Fanfik: Bariera

Obrazek zastępczy (autor nie wysłał żadnego)
[Poetry]
Autor: AppleDelfin
Od Autora: Jest to moja pierwsza aktywność na FGE, więc chciałbym wszystkich bardzo serdecznie powitać. Zwą mnie AppleDelfin, mam 15 lat i mieszkam w małej miejscowości na południu Polski.Wszelka krytyka dotycząca utworu mile widziana, bym mógł poprawić błędy, które popełniłem.
Opis: Wiersz opisuje przeżycia żołnierza, któremu w życiu nic się nie układało, a kiedy myślał, że przezwyciężył pecha... zobaczcie sami :)

Komentarze

  1. Przepiękne, mój ulubiony wiersz! jeśli masz w zanadrzu więcej tego piękna, to czekam z niecierpliwością

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Yay! Dziękuję. Naprawdę nie sądziłem, że komuś się tak spodoba.
      Na razie nie mam więcej wierszy, ale chyba coś jeszcze napiszę skoro ten się spodobał.
      Ach... Przepraszam, że nick nie ten. Konto było zakładane dawno i nie używałem jeszcze nowego.

      Usuń
  2. Ten obrazek pasuje :)

    Ach, wiersz jest piękny. Przyznam,że zachciało mi się płakać...

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudny wiersz. Mam nadzieję, że będziesz pisać więcej, bo chętnie poczytam ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję. :)
    Obrazek rzeczywiście pasuje.
    Przepraszam, że nie wysłałem swojego, ale zorientowałem się po... I później nie chciałem niepotrzebnego spamu robić. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mmm... Wiersz biały....
    Trudno jest go napisać. Nie jestem wielką profesjonalistką, ale myślę, że tobie się udało ;)
    Jedyny zgrzyt, to to, że w polskim wierszu użyłeś anglojęzycznego słowa ( forever). Mimo to, że jest krótsze niż "na zawsze", więc lepiej się komponuje, można było użyć chociażby słowa "wiecznie". Rozumiem, że to nawiązanie do serialu, ale mimo wszystko... Moim zdaniem źle się komponuje.
    Ale.... Miło by było, gdybyś jeszcze coś napisał, bo dobrze ci to idzie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. >Wiersz biały
      >Trudno jest go napisać

      Co.

      Usuń
    2. Pisanie normalnego (albo białego na baardzo wysokim poziomie): potrzeba: biotechnologicznego komputera, budowanego od 4 mld (albo, jak kto woli, od 13 mld) lat, dodatkowego oprogramowania tworzonego od kilku milionów do, powiedzmy, 10 tys lat. Dodatkowo potężny dysk z danymi leksykalnymi.
      Biały, osiągający poziom przeciętnego grafomana: wystarczy.

      Usuń
  6. Miało to być poruszające? Zadanie poniekąd spełniło, wzburzając mój układ gastryczny.

    Wiersz biały (Tfu, tfu, wiersz!) to rzecz od której powinno się trzymać z daleka! Najpierw sobie wypracujcie formę poprzez coś uporządkowanego, dopiero potem chwytajcie się wyzwania jakim jest poezja biała, bowiem zbyt często wychodzi z tego tendencyjny bełkot! Bo przepraszam, takie coś to ja sobie mogę zafundować delirium wywołanym repetytywnym tłuczeniem łbem o ścianę, a nie za pomocą konkretnego procesu myślowego!

    A i na dodatek moja metoda gwarantuje o wiele większą głębię i pełnię doznań! Polecam wszystkim, urazy głowy to również wspaniała forma sztuki i ekspresji swych instynktów! Więc następnym razem zanim postanowicie sięgnąć po wiersz biały, skorzystajcie z mojej prośby i proszę popartycypujcie sobie w ów jowialnej uciesze!

    Proponuję łączenie doświadczeń ze ściankami działowymi i nośnymi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Także, zostawiłem niespodziankę! Dla szczęśliwego znalazcy obiecuję nagrodę. I to zaiste poważną!

      Usuń
    2. @VonLodsch

      To.

      Z tą różnicą, że dla mnie wiersz biały zawsze jest podrzędny. To jest odzieranie poezji z artyzmu.

      Usuń
    3. A, ha!

      Wiedziałem, że i ciebie tu przytoczy.

      Wiesz, ja tam myślę, że gdzieś tam upchnięty wiersz biały, który jest na poziomie. Czeka pośród opasłych zakurzonych tomiszczy wieszczących apokalipsy, wyjaśniających drogi ku zaginionym cywilizacjom i sugerującym idealne proporcje przypraw do pieczeni.

      Usuń
  7. "Macam się po pasie.

