mnie nie widać! yay!

poniedziałek, 26 marca 2018

Gaming time! #603


Joł, siemano, witajcie ziomeczki! Z tej strony LunaMoonPlay. Zapraszam was na kolejny odcinek z serii „Obrazki, które zrobią wam dzień”.


Są takie gry, które wyciskają z graczy siódme poty. Wymagają spędzenia mnóstwa czasu na szlifowaniu swoich umiejętności, nierzadko karając nawet za najmniejsze błędy. W zamian nagradzają poczuciem mocarności i niesamowitości, gdy w końcu odniesiemy zwycięstwo. Nie wszyscy jednak są na tyle wytrwali, by ujarzmić taką grę.


Nie zawsze jest nam dane kierować typowym herosem. Czasem nasza postać jest zwykłym inżynierem, a z pozoru rutynowa misja przeradza się w walkę o przetrwanie (i odpowiedzi przy okazji).


Lecz po co ruszać do boju osobiście, skoro można zostać dowódcą wielkiej armii? Koordynacja działania tysięcy jednostek, nierzadko okupiona poświęceniem całych oddziałów, mająca na celu zyskanie przewagi nad przeciwnikiem. A wszystko to w imię idei, terytorialnej żądzy czy osobistych pobudek.


Choć potężne armie i dzielni bohaterowie wyglądają widowiskowo, to trzeba im odmówić subtelności właściwej tajnym agentom. Dzieci cienia pojawiające się znikąd, zwinne szczury przemykające wszelkimi szczelinami. Niestraszne im najnowocześniejsze zabezpieczenia, pułapki czy wartownicy. Zrobią wszystko, by wykonać swoją misję.



Hmm… Normalnie w takim przypadku posłużyłbym się tłumaczem Google, ale to przecież jest profesjonalny blog. Na szczęście mamy eksperta od niemieckiego. Polineksie, cóż oznacza to zdanie?

Nawet jako kucyk wyglądam zniewalająco.


Heh, typowy Rufus. Dziękuję, Polineksie.


Niektóre gry są czymś więcej niż zwykłą rozrywką. Na pierwszy rzut oka wspinanie się za pomocą młotka, będąc do połowy zatrzaśniętym w garnku (lub kartonowym pudle) wygląda absurdalnie. Z czasem jednak, gdy kolejny raz musimy się wspiąć na tę samą górę po pomyłce i przypadkowym upadku na sam dół, orientujemy się, że praktycznie jest to metafora naszego życia.

Ciekawe czy znajdzie się ktoś, kto bez zaglądania w tagi wymieni tytuły wszystkich gier, do których nawiązują dzisiejsze obrazki.

13 komentarzy:

  1. -Dark Souls
    -Dead Space
    -?
    -Splinter Cell
    -?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 5 to chyba GETTING OVER IT

      Usuń
    2. Natomiast 3 to chyba Supreme Commander... ale nic za to uciąć sobie nie dam.

      Usuń
    3. 5 to Deponia. Getting over it jest szóste

      Usuń
    4. Shadow Mind, zgadza się! <3

      Usuń
    5. @Simiii Mea culpa, pomyliłą mi się numeracja

      Usuń
  2. *Dalej czekam na Trixie*
    Spodziewałem sie gamerowej Luny a tu taka niespodzianka :3

    OdpowiedzUsuń
  3. Splinter Cell! Deponia! Yay!

    OdpowiedzUsuń
  4. Dark Souls... Ten obrazek zrobił mi nie dzień, ale całą erę płomienia.

    OdpowiedzUsuń
  5. ~Czekam na Cadance~
    Pierwszy obrazek zrobił mi noc...no w sumie sen ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. *LUUUUUUUNNAAAAA!!!!!*
    *Alert!!!! Niedobór Twilight!!!*

    OdpowiedzUsuń

Tylko pamiętajcie drogie kuce... Miłość, tolerancja i żadnych wojen!