Niedzielne Aktualności CCLXXXVI


To moje ostatnie Niedzielne,
Dzisiaj się rozstaniemy,
Dzisiaj się rozejdziemy,
Chociaż blog nadal trwa.
To moje ostatnie Niedzielne,
Więc... nie czytaj w poniedziałek >:I
Spojrzyj czule dziś na mnie
(...)

5 lipca 2011 mały Mere tworzy bloga For Glorious Equestria
29 stycznia 2017 trochę większy Mere odchodzi z bloga
Tak, wiem, nie umiem się żegnać.

Drodzy czytelnicy i sympatycy bloga, członkowi fandomu, a także moi fani :v
Dziękuję Wam za te ponad 5.5 roku, jakie mogłem tu spędzić pisząc z różną częstotliwością posty dla tak licznej grupy odbiorców. Było to moje pierwsze doświadczenie tego typu i póki co jedyne. Dostarczało mi olbrzymich pokładów radości, nauczyło wielu przydatnych umiejętności, umożliwiło poznanie mnóstwa wspaniałych osób.

Jak zapowiadałem 1 stycznia, moja przygoda z blogiem dobiega końca. Ten miesiąc był dla mnie bardziej pracowity niż przypuszczałem i przez to wyglądało to tak, jakbym już odszedł. Widocznie to znak, że powinienem ewakuować się już wcześniej. Ale co się odwlecze, to nie uciecze. Dziś kończę ten etap i chociaż nie mogę zagwarantować, że kiedyś czegoś nie napiszę jako Redaktor Gościnny lub w jakiś inny sposób, to jednak będzie już ten Mere po drugiej stronie - czytelnik, random, być może dla niektórych wciąż "admin".

Nigdy nie chce się kończyć, wciąż ma się wrażenie, że można jeszcze dużo zrobić, ale czas jest nieubłagany i poczułem w pewnym momencie, że pisanie na blogach muszę przerwać, a najlepiej zostawić za sobą. Być może to jest jak narkotyk, zwłaszcza przy tak świetnych czytelnikach, ale jak się nie oderwę, to się tego nie dowiem. :)

Komentarz Tygodnia

To taka radość, że matematyka wreszcie stała się ważnym elementem komentarzy!


Piosenka "Kucykowy blog" w wykonaniu Panienki Rarity


Autor słów, czyli Kredke, jest chyba dumny. Ja też, bo poniekąd jestem praprzyczyną tego, że ta piosenka powstała. Wcześniej Eljonek, a teraz Rarity - dziewczyny, zaśpiewałyście to świetnie. Aż łezka się w oku kręci. :)
To ważne pamiętać wartość naszej pracy. Nawet jeśli jej efektem jest "tylko" kucykowy blog. 

Chyba jestem wam winny zakończenie Monopoly?

Monopoly jest moim wyrzutem sumienia i to z wielu powodów.
1. Zajmowało zbyt dużo czasu! Sądziłem, że kwestia przesunięcia postaci, zrobienia zdjęć i napisania posta to kwestia paru minut, a tymczasem rzadko kiedy potrafiłem się zmieścić w godzinie!
2. Przerwy spowodowane studiami, a potem remontem.
3. Masa reguł, które stworzyłem po to, by rozgrywka była ciekawa i nieprzewidywalna. Niestety sam potrafiłem się w nich pogubić. I chociaż moje drugie podejście do tematu było moim zdaniem lepsze, to widziałem w komentarzach, że poziom niezrozumienia tego, co się dzieje na planszy jest mniej więcej taki sam: 2-3 osoby ogarniają, reszta po prostu przesuwa ulubioną postać.
4. Pepper świetnie się spisała, ale niestety aż za dobrze. Miała pełnić rolę obcego czynnika, który chce zgarnąć nagrodę sprzed nosa kucyków (bo to co za emocje, gdy tylko kucyki ze sobą rywalizują). Niestety, choć wydawało się, że przegra, to w ostatnich rundach radziła sobie coraz lepiej, a ulubienica komentujących, Rarity znalazła się na skraju przegranej...

