Teorie wyssane z kopyta #24 – Wielka i potężna Equestria


Teorie wyssane z kopyta – seria (bez)sensownych badań dwóch naukowcuff, próbujących wyjaśnić największe tajemnice Equestrii i jej zewnętrznych rubieży. Nic nie zdoła umknąć ich uwadze w drodze do osiągnięcia upragnionego celu i zdobyciu terenów somsiada pożądanych wyników.

Witajcie, czytelnicy. Mamy dziś taki pięk… Niuch, niuch! Czujecie to? To woń przywództwa. Ktoś tu chyba przygotowuje się do podbojów. Mam nadzieję, że nie na Equestrię, bo to średni pomysł, ale o tym za chwilę. 

Naukowiec tygodnia

A sylwester już niedługo…

Propozycja tematu

Zapomniałeś o krainie smoków.

Cóż, Hussaryo33, pomijasz jeden istotny fakt. Armia to nie jedyny czynnik wpływający na rozwój kraju. Aby państwo prosperowało, potrzebna jest jeszcze rozbudowana gospodarka, dogodna lokalizacja, wykształcone społeczeństwo, dostęp do zasobów naturalnych, korzystne stosunki dyplomatyczne, umiejętnie panujący władca… Można jeszcze długo wymieniać. Przyjrzyjmy się teraz Equestrii z technicznego punktu widzenia (i z lekkim przymrużeniem oka, w końcu to MLP – w wielu miejscach uproszczony serial dla dzieci).

„Być może w archiwach są braki”

W zasadzie nie wiemy dużo na temat przeszłości państwa kucyków (stanowczo za często to piszę ostatnio). Znamy jedynie kilka wydarzeń, jak wygnanie Luny czy uwięzienie Discorda oraz legendę o powstaniu Equestrii, na której się teraz skupimy. Możemy z niej wywnioskować, że poszczególne rodzaje kucyków żyły oddzielnie i w niezbyt przyjaznych relacjach, jednak z jakiegoś powodu się połączyły. Być może był to potężny wróg (którego w legendzie mogły symbolizować Windigos) i pastelowe czworonogi zrozumiały, że jedynie razem dadzą radę odeprzeć atak najeźdźcy. W każdym razie zjednoczenie na pewno pozytywnie wpłynęło na ogólny rozwój kucyków. A potem nadszedł czas królewskich sióstr.

Służę, o pani

Pojawienie się dwóch alicornów na tronie zapewne było wielkim wydarzeniem. Takie scentralizowanie władzy otworzyło nowe możliwości. Celestia z Luną mogły wyznaczać konkretne kierunki postępu, stały się wizerunkiem państwa, a nawet pokuszę o stwierdzenie, że zostały straszykami. Kto ośmieliłby się napadać państwo, na którego czele stoją dwie niemalże boskie istoty władające Słońcem i Księżycem? Choć po prawdzie dookoła kraju kucyków nie ma realnej siły, zdolnej zagrozić Equestrii (poza smokami, ale one nie wydają się zainteresowane podbojami). Yaki, jak zdążyła zauważyć Rysunkowa Sucharia, nie są zbyt liczne i są zbyt nieogarnięte, można ich pokonać sprytem. Gryfy z kolei same doprowadziły do upadku własnego państwa (choć kto wie, w czasach świetności mogły konkurować z kucykami). O Kryształowym Imperium nie będę wspominał, bo jego problem pojawił się dopiero za czasów królewskich sióstr. Podobnie nie napiszę o pomniejszych państewkach (?), jak Saddle Arabia, bo praktycznie nic nie wiadomo na ich temat, poza tym, że są. 

Akapit o gospodarce raz!

Przemysł w Equestrii nie wydaje się jakoś mocno rozwinięty, co nie znaczy, że nie istnieje. Mimo wszystko przez kraj poprowadzona jest linia kolejowa, a takie miasta jak Fillydelphia czy Manehattan aż tak by się nie rozrosły bez powodu. Sama kolej by się nie rozwinęła, gdyby kucyki nie miały dostępu do węgla i metalu (być może żelaza). Obie te rzeczy należy wydobyć i… kończy mi się czas antenowy.

Podsumowanie

Equestria stała się dużym i ważnym państwem dzięki przywództwu dwóch alicornów, braku agresywnych sąsiadów i… huh, zgubiłem się. Na koniec wypadałoby w sumie wspomnieć o królewskich gwardzistach i celu ich istnienia. Najprawdopodobniej pełnią funkcję czegoś w rodzaju policji – mają dbać o porządek itp., ale do regularnej walki się średnio nadają.

To tyle na dziś. Pamiętajcie o komentarzach i ten, no… Ciao!

