A to ci historia! (II)


Historia magistra vitae jak mawiają starsze kucyki. A warto znać własną historię. Wydarzenia z przeszłości mogą być nauką na przyszłość. Kto potrafi wyciągnąć wnioski z przyszłości, ten doczeka lepszej przyszłości.

Oto po wieloletnich trudach, założona przez księżniczkę Twilight Sparkle "Fundacja" zakończyła kompletowanie "Encyklopedii". Dzieła, którego zrozumienie otwiera wrota poznania przyszłości. Przedstawiam tutaj najważniejsze wydarzenia z historii (lecz nie tylko, na czasy przed historyczne też najdzie się miejsce). Oto przed Wami, moje małe kucyki, najwyższe osiągnięcie w dziejach Equestrii. Niech jego twórca żyje wiecznie... oh wait... przecież właściwie to już to robi. To, ten, noo... niech jej Celestia wynagrodzi w dzieciach czy jakoś tak.

Oto pierwsze odsłonięcie kurtyny skrywającej mroki dziejów.  Dowiecie się jak "Była sobie Equestria"...

Oto kilka godnych uwagi wydarzeń. Dziś (wbrew temu co pisałem w komentarzach wcześniej) głównie XX i XXI wiek:

Rok 1903 po narodzinach Celestii: Po raz pierwszy, kuc ziemny odrywa się od ziemi w kontrolowanym locie. Ten epicki moment w historii trwał 59 sekund. Braciom Wright (kuce ziemne sprzedające rowery) udało się przelecieć 279 metrów. Miejscowe brygady pegazów pospadały z nieba... ze śmiechu. Ciekawostką jest, iż lot ten był krótszy, niż długość obecnie największych  samolotów.

Rok 1905 po narodzinach Celestii: Jednorożec Razgłaz publikuje swoją Szczególną Teorię Względności. Dotyczyła ona Pinkie Pie i jej zdolności imprezowych. Według uczonego E=mc2, co znaczy następująco:
E - Energia posiadana przez Pinkie Pie (tzw wyznacznik ADHD)
m - masa muffinów (zgodnie z trzecim prawem gastrofazy, muffiny są bez posypki)
c - cukier, lukier lub inna polewa na muffinach. Wielkość podniesiona do kwadratu bo inaczej by się równanie nie zgadzało.

Rok 1912 po narodzinach Celestii: Luksusowy okręt pasażerski o nazwie "Titanic" rozbija się o górę lodową w swym dziewiczym rejsie. Niezatapialny statek okazał się całkiem niezłym okrętem podwodnym - szkoda że zanurzył się tylko raz. Za powód zatonięcia przyjmuje się brygadę pogodowa z Manehattanu, która to nie zdołała roztopić wszystkich gór lodowych, oraz fakt iż nikt nie powiedział okrętowi, że nie może zatonąć. Na szczęście, pasażerowie przenieśli się na górę lodową (z dużą pomocą pegazów i jednorożców, które swoimi skrzydłami lub magię przenosiły kuce ziemne w bezpieczne miejsce), na której kontynuowali rejs do Nowego Yorku. A że katastrofa miała miejsce w pirma aprilis, media poinformowały o śmierci tysięcy kucy - wszyscy dali się złapać i jest to teraz oficjalna wersja. (Equestriańskie Ministerstwo Prawdy ostrzega - kuce nie umierają! Poza kucapami, oni mogą. Niektórzy sądzą, że nawet powinni, ale nie mieszajmy się do polityki. Nie dotyczy zgonów od słodkości Fluttershy.)

Rok 1917 po narodzinach Celestii: W Hooviet Union dochodzi do Rewolucji. Donośne "I Came!" rozpoczyna to historyczne wydarzenie, a Ponton "Aurora" oddaje kilka salw ze swoich dział biszkoptowych. Oczywiście, ponieważ jak to w przyszłym Hooviet Union, wszyscy byli już nieźle napojeni wódką (Cydroff Deluxe) cały biszkopt poleciał "Celestii w plot". Celestia się ucieszyła z darmowego żarełka. Salwa która uderzyła w szpital, ucieszyła pacjentów, jednak nie  długo. Osiemdziesiąt cztery osoby zmarły na cukrzycę. Resztę zabiła Fluttershy swoją słodkością. Siły rewolucyjne błyskawiczne opanowały stolicę i najważniejsze miasta przyszłego Hooviet Union. Na czele rewolucji stanął Włodzimierz Klaczyk Lenin. Melanż z okazji wygrania tak skutecznie zezgonował przedstawicieli nowej władzy, że nazwano to rewolucją listopadową, mimo iż wybuchła w październiku. Aktualnie tłumaczą to innym kalendarzem, ale kto by im tam wierzył.

