Rysunkowy Czelendż - Nareszcie Święta!

Czy ktoś jeszcze oprócz mnie nie może doczekać się świąt? Ten moment, kiedy możesz spać w łóżeczku pod ciepłym kocykiem przez calutki dzień. Możesz jeść cokolwiek chcesz (ale nie tykaj za wcześnie bo to na święta!) bo wszystko co dobre jest w domciu. Bezkarnie można też wtedy zasuwać w futrzanych skarpetkach z dzwoneczkami, mimo, że tak bardzo denerwują wszystkich domowników. 
Noooo i możesz się wyżyć artystycznie ubierając choinkę i udając, że doskonale wiesz co robisz!
Nie macie tak? Kurcze, no ale ja tak mam, myślałam, że nie tylko ja.

Nieważne jak spędzacie czas przed świętami, w ich trakcie, czy po, ważne, że dziś mamy wyborną ucztę. W naszej galerii gości bowiem jedzenie! Dużo jedzenia! W każdej postaci: słodkiej i wytrawnej. Nie oglądajcie za długo bo zrobicie się głodni. Ostrzegam!


kiszkot


Hej! Naprawdę idzie Ci coraz lepiej! Świata może jeszcze nie podbijesz, ale Twoje prace już naprawdę wyglądają ciekawie. Cieszy mnie, że korzystasz z moich rad, próbujesz sił w cieniowaniu, a tutaj nawet w scenkach. Całość wygląda naprawdę nieźle, ale popracowałabym jeszcze trochę nad pyszczkami kucyków i ich włosami - wydają mi się zbyt kanciaste.

Liquoricelixlixlix


Mrok, słodkości i różne pyszności... ale to chyba nie ta bajka. Ale herbatka w cyberprzestrzeni zawsze na czasie. Trochę przerażają mnie te uszy Wyłaniają się spod tych kapturów niczym narzędzia zagłady. O ile u różowego kucyka linia między kapturem a ciemnością na pyszczku jest wyraźnie zarysowana, tak u tego brązowego kucyka trochę się wszystko zlewa. Według mnie ta mrrroczna ciemność jest trochę zbyt ciemna wobec tych wszystkich słodkości i różowości. Nadałabym jej jakiś odcieni brązu, czy kolorów z cieni użytych na kucach.
Tło jest strasznie błyszczące. Nie wiem czy taki był zamiar, ale odnoszę wrażenie, że w Twoich pracach zawsze coś się musi świecić. Uważaj, żeby z tym nie przesadzić.
Poza tym, dostajesz dzisiaj dodatkowy punkt za pracę digitalową. Trudno mi było go przyznać, bo dzisiaj mamy deficyt digitali, no ale padło na Ciebie.

Ciemnota


Jak sama zauważyłaś, związek z jedzeniem ma to nijaki (no dobra, lubisz dziczyznę). Trochę mnie zastanawia, dlaczego przysłałaś taką pracę na czelendż. Daję Wam dużą dowolność i bardzo często mnie zaskakujecie, ale wymyślam tematy, żeby było jakoś ciekawiej, spójniej. No ale nie będę się nad tym rozwodzić.
Jeśli chciałaś mnie przekupić jelonkiem, to niestety Ci się nie udało. Ten biedak wygląda jakby go poturbowała jakaś terenówka, ale udało mu się uciec z miejsca wypadku, bo bardziej ucierpiało auto. Fajnie, że próbujesz czegoś nowego, ale chyba nie bardzo panujesz nad nowymi narzędziami. W tej pracy jest dużo chaosu. Te kreski nie mają jakiegoś większego sensu, jedynie nadają pracy kolor. Musisz zmierzyć się z efektami, jakie dają Ci narzędzia. Ołówek, pędzel, stalówka z tuszem pozostawiają inny ślad, który warto wykorzystać na indywidualny sposób. Tutaj starałaś się tuszem pokolorować pracę w standardowy sposób, wyszło Ci to zresztą całkiem ładnie, bo kolory ładnie na siebie oddziałują (podoba mi się efekt ciemniejszej ścieżki w oddali) ale myślę, że ciekawiej wyglądałoby to wykonane w taki sam sposób ale farbami. Plus za jelonka, bo narysowany jest całkiem poprawnie, tylko szkoda mi tych plamek na jego ciele. Zamysł i koncepcja całkiem ciekawa, ale wydaje mi się, że wykonanie troszkę Cię przerosło.


