Magiczny Pulpit 152 - Lord Tirek
"Pomóż mi urosnąć w siłę, a otrzymasz coś o wiele cenniejszego niż ta przyjaźń! Wolność!"
Lord Tirek, 24 września 2014
Bonjuor, poszukiwacze tapet. Jak Wam mijają ostatnie dni wakacji? Chyba, że jesteście studentami, wtedy przed Wami jeszcze miesiąc wolności. Albo jeśli macie pracę, to już nie macie wolności. Albo aktualnie trwa atak centaura, który chce wykraść kucykom magię. A tak się jakoś złożyła, że to właśnie Lord Tirek jest dzisiejszym bohaterem Magicznego Pulpitu. Z gościnnym udziałem kilku innych postaci. Zatem pora ukraść magię kucykom.
Tirek, centaur siejący strach nawet w sercu Celestii. Obecnie znajduje się w Tartarze i nie ma sposobu, by uciekł. Wszystko dzięki Księżniczce Przyjaźni i jej przyjaciołom.
Chociaż są plotki, że może powrócić. Jakiś nowy antagonista postanowi zawrzeć z nim rozejm?
Czy plotki okażą się prawdą? Czy zasmakuje jeszcze kucykowej magii? Czas pokaże. Ja nie miałbym nic przeciwko powrotowi tego centaura.
Plan Tireka właściwie zdawał się być idealny. Przeciągnął Discorda na swoją stronę, po to by ten pomógł mu zdobyć magię alicornów. Jednak jak każdy antagonista popełnił błąd.
Jaki? Wręczenie Discordowi amuletu, który wcześniej należał do Scorpana. A dlaczego to był błąd? Cóż, gdyby Discord nie otrzymał tego amuletu, nie miałby czego dać Twilight, przez co szkatułka nie zostałaby otworzona.
Oczywiście, Discord mógłby wtedy dać inny przedmiot, jednak jaki? Tirek zabrał mu całą magię, więc nie mógł przywołać czegoś zaklęciem a zwykły patyk czy kamień nie wydaje się być symbolem prawdziwej przyjaźni.
Tak, każdy antagonista w swoim idealnym planie popełnia błąd, który pozwala na pokonanie go. Nightmare Moon, Chrysalis, Discord, nawet Ci nie pochodzący z uniwersum MLP.
Może przyjrzymy się błędom antagonistów z MLP? Chronologicznie chyba będzie łatwiej. Nightmare Moon. Błędem alter ego Luny były przeszkody zastawiane na Mane6.
Dzięki temu Iskra zapłonęła i dzięki temu Twilight dopasowała Elementy do dziewczyn. Jak zatem Nightmare Moon mogła powstrzymać szóstkę klaczy?
Ja nie mam pomysłu, ale skoro mogła dowolnie zmieniać swój kształt, nawet na kilka kuców, to może użycie podstępu? Zamienienie się w Celestię i powiedzenie, że dogadała się z Nightmare Moon?
Oczywiście to bardzo naiwne rozwiązanie i Twilight z pewnością wyczułaby podstęp, ale może jednak nie?
Discord. Przeniósł Elementy Harmonii do Biblioteki Złotego Dębu, zmienił reprezentantki Klejnotów w ich przeciwieństwa, nawet z Twilight mu się udało.
Jaki więc błąd popełnił Discord? Nie wziął pod uwagę lekcji przyjaźni, która Sparkle odbyła. A właściwie tego, że Celestia podejrzewając, że Discord jakoś je pokonał odeśle lekcje przyjaźni do Twilight.
Choć nie miała pewności, że te lekcje zostaną przeczytane i czy zadziałają. Ani czy Twilight znajdzie sposób na odwrócenie czarów Discorda, które ten rzucił na je przyjaciółki. Czyli niedocenienie wroga.
Drugi raz natomiast nie wziął pod uwagę, że przyjaźń może być dla niego ważna. Dopiero, gdy zdał sobie sprawę, że może stracić Fluttershy zrozumiał, czym tak naprawdę przyjaźń jest.