To w połączeniu z moim brakiem czasu w grudniu i styczniu sprawiło, że nie dokończyłem rozgrywki. Może miałoby to sens jeszcze w 2015, kiedy przerwałem ją po raz pierwszy. W 2016 powróciłem do niej głównie z chęci zamknięcia spraw przed odejściem. Nie udało mi się to.
Wszystko i tak zapowiadało zwycięstwo Pepper lub, jakimś cudem, Pinkie Pie omijałaby wszystkie pola przeciwniczki, a sama zgarniała kasę za swoje, bo mimo wszystko miała łącznie 3 domy na dwóch różnych, drogich polach, ale sytuacja była ciężka.
Biorąc jednak pod uwagę zagmatwanie rozgrywki, myślę, że tylko parę osób jest zawiedzionych. Bardzo was przepraszam za niedokończenie tej serii.


The Top 25 Pony Videos of 2016 - ostatnie zestawienie najlepszych kucykowych filmików wykonane przez JHallera


To smutne, gdy ludzie przestają robić to, z czego są znani. Ale w życiu trzeba zajmować się wieloma rzeczami. Nie można poprzestać na jednej. Jak Adam Małysz, który zakończył skakanie, a potem przeszedł do udziału w rajdach samochodowych.


Prezentacja czasopisma MLP nr 2/2017 wykonana przez Piro i Paulinę!



Nigdy nie kupiłem ani jednego numeru tej gazetki, a potem zazdrościłem redaktorom, bo mieli figurki CMC i Spike'a i... ;(

Oraz recenzja 7 tomu komiksu w wykonaniu Mariusza


To był bardzo dobry komiks. Ale Twilight w nim jest bardziej bezużyteczna niż Celestia. Na szczęście w rzeczywistości jest dużo lepiej!

Felietony na Dobranoc


Felietony były moim sposobem na zrobienie paru postów z głębszym sensem przed swoim odejściem. Głównie dlatego, że wcześniej nie robiłem niczego podobnego, a na przykładzie innych osób widziałem, że takie posty są cenione i potrzebne. W planach miałem 5 - 10 postów, choć liczyłem, że zrealizuję więcej niż minimum... Ale mam jeszcze parę tematów, więc może kiedyś jako Redaktor Gościnny... ale żebyście mnie potem po sądach nie ciągali, jeśli tego nie zrobię!

Mimo wszystko jestem śmieszkiem i nie potrafię długo utrzymywać poważnego tonu. Dość z patosem! Na FGZ mój ostatni post został nawet okrutnie ocenzurowany. To pokazuje, że na śmieszków na tym świecie miejsca jest coraz mniej.
No chyba, że jest się prezydentem Polski albo USA. :P A ja nie jestem...

W ciągu całej mojej kariery umieściłem wiele dziwnych filmików na tym blogu, ale ten jest w pierwszej dziesiątce najdziwniejszych!


I przysłał mi go... Kredke! Co tu się dzieje? O co chodzi? PO CO?!
Ech, pewnie przed odejściem się nie dowiem...


Nowe figurki z serii Guardians of Harmony


Ech, gdyby takie figurki były w 2011. Hasbro, masz gdzieś moje potencjalne dziecko, serwując mu kiepskie figurki, masz gdzieś także i mnie.

Ukazał się też rozszerzony podgląd komiksu My Little Pony #50



Nie chcę wklejać całego podglądu, bo jest to chyba czwarty komiksy z jednego arcu.  Jeśli chcecie szerszy podgląd, to jest on TUTAJ. Powiem tylko, że cieszę się, że ten komiks wreszcie wychodzi. Zamówię sobie niedługo tomik, a ta magiczna liczba 50 może będzie dobrym momentem, by zakończyć (choć z trudem) zbieranie. Ale uwielbiam te rysunki, więc może być ciężko...

