Fanfik: Aleo he Polis! (zakończone!)
[Violence] [Sad] [War]
Autor: Dolar84
Opis: Wojna! Wojna w Krystallina Autokratorias! Jednak to nie ościenne kraje zagrażają bezpieczeństwu państwa a zwykła rebelia. Zwykła? To chyba złe określenie. To ogólnonarodowe powstanie wymierzone przeciw prawowitej władzy. Tak przynajmniej przedstawiano sytuację na dworze ostatniego bazyleusa. Jak potoczyła się historia? Przekonajcie się sami...
Prawdopodobnie najlepszy fanfic wojenny, mimo że 2 rozdziale mieliśmy dopiero przedsmak wojny. A stwierdzam już teraz, że najlepszy, bo pan Dolar na pewno tego nie zawali.
OdpowiedzUsuńJeśli ktoś się zastanawia, to mówię od razu: grzech nie przeczytać.
Popieram. Jak do tej pory jeden z bardziej przemyślanych fanfików, jeśli chodzi o sceny batalistyczne. Wprawdzie mógłbym się nieco czepiać (co też zresztą zrobiłem:), ale to już pierdółki, na które tylko ja bym chyba zwrócił uwagę, a na które zwykły czytelnik nie zwróciłby najmniejszej uwagi.
UsuńPolecam przeczytać i czekam niecierpliwie na kolejny rozdział.
No no no, mimo że na telefonie nie widzę przypisów, to naprawdę ciekawy fanfik. Może odrobinę skojarzyły mi się te beczki z Władcą Pierścieni, ale sama opowieść wciągająca i oryginalna. Już mam swoje ulubione postaci :3
OdpowiedzUsuńTymczasem czekam na następne rozdziały i polecam przeczytać, kawał dobrej roboty.
Nie wypada rozpoczynać nowego fanfika, nim nie skończy się starego. A chociaż...
OdpowiedzUsuńSporo czasu przy tablicy znaków, co? Daj jakieś informacje o wymowie.
Ciekawe skąd tłumaczenia nazw greckich są pisane dwujęzycznie. Równolegle piszesz po angielsku?
Tego pana nie trzeba polecać. Sam się broni.
Masz wiele racji, ale Progressio chwilowo utknęło w martwym punkcie(przez brak mocy, nie brak planu), a poza tym jest planowane na dobre kilkanaście rozdziałów. Aleo he Polis natomiast zostanie zamknięte w 5 (+ prolog i epilog), dlatego otrzymało pierwszeństwo w produkcji.
UsuńCo do dwujęzycznych przypisów - owszem rozważam tłumaczenie, jeżeli uda mi się tego tekstu nie skopać. Natomiast co do wymowy... niestety nie pomogę, gdyż greka jest językiem mi niemal całkiem obcym. Tłumaczenia zostały wzięte z różnych internetowych słowników i weryfikowane na tyle starannie, na ile byłem w stanie. Na szczęście nieocenionej wręcz pomocy udzielił mi Cygnus, który z zapałem pomagał w tłumaczeniach i zezwolił na użycie jego własnego tłumaczenia nazwy Crystal Empire.
W końcu jakaś miła odmiana po Sombrze, który "zdobył powera" i z dnia na dzień pobija stolicę. W końcu jakieś działania militarno-propagandowe. Do tego przełamanie schematu Kryształowego Imperium, które się składa z jednego miasta.
OdpowiedzUsuńChociaż mi do gustu i tak najbardziej przypadł motyw kronikarza, który próbuje ocalić prawdę, gdy już wszytko inne przepadło. ;)
No tego to ja żem się nie spodziewał :v
OdpowiedzUsuń