Fanfik: Wirtualna Prawda (Zakończone)
[Sci-Fi] [Shipping] [Crossover]
Autor: Zena92
Od Autora: Kraków w roku 2113. Inżynierowie z AGH budują kwantowy superkomputer o największej mocy obliczeniowej na świecie. Uruchomienie w nim symulacji nowego świata diametralnie zmieni życie szanowanego fizyka z AGH profesora doktora habilitowanego inżyniera Zenona Michałowskiego. Gdzie tutaj miejsce dla kolorowych kucyków z MLP? Dowiedzcie się sami.
Nie "Rozdział I" tylko "Część I". Tam są 3 rozdziały.
OdpowiedzUsuńTaki matrix. Ale bardzo nietypowe ujęcie tematu "Człowiek w Equestrii".
Ja bym tam zmienił parę rzeczy. Królewskie siostry powinny być alikornami od urodzenia.
To mi się bardziej kojarzy z TRONem. System, w którym programy żyją własnym życiem(W sumie ciekawy byłby projekt przniesienia kuców w wirtualny świat TRONa czy Matrixa)
UsuńEdit: Podłączenie do komputera jest podobne do tego w filmie Avatar.Podczas połączenia ich ciała śpią, a gdy są odłączone, ciała śpią w wirualnej rzeczywistości.
UsuńPrzenoszenie umysłów jak w Avatarze.
UsuńJa się nie mogę doczekać dalszego ciągu. Jak się tekst skończył, myślałem, że mi się nie załadowało.
Nie "Rozdział I" tylko "Część I". Tam są 3 rozdziały.
OdpowiedzUsuńTaki matrix. Ale bardzo nietypowe ujęcie tematu "Człowiek w Equestrii".
Ja bym tam zmienił parę rzeczy. Królewskie siostry powinny być alikornami od urodzenia.
Opierałem się na tym jak Twilight została księżniczką i dlaczego nie ma innych alikornów w Equestrii.
UsuńTeoria jest taka, że alikornem można się urodzić lub zostać. Jak przekroczysz masę krytyczną many, jesteś alikornem. Po jakimś czasie dorastasz do 2,40m.
UsuńPisać ci na priv moje teorie i pomysły? Mam kilka niezłych.
Dobra.
UsuńCiekawy pomysł na fimfica.
OdpowiedzUsuńJak na razie jest nieźle, zobaczymy, jak to się potoczy.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba, lubię Sci-Fi. Z niecierpliwością czekam na kolejną część.
OdpowiedzUsuńNie ma co, na Zenę można liczyć.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWreszcie postanowiłem przeczytać jakieś rodzime sci-fi, bo zaciekawił mnie pomysł z symulowaną Equestria, ponieważ sam myślałem o tej koncepcji.
OdpowiedzUsuńOgółem fik jest fajny, akcja prze do przodu bez zbędnych spowalniaczy i jest bardzo konkretna. Opowiadanie w kilku miejscach mnie rozbawiło, plus za to ;)
Jestem ciekaw jak to się dalej rozwinie. I liczę na pojawienie się motywów, o których sam myślałem, tj. czy takie SI trzeba by traktować jak każdą żyjącą istotę i co by się stało, gdyby skonfrontować ją z informacją, że jest tylko SI. (O czymś takim sam miałem pisać fika ale skończyło się na 3 stronach, bo nie miałem pomysłu o czym by to miało dalej być, bo mój cały pomysł sprowadzał się do jednej sceny praktycznie) Ale skoro głównym tematem fika jest to, co jest, to chyba nie mogę się zawieść? :D
Super czekam na następne rozdziały :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWstałbym i klaskał ale nie jestem w stanie, to co stało się w przedostatnim i ostatnim rozdziale zniszczyło mnie całkowicie.
OdpowiedzUsuńNie mam po prostu słów jak opisać to co czuje po przeczytaniu. Żałuję że się skończyło, a jednocześnie cieszę się że się skończyło zakończenie było genialne i ani trochę mi się nie spodobało. Pisz dalej i więcej.