Czy rozrabiaka odchodzi wraz ze mną?

Tak. Nie. Może. Nie wiem.
Rozrabiaka jak zwykle chodzi własnymi ścieżkami i ciężko przewidzieć, co zrobi.
A tam, najwyżej go admini wywalą. A skoro o adminach mowa...

Szanowną administrację stanowią

Kredke - główny admin, właściciel FGE, władca ciasteczek i Kryształowy Reduktor Emisji Destruktywnych Królewskich Emocji, o czym wiemy od niedawna
Luxis - taki mini Kredke, a przynajmniej zachowuje się jak taki mały Kryształowy Reduktor Emisji... mówię to oczywiście z pełną sympatią
Wonsz - kolejny świetny admin, choć przydałoby się, żeby nadrobił parę odcinków serialu. Ale nawet bez tego jest świetnym mini Kredke.

Zostawiam blog w dobrych rękach, a wiem to, bo właściwie to oni sterują nim od dłuższego czasu. Reduktor Emisji Destruktywnych redukuje wszystko co złe i scala wszystko co dobre!

Maskotki, za które bym zamordował!

Marble Pie! To przesłodkie stworzenie zasłużyło na taką cudowną maskotkę! Bardzo bym chciał!

Jakiś dziwny OCek, który wygląda mega oryginalnie! I to wygląda na dość trudną maskotkę do zrobienia. Na pewno stanowiłaby niezłą ozdobę mojego pokoju!

Masa krytyczna derpu.

Night Glider moze nie jest tym kucykiem, o którym myślałbym chociaż raz podczas całego czasu spędzonego w fandomie, ale tę maskotkę i tak chcę!


Oraz Celestia Taka Piękna i Drogocenna Że Aż Musi Być Przechowywana w Gablocie, Żeby Jakieś Brony Jej Nie Ukradł Kredke Nie Ukradł.


Oraz ta przepiękna Applejack, która kosztuje tylko 780zł.
Chyba bym musiał stracić rozum, by tyle wydać. ;__; Dlaczego nie straciłem rozumu?


Scenarzystka Jennifer Skelly nie powróci w 7 sezonie


A to dość przykra wiadomość szczególnie dla fanów odcinka Buckball Season, który ona napisała. Ale Jennifer ma nadzieję, że będzie pracować nad 8 sezonem... czyżby to nieoficjalne potwierdzenie jego powstania?

Komiks na dziś


Biedna Berry Punch. Przynajmniej ten zmarły kucyk ma spokój, a ona będzie kiedyś musiała wytrzeźwieć!

Shipping na dziś

Najlepszy, nawet nie próbujcie zaprzeczać!

Ok, wygląda na to, że to koniec mojej pisaniny na blogu. 
Dziękuję Wam za te wspólnie spędzone lata. Nie łamcie się jednak, bo nie odchodzę z fandomu i będę czasem zaglądać, by potrolować w komentarzach. Tak naprawdę wszystkich was nienawi... ej, czemu podchodzisz, ej, nie chcę przytulania, nie... oooo jak dobrze, przytul mocniej!

Do usłyszenia!

Komentarze

  1. Pjerfsza pod ostatnim postem Wielkiego Imperatora :<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czeci :T Bedzie mi cie brakowało :( Jednak źle sie dzieje na tym świecie skoro załorzyciel najlepszego bloga świata odchidzi :(((


      ide sie zabić, cześć [*]

      Usuń
  2. Dzięki za wszystko. Dla mnie zawsze zostaniesz adminem Mere...
    Stay pony!

