Once upon a time 2
Pewnego razu, w magicznej redakcji FGE, gdzie Mere, z Kredke po prawicy
rządzi, redaktorzy grzebali w najczarniejszych otchłaniach internetów...
Vain: *Wpadł do biura redakcji i nabrawszy powietrza wrzasnął donośnie:* PATRZCIE CO ZNALAZŁEM W INTERNETACH:
Wonsz: Genialne.
Kredke: *W milczeniu, z uśmiechem politowania na pysku, wyciągnął spod stołu zdjęcie oprawione w rameczkę:*
Vain: Za dużo rozpaczy.
Kredke: Bo to dziecko z Flashem bedie *stwierdził niegramatystycznie rzucając znaczący, półsadystyczny uśmiech.*
Vain: Za mało rozpaczy.
...i ja tam byłem. Cydr i czekoladę piłem. Mym słowom możecie więc wierzyć by z kulisami pracy redakcji się zderzyć.
Kredke niech będą dzięki!
OdpowiedzUsuńZa prawdę powiadam wam: Nie pij herbatki Celestii, bo skończysz marnie. Morał z tego nijaki i nawet się nie rymuje. Ale wyjdzie taki, że już to w kościach czuję. Lilla się nie wyspała. Pół nocy dzisiaj zarwała. A wczoraj był poniedziałek, więc jej się zepsuł przedziałek. Komentarz jest nie na temat, napiszę o tym referat. Fanfika nie chce sie skończyć, więc lepiej fabułę dokończyć...
OdpowiedzUsuńPuny god.
OdpowiedzUsuńPost tygodnia <3
OdpowiedzUsuńOh
OdpowiedzUsuńWTF did i just read???
OdpowiedzUsuńWTF did i just read???
OdpowiedzUsuńNie no, fajnie, że sie dobrze bawicie...
OdpowiedzUsuńI ja tam byłam i tam jakieś Dubbongi biegały :D
OdpowiedzUsuńi całe stada jelonów:)
Usuńdobre memy
OdpowiedzUsuń