The cake is a lie!
Sekrety i ciasta.
Pinkie Pie jaka jest, każdy chyba widzi. Różowe tornado cierpi na nadmiar energii, głównie za sprawą absurdalnej ilości cukru, który pochłania niczym czarna dziura. Kucyk ten zdaje się być wszędzie i nie ma miejsca, do którego nie potrafiłaby dotrzeć. „Zarezerwowane” dla pegazów Cloudsdale? Kilka baloników rozwiązuje przecież wszystkie kwestie związane z chodzeniem po chmurach, prawda? I nie byłoby w tym nic złego, gdyby Pinkie nie zaczynała nadużywać pewnych rzeczy.
Już w odcinku „Rock Solid Friendship”, w którym doszło do spotkania Maud i Starlight Glimmer, różowe tornado z impetem przebiło granicę przestrzeni osobistej. Zupełnie jakby dla niej (Pinkie) coś takiego nie istniało. Już wtedy próbuje kontrolować te dwa kucyki i niejako „zmusić” je do zaprzyjaźnienia się ze sobą. I tylko cudem nie niszczy wszystkiego...
Odcinek „Secrets and Pies” to dodatkowe pogłębienie całej sytuacji. Pinkie Pie od lat wciska się ze swoimi ciastami w żołądek Rainbow Dash i tylko uprzejmość tej drugiej ratuje całą sytuację. Z jednej strony mamy tutaj niewątpliwie fakt okłamywania jednej przed drugą. Z innej strony, przypomnijcie sobie, jak silnie reaguje Pinkie Pie. Nawet nie chodzi tutaj o „fazę” z Pinkameną. Bardzo często różowa klacz reaguje w bardzo gwałtowny sposób z błahych powodów. Cały wachlarz zachowań: od płaczu, przez śmiech, po wybuchy złości. Sprawę potęguje jeszcze dodatkowe „nakręcanie” całej sytuacji, które doprowadza do absurdalnych wyników. Laserowa Dash to akurat jeden z tych przykładów.
Już w odcinku „Rock Solid Friendship”, w którym doszło do spotkania Maud i Starlight Glimmer, różowe tornado z impetem przebiło granicę przestrzeni osobistej. Zupełnie jakby dla niej (Pinkie) coś takiego nie istniało. Już wtedy próbuje kontrolować te dwa kucyki i niejako „zmusić” je do zaprzyjaźnienia się ze sobą. I tylko cudem nie niszczy wszystkiego...
Odcinek „Secrets and Pies” to dodatkowe pogłębienie całej sytuacji. Pinkie Pie od lat wciska się ze swoimi ciastami w żołądek Rainbow Dash i tylko uprzejmość tej drugiej ratuje całą sytuację. Z jednej strony mamy tutaj niewątpliwie fakt okłamywania jednej przed drugą. Z innej strony, przypomnijcie sobie, jak silnie reaguje Pinkie Pie. Nawet nie chodzi tutaj o „fazę” z Pinkameną. Bardzo często różowa klacz reaguje w bardzo gwałtowny sposób z błahych powodów. Cały wachlarz zachowań: od płaczu, przez śmiech, po wybuchy złości. Sprawę potęguje jeszcze dodatkowe „nakręcanie” całej sytuacji, które doprowadza do absurdalnych wyników. Laserowa Dash to akurat jeden z tych przykładów.
Powód takiego, a nie innego zachowania Rainbow Dash jest tutaj doskonale uzasadniony. Nie chcąc urazić przyjaciółki i prawdopodobnie wiedząc, czym mogłoby się to zakończyć, niebieski pegaz przez długi czas ukrywa swoją niechęć do wszelakich ciast.
Różowa klacz ma za nic prywatność innych kucyków. Nie obchodzi jej też, czy chcesz się z nią przyjaźnić (czy wręcz ją znać!), czy nie masz na to ochoty. Z maniakalnym uporem będzie niszczyć wszystko na swojej drodze, byle tylko dopiąć swego. Przestrzeń osobista? Dla niej nie istnieje coś takiego. Każdy też MUSI być jej przyjacielem lub przyjaciółką. I ogromnej większości kucyków taki stan zdaje się odpowiadać. Nie widzą nic złego we wciskaniu się z kopytami w ich prywatne życie oraz w próbach kontroli ich życia towarzyskiego. Czy to wina przyzwyczajenia? Braku woli zmiany takiego porządku rzeczy? A może Luna mająca wstęp do nawet najbardziej intymnych sfer, czy też Cadance, mogąca z łatwością narzucić miłość, mają w tym swój udział i kucyki najzwyczajniej nie widzą innej możliwości?
Zaskakująco, Pinkie wyciągnęła z tych wydarzeń jakieś wnioski. Zrozumiała motywy Rainbow Dash. A na przyszłość może inaczej spojrzy na swoje działania. I może nie będzie reagować zbyt gwałtownie (żeby nie powiedzieć agresywnie) na wszelkie NIE, jakie usłyszy w odpowiedzi...
TAKIEGO WAŁA JAK EQUESTRIA CAŁA!
Na samym końcu Rainbow Dash zgodnie z obietnicą, że będzie wcześniej mówić takie rzeczy, zwraca uwagę na zbyt mocny przytulas w wykonaniu Pinkie Pie. I co słyszy w odpowiedzi?
NIE!
Szykujcie się! Macie to wszystko zjeść! Macie się przyjaźnić! Ty zielony! Właśnie zostałeś przyjacielem tamtej czerwonej! NIE PYSKUJ! Macie się przytulić i koniec!
Tak więc, moje małe kucyki: Na zachodzie bez zmian...
...
OdpowiedzUsuńPinkie obrażajo ;_;
OdpowiedzUsuńZawsze i wszędzie.
Usuńpinkarnado zmuszando lepszej komedii nie mogliście zrobić?;);)
OdpowiedzUsuńPinkie przekracza granice możliwości i prywatności, a Rainbow przekracza granice dźwięku. Która bardziej zaskakuje?
OdpowiedzUsuń