Komentarze

  1. Prawdopodobnie to Celestia i Luna "wykosiły" ewentualnych wrogów czy najeźdźców. Ale teraz ich moc jakby słabnie i zazwyczaj wzywają na pomoc Mane6 z ich Klejnotami Harmonii czy (rzadziej) księżniczkę Cadence i Shining Armora. Właściwie można by stwierdzić, że jakaś wyższa istota "upatrzyła" sobie Equestrię - w żadnej innej krainie nigdy nie urodził się/"wyewoluował" alicorn, a w krainie kucyków ZAWSZE znajduje się coś, co pozwala na uratowanie jej i obronę przed ewentualnymi wrogami. No i, nie można zapominać, że kucyki mają dostęp do magii - Gryfy mogą tylko latać, Yaki są silne, "kucyki" z Saddle Arabii to, tak jakby, kucyki ziemskie. Największym zagrożeniem dla Equestrii są Hipogryfy (ale na razie pozostają w przyjaznych stosunkach) czy... inne kucyki.
    Podsumowując: Equestria to "naznaczona" kraina, która została wybrana do bycia największym królestwem całej planety(?).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I teraz mnie naszło takie pytanie: czy moce Księżniczki Celestii i Luny... słabną? Dawniej udało im się pokonać Tireka własną mocą, były w stanie zwalczyć Sombrę, a teraz do wszystkiego są im potrzebne pozostałe kucyki. Może, w pewnym sensie "starzeją" się. Nie chodzi o to, że zbliża się ich koniec (bo są nieśmiertelne), ale może ich moc wykańcza się? Czy istnieje jakaś górna granica "liczby alicornów", a im więcej ich jest, tym mniej jest mocy? Czy Celestia i Luna dla dobra krainy "zginą", by Cadence, Twilight i Flurry Heart miały więcej siły do obrony Equestrii? Kto wtedy przejąłby władzę w Canterlot?
      Może doczekamy się czasów, w których Twilight będzie zasiadać na tronie jako najwyższa księżniczka (czyli w Canterlot), a w nagłych wypadkach będzie wzywać Starlight na pomoc? Czy historia zatoczy koło?

      Usuń
    2. Trochę wątpię. Wcześniej Celestia i Luna miały do pomocy klejnoty harmonii. Niedawno straciły tą moc na rzecz mane6, które teraz też jej nie mają, ponieważ klejnoty są w drzewie, ale jak dowiedzieliśmy się pod koniec 7 sezonu to poprzednie elementy zasiały tą moc, moc która była silniejsza niż Discord, Tirek, Celestia, Luna i kto wie może taką moc uzyska na stałe mane6, poza tym Luna i Celestia wychodzą z wprawy.

      Usuń
    3. "Gryfy mogą tylko latać, Yaki są silne, "kucyki" z Saddle Arabii to, tak jakby, kucyki ziemskie."
      To rasizm #srednio_powaznie

      "Equestria to "naznaczona" kraina, która została wybrana do bycia największym królestwem całej planety(?)."
      #because_plot_demands_it

      "Może doczekamy się czasów, w których Twilight będzie zasiadać na tronie jako najwyższa księżniczka (czyli w Canterlot), a w nagłych wypadkach będzie wzywać Starlight na pomoc? Czy historia zatoczy koło?"
      Nie mogę sobie przypomnieć gdzie, ale gdzieś już słyszałam podobną teorię.

      Usuń
  2. Proponuję temat:
    Skąd Sombra czerpał moc i czy każdy kucyk, nie tylko jednorożec, mógłby stać się takim Sombrą 2. Każdy kucyk, ponieważ widzieliśmy że nie tylko jednorożce posiadają magię, tylko czy ta pasywna magia może być mroczną?

    OdpowiedzUsuń
  3. ja proponuję taki temat czemu podczas pamiętnego odcinka o porwaniu obu sióstr. Na początku Twi tak słabo latała a na koniec odcinka praktycznie idealnie. Ponad to zrobiła ponaddźwiękowe bum w kształcie swojego elementu. Co daje też do myślenia czy inne kucyki też tak mogą zrobić ponaddźwiękowe bum w kształcie swojego cuite marka?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To chyba nie było ponaddźwiękowe bum, tylko jego magiczna iluzja, czy cuś.

      Usuń
    2. Zgadzam się z Sucharią

      Usuń
    3. A co do tematu to:
      Praktyka czyni mistrza. Poza tym Twi zna teorie wszystkiego w tym latania, więc potrzebowała tylko kilku prób, by się przyzwyczaić, a poza tym, MAGIC!

      Usuń
  4. Jakim cudem Lunałka, będąc na wygnaniu na Księżycu, mogła oddychać? Miała tam schowany aparat tlenowy na taką okazję czy w próżni jakimś cudem jest powietrze?
    #rozkminy_junaka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W ogóle jak tam przeżyła? Co jadła? Co piła? Z kim rozmawiała, by nie postradać zmysłów? To ostatnie odwołuję, bo postradała je zamieniając się w Nightmare Moon.

      Usuń
  5. "Cóż, Hussaryo33, pomijasz jeden istotny fakt. Armia to nie jedyny czynnik wpływający na rozwój kraju. Aby państwo prosperowało, potrzebna jest jeszcze rozbudowana gospodarka, dogodna lokalizacja, wykształcone społeczeństwo, dostęp do zasobów naturalnych, korzystne stosunki dyplomatyczne, umiejętnie panujący władca… Można jeszcze długo wymieniać."
    Może siły zbrojne to nie jedyny czynnik, ale z pewnością jeden z czynników, tzn. państwo mające tylko armię sobie nie poradzi, ale państwo mające wszystko poza jakimkolwiek środkiem bezpieczeństwa też nie.

    "Kto ośmieliłby się napadać państwo, na którego czele stoją dwie niemalże boskie istoty władające Słońcem i Księżycem?"
    W sumie to pytanie niejako odpowiada na całą teorię.

    "Przemysł w Equestrii nie wydaje się jakoś mocno rozwinięty, co nie znaczy, że nie istnieje. Mimo wszystko przez kraj poprowadzona jest linia kolejowa, a takie miasta jak Fillydelphia czy Manehattan aż tak by się nie rozrosły bez powodu. Sama kolej by się nie rozwinęła, gdyby kucyki nie miały dostępu do węgla i metalu (być może żelaza). Obie te rzeczy należy wydobyć"
    To też, tylko jeśli nie ma się wojska, a ma surowce, to ktoś, kto ma wojsko zabierze Ci surowce i nie masz ani surowców, ani wojska. Choć racja, to nieco średniowieczne myślenie.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Tylko pamiętajcie drogie kuce... Miłość, tolerancja i żadnych wojen!

Popularne posty