Niedzielne Aktualności CCLXXXVI
To moje ostatnie Niedzielne,
Dzisiaj się rozstaniemy,
Dzisiaj się rozejdziemy,
Chociaż blog nadal trwa.
To moje ostatnie Niedzielne,
Więc... nie czytaj w poniedziałek >:I
Spojrzyj czule dziś na mnie
(...)
5 lipca 2011 mały Mere tworzy bloga For Glorious Equestria
29 stycznia 2017 trochę większy Mere odchodzi z bloga
Tak, wiem, nie umiem się żegnać.
Drodzy czytelnicy i sympatycy bloga, członkowi fandomu, a także moi fani :v
Dziękuję Wam za te ponad 5.5 roku, jakie mogłem tu spędzić pisząc z różną częstotliwością posty dla tak licznej grupy odbiorców. Było to moje pierwsze doświadczenie tego typu i póki co jedyne. Dostarczało mi olbrzymich pokładów radości, nauczyło wielu przydatnych umiejętności, umożliwiło poznanie mnóstwa wspaniałych osób.
Jak zapowiadałem 1 stycznia, moja przygoda z blogiem dobiega końca. Ten miesiąc był dla mnie bardziej pracowity niż przypuszczałem i przez to wyglądało to tak, jakbym już odszedł. Widocznie to znak, że powinienem ewakuować się już wcześniej. Ale co się odwlecze, to nie uciecze. Dziś kończę ten etap i chociaż nie mogę zagwarantować, że kiedyś czegoś nie napiszę jako Redaktor Gościnny lub w jakiś inny sposób, to jednak będzie już ten Mere po drugiej stronie - czytelnik, random, być może dla niektórych wciąż "admin".
Nigdy nie chce się kończyć, wciąż ma się wrażenie, że można jeszcze dużo zrobić, ale czas jest nieubłagany i poczułem w pewnym momencie, że pisanie na blogach muszę przerwać, a najlepiej zostawić za sobą. Być może to jest jak narkotyk, zwłaszcza przy tak świetnych czytelnikach, ale jak się nie oderwę, to się tego nie dowiem. :)
Komentarz Tygodnia
Piosenka "Kucykowy blog" w wykonaniu Panienki Rarity
Autor słów, czyli Kredke, jest chyba dumny. Ja też, bo poniekąd jestem praprzyczyną tego, że ta piosenka powstała. Wcześniej Eljonek, a teraz Rarity - dziewczyny, zaśpiewałyście to świetnie. Aż łezka się w oku kręci. :)
To ważne pamiętać wartość naszej pracy. Nawet jeśli jej efektem jest "tylko" kucykowy blog.
Chyba jestem wam winny zakończenie Monopoly?
1. Zajmowało zbyt dużo czasu! Sądziłem, że kwestia przesunięcia postaci, zrobienia zdjęć i napisania posta to kwestia paru minut, a tymczasem rzadko kiedy potrafiłem się zmieścić w godzinie!
2. Przerwy spowodowane studiami, a potem remontem.
3. Masa reguł, które stworzyłem po to, by rozgrywka była ciekawa i nieprzewidywalna. Niestety sam potrafiłem się w nich pogubić. I chociaż moje drugie podejście do tematu było moim zdaniem lepsze, to widziałem w komentarzach, że poziom niezrozumienia tego, co się dzieje na planszy jest mniej więcej taki sam: 2-3 osoby ogarniają, reszta po prostu przesuwa ulubioną postać.
4. Pepper świetnie się spisała, ale niestety aż za dobrze. Miała pełnić rolę obcego czynnika, który chce zgarnąć nagrodę sprzed nosa kucyków (bo to co za emocje, gdy tylko kucyki ze sobą rywalizują). Niestety, choć wydawało się, że przegra, to w ostatnich rundach radziła sobie coraz lepiej, a ulubienica komentujących, Rarity znalazła się na skraju przegranej...
To w połączeniu z moim brakiem czasu w grudniu i styczniu sprawiło, że nie dokończyłem rozgrywki. Może miałoby to sens jeszcze w 2015, kiedy przerwałem ją po raz pierwszy. W 2016 powróciłem do niej głównie z chęci zamknięcia spraw przed odejściem. Nie udało mi się to.