    OdpowiedzUsuń
  3. Nawet ja tu napiszę
    Żegnaj Mere, nasz wielki Imperatorze!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ech, to już dziś. No cóż wszystko się kiedy....JESTEM W KOMENTARZU TYGODNIA!
    ...
    Znaczy ten no, do przeczytania Mere Jump. Będziemy oczekiwać. #zawszewierniMeremu

    P.S. Faktycznie - ten filmik ryje banię. :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. #zawszewierniMeremu
      #JakJaSobieWŻyciuRadęBezMeregoDam
      #żegnajMere
      #pamiętajobutach

      Usuń
    2. #najlepsiCzytelnicy
      #wzruszenie
      #placzem

      Usuń
    3. There is one man. One legendary star. Mere Jump is his name...
      #zawszewierniMeremu
      #Mereżyciem
      #Czytelnicysmutajo...
      #CumBak2As

      Na zawsze w naszej pamięci. [*]

      Usuń
    4. #LubięPlacki

      Cenię Mere'ego za podobny gust do mojego gustu, więc kiedyś zdobędę się na przeczytanie "Dnia, w którym skończyły się placki". Może i mnie się spodoba ;)


      Pisząc serio, lubię hashtagi. Szkoda, że Blogger ich jeszcze nie honoruje.

      Usuń
  5. A mnie nikt nie przytuli.

    Kolejny Pokemon zrobiony w kuca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. *jest rebelę i nie tuli, a przytula*
      Pokémon zrobiony w kuca?
      Cżyżby Rapidash? Albo Ponyta?

      Usuń
    2. *dołącza się do tulenia*

      Usuń
    3. *tuli i przytula jednocześnie*

      Usuń
    4. *tuli wszystkich tulących Polineksa*

      Usuń
    5. Walić godność, tulą za darmo.
      *dołącza do ekipy*

      Usuń
    6. *Nigdy nie tuliła, bo uważała to za dziwny zwyczaj ludzi z internetu, którzy się nawet nie znają*
      *ale dzisiaj jest taki smutny dzień*
      *Mere odchodzi*
      *Rarity odchodzi*
      *dzisiaj można zrobić wyjątek od nietulenia*
      *TULI*
      *PRZYTULA*
      *CZY JAK TO TAM BYŁO*

      Usuń
  6. Mere, życzę Ci uniknięcia wpadnięcia pod traktor na tej nowej drodze życia!

    OdpowiedzUsuń
  7. Żegnaj Mere i niech los Ci sprzyja!

    OdpowiedzUsuń
  8. I tak wróci... nie wyczymie...


    ALE ZAKŁADAĆ SIĘ NIE BĘDĘ

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To może chociaż o klapki?

      Usuń
    2. Może o kredki?
      Takie porządne kredki?
      Dobra, zakładam się o kredki Prismacolor albo Polychromos, że Mere Jump kiedyś powróci!
      Kto chce się założyć?

      Usuń
    3. To ja sie o sznurówki zakładam.... sznurówki mogę zjeść :P

      Usuń
  9. blog będzie z tobą Mere, już zawsze

    OdpowiedzUsuń
  10. Z powodu tak ważnych okoliczności, aż czytam Niedzielne w niedzielę :)
    Mere, dziekuję Ci za wszystkie twoje posty, które czytałem i oczywiście za założenie bloga. I choć nie zjadłeś swoich butów i nie dokończyłeś monopoly, to był dla mnie świetnie spędzony czas.
    I niech Ci ziemia lekką będzie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taaa... za te buty i monopoly przepraszam. Przerosło mnie to. :(
      Dziękuję za miłe słowa!

      Usuń
  11. Mere, stworzyłeś bloga, który był dla wielu wrotami do fandomu: na jego dobre strony i te trochę gorsze.
    W pewnym sensie zbudowałeś trzon tej przedziwnej społeczności, pomnik ze spiżu, który przetrwa pokolenia.

    Parafrazując słowa Churchill'a: Nigdy tak wielu nie zawdzięczało tak wiele tak niezwykłym butom i ich właścicielowi.

    Żegnaj Mere, Wieczny Imperatorze FgE!

