Prace Lunar Isbre


I kolejna paczka prac. Tym razem od Lunar Isbre. Ponieważ autorka dodała komentarze do swoich prac uznałem iż nie potrzebne są moje:) W kilku miejscach dodam jednak swoje wtrącenia. Zapraszam do oglądnia.


Applejack w wydaniu kredkowym (zaprzeczam jakobym miał cokolwiek z tym wspólnego:) i jednocześnie mój debiut w fandomie. Praca jest taka sobie, jakość zdjęcia fatalna, a do tego pojawiła się już daaawno temu w którejś z edycji Rysunkowych Wyzwań. Co do samego rysunku, to jestem z niego nawet zadowolona – pomijając jabłka, które wyglądają, jakby już dawno nadawały się do wyrzucenia, mam na koncie gorsze rysunki.


Praca przedstawia postać należącą do LINK. Co do tła to mam ogromne wątpliwości (podobało mi się jakiś miesiąc temu, teraz poniekąd przestało), ale przy samej klaczy trochę się napracowałam (ja wiem, że może tego nie widać, na pierwszy rzut oka, ale te skrzydła będą mi się śniły po nocach jeszcze przez dłuuugi czas XD). Niemniej, miałam z tą pracą dużo frajdy i wiele się nauczyłam :3


Na rysunku Vibrant Grove, postać fandomowego znajomego, narysowana w ramach odskoczni od nauki i rzeczy typowo uczelnianych. Miałam przy tej pracy sporo frajdy, choć cieniowanie wyszło tak sobie (nie wiem, co wtedy myślałam). Podoba mi się za to pyszczek i będę go bronić do ostatniej kropli krwi.


Dr Whooves maźnięty już dawno temu na konkurs na mlp polska. Pojawił się w paczce z tapetami, ale pomyślałam, że najwyżej nie zostanie po raz kolejny opublikowany.
I tak, wiem, że prawa przednia noga cierpi na zaawansowany zanik mięśni i że jest niedorozwinięta w porównaniu z lewą – zauważyłam to jednak dopiero po fakcie XD


Ta praca też już była w paczce z tapetami OCkowymi, ale... przepraszam, po prostu jest dla mnie pracą bardzo ważną i szczególna ;__; Po pierwsze, przedstawia moją OCkę, Milky Mane, która już miała swój debiut na tym blogu (btw, dziękuję ślicznie wszystkim, którzy głosowali na nią w OCku miesiąca <3 Jesteście cudowni <3) a po drugie zajęła mi baaardzo dużo czasu, włożyłam w nią mnóstwo serca (postać cieniowałam praktycznie dwa razy, bo pierwsza wersja wymagała generalnej poprawki) a efekt przeszedł moje oczekiwania (może to nieskromne tak się chwalić, ale naprawdę rzadko kiedy odczuwam zadowolenie z moich prac). Przy okazji robienia tego rysunku nauczyłam się bardzo dużo o cieniowaniu, naturze światła i koloru i o tym, jak te rzeczy na siebie wpływają. Uważam, że to moja przełomowa praca.



Grzywka i ogon niedopracowane, bo mój komputer nagle umarł i zmartwychwstał po dwudziestu minutach, a ja oczywiście nie zapisałam aktualnego stanu pracki przed jego małym buntem. W związku z tym dokończyłam od tak, byle dokończyć i już nie chciałam widzieć tego na oczy (wybacz Babs, takie życie).


Szczęśliwa Twilight z odcinka "Castle Sweet Castle". Nie wiem, co tu więcej napisać, naprawdę XD


Kolejna starsza praca, tym razem troszeczkę bardziej w stylu serialowym. Moja wizja Milky Mane w sukience na Galę Grand Galopu.Proces powstawania pracy, a właściwie mini step by step, można zobaczyć tu: LINK


Z braku laku Night Glider w formie "takiego ło se szkicu".

I to chyba wszystko n__n" Więcej prac można zobaczyć na moim tumblrze -> LINK (wrzucam tu między innymi rzeczy, które uważam za zbyt "byle jakie" na deviantarta) oraz na dA, gdzie mam taki sam nick jak ten, którym się podpisuję.


