Sweet Acres of Mind 3
Przyjaciółki Applejack są jednak z natury zbyt niecierpliwe, by czekać, dlatego też zaraz po otrzymaniu listu od księżniczki Celestii pojechały do Canterlot.
Po wyjściu z pociągu natychmiast skierowały się w stronę zamku, by najpierw porozmawiać z władczynią Equestrii.
Nie była zadowolona z ich przyjazdu.
- Myślałam, że wyraźnie zaznaczyłam w liście, że to ja się z wami skontaktuję - powiedziała na powitanie.
- Nieeeeeeeeeee... ja tam wyczytałam, że mamy przyjechać jak najszybciej! - odparła Pinkie.
- Drogie Elementy Harmonii, ta historia jest publikowana w krótkich postach o małej oglądalności. Nie ma w niej dla was miejsca.
- Dobra, dobra... ekhem... księżniczko Celestio, nie mogłyśmy wytrzymać ani chwili dłużej. Musimy wiedzieć, co dzieje się z Applejack. Musimy być ze sobą razem, zawsze razem. Ona jest Elementem Uczciwości. W moim odczuciu to, co się tutaj, dzieje jest wysoce nieuczciwe względem jej przyjaciół i rodziny! Chcemy wiedzieć, o co w tym wszystkim chodzi! - przemówiła dramatycznym głosem Twilight Sparkle.
Celestia zaczęła chodzić w zamyśleniu po swoim pokoju. Jej umysł zaprzątała jakaś niezwykle drażniąca kwestia.
- Dobrze, powiem wam - rzekła po dwóch minutach intensywnych rozważań. - Musicie mi jednak przyrzec, że kiedy się z nią spotkacie, nie dacie po sobie poznać, że wiecie...
- Uaaaauu, mam nadzieję, że Applejack nie jest kosmitką.
- Pinkie! Skąd taki... ech, daj mówić księżniczce - powiedziała Rainbow Dash.
- A może ma pryszcze? Jak myślicie? Pryszcze to chyba wystarczający powód do wstydu, by uciec z domu?
- Pinkie Pie!
- Nie mówcie, że hemoroidy!
- Pinkie Pie, dziewczęta - zabrała głos Celestia. - Obawiam się, że to problem o nieco innym charakterze. Otóż Applejack boi się... końca świata.
W pomieszczeniu zapanowała cisza.
- Heh, zupełnie tak jakby miał być dzisiaj - odezwała się Rainbow.
Księżniczka wpatrywała się zdziwionym wzrokiem w tęczową klacz.
- Tak, zasadniczo... Applejack uważa, że to się wydarzy właśnie dziś.
-------------------------------
Próbowali powstrzymać mnie przed pisaniem, ale ja się nie dam! Mam materiał na najbliższe 47 części. Obiecuję przynudzać!
Czy mnie pamięć myli, czy jutro wychodzi SWAG.MOV? Będzie się działo!
Wesołego końca świata!
Po wyjściu z pociągu natychmiast skierowały się w stronę zamku, by najpierw porozmawiać z władczynią Equestrii.
Nie była zadowolona z ich przyjazdu.
- Myślałam, że wyraźnie zaznaczyłam w liście, że to ja się z wami skontaktuję - powiedziała na powitanie.
- Nieeeeeeeeeee... ja tam wyczytałam, że mamy przyjechać jak najszybciej! - odparła Pinkie.
- Drogie Elementy Harmonii, ta historia jest publikowana w krótkich postach o małej oglądalności. Nie ma w niej dla was miejsca.
- Dobra, dobra... ekhem... księżniczko Celestio, nie mogłyśmy wytrzymać ani chwili dłużej. Musimy wiedzieć, co dzieje się z Applejack. Musimy być ze sobą razem, zawsze razem. Ona jest Elementem Uczciwości. W moim odczuciu to, co się tutaj, dzieje jest wysoce nieuczciwe względem jej przyjaciół i rodziny! Chcemy wiedzieć, o co w tym wszystkim chodzi! - przemówiła dramatycznym głosem Twilight Sparkle.
Celestia zaczęła chodzić w zamyśleniu po swoim pokoju. Jej umysł zaprzątała jakaś niezwykle drażniąca kwestia.
- Dobrze, powiem wam - rzekła po dwóch minutach intensywnych rozważań. - Musicie mi jednak przyrzec, że kiedy się z nią spotkacie, nie dacie po sobie poznać, że wiecie...
- Uaaaauu, mam nadzieję, że Applejack nie jest kosmitką.
- Pinkie! Skąd taki... ech, daj mówić księżniczce - powiedziała Rainbow Dash.
- A może ma pryszcze? Jak myślicie? Pryszcze to chyba wystarczający powód do wstydu, by uciec z domu?
- Pinkie Pie!
- Nie mówcie, że hemoroidy!
- Pinkie Pie, dziewczęta - zabrała głos Celestia. - Obawiam się, że to problem o nieco innym charakterze. Otóż Applejack boi się... końca świata.
W pomieszczeniu zapanowała cisza.
- Heh, zupełnie tak jakby miał być dzisiaj - odezwała się Rainbow.
Księżniczka wpatrywała się zdziwionym wzrokiem w tęczową klacz.
- Tak, zasadniczo... Applejack uważa, że to się wydarzy właśnie dziś.
-------------------------------
Próbowali powstrzymać mnie przed pisaniem, ale ja się nie dam! Mam materiał na najbliższe 47 części. Obiecuję przynudzać!
Czy mnie pamięć myli, czy jutro wychodzi SWAG.MOV? Będzie się działo!
Wesołego końca świata!
Poprzednie posty z serii:
No nie, koniec świata dotarł nawet tu? Eh
OdpowiedzUsuńLiczyłem na coś ciekawego, ale to był najbardziej epicki facepalm jaki zrobiłem w ciągu ostatnich kilku miesięcy.
OdpowiedzUsuńNIEEEE!!! Wylałem herbatę na klawiaturę . To nic mam zapas.
OdpowiedzUsuńZ ciekawości: zapas klawiatur czy herbaty?
UsuńTego i tego. Ale termos idzie do śmieci.
UsuńJedyną niezwykłą rzeczą, jaka przydażyła mi się 21 grudnia było zdanie egzaminu na prawo jazdy. Majowie to przewidzieli, dlatego skończyli kalendarz :)
OdpowiedzUsuńBrawo Iruc! :) Gratki
UsuńHeh, dzięki ;)
UsuńIruc... nie irytuj mnie, dobrze?
UsuńDobra sory...
UsuńJuż wyciekł ten odcinek ^^.Wstawiam linka jakby ktoś chciał obejrzeć przed premierą :).
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=DF1aaxIUa3w
Silly AJ...
OdpowiedzUsuńKoniec świata wydarzy się, gdy Mere zje swoje buty.