Wszystko i tak zapowiadało zwycięstwo Pepper lub, jakimś cudem, Pinkie Pie omijałaby wszystkie pola przeciwniczki, a sama zgarniała kasę za swoje, bo mimo wszystko miała łącznie 3 domy na dwóch różnych, drogich polach, ale sytuacja była ciężka.
Biorąc jednak pod uwagę zagmatwanie rozgrywki, myślę, że tylko parę osób jest zawiedzionych. Bardzo was przepraszam za niedokończenie tej serii.
The Top 25 Pony Videos of 2016 - ostatnie zestawienie najlepszych kucykowych filmików wykonane przez JHallera
To smutne, gdy ludzie przestają robić to, z czego są znani. Ale w życiu trzeba zajmować się wieloma rzeczami. Nie można poprzestać na jednej. Jak Adam Małysz, który zakończył skakanie, a potem przeszedł do udziału w rajdach samochodowych.
Prezentacja czasopisma MLP nr 2/2017 wykonana przez Piro i Paulinę!
Nigdy nie kupiłem ani jednego numeru tej gazetki, a potem zazdrościłem redaktorom, bo mieli figurki CMC i Spike'a i... ;(
Oraz recenzja 7 tomu komiksu w wykonaniu Mariusza
To był bardzo dobry komiks. Ale Twilight w nim jest bardziej bezużyteczna niż Celestia. Na szczęście w rzeczywistości jest dużo lepiej!
Felietony na Dobranoc
Mimo wszystko jestem śmieszkiem i nie potrafię długo utrzymywać poważnego tonu. Dość z patosem! Na FGZ mój ostatni post został nawet okrutnie ocenzurowany. To pokazuje, że na śmieszków na tym świecie miejsca jest coraz mniej.
No chyba, że jest się prezydentem Polski albo USA. :P A ja nie jestem...
W ciągu całej mojej kariery umieściłem wiele dziwnych filmików na tym blogu, ale ten jest w pierwszej dziesiątce najdziwniejszych!
I przysłał mi go... Kredke! Co tu się dzieje? O co chodzi? PO CO?!
Ech, pewnie przed odejściem się nie dowiem...
Nowe figurki z serii Guardians of Harmony
Ech, gdyby takie figurki były w 2011. Hasbro, masz gdzieś moje potencjalne dziecko, serwując mu kiepskie figurki, masz gdzieś także i mnie.
Ukazał się też rozszerzony podgląd komiksu My Little Pony #50
Nie chcę wklejać całego podglądu, bo jest to chyba czwarty komiksy z jednego arcu. Jeśli chcecie szerszy podgląd, to jest on TUTAJ. Powiem tylko, że cieszę się, że ten komiks wreszcie wychodzi. Zamówię sobie niedługo tomik, a ta magiczna liczba 50 może będzie dobrym momentem, by zakończyć (choć z trudem) zbieranie. Ale uwielbiam te rysunki, więc może być ciężko...
Czy rozrabiaka odchodzi wraz ze mną?
Tak. Nie. Może. Nie wiem.
Rozrabiaka jak zwykle chodzi własnymi ścieżkami i ciężko przewidzieć, co zrobi.
A tam, najwyżej go admini wywalą. A skoro o adminach mowa...
Szanowną administrację stanowią
Luxis - taki mini Kredke, a przynajmniej zachowuje się jak taki mały Kryształowy Reduktor Emisji... mówię to oczywiście z pełną sympatią
Wonsz - kolejny świetny admin, choć przydałoby się, żeby nadrobił parę odcinków serialu. Ale nawet bez tego jest świetnym mini Kredke.
Zostawiam blog w dobrych rękach, a wiem to, bo właściwie to oni sterują nim od dłuższego czasu. Reduktor Emisji Destruktywnych redukuje wszystko co złe i scala wszystko co dobre!
Maskotki, za które bym zamordował!
Jakiś dziwny OCek, który wygląda mega oryginalnie! I to wygląda na dość trudną maskotkę do zrobienia. Na pewno stanowiłaby niezłą ozdobę mojego pokoju!
Masa krytyczna derpu.
Night Glider moze nie jest tym kucykiem, o którym myślałbym chociaż raz podczas całego czasu spędzonego w fandomie, ale tę maskotkę i tak chcę!
Chyba bym musiał stracić rozum, by tyle wydać. ;__; Dlaczego nie straciłem rozumu?