Rok 1920 po narodzinach Celestii: Armia Hooviet Union zjawia się niespodziewanie tuż nieopodal stolicy. Kucapy próbują dostać się na imprezę w Canterlocie, na którą nie zostali zaproszeni. Zresztą bez krawatów nie wpuszczano, a żaden kucap nie miał takowego. Na ratunek przyszedł jeden z najwybitniejszych dowódców księżniczki: Pierwszy Marszałek. Śmiałym manewrem oskrzydlającym (miał atakować frontalnie, ale na południu dostrzeżono otwarty monopol) zmusił nieproszonych gości do ucieczki. Rozochocony Marszałek gonił wroga aż do granicy (którą w końcu ktoś zdołał wyrysować na mapie). Wśród uciekających kucapów był między innymi przyszły przywódca Hooviet Union, Dżosef Alumin.

Rok 1929 po narodzinach Celestii: Francuskie nerdy budują potężny pas fortyfikacji, mający umożliwić im spokojną naukę do sesji egzaminacyjnej. Wyposażona w najnowocześniejsze bunkry, wyrzutnie drożdżówek, zamaskowane stanowiska babeczek maszynowych i pola muffinowe, byłaby niemalże nie możliwa do zdobycia. Wieloletnia budowa poszła na marne, gdyż gryfy za namową Pinkie Pie najzwyczajniej obeszły fortyfikacje. W wyniku przegranej wojny, Francja została podzielona na dwie strefy: okupowaną przez gryfy strefę imprezową i wolną strefę, gdzie nerdy mogą się w spokoju uczyć.

Rok 1934 po narodzinach Celestii: Władzę w Gryfim królestwie przejmuje niespodziewanie pewien mały malarz. Jako niski, czarnogrzywy osobnik, udało mu się wmówić, że ideałem imprezowym jest wysoki blondgrzywy gryf z nebieskimi oczami - ideał Gryfijskości. Według jego ideologii, naród Gryfów był lepszy od innych. I tylko ten naród potrafił naprawdę imprezować. Wkrótce rozpętuje największą imprezę w dziejach świata. Z niewiadomych przyczyn zaciekły wróg narodu wybranego (podobno nie wpuścili go na melanż).

Rok 1937 po narodzinach Celestii: Opracowano silnik odrzutowy: Pegazom przestało być wesoło.

Rok 1939 po narodzinach Celestii: Nic ciekawego:P

Rok 1943 po narodzinach Celestii: Armia gryfów podchodzi pod Stalliongrad. Nie mogąc rozkręcić porządnego melanżu, wzywają na pomoc Pinkie Pie. Ta, ku zdumieniu wojskowych przytaszczyła ze sobą najnowsze działo imprezowe. Ośmiuset milimetrowe Kolejowe Działo Imprezowe mogło wyrzucić 7 ton konfetti i serpentyn na odległość nawet do pięćdziesięciu kilometrów. Zaciesz po stronie gryfów, niestety nie udzielił się jakoś stronie broniącej, która to odmówiła udziału w imprezie tłumacząc to sesją zimową. W efekcie gryfy nie zorganizowały epickiej imprezy, a kucapy (potoczna nazwa mieszkańców Hooviet Union) nie zdały sesji.

Rok 1945 po narodzinach Celestii: Pinkie Pie finalizuje swoje poszukiwania nowych sposobów na wystrzałowe imprezy. Program  nazwany "Projektem Manehattan" miał za zadanie jak największe i najszybsze rozerwanie towarzystwa na imprezach, bez śmiercionośnego zgonowania alkoholem. W lipcu tego roku na pustyni Alamakota dochodzi do pierwszego, próbnego odpalenia Atomowej Babeczki Imprezowej. Eksplozja o sile 20 kilomelanży zszokowała nawet samą twórczynię Atomowej Babeczki. Niestety, Pinkie przegapiła ważny fakt, iż atomowa babeczka powodowała skażenie okolicznego terenu powodując chorobę poimprezową. Zauważono to dopiero po zruceniu dwóch babeczek na Japonyńskie miasta.

