Tu miała być aktualizacja fanfików...
... ale nie ma. Pinkie smutła okrutnie z tego powodu.
Jako iż nie ma żadnego fanfika do aktualizacji, zapraszam do dyskusji. Jakie gatunki opowiadań lubicie najbardziej? Komedie? W sumie nie ma to jak dobrze się pośmiać. A może te smutne? Mroczne? Skłaniające do przemyśleń, czy te nie wymagające zbyt wiele od czytelnika (ot proste, zwykłe historyjki)?
A może macie swoje ulubione "momenty"? Lubicie czytać o kolejnych przygodach konkretnej postaci? Kim jest ten kucyk? Celestia? Luna? A może wolicie, gdy bohaterami są postacie stworzone przez autorów?
Macie swoich ulubionych pisarzy?
A może są elementy w czytanych opowiadaniach, które się absolutnie nie podobają, lub wręcz irytują? Nuda? Sztampa (kolejny emo człowiek w Equestrii ląduje w Everfree, po czym trafia do Ponyville itd)? Dziwaczna logika? Nietypowe zachowania bohaterek znanych z MLP? Leczenie się po postrzałach w głowę i apteczki w kiblach?
Zapraszam do dyskusji.
O nie... jesteśmy zgubieni...
OdpowiedzUsuńAle....ale....jak to?? ;-;
OdpowiedzUsuńA ja zawsze się zastanawiałam co będźie jak nikt nie przyśle fica
OdpowiedzUsuńNo to chyba masz odpowiedź...
OdpowiedzUsuńPustka na fge ostatnio... czuć biedę... :C
OdpowiedzUsuńLife is brutal...
OdpowiedzUsuńAnd sometimes kopas w dupas ;/
UsuńDajcie klopiszony jakieś :v
OdpowiedzUsuńhttps://docs.google.com/document/d/1o-PTL1vtxUwqYBC3qr8wGGXE2WWRrZhTkxEZ_O-wApw/ Ja i kilka innych osób piszemy fanfik i to nasza pierwsza taka praca jeśli ktoś jest chętny do przeczytania naszej pracy to przy okazji prosiłbym o ocenę.
OdpowiedzUsuńNajlepszy jest rozdział 4. ;)
UsuńJaki to ma tytuł bo mi nie wchodzi
UsuńPs. Jeden fanfic jest do aktualności :)
Tytułu jeszcze nie wymyśliliśmy.
UsuńRozdział 4 miał być w kolejności o Vision Revision lecz jedna ze znajomych nie zdążyła go napisać.
UsuńSorry za spam.
OdpowiedzUsuńPrzykro mi, ale dopiero w tym tygodniu kończyłem 9 rozdział. Może w przyszłym tygodniu...
OdpowiedzUsuńBTW Kredke, jeśli to czytasz, proszę zamień taga [Violence] w obu moich opowiadaniach na [Alternate Universe]. Dodałem przy tym rok do dat w opowiadaniach, żeby zaznaczyć w którym momencie osi czasu serii Ace Combat są umieszczone. Wiem, to nieduża i późna zmiana, ale może to usprawiedliwi trochę te futurystyczne wynalazki typu Pierścień Atmosa.
A tak na temat: nie sądziłem, że kiedyś nadejdzie dzień bez aktualizacji fanfików. Może to przez to, że studia się zaczęły...
Zapowiada się dobrze. Nie ma to jak live czytanie. W połowie linijki całe zdanie się zmienia, coś się pojawia, co innego znika... Dobry pomysł ze zmianą imienia na Musical Moon.
OdpowiedzUsuńDzięki ale Musical Moon to mój OC i to było jego pierwsze imię. Każda z osób pisząca ten fanfik ma swojego własnego OC, a zarazem bohatera.
UsuńPamiętam, że gdy aktualizowany był tylko jeden fanfik, to już wtedy było mówione o biedzie, więc co powiedzieć teraz? Ubóstwo? Nędza? Ale czego się spodziewać, gdy jest kryzys ;)
OdpowiedzUsuńMam kilka ulubionych fanfików. Już sam fakt tego, że "My Little Dashie" był moim pierwszym przeczytanym fanfikiem, każe mi mieć do niego sentyment. Postanowiłem do niego wrócić, ale mam obawę, że tym sposobem zniszczę jego legendę, a ja lubię wierzyć w legendy.
Lubię też:
2. Koma
3. The Last Party
4.The Life and Times of Winning Pony
5. Fallout: Equestria
Jeśli chodzi o dwa ostatnie miejsca, to kolejności nie jestem pewien. Oba fanfiki są bardzo dobre.
To jest moja ścisła czołówka.
Ogólnie lubię, gdy fanfik mnie zaskakuje, budzi we mnie emocje i jego poglądy polityczne są zgodne z moimi lub są neutralne.
