle w roli policjantki. Mandat można by było dostać za każde przewinienie: w końcu jeśli coś zostało napisane w książce, to tak musi być!

Oficer Scootaloo? Pracuje zapewne... pracuje zapewne w drogówce! Tylko nie myślcie, że chodzi tu o drogówkę w Cloudsdale. Nie, nie, jako nielot Scoot została skazana na pracę w dobrym, starym Ponyville, w którym poluje na piratów zbyt szybko ciągnących wozy z jabłkami.

Dobry i zły policjant? Pytanie tylko, kto jest którym. Choć ostatecznie to nieważne, bo najistotniejsze na tym obrazku są przecież donuty! Ilustracja ta świetnie wyjaśnia, po co jednorożcom i alicornom róg: pozwala na przechowywanie i transport tych wytworów pączkopodobnych. Zastosowanie wypieków o różnych kolorach lukru pozwala stosować ten dodatek stosownie do obecnej mody i chwilowego nastroju.

A skoro już mowa o modzie, to nie mogło zabraknąć modowej policji! (Będąc chłopakiem,) spodziewaj się jej wizyty za każdym razem, gdy skrzywdzisz garnitur: założysz go do koszuli z krótkim rękawem, nie zawiążesz krawata, założysz sportowy zegarek lub nieodpowiednie buty czy weźmiesz plecak. Tak, rozpoczęciu roku szkolnego dostarczyło wystarczająco wielu podejrzanych, by komisarz Rarity miała kopytka pełne roboty przez najbliższe dwa miesiące.

Takiego nawału pracy nie ma na szczęście bonusowa sierżant Trixie, której głównym zadaniem jest wypełnianie dokumentów oraz odsyłanie poszkodowanych do innych kucyków. Dziwnym trafem większość interesantów ląduje u inspektor Twilight Sparkle. Zadziwiające, nieprawdaż?