Rok 1968 po narodzinach Celestii: Największe mocarstwa podpisują Układ o Nierozprzestrzenianiu Babeczek Atomowych. Pinkie Pie prostują się włosy na dwa tygodnie. Po tym czasie rozpoczyna pracę nad konwencjonalnymi środkami imprezowymi.

Rok 1969 po narodzinach Celestii: Siedząca na księżycu Luna zamawia na allegro nowe skarpetki. Sprzedający, widząc kto złożył zamówienie, poczuł się zobowiązany dostarczyć samej siostrze księżniczki zamówiony towar. Trzech kurierów zostaje załadowanych do rakiety  i wystrzelonych w kierunku księżyca. Kurierów wyniosła w przestrzeń wielostopniowa rakieta na paliwo ciekłe (cydr), zwana Saturn V (od wymalowanego na rakiecie wielkiego banneru reklamowego sieci sklepów z tandetną elektroniką). Po trzech dniach roboczych przesyłka zostaje dostarczona. Pierwszy (w zasadzie to drugi) kuc na księżycu wypowiedział historyczne słowa: "Plot wylądował", a po nich równie zapamiętane: "Proszę tu podpisać". Kurierzy szczęśliwie wrócili na Ziemię.

Rok 1979 po narodzinach Celestii: W wyniku współpracy Pinkie Pie i kucyków z narodu wybranego, powstaje jeden z najlepszych imprezowych pojazdów opancerzonych. Pojazd nazwany Marekava, jest szczytowym osiągnięciem  techniki. Wyposażony w 120 mm gładkolufową armatę imprezową i podkalibrowe makowce, jest w stanie dostarczyć imprezę w dowolne miejsce. Dodatkowym atutem są 60 milimetrowe wyrzutnie konfetti. Pojazd ceniony  ze względu na bezpieczeństwo załogi, chronionej przed nerdami doskonałymi systemami opancerzenia (min pancerz nerdaktywny).

Rok 1989 po narodzinach Celestii: W Gryfiej stolicy upadł mur. Uczeni do tej pory zastanawiają się dlaczego było to takie ważne, że napisano o tym w Encyklopedii. Mur jak mur.. co chwila jakieś upadają.

Rok 2008 po narodzinach Celestii: Pierwszy raz w historii USA, prezydentem tego kraju zostaje zebra. Niesamowite... Fajnie się słucha rymowanych przemówień.

Rok 2009 po narodzinach Celestii: W Canterlockim Instytucie Naukowym uruchomiono Wielki Zderzacz Muffinów. Kierownik projektu dr hab Derpy Hooves wraz z Pinkaminą Dianą Pie rozpoczęły poszukiwanie "Boskiego Muffina", muffinki która wytłumaczy wszystko, łącznie z pytaniem na odpowiedź o życie wszechświat i całą resztę. Uruchomienie wiązało się wieloma awariami i notorycznym wyjadaniem obiektów badań. Będący kwadratem o długości boków 27 kilometrów, jest największą maszyną jaką kiedykolwiek stworzono. W akceleratorze, muffinki są rozpędzane do prędkości zbliżonych do prędkości światła, a następnie zderzane ze sobą. Wyniki badan są analizowane przez kilka detektorów klasy Bufet, oraz Derpy Hoves.

Rok 2010 po narodzinach Celestii: W Rio de Świebodzineiro, odsłonięto 36-cio metrowy pomnik Jej Wysokości, Księżniczki Celestii. Okrzyki zachwytu: "Dat Plot" i "CLOP"  wypełniły powietrze tuż po odsłonięciu. Mieszkańcy Świebodzineira liczą na wzrost liczby clo.. turystów.

Komentarze

  1. Nadal fajne, ale gorzej niż pierwsze. Szczególnie nadmiar muffin mi się nie podobał.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się. Dodatkowo w niektórych miejscach w ogóle niezmienione nazwy. Ale za to gdy były już zmieniane... Razgłaz (Einstein) rozwala system.