    Będziemy tęsknić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ci! ^^
      Tak miło usłyszeć, że dla kogoś byłem ważny.

      Usuń
  12. Chlip. Trzymaj się, sekretarzu!

    OdpowiedzUsuń
  13. Nigdy nie lubiłam twoich felietonów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale pięknie powstrzymywałaś się przed krytyką, bo wiedziałaś, że źle ją znoszę!
      Dziękuję ci za to!

      Usuń
    2. Nigdy nie lubiłam trollerskich apostrofuf :>.

      Usuń
    3. Ach, nie ma za co. Ale gdybyś kiedykolwiek potrzebował niekonstruktywnej krytyki to śmiało wal do mnie.

      Usuń
  14. To żeby zamknąć koło, pierwszy post Merego

    (i pierwszy post ever na FGE)

    http://www.fge.com.pl/2011/07/co-to-za-blog.html

    OdpowiedzUsuń
  15. Żegnaj Mere. Można powiedzieć, że dzięki temu blogowi zaczęła się moja przygoda z fandomem. Dziękuję za wszystko i życzę powodzenia. Ku chwale Equestrii.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I ja dziękuję!
      A uwielbiam jeże. Te betonowe także!

      Usuń
  16. Żebyś nie wpadł do żadnego nowego fandomu tak bardzo, że aż będziesz musiał zrobić bloga. ;D
    PS: To kto teraz będzie jadł buty?
    PPS: I co, na Prima Aprilis wszyscy znowu zmienią nick na Mere Jump, tyle że w innym sensie?
    PPPS: Albo wręcz wrócisz na bloga na Prima Aprilis, ha!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlaczego jestem Królową Chrysalis, skoro nic nie zmieniałem? Czy ja naprawdę byłem nią przez cały ten czas? To by wiele wyjaśniało.

      Usuń
    2. Piszesz, będąc zalogowanym na koncie mailowym FGZ.

      Usuń
    3. Haha, teraz już nawet Gnobk jest mój! Podbiję całą Equestrię wraz z moją armią!

      Usuń
    4. Rarity, nie dekospiruj nas, wszyscy zaczynają wierzyć w moją wersję...

      Usuń
    5. Ale moja była lepsza! I psujesz mi koncepcję. Chrysalis nie powinna się teraz odzywać.

      Usuń
    6. od-chrysalirity-ania?
      Tak, to dobre pytanie. Ale pozwólmy przejmować władzę prawowitym królowym.

      Usuń
  17. Jestem tylko randomem, ale dziś będę głosem setek randomów, którzy od lat praktycznie codziennie wchodzą na FGE w poszukiwaniu magii przyjaźni, pięknych artów, magicznych pulpitów, wciągających fanfików, konkursów z nagrodami i bez, fandomowych newsów, spóźnionych Niedzielnych i śmiesznych obrazków z pastelowymi osiołkami ;) I w imieniu swoim oraz tych wszystkich bezimiennych chciałem krótko, ale szczerze i od serca powiedzieć:
    Mere - DZIĘKUJEMY!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @Malachi
      Dziękuję ci! Żaden z ciebie random, jestem ważny elementem fandomu! Dla ciebie robiliśmy i pozostali będą robić tego bloga!

      Usuń
  18. Żegnaj Mere.
    Mam nadzieje, że zobaczę cię jakoś na Pyrkonie, albo Judymeecie pod wezmaniem św Królika xd.
    Fajnie by było w końcu poznać osobę na żywca, którą ma się od 4 lat w znajomych na fb.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam taką nadzieję. :) Jak wszystko dobrze pójdzie, to się wybiorę.

      Usuń
  19. Żegnaj, oby blog trwał za to jak najdłużej.

