My Little Pony: Mój Kucyk Pony – numer 2/19
Nowy numer już w sklepach.
A w nim komiks z przygodami szóstki studentów Szkoły Przyjaźni, gry, zabawy, kolejny bardzo apetyczny przepis i figurka Silverstream. Ale nie taka zwykła figurka!
Zwyczajowe NNWP. Figurka umieszczona jest w zwyczajowej saszetce oraz plastikowej podstawce, dzięki czemu (w odróżnieniu od choćby Skystar z jednego z poprzednich numerów) od razu stoi pewnie – nic się nie buja, ani nie przekrzywia. Oto jak przedstawia się sama figurka:
Całość wygląda naprawdę starannie. Przekrzywione jest niestety jedna płetw na grzbiecie (skrzydeł?), ale to już wina sposobu w jaki gazety są dostarczane (ciasno dosyć związane paczki). To jednak nie wszystko, co ma do zaoferowania ta figurka. Silverstream potrafi zmienić swój kolor. Wystarczy włożyć ją do zimnej wody.
Silverstream w sosie własnym.
Przynajmniej w moim przypadku, figurka zafarbowała na w połowie, choć możliwe, ze spowodowane to było zbyt krótkim trzymaniem jej w szklance z wodą. Powrót do białego koloru jest prosty - wystarczy by figurka wyschła (ew wytrzeć ją do sucha).
Poniżej zwyczajowe porównanie wielkości:
Silverstream i Skystar (z jednego z poprzednich numerów)
Celestia z Welovefine
Twilight z zestawów kinowych (związanych z promocją filmu MLP)
Kurde, szybsi nawet, niż nasz Piro, winszuję :d A figurka full wypas :)
OdpowiedzUsuń"Mój Kucyk Pony" xD
OdpowiedzUsuńBo to 100% kucyki są, a nie jakieś hamerykańskie podrabiańce.
UsuńPucyki ^_^
UsuńA moja figurka SliverStream nie stoi.Ech na taki egzemplarz trafiłam.Ale za to prawie cała jest pomalowana(tylko trochę na grzbiecie brakuje jej koloru)
OdpowiedzUsuń