S.M.I.L.E! Open Up!
Trixie już cieszy mordkę z wizyty specjalnych agentów. Będzie się działo...
A te znowu wariują. Co tym razem? Luna nie opuściła deski w toalecie? Celestia nie domknęła lodówki? Skaranie harmonii z tymi księżniczkami. Ile się będzie trzeba naprzytulać, żeby wróciły do siebie to głowa mała.
Spokojnie, wiem co robię. Brałem lekcje u Pinkie Pie.
Wesołych świąt...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNie, niech nie wracają do siebie! Właśnie tak jest super. Będzie dym! \^.^/
OdpowiedzUsuńLong live the Queen!
UsuńMówię o tej czarnej, nie tej białej.
Chwała Królowej Koszmarów! Czy na Święta możemy dostać Wieczną Noc? ^_^ Albo choć kawałek?
UsuńNiestety, niezależnie, jak bym próbował, więcej niż noc od 16 do 8 wynegocjować nie mogę. Niemniej to i tak oznacza 16 godzin nocy. Ciesz się, ile da. Może kiedyś się uda jeszcze przedłużyć noc...
UsuńFacetki w czerni zrobiły mi dzień.
OdpowiedzUsuń2, 5, a szczególnie 4. art zrobiły mi dzień.
OdpowiedzUsuń*Triiixie!*
OdpowiedzUsuńKuce w blenderze!! Wyjmijcie je, bo coś sobię zrobią! I widzę, że agentka sweet drops nadal w formie :P
Pewnie Księżniczka Luna chciała przybrać na masie na zime,a jak wiadomo zimy w Equestrii są zimne jak na syberii i zjadła tort siostry.
OdpowiedzUsuń