    OdpowiedzUsuń
  20. Ciężko cokolwiek napisać :< dziękuję za bloga :< trzymaj się, do przeczytania <3 <3 <3

    OdpowiedzUsuń
  21. 2016? Kończymy Styczeń 2017 a już gorzej nie będzie :\
    No chyba, że pewien scenarzysta zacznie znowu tworzyć księżniczki ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. *Hug dla Merego i każdego kto czyta ten komentarz*
    Jak narazie 2017 zapowiada się źle (m.in. Mere odchodzi z FGE, Gabe [the dog] umarł) :c

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gabe zdechł? Kiedy? ;-;
      A ja myślałem że to 2016 był do dupy... Ma ktoś porzyczyć wechikuł czasu coby się cofnąć tak do 1999?

      Usuń
    2. Bo wtedy było lepiej...
      Bym tera był dorosły i mógł jeździć na konwety od początku (a nie jak już fandom jest na wymarciu ;_;)

      Usuń
    3. Nie przejmujcie się moim odejściem. Może pisać nie będę, ale zaglądać, jak najbardziej. ;)

      Usuń
  23. Żegnaj mere, byłeś najlepszy i powodzenia w życiu, żeby ci sie układało...

    OdpowiedzUsuń
  24. Idę się pociąć mydłem Mere ratuj.

    OdpowiedzUsuń
  25. Już dziś wieczorem w serwisach informacyjnych na całym świecie: "Fala samobójstw przetoczyła się przez fandom po zapowiedzianym przez Mere Jumpa odejściu z showbiznesu".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie jak zwykle zagłuszą jakimś tematem zastępczym...

      Usuń
    2. Chińskie media deklarują, że po odejściu z showbiznesu tzw. Merego Jumpa,zapalonego fana pucyków, miśków, petszopów i lisków,wśród młodych fanów futrzastych lisków, króliczków i kucyczków oraz fanów LAURENT Faust śmiertelność wzrosła o jakieś 67%.

      Usuń
  26. Żegnaj Mere. Niech twoje buty mają cię w opiece.

    OdpowiedzUsuń
  27. Narazie Mere! Mam nadzieję, że wrócisz szybciej niż JJay!

    OdpowiedzUsuń
  28. Jeśli po latach dochodzi do momentu, gdzie założyciel w końcu odchodzi i nikt nie ma obaw o to, co będzie dalej, to w istocie projekt jest wielki (w sensie wspaniały).

    OdpowiedzUsuń
  29. DALEJ NIE WIERZĘ ŻE TO ZROBIŁEŚ.
    ...
    ...
    ...
    ...
    No chooodź, daj się wyhugać na drogę...

    OdpowiedzUsuń
  30. @Mere Jump, mimo że te Niedzielne czytałem już wczoraj, a o Twoich zamiarach odejścia wiemy już od miesiąca, to nadal nie wiem, co napisać. Czyżby po prostu "Żegnaj, będzie mi Ciebie brakowało, bo byłeś moim ulubionym redaktorem i mam nadzieję, że jeszcze nie raz do nas zajrzysz"? Tak, tak właśnie napiszę.

    Żegnaj, będzie mi Ciebie brakowało, bo byłeś moim ulubionym redaktorem i mam nadzieję, że jeszcze nie raz do nas zajrzysz.


    Lubię inspirować innych. Mam nadzieję, że Ty też, więc pocieszę Cię, że właśnie wczoraj m.in. pod Twoim wpływem postanowiłem rzucić okiem na pilotażowy odcinek "Między nami, misiami".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @Daniel86
      Dziękuję ci! Oczywiście, że będę zaglądał. ;)
      Mam nadzieję, że "Misie" ci się spodobają. Moim zdaniem to jedna z fajniejszych kreskówek ostatnich lat.

      Usuń
  31. Jestem tu ponad rok i po takim czasie czytania twoich postów będzie mi trudno pogodzić się z twoim odejściem a więc żegnaj wielki adminie, stworzycielu bloga i oby powodziło ci się w życiu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ci za miłe słowa! Nie opuszczaj bloga z mojego powodu!