Emi-288


Mam ochotę powiedzieć, że bardzo dobry dobór kolorów, ale im dłużej patrzę na tą Pinkie, tym bardziej zlewa mi się w całość. Tło jest w porządku, delikatne, kontrastujące z dominującym różem i czerwienią, ale sam kucyk sprawia trochę problemów. Przy kolorowaniu włosów Pinkie pokusiłabym się o użycie fioletu, żeby bardziej rozróżnić grzywę od ciała kucyka, które momentami jest tak ciemne, że zlewa się z włosami. Plusem jest tu to, że włosy mają swoją teksturę, nie są płaskie, przez co z bliska nie ma problemu z odbiorem pracy.
Nie rozumiem tylko tej wisienki, która jest po prostu czerwoną kropką z zieloną kreską i wygląda trochę jakby ją ktoś przykleił. Kolorujesz naprawdę świetnie, ale jest coś niepokojącego w Twoich kucykach. Rozumiem, że chcesz wyrobić swój styl, ale wydaje mi się, że idziesz tak daleko, że zaczynają one tracić swój kształt.

Bobisia


Nooo i ja już nie wiem, czy lepiej radziłaś sobie kredkami, czy jednak na komputerze. W tej pracy przede wszystkim boli mnie dobór kolorów. Są bardzo mocne i bardzo jaskrawe. Wiem, że na początku to nie jest łatwe, ale wystarczy spojrzeć choćby na kolory użyte w serialu. Kreska jest taka mocno "Paintowa" bez zróżnicowania grubości, wydaje się trochę twarda i ciężka. Widzę, że próbujesz kombinować z cieniami i jakąś rozmytą linią. Spróbuj znaleźć kilka poradników, dotyczących pracy w programie, w którym pracujesz. Może znajdziesz kilka przydatnych trików, jak wykorzystać podane narzędzia, bo każdy program pracuje nieco inaczej i nie bardzo wiem jak Ci doradzić.
Osobiście wolę chyba Twoje prace wykonane kredkami. Nie jest źle i fajnie, że próbujesz nowych technik, ale w digitalu przed Tobą jeszcze długa droga :)

StudentLaure


Oh Marcelineeee, why you so meaaann?! To w sumie jedyna piosenka, którą pamiętam z tego serialu.
Całkiem sprytne nawiązanie do jedzenia. Rysunek sam w sobie całkiem zacny, ale jest sporo rzeczy które mnie gryzą. Przede wszystkim nos! A właściwie jego brak. Wydaje mi się, że Marcelina powinna nos posiadać. Serialowa kreska nie przewiduje zarysu nosów, ale w większości prac fanowskich czy też przy transformacji Marcy ten nos się pojawia. Druga sprawa, to jej lewa noga. Chyba ją złamałaś w kostce. To wygięcie jest nienaturalne, stawiałabym raczej na mocniejsze zgięcie w kolanie. Trzecia rzecz - dłonie. Ona ma chyba dwie lewe dłonie. Przynajmniej na to wskazuje kciuk trzymający jabłko - powinien znaleźć się na zewnątrz, czyli dokładnie po drugiej stronie jabłka. No i jeszcze boli mnie jedna rzecz - czarne cienie na niebieskiej koszuli. Reszta jest w porządku, czytelna i całkiem staranna.

HazeActor


 No Ty to chyba sobie nie możesz odpuścić rozczłonkowywania postaci. Zaczynam się bać, że zaraz nam rozczłonkujesz redakcję :D Sam kucyk dość mocno przypomina mi design BonBon z serialu, głównie przez kolor włosów. Czym kierowałaś się w doborze kolorów? Bo ten szary jest taki trochę smutny i mechaniczny. Poza tym kolory są bardzo ładne. Zwłaszcza podoba mi się bardzo staranne wykonanie tego fioletowego tła, naprawdę świetna robota. Łap dodatkowy punkcik za pracę tradycyjną.
Swoją drogą, bycie takim kucykiem-piniatą chyba nie jest łatwe, co?

RzymonZPapieru


 Dżem z serem pleśniowym? Gdzieś to słyszałam. Ale jednak wolę oscypka z żurawiną. Pleśniaki do mnie nie przemawiają. O ile ser pleśniowy wyszedł całkiem zacnie (tylko mnie gryzą trochę te losowe linie), tak dżemik wygląda trochę jak... hmm... galaretka. Widzisz... trzeba było zawrzeć w nim więcej owoców, a nie tylko zagęszczony syrop, żelatynę i cukier w kostkach :D Sam kucyk bardzo ładny, fajnie wycieniowany (sama stosuję tą metodę, może dlatego mi się podoba). Poprawiłabym tylko troszkę pyszczek i kształt oczu, reszta jest naprawdę niezła. Pokusiłabym się też o pokolorowanie lineartu. Przy czarnym konturze te cienie wyglądają trochę jasno. Gdyby kontur nabrał jakiegoś koloru (jak obrysy kuców w serialu) to pewnie wyglądałyby łagodniej.