Scenarzystka Jennifer Skelly nie powróci w 7 sezonie
A to dość przykra wiadomość szczególnie dla fanów odcinka Buckball Season, który ona napisała. Ale Jennifer ma nadzieję, że będzie pracować nad 8 sezonem... czyżby to nieoficjalne potwierdzenie jego powstania?
Komiks na dziś
Shipping na dziś
Najlepszy, nawet nie próbujcie zaprzeczać!
Ok, wygląda na to, że to koniec mojej pisaniny na blogu.
Dziękuję Wam za te wspólnie spędzone lata. Nie łamcie się jednak, bo nie odchodzę z fandomu i będę czasem zaglądać, by potrolować w komentarzach. Tak naprawdę wszystkich was nienawi... ej, czemu podchodzisz, ej, nie chcę przytulania, nie... oooo jak dobrze, przytul mocniej!
Do usłyszenia!
Pjerfsza pod ostatnim postem Wielkiego Imperatora :<
OdpowiedzUsuńDamn it so close!
UsuńCzeci :T Bedzie mi cie brakowało :( Jednak źle sie dzieje na tym świecie skoro załorzyciel najlepszego bloga świata odchidzi :(((
Usuńide sie zabić, cześć [*]
Dzięki za wszystko. Dla mnie zawsze zostaniesz adminem Mere...
OdpowiedzUsuńStay pony!
Dzięki! Stay pony? Become pony!
UsuńŻegnaj, imperatorze!
OdpowiedzUsuńNawet ja tu napiszę
OdpowiedzUsuńŻegnaj Mere, nasz wielki Imperatorze!
Ech, to już dziś. No cóż wszystko się kiedy....JESTEM W KOMENTARZU TYGODNIA!
OdpowiedzUsuń...
Znaczy ten no, do przeczytania Mere Jump. Będziemy oczekiwać. #zawszewierniMeremu
P.S. Faktycznie - ten filmik ryje banię. :P
#zawszewierniMeremu
Usuń#JakJaSobieWŻyciuRadęBezMeregoDam
#żegnajMere
#pamiętajobutach
#najlepsiCzytelnicy
Usuń#wzruszenie
#placzem
There is one man. One legendary star. Mere Jump is his name...
Usuń#zawszewierniMeremu
#Mereżyciem
#Czytelnicysmutajo...
#CumBak2As
Na zawsze w naszej pamięci. [*]
#LubięPlacki
UsuńCenię Mere'ego za podobny gust do mojego gustu, więc kiedyś zdobędę się na przeczytanie "Dnia, w którym skończyły się placki". Może i mnie się spodoba ;)
Pisząc serio, lubię hashtagi. Szkoda, że Blogger ich jeszcze nie honoruje.
A mnie nikt nie przytuli.
OdpowiedzUsuńKolejny Pokemon zrobiony w kuca.
*tuli*
Usuń*jest rebelę i nie tuli, a przytula*
UsuńPokémon zrobiony w kuca?
Cżyżby Rapidash? Albo Ponyta?
*dołącza się do tulenia*
Usuń*tuli i przytula jednocześnie*
Usuń*tuli wszystkich tulących Polineksa*
UsuńWalić godność, tulą za darmo.
Usuń*dołącza do ekipy*
*Nigdy nie tuliła, bo uważała to za dziwny zwyczaj ludzi z internetu, którzy się nawet nie znają*
Usuń*ale dzisiaj jest taki smutny dzień*
*Mere odchodzi*
*Rarity odchodzi*
*dzisiaj można zrobić wyjątek od nietulenia*
*TULI*
*PRZYTULA*
*CZY JAK TO TAM BYŁO*
@Anirak
Usuń*tuli*
Mere, życzę Ci uniknięcia wpadnięcia pod traktor na tej nowej drodze życia!
OdpowiedzUsuńTo bardzo ważne! Dziękuję!
UsuńŻegnaj Mere i niech los Ci sprzyja!
OdpowiedzUsuńDzięki ^^
UsuńI tak wróci... nie wyczymie...
OdpowiedzUsuńALE ZAKŁADAĆ SIĘ NIE BĘDĘ
To może chociaż o klapki?
UsuńMoże o kredki?
UsuńTakie porządne kredki?
Dobra, zakładam się o kredki Prismacolor albo Polychromos, że Mere Jump kiedyś powróci!
Kto chce się założyć?
Wchodzę.
