mnie nie widać! yay!

środa, 13 września 2017

Teorie wyssane z kopyta #10 – Proszę nie karmić zwierząt


Teorie wyssane z kopyta – seria (bez)sensownych badań dwóch naukowcuff, próbujących wyjaśnić największe tajemnice Equestrii i jej zewnętrznych rubieży. Nic nie zdoła umknąć ich uwadze w drodze do osiągnięcia upragnionego celu i zdobyciu administratora pożądanych wyników.

Dzień dobry wszystkim. Witajcie! Ostatnia lekcja w naszym wykonaniu chyba was wystraszyła, dlatego zapomnieliście zostawić nam więcej komentarzy.


Oczywiście to nam nie przeszkodzi w wypełnianiu naszej misji, jaką jest odpowiedzenie na wasze pytanie (które znowu wybraliśmy sami, bo po raz kolejny nie głosowaliście :P).


A, jeszcze Naukowiec Tygodnia.

Leo Darku, to twój szczęśliwy dzień.

Jak wiadomo, klasyczne podmieńce czerpały siłę z miłości (lub innych pozytywnych uczuć) innych do osoby, pod którą się podszywały. Chwila… Tak zacząłem swoją teorię dwa tygodnie temu. Cóż, tematy się łączą (wtedy było o rozmnażaniu), ale wróćmy do tematu. Pozyskane uczucia napędzają komórki podmieńców, pozwalając im rosnąć, goić rany itd. itp. Ze względu na swój wygląd i charakter, poddani Chrysalis byli zmuszeni przyjmować postać obcego kucyka, by zdobywać „pokarm” od znajomych i rodziny osoby, pod którą się podszywały, dlatego najczęściej żywiły się przyjaźnią i miłością. Obecnie nie uległo to zmianie, po prostu teraz działają jawnie, gdyż kucyki się ich mniej boją. Zmieniły się jedynie proporcje – „jelonki” zdobywają teraz więcej przyjaźni niż miłości.

Znacie ten uczuć, kiedy chcecie posprzątać pokój, albo chociaż zrobić porządek w komórce na miotły (btw, ej, Urwany, my w takim schowku żyjemy, wypadałoby posprzątać). Cii! Jeszcze Panienka usłyszy… Wracając, macie zamiar posprzątać, wyciągacie mopy, miotły, odkurzacze i chemikalia, środki owadobójcze i nagle, znienacka, niczym hiszpańska inkwizycja do waszego pokoju wbijają fanatyczni ekolodzy, z banerami, że pluskwy należy chronić i nie dadzą wam ich zabić, przy czym uniemożliwiają jednocześnie zrobienie należytego porządku. Chamstwo w państwie. :v Wiecie co? Kucyki takie nie są. Kucyk ma szczerze nie za dużo do gadania na ten temat, bo z jednej strony mu to nie przeszkadza i z drugiej też mu nie przeszkadza. Wilk upoluje sobie coś w lesie? Super, będzie miał co jeść, a zjedzona ofiara nie będzie musiała się męczyć w poszukiwaniu jedzenia. Taka właśnie jest logika kucyków. Mięsożercy jedzo mięso, roślinożercy jedzo rośliny, podmieńce jedzo cebule (ale to w następnej teorii), bo taka jest kolej rzeczy. Właśnie. Fluttershy też to rozumie, dlatego przymyka oko na wybryki swojego misia pysia, może nawet zapewnia mu takie żarełko. Mało tego, od czasu do czasu również kucyki chcą zjeść coś innego dla odmiany. Oto dowody:



