W siódmym dniu świątecznym pokazano mi...

Tam gdzie popyt na nowe OC'ki tam podaż na nowe aplikacje!

Avatar Maker: Pony - czyżby następca Pony Creatora?

Istnieje pewna aplikacja na Androida, w której kreujecie własnego kucyka, pegaza, jednorożca, zebrę, podmieńca, nietokuca, alicorna lub draconequus'a! Oferuje dobór kolorów, tła, elementów ubioru, a także opcje zapisu w postaci grafiki, funkcje udostępniania na portale społecznościowe oraz szybkiego ustawienia na pulpit urządzenia mobilnego (np: tableta, telefonu). Aplikacja jest skierowana głównie do młodszych odbiorców. 

Można było ją znaleźć na Google Play, lecz autor ją usunął, gdyż miała w sobie kilka bugów, z którymi ja z Katastrofem Masaqrą stanęliśmy czoła! Została przez nas przetestowana i zrecenzowana, a to nie była łatwa potyczka.

Avatar: Maker Pony
Od tamtej pory autor zdążył usunąć swoją aplikację z Google Play, lecz na szczęście zachowaliśmy kopię zapasową na dysku Googla.

Poniżej znajdziecie naszą subiektywną ocenę na temat niniejszej aplikacji:

Testerzy aplikacji:

~Katastrof Masaqra

~Assassin Deyras

autor posta zachował oryginalną treść tekstów.

Katastrof Masaqra

Prowadzi serie "5 obrazków które zrobiły mi dzień" w kooperacji z Mere Jump.

Udało mi się zrobić taką oto…

Golden Rose? Miała być Yellow Diamond, ale nie było odpowiedniego Cutiemarka.

Przechodząc do aplikacji: jest to prawdziwej średniej klasy kreator (pamiętam, że były gorsze), ale jeśli chodzi o takie programy dla Androida, to wypada całkiem nieźle. Na Google Play jest dostępny jeszcze jeden pony creator za 3.20zł i możliwe, że oferuje więcej opcji. Ta aplikacja będzie dobra dla kogoś, kto chce sobie stworzyć prostego OC'ka na szybko. Gatunkowo kuc może być czymkolwiek, od podmieńco-alicorno-nietokuco-zebre do kryształowo-zefirkowego-draconequsa. Sporo jest tutaj fryzur, oczu, ogonów i akcesoriów. Niemal wszystko, co kucowe, można pokolorować, prócz dodatków do ubioru. Aplikacja oferuje dużo możliwości. Możemy nawet takiego OC'ka udostępnić w serwisach społecznościowych albo ustawić go sobie jako tapetę. Radzę jednak przed tym dodać jakieś w miarę normalne tło.

Aplikacja jest niezła, ale też nie najlepiej wykonana. Na małym ekranie wybór odpowiedniego koloru i odcienia jest bardzo upierdliwie, a sama jakość zapisanego obrazu pozostawia wiele do życzenia. Aplikacja cierpi też na niedobór sukienek (tylko dwie), podobnie jak cutie marków. To ostatnie bym wybaczył, gdyby istniała możliwość wgrania własnego. Nie wiem, czy plusem, czy minusem będzie to, że nie można dać wielu akcesoriów tego samego segmentu jednemu kucykowi, bo o ile słuchawki i przypinka idą w parze tak trzy rogi już nie. Dam to do minusów i niech mnie osądzi historia.

+ Za frajer

+ Sporo możliwości zaprojektowania ocka

+ Możliwość udostępnienia kucyka

+ Idealne, jeśli chcesz stworzyć swojego pierwszego ocka.

+ Całkiem niezła paleta kolorów, jeśli doliczyć możliwość cieniowania

- Mimo to… kuźnia RGB?

- Brak możliwości dodania wielu dodatków tego samego segmentu.

- Jakość obrazka wykreowanego kucyka jest bardzo słaba.

- Koloru czegokolwiek na małym ekranie smartfona nie da się odpowiednio ustalić (chyba) bez rysika.

- Na wielu stronach internetowych są lepsze.

Testowane na LG F60
Werdykt: 5/10 czekam na aktualizacje.