Tradycyjnie - osoby które nadal czekają na publikację niech się przypomną w komentarzu pod postem. Oczywiście nie zapomnijcie napisać słówka (lub kilku) autorce:)

Komentarze

  1. Oto mój komentarz pod ostem :) Śliczne prace i rzeczywiście rysunek z Milky Mane jest moim ulubionym. BTW bardzo dobra OC ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Te prace są tak zajebiście wspaniałe, że sam nie wiem co powiedzieć.
    Po prostu brak mi słów.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja czekam na publikację moich prac, ale olejcie tamte. Wyślę jeszcze raz z bardziej aktualniejszymi pracami.

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam w artystach to, że mówią "nah, taki sobie rysuneczek, zrobiony lewą ręką przez prawą nogę, kompletnie mi nie wyszło, ledwo naszkicowałam, cieniowanie jest do dupy". I zazwyczaj te opisy pojawiają się przy zapierających wdech w piersiach pracach :B.

    Twoje prace uwielbiam, dzięki serii OC w której pojawiła się Milky Way... znaczy się, Milky Mane, mogłam zacząć obserwować Cię na tumblblblbllblblrze i na devie. Masz bardzo fajny styl, taki będący połączeniem kreskówkowego i realistycznego. A Twoją Mleczną Grzywkę bardzo lubię, jest jedną z moich ulubionych OC (bo mimo nieposiadania praktycznie żadnych wad, to jednak ma na tyle rozwiniętą historię i charakter, że można wytrzymać idealność).

    Co do prac, to jak wspomniałam, masz fajny styl, świetnie rysujesz, ale zauważyłam parę błędów:
    2# - jej tylna lewa noga dziwnie wygląda. Wiem, że miała być w pozycji podniesionej i skulonej, ale w stawie biodrowym jej kości dziwnie się zachowują.
    3# - te wybrzuszenia w podstawach przednich nóg są piękne xD
    4# - tylna prawa noga również zaczyna dziwnie się zachowywać, jakby była trochę w stanie płynnym
    Podsumowując, masz lekkie problemy z nogami, ale reszta idzie Ci świetnie.

    I błagam Cię na przyszłość, nie pisz rzeczy w stylu "cieniowanie mi nie wyszło", "nie jest to najlepszy rysunek" itp, bo naprawdę sprawiasz, że kąt do płakania wypełnia się artystami (w tym ja) xD

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja czekam od wczoraj, jestem cierpliwa, ale jak każecie napisać to piszę

    OdpowiedzUsuń
  6. To naprawdę jedna z lepszych paczek tutaj od dłuższego czasu. Gratuluję talentu i trzymaj tak dalej.

    OdpowiedzUsuń
  7. Przypominam się, nick ten sam co konta google. ^^

    Co do prac: genialna kreska, genialne dopracowanie, genialne kolory i cieniowanie. Sprasznie podoba mi się koński wyglqd postaci, tak odmienny od tego, co serwuje nam Hasbro. Widać, że musiała Pani poświęcić mnóstwo czasu na szlifowanie swoich zdolności, bo taki skill nie bierze się znikqd.

    "Uwielbiam w artystach to, że mówią "nah, taki sobie rysuneczek, zrobiony lewą ręką przez prawą nogę, kompletnie mi nie wyszło, ledwo naszkicowałam, cieniowanie jest do dupy". I zazwyczaj te opisy pojawiają się przy zapierających wdech w piersiach pracach :B." ~Beast Konoha
    Bo zazwyczaj naprawdę tak jest. Prace, które "same się narysowały"/"ręka sama rysowała" często sq o niebo lepsze niż te robione "na serio" przy presji "musi się udać, bo to commission, a więcej kartek nie mam".

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja nie umim ni w plot rysować/szkicować/malować na komputerze, a moje ręce pracują poprawnie tylko z zaostrzonym na nano-igłę ołówkiem, który jeździ po karteczce nie większej od ekranu małego smartfona. (To się nazywa cierpieć na minimalizm detaliczny. )

    Tak czy siak przestań się MiLady użalać nad sobą, bo takiego talentu nikt ci nie odmówi. A na przyszłość jak będziesz publikować prace to przypnij "wymagany respirator" , bo kilka osób chyba zapomniało że mają przeponę i płuca do oddychania.

    Post scriptum dała byś radę "machnąć" (to jest upokorzyć monalize Da vinci'ciego) coś na krztałt kuco-pająka? Taka idea, jestem ciekaw także jak to ujży twoje trzecie oko MiLady Lunar Isbre.


    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Tylko pamiętajcie drogie kuce... Miłość, tolerancja i żadnych wojen!

Popularne posty