Czym żywią się Pszemki i Andrzeje? Ano, jak możecie się domyślić z mojej poprzedniej teorii, podmieńce zaspokajają swój głód cebulami, bo czyż nie ma na świecie dostojniejszego warzywa, aniżeli cebula? Jako że nasze miluśne żuczki są wzorowane na organizmach żyjących na terenie Czarnobyla i będących w bliskim kontakcie z reaktorem atomowym to czyni je bardzo ukraińskimi. Dobrze wiemy, że Ukraina, tak samo, jak Polska, Rosja, Equestria, Słowacja itd. itp. są krajami słowiańskimi. Lecz pamiętajcie, że to my mamy zaszczyt nazywać się Krajem Kwitnącej Cebuli. Czymże jednak są właśnie słowiańskie kraje bez kwintesencji tegoż zacnego warzywa zawartego w zielonych chipsach Lays, gdzie w wiejskich sklepikach ich mała paczuszka kosztuje 1,10 zł? No właśnie. Podmieńce wzorowane na stworzenia żyjące na słowiańskiej krainie muszą jeść cebulę, bo co innego?

Czy ryby są zwierzętami? Oczywiście, że tak. W Equestrii jednak nie są traktowane na równi z innymi. Nasza (a w każdym razie Polineksa) ukochana miłośniczka zwierząt zdaje się nie przejmować losem wodnych mieszkańców. Nawet traktuje ich jako pokarm dla innych swoich „przyjaciół”, a że ryby są zdrowe (zawierają kwas OMEGA-3, który wpływa pozytywnie na pracę mózgu), zwierzątka nie mają na co narzekać.


Nawet kucyki zdają się traktować ryby jedynie, jako zwierzynę łowną. Co uważniejsi widzowie serialu mogli zobaczyć ojca Rarity, oddającego się pasjonującemu zajęciu łowienia ryb.

Wygląda, jak typowy Janusz.

Podsumowanie:
Teoria 1: Obecne podmieńce czerpią więcej przyjaźni niż miłości.
Teoria 2: Kucyki przymykają oko na poczynania drapieżników, bo nie chcą ingerować w naturę.
Teoria 3: Podmieńce jedzą cebulę.
Teoria 4: Flutti karmi swoich podopiecznych rybami.

To tyle, jeśli chodzi o teorie. Zanim zakończymy, mam dla was miniankietę z okazji 10 postu z naszej serii.

  1. Czy podoba Ci się seria „Teorie wyssane z kopyta”?
  2. Czy coś byś zmienił/zmieniła?
  3. Który kucyk jest najlepszy i dlaczego jest to Celestia?
To już definitywnie wszystko. Do zobaczenia za tydzień. Pa!

17 komentarzy:

  1. Pierwsza!
    Odpowiedzi:
    1. Tak :D
    2. Możecie co jakiś czas zapraszać kogoś z redakcji i administracji by z wami wymyślał teorie.
    3. Bo ona zmusza wszystkich by ją wielbili :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Podmieńce jedzą zupę, co mogliśmy zaobserwować w odcinku 'To change a changeling'.
    No i moja propozycja na następny temat: dlaczego Spike nie ma skrzydeł, skoro jest smokiem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie są mu potrzebne, bo robi śmigiełko ogonem i ma spokój.

      Usuń
  3. Dlaczego wszyscy się czepiają kwestii podmieńców? Przecież finał szóstego sezonu dokładnie wytłumaczył co i jak. Podmieńce wysysały miłość od innych. Kiedy Thorax trafił do Kryształowego Imperium, przestał czuć głód. Okazało się, że dzielenie się miłością (czy tam przyjaźnią, jedna bajkowa chałwa) całkowicie zaspokaja apetyt tej rasy. No a dodatkowo robią sobie zupki, ale to już taki zabieg Hajsbro, żeby nie stworzyć przypadkiem, jakiejś zbyt fajnej, ciekawej i wyjątkowej społeczności w świecie MLP. W każdym razie Pszemi wciąż jedzą miłość, tę którą się wzajemnie obdarzają.

    A co do drapieżników, to już ciekawsze pytanie, ale tak, zawsze są wspomniane przez autorów ryby, co niemal zaspokaja kwestię. Można jeszcze dodać, że, dajmy na to, patykowilki, hydra, innne też pewnie, wyraźnie rzucały się na kucyki. Czyli prawdopodobnie chciały je zjeść. Więc drapieżnictwo na nierybach jest kanoniczne.