    „Reszta jest fapaniem”- „Hemoglobina”- Kervak Kervakespeareę

    Nie mi się wypowiadać co do wartości poezji, ale historia przedstawiona w wierszu jest... jest... nieco idiotyczna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uroda wierszy ^^ Mi się podobało, naprawdę, a rzadko trafiają do mnie właśnie wiersze. Nie wiem co jest w tym ale niesamowicie mnie poruszył. Hmmmm... może magia... hmmm.... Twiligtht?

      Usuń
  8. Widzę, że anty TCB są szalenie modne ostatnio. Ale wiersza chyba nie było.
    Kolejny wiersz wolny. I znowu biały. Ciekawe czemu? Ludzie, nie mam nic do nich, ale najpierw nauczcie się czegoś przy czym trzeba policzyć sylaby i znaleźć sensowne rymy.
    Dziwna interpunkcja. W wersach nie ma, na końcach wersów są. Nie jestem pewien takiej kontrukcji. Raczej jest rzadka, tych przecinków na końcach (kropki chyba też) chyba zwykle się nie daje.
    Precz z anglicyzmami w polskich wypowiedziach. Czeski, niemiecki, rosyjski, albański*, suachili- tyle jest języków, a wszyscy upierają się na angielski. Dziwne. Jedno jest pewne, tekst polski nie zawiera obcych wyrazów.
    O emocjach nie będę się rozwodził, bo trzeba być mistrzem, by wiersz bez muzyki na mnie mocno oddziałowywał. Nie ruszył mnie.
    Niektóre środki literackie są... ryzykowne, np. nazwanie bandy z karabinami "niespodzianką".
    Nie rozumiem też zamknięcia "obustronnie" bariery. Rozumiem, że chodzi o definitywne zakończenie transferu, ale czemu niby bariera przepuszczająca istoty tylko magiczne (oczywiście podczas normalnego działania) miałaby blokować przejście kucom. To sugeruje albo głupotę, albo podłość księżniczek. Jeśli bariera musiała być mocniej zamykana, by nie wpuścić ludzi, to ponyfikacja (i sama bariera) traci na sensowności- ludzie mogliby wejść do krainy szczęśliwości ot tak. Cytując klasyka, bęs sęsu. Dość duży słaby punkt.
    Czy jestem tu ostatnim, który nie wierzy w miłość międzygatunkową? Niestety, celem uczucia jest zadbanie, by mogło się to dziać dalej, a takie próby w tym wypadku są nielegalne (w anarchii potępialne) i skazane na niepowodzenie. (osiągnięto nowe osiągnięcie: drań ewolucjonista) chyba że nie zrozumiałem, co też jest na minus. (do osób, które są tym akapitem urażone: żart)
    Czy przy tworzeniu miał udział jakiś Radioaktywny Blok, czy po prostu muszę przystopować z muzyką? Luźne skojarzenie, nie pytaj.
    Z pewnością nietypowy ;) zwłaszcza Glock na końcu.
    *który nie istnieje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I dobrze, że w Polsce Anti-TCB jest coraz bardziej popularne.
      Takie właśnie powinno być te uniwersum.

      Usuń
    2. Ale że jakie? Jak ten wiersz? Wtedy chrońcie bogi, coby choćby i grafomanię miał taki los spotkać!

      No chyba że w sensie popularne. Wtedy to ja nie wiem, ja tam tych fików nie czytam...

      Usuń
    3. Opowiadania TCB powinny być takie jak "Not Alone" albo "The Last of Us: Take Earth back".

      Usuń
    4. >Kolejny wiersz wolny. I znowu biały. Ciekawe czemu? Ludzie, nie mam nic do nich, ale najpierw nauczcie się czegoś przy czym trzeba policzyć sylaby i znaleźć sensowne rymy.

      Właśnie o to chodzi, że wiersz biały może napisać każdy, i to takim językiem, że ho-ho ale "głębokie", nic nie zrozumiesz. Gardzę czymś takim. To jest mącenie swych wód, by się głębszymi zdały.

      "I niech wiersz, co ze strun się toczy,

      Będzie, przybrawszy rytm i dźwięki,

      Tak jasny jak spojrzenie w oczy

      I prosty jak podanie ręki."

      Usuń
    5. @Emes
      O to mi właśnie chodziło. Nieoznaczona ironia.

      Usuń
  9. Wiersz całkiem interesujący, ja już tylko czekam na wypowiedź Erasta w jego sprawie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Całkiem ciekawe... Proponowałbym, by autor wrzucił go na forum biur adaptacyjnych, gdzieś jest z boku w reklamach link. To chyba pierwszy wiersz z motywem Biur w ogóle.

    OdpowiedzUsuń
  11. Jakieś trolle zmieniły kolor linku na czerwony, mimo, że plik istnieje.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Tylko pamiętajcie drogie kuce... Miłość, tolerancja i żadnych wojen!

Popularne posty