Sztuk raz Twilight i razy sześć Celestia, która to robi dzień dosłownie i w przenośni #297

Źródło

TEACUP!? TIACUP! Filiżanka Celestii z rana to podstawia, by dobrze zacząć dzień. A dobrze zaczęty dzień jest dobry aż do... dnia następnego, który też może być dobry. Wystarczy kolejna filiżanka. I wszystkie smutki idą precz. A księżniczka Celestia zasługuje na swoje pięć minut w tej serii. By ten dzień był jeszcze lepszy! Equestria rosła w siłę, a kucykom żyło się lepiej.

Nie spodziewaliście się mnie w tym wątku, prawda? Dzięki uprzejmości Rarity i ja mogę przedstawić Wam kilka świetnych obrazków.  I tutaj zaskoczenia nie będzie pewnie. Dlaczego Celestia? Ponieważ jest to jedyny kucyk, który robi dzień dosłownie i w przenośni. I jak tu nie kochać Pani Dnia? Spójrzcie jak księżniczka dba o swych poddanych!

Źródło

Co je Celestia? Celestia je księżniczką Equestrii! Badum Tss. A teraz wyobraźcie sobie nasza władczynię pod postacią... uroczej kucoperki (to brzmi tragicznie, prawda?). Wcale nie wygląda groźnie. Spójrzcie tylko  na te oczy! Czy one mogłyby komuś zrobić coś złego?  A te bielutkie kiełki? To żeby jabłka nie uciekały z mordki - czasem kopytka są zajęte,  a i magia potrzebna gdzie indziej. A brzuszek smutny.

Źródło

Celestia też potrzebuje przyjaźni! Wprawdzie Twilight nie wydaje się zadowolona, ale zaraz jej przejdzie. W końcu nie każdy kucyk ma okazję przytulic się samej księżniczki. Pewna wadą jest.. .rozmiar wyrka Twilight. ale zawsze zwinąć się w kłębek leżąc na Celestii. I nie, księżniczki nie chrapią. Bycie kimś tak im jak księżniczka zobowiązuje do odpowiedniego zachowania. Nawet podczas snu. 

Źródło

A tutaj księżniczka w czasach, gdy jeszcze nie była księżniczką. Ciekawe, czy Celestia jeszcze pamięta tamte dni. Minęło w końcu... no właśnie... nikt nie wie dokładnie ile lat. Widać tutaj jak bardzo beztroskie to mogły być dni. Żadnego rządzenia, żadnej biurokracji, żadnego machania słońcem. Zaraz... od kiedy to Luna ma piegi?

Źródło

Spójrzcie na ten majestat! Oto Pani Dnia, zanim jeszcze zacznie robić dzień. Piąta rano? Późno coś jak na wschód słońca - pewnie zima jeszcze. Samo ogarnięcie grzywy zajmie prawdopodobnie sporo czasu.

Źródło

Wspominałem kiedyś by nigdy, ale to przenigdy nie denerwować Celestii? Nie słuchaliście, to teraz macie... Cudna płomienna grzywa i ogon, oraz apokalipsa dopełniająca obraz zniszczenia. Było zostawić tego pączka! Podpisany był "Celestia" przecież!

Obiecany na początku obrazek z Twilight. Bardziej epicko już nie będzie...

Bonus:

Źródło

Natknąłem się na ten obrazek wczoraj w nocy. Jeżeli Celestia tak bardzo przeżywała rozstanie z Twilight (a przecież to tylko chwila rydwanem powietrznym do niej do Ponyville)  to co dopiero musiała czuć wcześniej, gdy... Sunset Shimmer uciekła od niej do innego świata. Kolejny raz opuszczona, porzucona i niepotrzebna nikomu. Nie dziwię się, że nie chciała potem wypuścić Twilight. Nie chciała przeżywać tego kolejny raz. Po powrocie Twilight ze świata ludzi do Equestrii, czekająca na jej powrót Celestia na samym początku zadaje pytanie. Pani Dnia pyta o... Sunset Shimmer właśnie.