    Uwielbiam ankiety (zazwyczaj)!
    1. Jeśli osoba weszła we wpis i przeczytała to pytanie, to prawdopodbnie tak.
    2. Polski system edukacji.
    3. Bo je tyle ciastek i wciąż cieszy się idealną figurą? Bo ma kilka tysięcy lat i wciąż cieszy się barwnymi, lśniącymi włosami? Bo tak? Ja jestem za trzecim.

    Poza tym mam propozycję. Jak to jest z językiem Equestrianskim, dokłądniej z jego stałością i niezmiennością. Oczywiście wiadomo, że chodzi o względy techniczne, bo w serialu bohaterowie po prostu musieli się porozumiewać, ale może da się udowodnić to jakoś naukalniej, przede wszystkim dlaczego:
    -wszystkie rasy Equestrii mówią tym samym językiem (nie wspominając o braku dialektów), mimo że (na przykłąd smoki i kucyki) żyją niemal w izolacji,
    -język Equestriański nie zmienił się przez dobre tysiąc lat, co prawda a oryginale Luna używa przedawnionej formy "thou", ale przykładowe zdanie z angielskiego sprzed tysiąca lat wygląda tak "And ne gelæd þū ūs on costnunge, ac ālys ūs of yfele.".

    OdpowiedzUsuń
  4. 1. Oczywiście
    2. Wymyślcie coś, ja nie mam pomysłu
    3. Twilight, eee... Twilight :)

    OdpowiedzUsuń
  5. 1. No ba
    2. Nie, jes git
    3. Eeee Strawberry Sunshine, a Celestia bo jest władcą Ekwestri i MOŻE

    OdpowiedzUsuń
  6. Takie spostrzeżenie odnośnie bydła domowego. W Equestrii nie ma równości. Podczas, gdy byki mają prawa obywatelskie, krowy są niewolone w celu pozyskiwania mleka. Nie wierzcie w propagandę Celestii, zacznijcie myśleć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co do ankiety:
      1. Tak.
      2. Władczynię Equestrii. Luna to najlepsza księżniczka.
      3. Pinkamena Diane Pie, a w drugiej części pytania zapomnieliście dodać "nie".

      Usuń
    2. Ale skąd założenie, że Equestriańskie mleko musi być od krowy. Może, jak twierdzą Amerykańscy naukowcy, mleko bierze się z kartonu.

      Usuń
    3. Obejrzyj odcinek "Chwalipięta" (s01e06)

      Usuń
    4. A tak, było coś z dojeniem krów. Ale patrz, to jest tylko zbieg okoliczności, to mleko nie było od krów, tylko od takich małych wubrujących... cebuli, które wydawały krowie dźwięki.

      Usuń
    5. Jak pokazuje najnowszy odcinek „It Isn't the Mane Thing About You” (S07E19 ), mleko pochodzi jednak od krowy.

      Usuń
  7. Właściwie to po co Jabolka hoduje świnie, bo zapomniałem zapytać....? :|


    A tak w ogóle to double kill! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Było coś, że jakiś gościu od serialu podał za powód, jakoby świnie miały być hodowane dla towarzystwa, ale nie pamiętam, o kogo dokładnie chodziło.

      Usuń
  8. A idź pan w *** z tą herezją, jaką jest pytanie nr 3!

    OdpowiedzUsuń
  9. Kucyki jedzące mięso zostały też potwierdzone w odcinku "Hearthbreakers", gdzie Applejack mówiła o zapiekance mięsno-warzywnej. Tylko w serialu zamieniają parówki na marchewki i inne takie, żeby nas wszystkich oszukać.

    Ankieta:
    1. Tak, ale teorie są trochę wyssane z kopyta.
    2. Swoje życie.
    3. Pinkie Pie, a Celestia dlatego, że wolę Lunę.

    OdpowiedzUsuń

Tylko pamiętajcie drogie kuce... Miłość, tolerancja i żadnych wojen!