UsuńTo ja sie o sznurówki zakładam.... sznurówki mogę zjeść :P
Usuńblog będzie z tobą Mere, już zawsze
OdpowiedzUsuńZ powodu tak ważnych okoliczności, aż czytam Niedzielne w niedzielę :)
OdpowiedzUsuńMere, dziekuję Ci za wszystkie twoje posty, które czytałem i oczywiście za założenie bloga. I choć nie zjadłeś swoich butów i nie dokończyłeś monopoly, to był dla mnie świetnie spędzony czas.
I niech Ci ziemia lekką będzie!
Taaa... za te buty i monopoly przepraszam. Przerosło mnie to. :(
UsuńDziękuję za miłe słowa!
Mere, stworzyłeś bloga, który był dla wielu wrotami do fandomu: na jego dobre strony i te trochę gorsze.
OdpowiedzUsuńW pewnym sensie zbudowałeś trzon tej przedziwnej społeczności, pomnik ze spiżu, który przetrwa pokolenia.
Parafrazując słowa Churchill'a: Nigdy tak wielu nie zawdzięczało tak wiele tak niezwykłym butom i ich właścicielowi.
Żegnaj Mere, Wieczny Imperatorze FgE!
Będziemy tęsknić.
Dziękuję ci! ^^
UsuńTak miło usłyszeć, że dla kogoś byłem ważny.
Chlip. Trzymaj się, sekretarzu!
OdpowiedzUsuńI ty również, redaktorze. ;)
UsuńNigdy nie lubiłam twoich felietonów.
OdpowiedzUsuńAle pięknie powstrzymywałaś się przed krytyką, bo wiedziałaś, że źle ją znoszę!
UsuńDziękuję ci za to!
Nigdy nie lubiłam trollerskich apostrofuf :>.
UsuńAch, nie ma za co. Ale gdybyś kiedykolwiek potrzebował niekonstruktywnej krytyki to śmiało wal do mnie.
UsuńTo żeby zamknąć koło, pierwszy post Merego
OdpowiedzUsuń(i pierwszy post ever na FGE)
http://www.fge.com.pl/2011/07/co-to-za-blog.html
Kopę lat. Fajnie, że go tu dodałeś. :)
UsuńŻegnaj Mere. Można powiedzieć, że dzięki temu blogowi zaczęła się moja przygoda z fandomem. Dziękuję za wszystko i życzę powodzenia. Ku chwale Equestrii.
OdpowiedzUsuńI ja dziękuję!
UsuńA uwielbiam jeże. Te betonowe także!
Żebyś nie wpadł do żadnego nowego fandomu tak bardzo, że aż będziesz musiał zrobić bloga. ;D
OdpowiedzUsuńPS: To kto teraz będzie jadł buty?
PPS: I co, na Prima Aprilis wszyscy znowu zmienią nick na Mere Jump, tyle że w innym sensie?
PPPS: Albo wręcz wrócisz na bloga na Prima Aprilis, ha!
Co
UsuńDlaczego jestem Królową Chrysalis, skoro nic nie zmieniałem? Czy ja naprawdę byłem nią przez cały ten czas? To by wiele wyjaśniało.
UsuńPiszesz, będąc zalogowanym na koncie mailowym FGZ.
UsuńHaha, teraz już nawet Gnobk jest mój! Podbiję całą Equestrię wraz z moją armią!
UsuńRarity, nie dekospiruj nas, wszyscy zaczynają wierzyć w moją wersję...
UsuńAle moja była lepsza! I psujesz mi koncepcję. Chrysalis nie powinna się teraz odzywać.
UsuńCo tu się...
Usuńod-chrysalirity-ania?
UsuńTak, to dobre pytanie. Ale pozwólmy przejmować władzę prawowitym królowym.
Jestem tylko randomem, ale dziś będę głosem setek randomów, którzy od lat praktycznie codziennie wchodzą na FGE w poszukiwaniu magii przyjaźni, pięknych artów, magicznych pulpitów, wciągających fanfików, konkursów z nagrodami i bez, fandomowych newsów, spóźnionych Niedzielnych i śmiesznych obrazków z pastelowymi osiołkami ;) I w imieniu swoim oraz tych wszystkich bezimiennych chciałem krótko, ale szczerze i od serca powiedzieć:
OdpowiedzUsuńMere - DZIĘKUJEMY!
+1
Usuń@Malachi
UsuńDziękuję ci! Żaden z ciebie random, jestem ważny elementem fandomu! Dla ciebie robiliśmy i pozostali będą robić tego bloga!