[17]
Królowa Chrysalis. Jako jedyna zdaje się działać z wcześniej przygotowanym planem. Uwięziła Cadance, by przyjąć jej formę i osłabić tarczę rzuconą na Canterlot. Nie zapoznała się jednak z ważnymi informacjami, dzięki którym uniknęłaby wykrycia.
No i nie zachowywała się jak Cadance, choć to tylko jedna klacz potrafiła dostrzec. A wszystko dlatego, że Chrysalis nie zapoznała się z wcześniejszym życiem księżniczki.
Drugi raz natomiast nie doceniła Starlight i jej ekipy ratowniczej. Jak sama przyznała, uznała, że nie warto zastępować Starlight jednym z jej sług. Dodatkowym błędem było pozwolenie na ucieczkę Thoraxa z roju.
[20]
Okey, mogła nie zauważyć, że Thorax ucieka. Ale gdy już to spostrzegła to mogła wysłać swoje sługi na poszukiwania go i ukarać za zdradę, zamiast czekać aż zjawi się w gnieździe. Co, gdyby nie inwazja, mogłoby nie nastąpić.
Okey, mogła nie zauważyć, że Thorax ucieka. Ale gdy już to spostrzegła to mogła wysłać swoje sługi na poszukiwania go i ukarać za zdradę, zamiast czekać aż zjawi się w gnieździe. Co, gdyby nie inwazja, mogłoby nie nastąpić.
[21]
Czarne nasiona zła pomijam, Tirek został opisany jako pierwszy, więc przyszedł czas na Starlight. Przy pierwszej próbie w zasadzie nie popełniła błędu. Może na za dużo pozwalała Fluttershy i niezbyt dokładnie sprawdziła teren w nocy.
Czarne nasiona zła pomijam, Tirek został opisany jako pierwszy, więc przyszedł czas na Starlight. Przy pierwszej próbie w zasadzie nie popełniła błędu. Może na za dużo pozwalała Fluttershy i niezbyt dokładnie sprawdziła teren w nocy.
Drugie podejście Starlight. Cóż, i ona miała plan. Śledziła Twilight w kilku momentach, znalazła i ulepszyła zaklęcie Star Swirla Brodatego. Jedyne co jej pozostało to dowiedzenie się, gdzie musi uderzyć, by zabolało.
A gdy już się dowiedziała i wypełniła swój plan to... Znów nie popełniła błędu. Chyba. Twilight bierze Starlight do alternatywnej rzeczywistości, Starlight pokazuje księżniczce swoją przeszłość po czym obie wracają co Clousdale i rozmawiają.
Podczas rozmowy Starlight postanawia zaufać Twilight i spróbować ponownie się z kimś zaprzyjaźnić. Jedynym błędem mogłaby być ta rozmowa z Twi lub pokazanie przeszłości.
Co wy sądzicie o błędach antagonistów? Piszcie w komentarzach a ja się z w Wami żegnam i życzę udanego powrotu do szkoły/kolejnego miesiąca wolnego/mile spędzonego dnia w pracy/czytania dalszych rzeczy na blogu/etc.
[bonus]
Za tydzień:
Wszystkie Magiczne Pulpity
FGEWallpapersStack
(Grupa dla twórców i poszukiwaczy tapet)
Za tydzień:
Wszystkie Magiczne Pulpity
FGEWallpapersStack
(Grupa dla twórców i poszukiwaczy tapet)
*Smutna Trixie :c*
OdpowiedzUsuńWedług mnie Chrysalis,przy pierwszym ataku,popełniła błąd który popełnia dużo postaci z MLP. Zaśpiewała piosenkę.
OdpowiedzUsuńO kurde, masz rację. I wszystko by się udało gdyby nie ten gekon i wścibskie źrebaki!
UsuńWszystkie złe pany by się powiodły, gdyby nie przyjaźń ex machina.
OdpowiedzUsuń