Yay, są obrazki! \^.^/ A wszystkie cudne i fachowe całkiem. Zwłaszcza Księżniczki, przepiękne i majestatyczno tulaśne, a ser złowrogi i dziurawy jak mało kiedy.
W ramach wdzięczności, kolejną wojnę rozpętamy dopiero po 20:30, jak zrobi się nieco chłodniej ^_^
*Yay* Jakie to uczucie mówić że kucyki się rozleniwiły, samemu nie dając opisu do jednego arta, a w jednym opis zawiera jedno słowo i 3 (słownie trzy) kropki?
Moim zdaniem to nie ma tak, że dobrze albo że nie dobrze. Gdybym miał powiedzieć, co cenię w życiu najbardziej, powiedziałbym, że Celestię. Ekhm... Celestię, która podała mi pomocne kopytko, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam. I co ciekawe, to właśnie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które by tak rzec, które pomaga się nam rozwijać. Ja miałem szczęście, by tak rzec, ponieważ je znalazłem. I dziękuję zadkowi. Dziękuję mu, zadek to śpiew, zadek to taniec, zadek to miłość. Wielu ludzi pyta mnie o to samo, ale jak ty to robisz?, skąd czerpiesz tę radość? A ja odpowiadam, że to proste, to umiłowanie Celestii, to właśnie ono sprawia, że dzisiaj na przykład buduję maszyny, a jutro... kto wie, dlaczego by nie, oddam się pracy społecznej i będę ot, choćby tulić... znaczy... kucyki.
Ano. Ale jak to właściwie jest? Bo jest bez wątpienia, ale właśnie czemu? Jednym Celestia podaje kopytko, a innych tymże kopytkiem gromi i do ziemi przydusza, litości żadnej nie mając. Albo trochę tylko.
Pani, Twa kraina cierpi pod jarzmem okrutnego Słońca. Czy możemy liczyć na jakieś małe zaćmienie? ^_^ Albo może kilkudniową Noc... albo raczej kilkunocną? o_O
Yay, są obrazki! \^.^/ A wszystkie cudne i fachowe całkiem. Zwłaszcza Księżniczki, przepiękne i majestatyczno tulaśne, a ser złowrogi i dziurawy jak mało kiedy.
OdpowiedzUsuńW ramach wdzięczności, kolejną wojnę rozpętamy dopiero po 20:30, jak zrobi się nieco chłodniej ^_^
Zgadzam się
Usuń#XD
Usuń*Yay*
OdpowiedzUsuńJakie to uczucie mówić że kucyki się rozleniwiły, samemu nie dając opisu do jednego arta, a w jednym opis zawiera jedno słowo i 3 (słownie trzy) kropki?
Do tego jeden opis zawiera błąd.
UsuńMoim zdaniem to nie ma tak, że dobrze albo że nie dobrze. Gdybym miał powiedzieć, co cenię w życiu najbardziej, powiedziałbym, że Celestię. Ekhm... Celestię, która podała mi pomocne kopytko, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam. I co ciekawe, to właśnie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które by tak rzec, które pomaga się nam rozwijać. Ja miałem szczęście, by tak rzec, ponieważ je znalazłem. I dziękuję zadkowi. Dziękuję mu, zadek to śpiew, zadek to taniec, zadek to miłość. Wielu ludzi pyta mnie o to samo, ale jak ty to robisz?, skąd czerpiesz tę radość? A ja odpowiadam, że to proste, to umiłowanie Celestii, to właśnie ono sprawia, że dzisiaj na przykład buduję maszyny, a jutro... kto wie, dlaczego by nie, oddam się pracy społecznej i będę ot, choćby tulić... znaczy... kucyki.
UsuńAno. Ale jak to właściwie jest? Bo jest bez wątpienia, ale właśnie czemu? Jednym Celestia podaje kopytko, a innych tymże kopytkiem gromi i do ziemi przydusza, litości żadnej nie mając. Albo trochę tylko.
UsuńAlbo zmienia się w tą pochodnie inaczej nazywaną daybreaker i pali wszystko na swej drodze.
Usuń#XD
Pierwszy i drugi obrazek zrobił mi noc.
OdpowiedzUsuńChwała Księżniczce Lunie! \^.^/
UsuńPani, Twa kraina cierpi pod jarzmem okrutnego Słońca. Czy możemy liczyć na jakieś małe zaćmienie? ^_^ Albo może kilkudniową Noc... albo raczej kilkunocną? o_O
Na domiar złego, kończą się zapasy mango...
Możecie liczyć na kikudniową Noc z mojej strony.Podnoszę właśnie księżyc*
UsuńJej Chwała Lunarnej Republice
UsuńTytułowy najładniejszy. Btw...kto z Was się wybiera na Kucykon?
OdpowiedzUsuńJa będę! Yay, ale fajnie \^.^/
Usuń