Żegnaj Mere.
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, że zobaczę cię jakoś na Pyrkonie, albo Judymeecie pod wezmaniem św Królika xd.
Fajnie by było w końcu poznać osobę na żywca, którą ma się od 4 lat w znajomych na fb.
Też mam taką nadzieję. :) Jak wszystko dobrze pójdzie, to się wybiorę.
UsuńŻegnaj, oby blog trwał za to jak najdłużej.
OdpowiedzUsuńBlog is love, blog is life.
UsuńCiężko cokolwiek napisać :< dziękuję za bloga :< trzymaj się, do przeczytania <3 <3 <3
OdpowiedzUsuńDo następnego! :D
Usuń2016? Kończymy Styczeń 2017 a już gorzej nie będzie :\
OdpowiedzUsuńNo chyba, że pewien scenarzysta zacznie znowu tworzyć księżniczki ;)
*Hug dla Merego i każdego kto czyta ten komentarz*
OdpowiedzUsuńJak narazie 2017 zapowiada się źle (m.in. Mere odchodzi z FGE, Gabe [the dog] umarł) :c
Gabe zdechł? Kiedy? ;-;
UsuńA ja myślałem że to 2016 był do dupy... Ma ktoś porzyczyć wechikuł czasu coby się cofnąć tak do 1999?
Bo wtedy było lepiej...
UsuńBym tera był dorosły i mógł jeździć na konwety od początku (a nie jak już fandom jest na wymarciu ;_;)
Nie przejmujcie się moim odejściem. Może pisać nie będę, ale zaglądać, jak najbardziej. ;)
UsuńŻegnaj mere, byłeś najlepszy i powodzenia w życiu, żeby ci sie układało...
OdpowiedzUsuńDziękuję! I wzajemnie!
UsuńIdę się pociąć mydłem Mere ratuj.
OdpowiedzUsuńNie tnij się mydłem! Będziesz zbyt czysty!
UsuńJuż dziś wieczorem w serwisach informacyjnych na całym świecie: "Fala samobójstw przetoczyła się przez fandom po zapowiedzianym przez Mere Jumpa odejściu z showbiznesu".
OdpowiedzUsuńPewnie jak zwykle zagłuszą jakimś tematem zastępczym...
UsuńChińskie media deklarują, że po odejściu z showbiznesu tzw. Merego Jumpa,zapalonego fana pucyków, miśków, petszopów i lisków,wśród młodych fanów futrzastych lisków, króliczków i kucyczków oraz fanów LAURENT Faust śmiertelność wzrosła o jakieś 67%.
UsuńŻegnaj Mere. Niech twoje buty mają cię w opiece.
OdpowiedzUsuńNiech But będzie z Tobą!
UsuńCiekawe, że nikt nie dał mi kopa na drogę. xD
UsuńNarazie Mere! Mam nadzieję, że wrócisz szybciej niż JJay!
OdpowiedzUsuńNo tak, JJay wracał chyba z 10 razy. xD
UsuńO nie
OdpowiedzUsuńO tak!
UsuńJeśli po latach dochodzi do momentu, gdzie założyciel w końcu odchodzi i nikt nie ma obaw o to, co będzie dalej, to w istocie projekt jest wielki (w sensie wspaniały).
OdpowiedzUsuńO to mi chodziło! :)
UsuńDALEJ NIE WIERZĘ ŻE TO ZROBIŁEŚ.
OdpowiedzUsuń...
...
...
...
No chooodź, daj się wyhugać na drogę...
@Mere Jump, mimo że te Niedzielne czytałem już wczoraj, a o Twoich zamiarach odejścia wiemy już od miesiąca, to nadal nie wiem, co napisać. Czyżby po prostu "Żegnaj, będzie mi Ciebie brakowało, bo byłeś moim ulubionym redaktorem i mam nadzieję, że jeszcze nie raz do nas zajrzysz"? Tak, tak właśnie napiszę.
OdpowiedzUsuńŻegnaj, będzie mi Ciebie brakowało, bo byłeś moim ulubionym redaktorem i mam nadzieję, że jeszcze nie raz do nas zajrzysz.
Lubię inspirować innych. Mam nadzieję, że Ty też, więc pocieszę Cię, że właśnie wczoraj m.in. pod Twoim wpływem postanowiłem rzucić okiem na pilotażowy odcinek "Między nami, misiami".
