Czemu Filly Funtasia to najlepszy serial o kucykach?


Spojrzyj ludu ku światłej Twej przyszłości! Tam są kuce, które spełniają nasze marzenia o wspaniałym serialu!
Bo co tu dużo mówić, jeśli chodzi o oglądanie serialu z kucykami, to nie ma nic lepszego od Filly Funtasii. Mam kilka powodów by tak twierdzić, choćby to, ze to produkt niemiecki, a więc w gruncie rzeczy lepszy. Pełen humoru tak typowego dla naszego zachodniego sąsiada. No dobra, żarty na bok. Czas na poważna analizy wszelkich plusów serii.

W przeciwieństwie do Equestrii, gdzie prócz Ponyville i od czasu do czasu panoramy canterlockiej, nie widzimy za dużo, chyba że w pojedynczych odcinkach. O tyle FF oferuje na szeroki i ciekawy świat, pełen jaskiń, gór, mórz, jaskiń, miast, jaskiń, pięknych pałaców, podwodnych jaskiń oraz tajemniczych osad leśnych. Czy wspominałem już o jaskiniach? Ogrom tego wszystkiego sprawia, ze każdy odcinek prowadzi nas w inne miejsce, powoli odkrywając jego tajemnice.

Will rządzi, Will radzi, Will nigdy cię nie zdradzi. Best pone ever.

Kolejny pozytyw to różnorodność ras. Potencjał tego MLP zrozumiało dość późno i potem się dziwicie, ze taki serial znika po dziewięciu sezonach, a FF dalej działa. Wracając, Funtasia nie ogranicza się jedynie do kucyków trzech ras plus jednej superrasy czczonej jak Boginie. Mamy tu różny kalejdoskop i prócz sztandarowych jednorożców, są także elfkuce i motylkuce. Mniej czyszczenia skrzydeł itp. Sami wiecie jak to jest. Co za tym idzie, każda postać jest swego rodzaju księżniczką, bądź księżniczkiem. Każdy kuc swą koronę posiada, więc nie ma lepszych i gorszych ras czy jednostek. Mamy do czynienia z istną utopią!

Pozostając w temacie postacie. Świetnie są poukładane drzewka pokrewieństwa. Wiadomo kto jest z kim i kto jest czyją siostrą, bratem. No właśnie, ilość ogierów. Serial nie stawia jednej płcią nad drugą. Owszem, jest lekka przewaga klaczy, jednak jest to bardziej zrównoważone i taki ogier co siedzieć winien w pałacu, faktycznie w nim urzęduje, a nie błąka się na budowie za najniższą krajową.

No i oczywiście Funtasia ma w sobie coś z pokemonów, więc już gniecie konkurencje! Dowodziki!


Brakuje tylko Alakazama.

Wisienka na torcie jest również cudowna trójwymiarowa animacja, która cieszy oczy i zachęca do dalszego oglądania dalszych przygód kucyków. Odcinki zaś posiadają jakiś ciąg, jak również sens. No i przynajmniej fandom to docenia, a nie jojczy codziennie, że "koniec jest bliski i fandom umiera". Po prostu ma się co się ma i tym się cieszy. Nawet nie potrzebując lawiny clopów, bo tu kuce są najważniejsze, co pozwala się cieszyć pięknem stworzonego świata.

Jakie jest Wasze zdanie na ten temat? O czym zapomniałem wspomnieć? Podzielcie się swoimi myślami na temat zawarty w tytule.

Komentarze

  1. > O czym zapomniałem wspomnieć?

    O jaskiniach.

    A pisząc (nie)poważnie, nigdy nie rozumiałem ludzi oglądających MLP. Oni chyba nie wiedzą o Filly Funtasii.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pewnie, że FF jest bardziej najlepsze od MLP. W FF mają Celestię i Lunę, a ta druga jest różowa ^_^ Natomiast Celestia bardziej przypomina Lunę z MLP, poza tym, że w ogóle nie. I nietoperz lata.
    A nawet zimy.

    OdpowiedzUsuń
  3. ...Chyba znalazłam odpowiednie miejsce o nieodpowiednim czasie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jaskinie są fajowe...A jaskinie z kucykami jeszcze fajowsze...!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Wth??? Znaczy co? Więcej będzie o tym jak o MLP?

    OdpowiedzUsuń
  6. Welp, bardzo lubiłam kiedyś bawić się tymi kucykami niż mlp. Mam kolekcje i serio mi się spodobały. Szkoda tylko że w polsce jeszcze tego nie wypuścili bo to ma potencjał. OPRUCZ ROSE jak ja nie lubiłam rose :v ona jest wkurzająca.

    OdpowiedzUsuń
  7. lubię filly funtasia i siostra tez i tak na 100%

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Tylko pamiętajcie drogie kuce... Miłość, tolerancja i żadnych wojen!

Popularne posty