Martyna Rybacka


 No mamy tu kandydata na nowy zestaw lunchowy w znanej sieciówce: burger z muffinką na deser i cukierek do kieszeni, w razie zachcianki. Jeśli do zestawu dołączą kucyki to ja biorę!
Jest okej, ale może być jeszcze lepiej. Mimo, że kontur jest czarny, to jest na tyle cienki, że nie przyćmiewa pracy. Jeśli masz kolorowe cienkopisy, to spróbowałabym zrobić kontur też nimi. Może burger wygląda trochę płasko, ale zwalę to na Pinkie, która postanowiła na nim stanąć. Same kucyki wyglądają nawet nieźle, brakuje mi w tej pracy przede wszystkim cieniowania, jakiegoś zróżnicowania kolorów, bo są bardzo jednolite. No i pyszczek Pinkie wygląda trochę dziwnie, wydaje mi się trochę zbyt kanciasty.

amberlight6

Ojej! Tyle muffinek! I nawet mała Derpy się znalazła. Też uwielbiam muffinki i mogłabym je jeść kilogramami, ale moje spodnie sądzą co innego :P 
Nie wiem za bardzo co powiedzieć o kucyku, bo go prawie nie widzę. W tak małej formie wygląda całkiem ok. Pewnie gdyby był większy to bym się mogła bardziej czepiać. Muffinki za to wyglądają całkiem pysznie. Kolorowanie jest niczego sobie, a i kolorowy kontur też jest ciekawym rozwiązaniem. Pokusiłabym się tylko o trochę cieni, ale i bez nich praca wygląda naprawdę smakowicie. Aż narobiłaś mi ochoty na muffinki!

AmberPone


No fuj, jak można tak karmić gekony?! Też byłabym zdruzgotana.
Jest coś, co mnie dzisiaj boli w Twojej pracy, i chyba w tej po prostu jest to widoczne, bo może w innych mi nie przeszkadzało. Mianowicie bardzo płaska perspektywa. Dywan jeszcze jest ok, bo można przyjąć, że jest po prostu tak duży, że nie mieści się w kadrze, ale nie widać tylnych nóg regału, a i te robaczki w pojemniku wyglądają trochę płasko na tym dywanie. Druga sprawa, to chyba gekon ma trochę za gruby obrys i wygląda trochę kluskowato (a, i rybki tyż). Poza tym nie mam więcej zarzutów. Kolorki jak zwykle fajne, pomysł też zaskakujący. Ić tfusz dalej :D

Trurl


Tak! Schowaj się w kąciku! Tylko zabierz sobie kredki, bo jak następnym razem nie skończysz obrazka to dostaniesz karnego kijaszka!
No jak to tak można... taką piękną pracę... tak późno! Uwielbiam Szafrankę, a w Twojej wersji wygląda tak uroczo, że lubię ją jeszcze bardziej. Szkoda, że nie dokończyłaś tej pracy, bo na pewno wyglądałaby fantastycznie. Choć i teraz już wygląda wspaniale. Uwielbiam szczegółowość Twoich prac, mam wrażenie, że wszystkie elementy mają swoje miejsce i nie są w żadnym stopniu niepotrzebne. Chciałabym kiedyś zobaczyć którąś z Twoich prac w kolorze, na pewno byłaby genialna.

Paladyn


Powiem tak - źle nie jest, ale przede wszystkim skan jest bardzo słabej jakości. Ja zazwyczaj skanuję w możliwie jak największej rozdzielczości, a minimalna to 300dpi, zwróć na to uwagę przy skanowaniu prac, nie będą wtedy wychodziły takie brudne szumy.
Druga sprawa, to właśnie te brudne szumy. Domyślam się, że chciałeś zróżnicować rysunek jakimiś ciemniejszymi elementami, ale rozcieranie ołówka palcem to nie jest dobry pomysł. W ogóle rozcieranie ołówka rzadko jest dobrym pomysłem, zazwyczaj się tego nie robi. To tyle z błędów technicznych.
A z tych rysunkowych, to pierwsze co mi się rzuca w oczy, to zbyt duża głowa (zwłaszcza tam gdzie są włosy) i zbyt małe (chude) kończyny. W sumie w filmie Equestria Girls te postacie są wychudzone i momentami wyglądają jak szkapy, ale u Ciebie proporcje tułowia są ok i przy tym ręce wyglądają po prostu na zbyt chude.
Poza tym całkiem ciekawy rysunek, prosty, bez udziwnień. Dodałabym do niego trochę kolorów, dostałby odrobinę więcej życia.