      Usuń
    2. Oczywiście że zostanę ale takiego śmieszka jak ty to już nie będzie

      Usuń
  32. ;__; powstrzymuję łzy i nawet nie jestem zły

    OdpowiedzUsuń
  33. Stało się. Dobrze, że przynajmniej w komentarzach będziesz się udzielał, Mere. No i na Discordzie ;).

    OdpowiedzUsuń
  34. I tak czytam w poniedziałek :3

    OdpowiedzUsuń
  35. O ho ho. Widzę że moja recenzja pojawiła się w ostatnich niedzielnych napisanych przez Merego. A skoro to ostatnie to znaczy że to będą najbardziej epickie i wspominane niedzielne w historii FGE, przekazywane z pokolenia na pokolenie. A to oznacza że normalnie suby i wyświetlenia to mi w kosmos wystrzelą
    Widzisz Mere, po tylu latach na coś się przydałeś :P

    Ale mamy problem, kolejny stary dziad fandomu odchodzi na zasłużoną emeryturę. Więc pamiętaj jak na każdego emeryta przystało, dużo się ruszaj, odżywiaj się zdrowo i nie łaź do lekarzy, bo nasza służba zdrowia zabija szybciej niż smog w centrach miast

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, młodzieńcze! I wynocha z mojego trawnika? Gdzie moja sztuczna szczęka?

      Usuń
  36. Odpowiedzi
    1. Ej, nie żegnajmy się :(
      Będę się czasem pojawiać tu i tam.

      Usuń
  37. Kiedy nieco ponad 5 lat temu odkryłem bloga nie przypuszczałem, że zostanę z nim na tak długo. Nie przypuszczałem, że kiedykolwiek dołączę do ekipy. Tym bardziej nie przypuszczałem, że doczekam dnia, w którym odejdziesz i zostawisz swoje dzieło m. in. w moich rękach.

    Stworzyłeś specyficzne miejsce w internecie z mnóstwem fantastycznych czytelników, z własną duszą, klimatem i historią. Ten blog to takie twoje Exegi Monumentum. FGE na przestrzeni lat stało się bramą do fandomu dla wielu Bronies i Pegasis w Polsce. Przez redakcję przetoczyło się ponad 60 osób, z pośród których wiele później odcisnęło swoje mniejsze lub większe piętno na fandomie. Sama strona była jedną z pierwszych stron grupujących fanów MLP w Polsce i bardzo szybko stała się jedną z najważniejszych. Blog miał wielki wpływ na kształtowanie się fandomu w Polsce. Nie oszukujmy się, wiele działań nie było podejmowanych przez Ciebie, ale to ty zrobiłeś najważniejszy ruch - stworzyłeś bloga, stworzyłeś podwaliny, na których wyrosło FGE i po części również fandom. Dziwnie tak widzieć jednego z Ojców Założycieli, który odchodzi na emeryturę, ale czas płynie nieubłaganie i każdego z nas to czeka, prędzej czy później.

    Powodzenia na nowej drodze. Zaopiekujemy się stroną należycie. Bywaj zdrów i wpadaj do nas czasami ;)

    OdpowiedzUsuń
  38. Zaiste zakończyła się pewna epoka.

    OdpowiedzUsuń
  39. *komentarz bez konkretnej treści*

    OdpowiedzUsuń
  40. Nie tylko tuli, ale nawet i całuje Mere ze łzami w oczach. Nie wie co powiedzieć, ale gesty znaczą chyba więcej, niż cały milion słów.

    OdpowiedzUsuń
  41. Królowa zapłonu przybyła.
    Żegnaj władco planety butów i pucyków, byłeś (jesteś) wspaniałym adminem i nikt o tym nie zapomni.

    OdpowiedzUsuń
  42. Spoilers: on wraca, hue hue hue hue

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Tylko pamiętajcie drogie kuce... Miłość, tolerancja i żadnych wojen!

Popularne posty