~Katastrof Masaqra

Assassin Deyras

Zajmuje się zabijaniem potworów

Aplikacja na Androida jest typowym programikiem przeznaczonym do kreowania własnego kucyka. Oferuje szeroką gamę elementów do wyboru, m.in.: tła, ciała kucyka, uroczego znaczka, grzywy, ogona, oczu, ust (możemy mu dobrać szeroki uśmiech), rogów, w tym poroża Discorda, czy rogu Królowej Chrystalis, skrzydeł itd. Garderoba jest dość bogata, jeśli chodzi o dobór elementów ubrania. Mimo iż mamy tylko dwie suknie do wyboru, laplikacja oferuje nam wiele nakryć głowy, stosownych do okazji. Wybór okularów jest dość wąski, ale cieszy mnie widok okularów przeciwsłonecznych czy zwykłych “szkiełek”. Można także naszemu OCelotowi dobrać “buciki”, czy jak kto woli “skarpetki”. Na koniec element najlepiej pasujący do szyi naszego kucyka, m.in.: krawaty, muszki, naszyjniki. Ostatnią sekcją elementów są znaki szczególne, w tym paski zebry, rumieniec, piegi czy też inny kolor kopyt.

Zauważyłem bardzo dużo uroczych znaczków, które widziałem wcześniej na internecie, choć dostrzegłem kilka nowych. Dobór elementów jest bogaty, a większość z nich ma charakter humorystyczny, przykładowo mikołajowa czapka, “szkielet” w sekcji wyboru ciała kucyka czy motyle skrzydełka.

Niestety wszelkie dodatki dość długo się wczytują. Można z każdej kategorii wybrać naszemu kucykowi tylko jeden element, z wyjątkiem znaków szczególnych, gdzie możemy dobrać piegi, rumieniec, zebrze paski na pyszczek oraz gradient kopyt, przy czym można te elementy usunąć poprzez odhaczenie ich w menu wyboru “części kucyka” w odpowiedniej sekcji.

Każdy element możemy dowolnie kolorować. Przyznam, że na telefonie, na którym testowałem aplikację, ta funkcja jest dość niewygodna. Aby dobrać odpowiednią barwę, przesuwałem suwakami po pierścieniach na kółku, które na urządzeniu było strasznie malutkie; musiałem niekiedy wysilić wzrok, aby dostrzec te “białe suwaczki” i często nie trafiałem palcem na odpowiedni pierścień - cienki jak rysik długopisu - i cały wysiłek poszedł na marne. Po jakimś czasie nabrałem wprawy, używając małego palca i szybko rozpracowałem pierścienie. W orientacji pionowej wybieranie koloru czy nawigacja po aplikacji to był koszmar.

Wspomniane “kółko” jest podzielone na trzy pierścienie - w pierwszym, najbardziej zewnętrznym rzędzie, wybieramy odcień według kodowania RGB, pierścień podzielono na część czerwoną, zieloną oraz niebieską. W drugim rzędzie dobieramy  jaskrawość barwy, a w ostatnim najbardziej wewnętrznym rzędzie dobieramy poziom przezroczystości, a otrzymany rezultat widzimy w środku kółka. Paleta kolorów, jaką możemy wybrać każdemu elementowi, jest bogata, możemy w wyniku naszych “zabaw z kolorem” otrzymać zarówno stonowane, naturalne barwy, jak i ciemne, mhroczne kolory dla naszych alicornów lub bijące po oczach “neony”.

Aplikacja oferuje funkcje udostępniania przez serwisy społecznościowe (m.in.: Google+, Facebook), wysłania przez Bluetooth, na Google Drive czy w formie obrazka przez MMS lub e-mail. Można jednym kliknięciem ustawić naszego “wymarzonego” OC’ka jako tapetę lub zapisać jako plik graficzny. Funkcja ustawiania obrazka jako tapety dawała niekiedy ogromne tła niemieszczące się w ramy telefonu, co w efekcie przedstawiało rzut na część obrazka, gdzie mogliśmy “podziwiać śliczny, kucykowy szaliczek”.

Zauważyłem w aplikacji kilka bugów, w tym, znikanie części elementów po powrocie do poprzednich sekcji.

Ogólnie aplikacja nie zrobiła na mnie większego wrażenia - wydaje się prosta, lecz nie przemyślany system wybierania kolorów może doprowadzić do szału, dlatego też rekomenduję ją wyłącznie użytkownikom o mocnych nerwach.. Możliwe, że na tablecie aplikacja lepiej by się prezentowała i najpewniej została na nie przeznaczona.

Aplikacja może okazać się następcą słynnego Pony Creatora, dającego w efekcie nowe pokolenie OC’ków zaludniających połacie magicznej krainy “tęczy” i solą w oku fandomowych artystów i ocelotologów. Osoby kreatywne będą miały spore pole do popisu dla swojej rozszalałej fantazji.

Efekt mojej pracy - DayanDey na Gali Grand Galopu.

Wasz kucykowy brat

~Assassin Deyras