Niedzielne Aktualności CCCXXVIII
Dwie Trixie są lepsze niż jedna, a Niedzielne Aktualności są lepsze niż ich brak! Po tej jakże głębokiej myśli zapraszam do środka posta, ponieważ mimo trwającej przerwy międzysezonowej wieści mam dla was całkiem sporo.
Wiele osób zastanawiało się, jak ma się kanon Equestria Girls do kanonu serialu i czy zależność między wydarzeniami w obu uniwersach zachodzi tylko w jedną, czy też w dwie strony. Wygląda na to, że uzyskaliśmy w końcu jednoznaczną odpowiedź: Equestria Girls są w pełni kanoniczne, a rozgrywające się w Canterlot High wydarzenia mogą mieć wpływ na Equestrię. (Dla niezorientowanych: poniższe tweety są autorstwa dwóch scenarzystów pracujących nad serialem.)
Pozostając w temacie Equestria Girls: niedawno premierę miał shortoserial®, którego zwiastun możecie zobaczyć poniżej. Jest w nim kilka scen, które już widzieliśmy w opublikowanych przedwcześnie odcinkach, ale jest też kilka nowych:
Poza zwiastunem mamy też piosenkę promującą shortoserial®:
Opuszczając świat konioludzi, przechodzimy do edukacyjnych gifów, świetnie ukazujących podstawowe chody koni. Przypatrzcie się uważnie:
Stęp
Kłus
Komentarz Tygodnia
Bo serial „My Little Pony” to pochwała takich cech, jak lojalność, hojność czy skromność...
Jakiś czas temu pokazywaliśmy lalki EqG z serii plażowej, jednak wtedy zabrakło pośród nich Rarity. Okazało się, że jak donosi strona MLP Merch, będzie ona miała nieco inny zestaw, a mianowicie taki z sofą do omdleń i niewolnikiem Spikiem. Czyli wszystko jest tak, jak powinno być.
Wyniki ankiety
W ostatnim tygodniu głosowaliście na najlepszą piosenkę z „My Little Pony: The Movie”. Nikogo chyba nie zaskoczy fakt, że wygrało „Open Up Your Eyes”, wykonywane przez świetną Emily Blunt. Na drugim miejscu uplasowało się „Rainbow” Sii, natomiast tuż za nim „Time to Be Awesome”.
Tym razem zachęcam do głosowania w ankiecie dotyczącej piosenek z siódmego sezonu. Wybierzcie mądrze!
Komiks Tygodnia
Czyli jak Tempest odzyskała róg dzięki magii przyjaźni.
 |
| [Źródło] |
Jeśli ktoś czekał, to na SparkleSubs pojawił się pierwszy odcinek shortoserialu® Equestria Girls z polskimi napisami.
Bardziej pewnie zaciekawi was fakt, że wspomniana ekipa skończyła także prace nad tłumaczeniem filmu, udostępniając wersję z napisami.
Natomiast jeżeli ktoś planuje zakup „MLP: The Movie” na Blu-ray, to znamy już zawartość płyty w oryginalnej wersji językowej:
The @MLPMovie Bluray has the following features— Chevistian Cordova (@Chevistian1) 13 listopada 2017
-Hanazuki Full Of Treasures The Short
-1 Deleted Scene
-I'm the Friend You Need" Video by @TayeDiggs
-The Journey Beyond Equestria
- Equestria Girls Short
-Making Magic with the Mane 6 and Their New Friends
-Baking with Pinkie Pie
Znamy także daty wydania filmu: w wersji elektronicznej będzie on dostępny już 19 grudnia, natomiast na fizycznym nośniku 9 stycznia. (Cały czas mowa tu o wersji w angielskiej wersji językowej.)
Warto jednak zauważyć, że film ciągle jeszcze jest wyświetlany w niektórych kinach, można więc spojrzeć na wyniki z Box Office Mojo:
Jak widać film przekroczył granicę 50 milionów dolarów. Jest to wynik ponad 25 razy gorszy niż ten osiągnięty przez „Frozen”, które od czterech lat pozostaje najlepiej zarabiającą animacją wszech czasów.
Niepluszaki
Bo pluszaki robią się już nudne.
Świetna figurka Tempest Shadow (z podglądem 360 stopni poniżej).
Medaliki z postaciami z filmu:
Bądź wisiorek z książniczką:
I wincyj medalików:
Jeszcze wincyj!
A jeśli medalik to dla kogoś za mało, sam może zostać książniczką:
Ewentualnie złym królem zafascynowanym schodami:
Jeszcze jedna rzecz dla miłośników Equestria Girls: tutaj zostały opublikowany projekty postaci oraz tła z „Legend of Everfree”. Można przyjrzeć się uważnie strojom bohaterek i zmianom, jakim podlegały w miarę upływu fabuły.
Pozwólcie, że teraz oddam na chwilę głos Wonszowi:
17 listopada był bardzo smutnym dniem dla twórców kucykowych treści na YouTube. Na skutek błędu nowego agresywnego algorytmu wykrywającego spam setki kanałów zostało usuniętych... za to, że miały przynajmniej jeden film, w tytule którego znalazła się fraza „New Lunar”. Ponieważ lwia część takich filmów to remixy bardzo popularnego utworu fandomowego utworu pt. „For The New Lunar Republic”, sprawa dotyczy głównie kanałów należących do muzyków, chociaż istnieją pojedyncze przypadki wśród osób nagrywających inne treści opatrzone tytułem zawierającym wyżej wymienioną frazę. Na domiar złego administracja YouTube nie zdecydowała się na automatyczne cofnięcie szkód wyrządzonych przez algorytm. Zamiast tego administratorzy proszą o wysłanie odwołania i uzbrojenie się w cierpliwość, ponieważ czas oczekiwania na odpowiedź może wynosić nawet cztery tygodnie. Oznacza to, że wszystkie kanały porzucone przez swoich autorów, które zostały usunięte wraz z całą zawartością, już nigdy nie wrócą, ponieważ nie złożą oni odwołania. Ponadto, jak pokazują to pierwsze przywrócone kanały, wracają one bez filmów, więc tylko od ich twórców zależy, czy wcześniejsze treści zostaną przywrócone.