I co? Głodni? Nie? No to zmykajcie do kuchni, bo święta już blisko. Upieczcie jakieś dobre pierniczki, albo podkradnijcie coś dobrego z lodówki. No i oczywiście przygotujcie się do kolejnego czelendżu. Z racji tego, że święta to czas wolny, to i my trochę zwalniamy. Na wykonanie prac macie aż dwa tygodnie, także możecie się trochę poobijać, nacieszyć prezentami i spędzić czas z bliskimi.
A temat nie mógłby być inny jak:
ŚWIĘTA / NOWY ROK
Słów-kluczy nie ma. Temat jest podwójny, bo niektórzy może nie lubią świąt, a chętnie bawią się w Sylwestra. A może ten czas kojarzy Wam się zupełnie z czymś innym? Może wyjeżdżacie na święta w jakieś ciepłe kraje a zamiast choinki macie palmy.
Prace wysyłamy jak zawsze na fge.blog@gmail.com
tytułem [RC] WaszNick 'Święta/Nowy Rok'
Na waszą twórczość czekam do 30 grudnia

Chciałam również dodać, że jest to przedostatni Czelendż w naszej serii. Planowałam kontynuować serię co najmniej do lutego, ale niestety postanowiłam zakończyć naszą zabawę trochę wcześniej. Dlaczego? O tym dowiecie się za dwa tygodnie. Jako ostatnie wyzwanie przygotowałam dla Was coś specjalnego. Prawdziwe Wyzwanie, tak, na dobre zakończenie Czelendżu. Jestem ciekawa, czy podołacie.

Komentarze

  1. Kto normalny przegląda bloga o pastelowych kucykach o 3 nad ranem?
    A tym bardziej kto normalny wrzuca posty o 2:47 nad ranem :_: (Seria o 3:33 się nie liczy) ?
    Kogo ja oszukuje ;p
    HazeActor niezła praca :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Yay, dziękuje za miłe słowa i dodatkowy punkt :>
    Co do doboru kolorów, to na początku postać miała mieć żółte futro i zieloną grzywę, ale potem zmieniłam grzywę na dwukolorową no i wtedy żółte futro mi już nie pasowało, więc wzięłam szary, bo ma słabość do ocków o białym i szarym kolorze futra ( w sumie wszystkie moje OCety są albo białe albo szare właśnie XD) 2 tygodnie, to może w końcu narysuję pracę innego dnie niż kilka godzin przed terminem XD
    Co do prac, to bardzo podoba mi się pleśniowo-dżemowy rysunek RzymonaPApieru, chodź w pierwszej chwili nie skojarzyłam co to za glutek czai sie na tego biednego kucyka XD Główny bohater rysunku ma chyba troche za długie przednie kopyta

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepraszam, ale czemu nie ma tutaj mojej pracy? Wysłałam ją przecież wczoraj ;;

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie czekałam z wytęsknieniem na nią i nawet się pytałam, czy ktoś nie wyrzucił, ale nie dostałam nic. Proszę, wyślij jeszcze raz :)

      Usuń
    2. Zrobione. Wytłumaczyłam tam również, czemu nie otrzymaliście poprzedniej wiadomości :)

      Usuń
    3. Mam nadzieję, że praca moja i kolegi zostanie dodana do posta,bo to nie nasza wina, że była literówka w e-mailu :I

      Usuń
    4. Tak tak, oczywiście dodam. Mam tylko dzisiaj problemy z internetem i nie bardzo mam jak dokopać się do bloga. Punkciki też dopisałam do tabelki :)

      Usuń
  4. Siema, jestem nowy.
    Postanowiłem wziąć udział, wyskrobałem coś w piątek wieczorem, czekałem na niedzielę z utęsknieniem i co się okazało? Wysłałem na adres fge.bog@gmail.com. Cóż, mówi się trudno, może powinienem był być bardziej spostrzegawczy, ale proszę, nie rób błędów podając adres e-mail, bo wysyłając pracę o 23:57 raczej stosuje się ctrl+c ctrl+v i nie sprawdza dwa razy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi właśnie przytrafiło się to samo /) Wyślij rysunek jeszcze raz, ale tym razem na właściwy e-mail :)

      Usuń
    2. Zrobione, dzięki za radę /)

      Usuń
  5. Oscypek z żurawiną też uwielbiam, ale chyba nieco ciężej go dostać xd
    Inna osoba stwierdziła, że ten dżem wygląda jak kisiel. Sam już nie wiem co to jest :p
    I dziękuję za rady, postaram się zrobić kolorowy literat następnym razem :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Tylko pamiętajcie drogie kuce... Miłość, tolerancja i żadnych wojen!

Popularne posty