Dawno, dawno temu... (The Cutie Pox S02E06)


…w magicznej krainie, Equestrii…

... Apple Bloom dostaje znaczek!

A to dopiero początek straszliwych wydarzeń... Brzmi znajomo? Owszem, spora część odcinków zaczyna się bardzo niewinnie. Ot, nasza dzielna trójka klaczek podejmuje kolejną próbą zdobycia Cutie Marków. Tym razem pada na lokalną kręgielnię. I już na samym początku dostajemy bardzo ciekawą scenkę. Pewna trójka kucyków, przebywających w kręgielni wygląda... jakbyśmy już gdzieś te postaci widzieli.


To oczywiście, trójka bohaterów świetnego filmu „The Big Lebowski”


Podobieństwo widać od razu:) Ciekawe tylko jak dostali się do Equestrii. 

Nasi dzielni „krzyżowcy” oczywiście nie zdobywają znaczków (bo jakże by inaczej, zresztą w tamtej chwili zaczynało panować przekonanie, że nigdy ich nie zdobędą) a samą Apple Bloom dopada  z tego powodu kryzys. Mała klaczka szuka pocieszenia u Zecory, którą co jakiś czas zdaje się odwiedzać. Muszę przyznać, że powrót zebry to miła rzecz – jest jej zdecydowanie zbyt mało.


Zecora błyskawicznie leczy złamany ząb Apple Bloom i szykuje się do produkcji kolejnej mikstury. Mała klaczka w typowy dla siebie sposób próbuje przekonać zebrę do zrobienia mikstury, która mogłaby dać Cutie Mark. Wobec odmowy Apple Bloom wykorzystuje nieobecność Zecory i używa niedokończoną miksturę na sobie. W końcu co może się złego stać?

I z początku nic nie wskazuje, na to by działo się cokolwiek niedobrego. Apple Bloom dostaje Cutie Mark. Wprawdzie jej super talent to kręcenie hula hop, ale i tak robi wrażenie na wszystkich. 

WTEM! xD

Pojawia się kolejny znaczek! Tym razem jest równie bezużyteczny, jak poprzedni – kręcenie talerzami na patykach. Oszałamiające...


I tu zaczyna się rozwałka. Kolejne Cutie Marki pojawiają się co i raz, a biedna Apple Bloom zdaje się robić wszystko na raz. Podnoszenie ciężarów? Czemu nie. Szachy? Jak najbardziej. Wyższa matematyka? Łatwizna.


Sytuacja szybko jednak wymyka się spod kontroli, a miasteczko ogarnia panika. 


A jak jest panika to nie może zbraknąć tej trójki klaczy. 


Wtedy to tylko śmieszyła. Dziś od razu przychodzą na myśl Chiny i to, co się u nich aktualnie dzieje.

Finalnie, dzięki pomocy Zecory, wszystko wraca do normalności. Apple Bloom znów nie ma znaczka, a „krzyżowcy” mogą ruszać na podbój Jerozo... znaczy na poszukiwania swoich znaczków. 

Odcinek oceniam dobrze. Może nie był jakiś wybitny, ale oglądało się go przyjemnie. Nie nudził i nie miałem ochoty przewijać kolejnych scen – nawet jeśli epizody poświęcone CMC oceniam niezbyt wysoko (z pewnymi wyjątkami oczywiście).

Bonus:


Co dwie Rarcie to nie jedna!

Komentarze

  1. Odcinek uważam, za jeden z ciekawszych w serii, ponieważ twórcy zdecydowali się przybliżyć nieco fanom sposób działania znaczków i choroby z nim związane. No bo, dotychczas wiedzieliśmy tylko tyle, że znaczki reprezentują to, czym dany kucyk się zajmuje (zawodowo lub hobbystycznie) albo co lubi robić (np. pleść wianki, wąchać kwiatki, itp.). A tutaj cyk - mogą nastąpić komplikacje!

    Samą znaczkową ospę uważam za fascynujące zjawisko, o którym powinien powstać fanfik! Wyobraźmy sobie tylko - niewinny źrebak dostaje znaczkowej ospy. Na całym jego ciele pojawiają się malutkie obrazki, a z każdym nowym ,,tatuażem'' źrebak otrzymuje nową zdolność, która w jakiś sposób owłada nim i dołącza do pozostałych umiejętności. Serial pokazał całość w dość łagodny sposób, ale patrząc nieco bardziej realistycznie - ów źrebię w pewnym momencie po prostu by kopnęło w kalendarz, bo nie byłoby w stanie zapanować nad wszystkimi nowymi talentami, które sprowadzają się do wysiłku fizycznego, jak i umysłowego, przez co jego organizm nie wytrzymałby ów kumulacji, ciało zaś pokryłoby go do tego stopnia, że maści nie byłoby już widać. To jest naprawdę przerażająca wizja.

    Naprawdę szkoda, że serial się skończył i nie dowiemy się już nic więcej o kucykowych znaczkach (poza tym, że potrafią świecić), bo to byłby temat niezwykle ciekawy!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Tylko pamiętajcie drogie kuce... Miłość, tolerancja i żadnych wojen!

Popularne posty