      Usuń
    2. Ale to właśnie muffin jest pytaniem do odpowiedzi na życie wszechświat i całą resztę:) (jakim cudem muffin = 42 to już nie mam pojęcia:)

      Ale obiecuję mniej muffinek i gastronomii. I postaram się zmieniać jak najwięcej nazw - niekiedy jest ciężko zmienić tak, by dało radę ogarnąć o kogo chodzi. O ile takiego Razgłaza da radę, Dżosef Alumin to łatwizna, to na Francję nie miałem kompletnie pomysłu.

      Usuń
    3. France= Prance?
      Było nawet na jakiejś fanowskiej mapie.

      Usuń
  2. Rok 2009: zaleciało Minecraftem.

    I bym się przyczepił wydarzenia z 2010. Trochę przegięcie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawe porównanie:)

      Co do 2010 to nie widzę nic co byłoby przegięte.

      Usuń
    2. No w końcu u nas stoi figura CHRYSTUSA.

      Usuń
    3. Ale o Kimś takim w Equestrii nie słyszano, a Celestia jest takim, mniej więcej, kucykowym bogiem.
      Jeśli miałbym jednak widzieć jakieś minusy w tym roku, zwróciłbym uwagę na jedno:
      Celestia jest zbyt przyziemna i... "niezaprzeczalnie pewna istnienia"? Na jej miejscu lepiej wyglądałby posąg pani Faust w postaci ali-pop-korna.

      Usuń
    4. Przyznam, że o Faust nie pomyślałem. W następnych częściach trzeba będzie to naprawić.

      Usuń
  3. Ja bym się przyczepił paru błędów, które instynktownie chciałem oznaczyć komentarzem niczym w gdocs. Poza tym świetnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Błędów niestety nie uniknę (choć się staram). Wrzucanie tego w google docs nie byłoby chyba najlepszym pomysłem.

      Dziękuję za uznanie.

      Usuń
  4. Rymowane przemówienia rządzą XD

    OdpowiedzUsuń
  5. Mały błąd... skoro w 2010 r Luna Wyleciała na księżyc, to wtedy jeszcze nie powinno być porównań do PP i FS :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Luna wyleciała na księżyc w roku 1000 na wielkiej bibie w Canterlocie. Słynne "Daj acz ja podołam, a ty poczymaj [mi piwo]" Wróciła dopiero w 2000 roku (tzw bomba miLunijna o której później będzie)

      Mówię jak jest:P

      Usuń
  6. http://www.youtube.com/watch?v=zzI8UeRO4oY

    OdpowiedzUsuń
  7. Znowu to napiszę. Człowieku lecz sie to jest chore.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet nie mam najmniejszego zamiaru panie "jestem taki poważny że ojej"

      Usuń
  8. Niektóre trochę za bardzo na siłę, dlatego wyszło mniej śmiesznie niż pierwsze. I dodatku: To kiedy urodziły członkinie M6, skoro o Pinkie jest zaraz na początku? :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Reinkarnacja, Respawn, Xero itp:) do wyboru, do koloru.

    OdpowiedzUsuń
  10. "Sprzedający, widząc kto złożył zamówienie, poczuł się zobowiązany dostarczyć samej siostrze księżniczki zamówiony towar."

    Ta... Liebrcia zrzędzi.... ale wtedy Luna nie była Luną tylko potworną czarną chmurą spalinową strzelającą piorunami i kłującą małe kotki szpilkami. Hmmm....
    Gdy wróciła, jakoś nikt nie palił sie żeby ją, dajmy na to, przytulić. Więc jakim idiotą musiał być dostawca by lecieć do ówcześnie największego postrachu kucyków... i być tam bez drogi ucieczki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Regulamin allegro bywa straszniejszy niż Nightmare Moon:) Zresztą Nightmare Moon to tylko propaganda kucapów z Hooviet Union.

      Usuń
  11. A gdzie Smoleńskoville i wypadek królewskiego balona? XD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Było w pierwszej części. I nie balon, a rydwan. I nie brzoza, tylko Fluttershy:)

      Usuń
    2. Aluzje do Smoleńska też przegięcie.

      Usuń

Prześlij komentarz

Tylko pamiętajcie drogie kuce... Miłość, tolerancja i żadnych wojen!

Popularne posty