@Daniel86
UsuńDziękuję ci! Oczywiście, że będę zaglądał. ;)
Mam nadzieję, że "Misie" ci się spodobają. Moim zdaniem to jedna z fajniejszych kreskówek ostatnich lat.
Jestem tu ponad rok i po takim czasie czytania twoich postów będzie mi trudno pogodzić się z twoim odejściem a więc żegnaj wielki adminie, stworzycielu bloga i oby powodziło ci się w życiu.
OdpowiedzUsuńDziękuję ci za miłe słowa! Nie opuszczaj bloga z mojego powodu!
UsuńOczywiście że zostanę ale takiego śmieszka jak ty to już nie będzie
Usuń;__; powstrzymuję łzy i nawet nie jestem zły
OdpowiedzUsuńStało się. Dobrze, że przynajmniej w komentarzach będziesz się udzielał, Mere. No i na Discordzie ;).
OdpowiedzUsuńI tak czytam w poniedziałek :3
OdpowiedzUsuńJesteś orkopny!
Usuń;*
UsuńO ho ho. Widzę że moja recenzja pojawiła się w ostatnich niedzielnych napisanych przez Merego. A skoro to ostatnie to znaczy że to będą najbardziej epickie i wspominane niedzielne w historii FGE, przekazywane z pokolenia na pokolenie. A to oznacza że normalnie suby i wyświetlenia to mi w kosmos wystrzelą
OdpowiedzUsuńWidzisz Mere, po tylu latach na coś się przydałeś :P
Ale mamy problem, kolejny stary dziad fandomu odchodzi na zasłużoną emeryturę. Więc pamiętaj jak na każdego emeryta przystało, dużo się ruszaj, odżywiaj się zdrowo i nie łaź do lekarzy, bo nasza służba zdrowia zabija szybciej niż smog w centrach miast
Dziękuję, młodzieńcze! I wynocha z mojego trawnika? Gdzie moja sztuczna szczęka?
UsuńŻegnaj Mere
OdpowiedzUsuń;(
Ej, nie żegnajmy się :(
UsuńBędę się czasem pojawiać tu i tam.
Kiedy nieco ponad 5 lat temu odkryłem bloga nie przypuszczałem, że zostanę z nim na tak długo. Nie przypuszczałem, że kiedykolwiek dołączę do ekipy. Tym bardziej nie przypuszczałem, że doczekam dnia, w którym odejdziesz i zostawisz swoje dzieło m. in. w moich rękach.
OdpowiedzUsuńStworzyłeś specyficzne miejsce w internecie z mnóstwem fantastycznych czytelników, z własną duszą, klimatem i historią. Ten blog to takie twoje Exegi Monumentum. FGE na przestrzeni lat stało się bramą do fandomu dla wielu Bronies i Pegasis w Polsce. Przez redakcję przetoczyło się ponad 60 osób, z pośród których wiele później odcisnęło swoje mniejsze lub większe piętno na fandomie. Sama strona była jedną z pierwszych stron grupujących fanów MLP w Polsce i bardzo szybko stała się jedną z najważniejszych. Blog miał wielki wpływ na kształtowanie się fandomu w Polsce. Nie oszukujmy się, wiele działań nie było podejmowanych przez Ciebie, ale to ty zrobiłeś najważniejszy ruch - stworzyłeś bloga, stworzyłeś podwaliny, na których wyrosło FGE i po części również fandom. Dziwnie tak widzieć jednego z Ojców Założycieli, który odchodzi na emeryturę, ale czas płynie nieubłaganie i każdego z nas to czeka, prędzej czy później.
Powodzenia na nowej drodze. Zaopiekujemy się stroną należycie. Bywaj zdrów i wpadaj do nas czasami ;)
Dzięki wielkie. :) Życzę wam szczęścia!
UsuńZaiste zakończyła się pewna epoka.
OdpowiedzUsuń*komentarz bez konkretnej treści*
OdpowiedzUsuńNie tylko tuli, ale nawet i całuje Mere ze łzami w oczach. Nie wie co powiedzieć, ale gesty znaczą chyba więcej, niż cały milion słów.
OdpowiedzUsuńKrólowa zapłonu przybyła.
OdpowiedzUsuńŻegnaj władco planety butów i pucyków, byłeś (jesteś) wspaniałym adminem i nikt o tym nie zapomni.
Spoilers: on wraca, hue hue hue hue
OdpowiedzUsuń