Na koniec przypominam jeszcze o trwającym do wtorku konkursie na tapetę, w którym do wygrania są dwie książki „Burzliwa droga do Canterlotu”.
O, mój komentarz w Niedzielnych. Nie spodziewałem się. xD
OdpowiedzUsuńNie przepuszczam okazji do wyśmiania którego z czytelników.
UsuńFilmu jeszcze nie widziałem i wystrzegam się od spoilerów, ale taka parka to chyba by pasowała.
OdpowiedzUsuń,,W ostatnim tygodniu głosowaliście na najlepszą piosenkę z „My Little Pony: The Movie”. Nikogo chyba nie zaskoczy fakt, że wygrało „Open Up Your Eyes" "
OdpowiedzUsuńCzy tylko według mnie ta piosenka jest okropna? :/
Tak.
UsuńPluszaków nigdy dość.
OdpowiedzUsuńDodam jeszcze, że pluszak pluszakowi nie równy i dobry pluszak nigdy nie jest zły.
UsuńA właśnie nie spytałem. Gdzie można dostać takie medaliki(albo koronę fascynata schodów)?
OdpowiedzUsuńKliknięcie w obrazek przenosi do źródła.
UsuńA spoko. Nie sprawdzałem tego.
UsuńNo cóż, mi się udało odzyskać moją Bibliotekę... Z wszystkimi filmikami na niej :)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o historię z YouTube, to już nie prościej założyć drugie konto?
OdpowiedzUsuńYouTube to popularny portal, ale nie zmienia to faktu, że to tylko jeden portal. Dobrze by było, gdyby użytkownicy mieli możliwość uciec do konkurencji i dobrze by było, gdyby YouTube czuł oddech konkurencji.
Podobno CDA daje możliwość połączenia konta z youtubowym kontem. Można więc na CDA znaleźć mnóstwo polskich youtuberów, którzy używają CDA jako kopię zapasową.
Piszę o tym, bo ostatnio interesuje mnie tematyka internetowych alternatyw. Są ludzie, którzy napawarkę zdają się wierzyć, że jeśli czegoś nie ma w wyszukiwarce Google'a, to nie istnieje, a to przecież daje pole do nadużyć. Niewielu ludzi pomyśli, że może warto spróbować poszukać w innych wyszukiwarkach albo bezpośrednio na portalach.
Te projekty postaci i tła z "Legendy o Everfree" to już naprawdę dawno temu zostały opublikowane, bo już w styczniu.
OdpowiedzUsuń*Trixie się Potęguje [do 2], więc 2 Trixie to 4 razy lepszy post :D*
OdpowiedzUsuńZabrakło mi medalika z Trixie ://
Wybacz moje niedociągnięcie, Trixie jest tutaj.
UsuńNo dobrze, ale bardzo bym prosił, żeby wydarzenia z EG nie miały od teraz wpływu na MLP. Rozumiem, że to tak naprawdę jedna seria, ale nie chcę mieszania kucy z ludźmi. Dużo bardziej zastanawia mnie kwestia jak bardzo kanoniczne są komiksy.
OdpowiedzUsuńO ile pamiętam to mówili, że komiksy są kanoniczne z serialem o ile twórcy serialu nie zadecydują inaczej. Przykładem jest chociażby Star Swirl, który w komiksie był wtedy, kiedy Luna została wygnana, a w serialu nastąpiło to przed jej wygnaniem.
Usuń*jego zniknięcie nastąpiło
UsuńSpokojna głowa. Do tej pory zasada: "Serial wpływa na EG ale już EG nie wpływa na serial" nie została złamana. Owszem mogliśmy zobaczyć syreny ale nie musimy oglądać EG żeby zrozumieć o co chodzi.
UsuńZwykłe MLP i MLPEG są kierowane do różnej grupy docelowej. Nie można wymagać wprost od młodszych widzów zapoznania się z czymś dla starszych. Z tego powodu ta zasada być może nie zostanie złamana.
UsuńAle nawiązanie jest tutaj bardzo silne. Nie musisz znać EG, żeby czerpać przyjemność z oglądania finału sezonu 7. Jednak jeśli znasz Rainbow Rocks, to całość nabiera zupełnie nowego znaczenia.
Markiz ma rację z tymi komiksami, ale trzeba przyznać, że ten sezon sporo jednak namieszał ze starszymi komiksami. Jednocześnie od numeru 51 oraz serii Legends of Magic więź stała się silniejsza. Z tego powodu nie przejmowałbym się przesadnie kanonicznością komiksów 1-50 serii głównej oraz serii Friends Forever i starszych (chociaż może kiedyś jakieś elementy stamtąd przenikną). Ale dla niektórych to nadal fajne historie, więc jeśli komuś ewentualna niekanoniczność nie przeszkadza, to może sobie zobaczyć.