OC: Chaos Blade
Autor: orzechXIX
Imię: Prawdziwe niewiadome, jest znany pod przybranym imieniem Chaos Blade
Płeć: Ogier
Wiek: Dokładny nieznany, 20-25 lat
Płeć: Ogier
Wiek: Dokładny nieznany, 20-25 lat
Rasa: Jednorożec
Znaczek: Zakrwawiony sztylet ofiarny
Rodzice: Nieznani
Pochodzenie: Canterlot
Aktualne miejsce zamieszkania: W głębi lasu Everfree
Charakter: Chaos Blade nie przejawia skłonności do wyrażania uczuć, jest zimny, wyrachowany, dąży do celu niezależnie od konsekwencji. Niemal zupełnie wyprany z emocji, nie okazuje współczucia, jest zupełnie obojętny na los innych stworzeń. Nie jest przy tym zupełnie zły, nie czerpie radości z bólu, cierpienia, śmierci innych. Jest właśnie zimny - ból i cierpienie są mu tak samo obojętne, jak radość i miłość.
Historia: Chaos Blade uczęszczał niegdyś do szkoły magii w Canterlocie. Był utalentowanym jednorożcem, szybko poznawał sekrety magii, nie wysuwał się jednak szczególnie przed szereg, jak na przykład Twilight Sparkle - był po prostu dobrym uczniem. Podobnie jedna jak Twilight, nie nawiązywał stosunków towarzyskich z pozostałymi studentami, wolał spędzać czas w bibliotece. Często czytał kroniki poświęcone czasom przed panowaniem Celestii, gdy Equestrią rządził Discord. Postać ta fascynowała go, była jednocześnie przerażająca i dziwnie pociągająca. Chaos Blade pragnął spotkać Discorda, pragnął ujrzeć świat pod jego panowaniem, świat ogarnięty absolutnym chaosem. W końcu nadszedł dzień, w którym jego marzenie się spełniło.
Gdy Discord wybudził się z długiego snu pod postacią posągu, a powierniczki Elementów Harmonii wyruszyły, bo go powstrzymać, on Stał na wieży w Canterlocie i obserwował. Obserwował świat, który innym wydawał się potworny, a w którym on sam dostrzegał piękno. Nie był w tym jednak osamotniony, kilka innych jednorożców czuło wtedy to samo, co on. Gdy Discord został pokonany, Chaos Blade z bólem patrzył na szary, nudny świat rządzony przez Celestię. Wtedy podjął najważniejszą decyzję w swoim życiu. Przywdział swoją maskę, przybrał imię Chaos Blade, mianował się Najwyższym Kapłanem Discorda i zaszył się w głębi lasu Everfree wraz z grupą podobnych mu "oświeconych", jak zwykli się nazywać, by tam zgłębiać tajemnice Chaosu, z dala od oczu Celestii i Luny.
Powstały w ten sposób Kościół Discorda nie ma wielu wyznawców. Nikt z zewnątrz nie wie, jakie obrzędy odprawia Chaos Blade, inne kucyki trzymają się z dala od leżącej w najgłębszych zakątkach lasu siedziby kultu.
W miarę sensowny (zostawiam furtkę innym), chociaż ten znaczek musiał zdziwić rodzinkę ("Synku, pokaż swój CM... Wiesz, a może jednak nie").
OdpowiedzUsuńWydaje się sensowny i zrównoważony. Pomysł jest ciekawy, choć pewnie przez niejedną głowę przeleciał. Obawiam się tylko, żeby ten "kościół Discorda" nie zmienił się w jakąś krwawą sektę zaprzeczającą ideałom chaosu (Discord nie jest zły z natury) a CM bohatera podsyca jedynie moje obawy.
OdpowiedzUsuńCzy tylko mnie obrazek przypomina zakucowanego Jacka Rzeźnika?
OdpowiedzUsuńSkucykowana wersja Jack of Blades :O
Usuń(Z wyglądu)
Niezamierzenie, zauważyłem to już po stworzeniu go. "Chmmm, ciekawe, jak by wyglądała jego humanizacja... ... zaraz, zaraz... wygląda jak Jack of Blades..."
UsuńHe he, idealny do tej frakcji:
OdpowiedzUsuńhttp://fav.me/d52ip06
xD
Hhehehe a ten fanfik dość ciekawy.
UsuńA nawet nie wiem czy nie ma on aspiracji do bycia grą fabularną.
UsuńNie bo to co przedstawiłeś to kult śmiechu a Oc to przedstawiciel kultu Chaosu, postrzeganie świata śmiesznym i radosnym a Chaotycznie ułożonym to 2 odrębne choć czasem przeplatające się porządki.
UsuńPinkie Pie napewno w duchu się śmiała XD.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuń"on Stał na wierzy w Canterlocie"
OdpowiedzUsuńBrawo, brawo!