Sorki za to że nie na temat, ale hasbro ujawniło mały spoiler co do 5 sezonu. http://www.equestriadaily.com/2014/10/unconfirmed-season-5-episode-1-details.html
OdpowiedzUsuńNie Hasbro, nie Hasbro. IMBD to równie dobre źródło informacji jak Wikipedia, dobre, ale całkowitej pewności nie ma, za to jeśli jest to miejsce pierwszej publicznej publikacji, to prawie na pewno zostało zmyślone.
UsuńMusiałeś, oczywiście, dać ten złośliwo-niezłośliwy komentarz na sam koniec cech fanfików, co? :D
OdpowiedzUsuńNikogo chyba nie zdziwi, że moim absolutnym faworytem jest Fallout Equestria oraz pochodne. Gdyby tak nie było, to bym nie zabierał się za tłumaczenie.
PS. prace idą... powoli. Bardzo. Ale idą.
Też bardzo lubię Fallouta, ale te prace to chyba tylko 60% normy. Nie krytykuję, bo to trudna robota, ale Fallout jakby zatrzymał się już jakiś czas temu.
UsuńP.S. Czy ktoś zajmuje się pisaniem tudzież tłumaczeniem fanfica w uniwersum Stalkera? Czy jakiś polski fic tego typu jest pisany? Ja wiem o jednym po angielsku - S.T.A.L.K.E.R. Dirge of Equestria. Wygląda zachęcająco, ale brak mi słownictwa "specjalistycznego". Miło by było gdyby zostało to przetłumaczone.
Jest crossover Stalkera z MLP http://mlppolska.pl/watek/7994-stalker-cie%C5%84-ponyville-sci-fi-crossover-violence-seria/
UsuńOoo, wielkie dzięki. Jak czas pozwoli będę przechodził 2 raz, tym razem starając się o wszystkie misje poboczne, a przed snem fanfick.
UsuńBackground Pony -> długo, długo nic -> Fallout:Equestria -> Life and Times of Winning Pony
OdpowiedzUsuńPast Sins, Zegary, My Little Dashie, Rainbow Factory
OdpowiedzUsuńBackground Pony! Ścieżki Donikąd! EqueTrip! Dużo dobrych rzeczy... Dużo... Może kiedyś zrobię listę...
OdpowiedzUsuńA! Narzekam na brak aktualizacji! Foch i brak rozdziałów przez miesiąc!
A! I Wieczna Wojna. Tak rzadko się pojawia, że aż zapomniałam.
UsuńHmm, trzeba było jednak posłać wczoraj to tłumaczenie... Ale gdyby pojawiło się cokolwiek, to pewnie liczba komentarzy tutaj sięgnęłaby góra sześciu, a tak proszę!
OdpowiedzUsuńA żeby było na temat: osobiście uwielbiam durne komedie, bo najszybciej się je czyta i są dobre, aby się odstresować. A z dłuższych rzeczy oczywiście rządzi CRISIS:Equestria, potem Poszukiwacze Ścieżek i The Big Bang Theory, tfu, to znaczy Life and Times... Acz w końcu zbieram się do przeczytania reszty Background Pony, więc może podium mi się przetasuje.
Pinkie Pie musiałaby chyba popełnić samobójstwo czekając na "Pokarz Swojego Kucyka 4"
OdpowiedzUsuńRainbow Factory i Cupkakes
Tak szczerze to nawet myślałem nad tym, żeby opublikować jakieś dłuższe, wielorozdziałowe fanfiction tutaj na FGE. Sęk tylko w tym, iż nie jestem pewien co do tej decyzji. Teoretycznie z powodu braku czasu (walić brak czasu, dałbym radę), acz w praktyce męczą mnie rzeczy tyczące się raczej samych koncepcji fanficków, które przychodzą mi na myśl. Ot przykłady.
OdpowiedzUsuń1. Saga rodzinna moich OCków. Jeszcze nigdy nie widziałem żeby ktoś napisał sagę rodzinną w uniwersum Equestrii. Chciałem być pierwszy, poruszać tematy życia, przeznaczenia, rodziny, dobra i zła, dać trochę upustu, głównie samemu sobie od epickich RPGowych walk (acz znając życie na bank umieściłbym tam jedną czy dwie). ALE! Sęk tylko w tym, iż pracowałbym jedynie ze swymi OCekami, co mnie trochę odstręcza od napisania tego fanficka. No bo tak, fanfiction w uniwersum FiM gdzie spycham wszystkie postaci i wątki kanonu na dalszy plan? I to na rzecz własnych OCków? Nawet jeżeli nie zostałbym za to shejtowany - sam bym się shejtował.
2. Twilight Sparkle z powodu przedłużającego się konfliktu pomiędzy NLR, a SE, wypowiada posłuszeństwo Celestii i zakłada własne królestwo. Sęk jednak w tym, iż potrzebuje sił zbrojnych do jego obrony a samotne Ponyville znajdujące się w centrum equestrii, ma taktycznie delikatnie mówiąc przesrane. W ten sposób młoda księżniczka zdecydowała się przywoływać ludzi z naszego świata, którzy by dla niej walczyli... Fanfiction skupiający się na relacjach ludzie-kucyki w wielu odsłonach, poruszający problemy społeczne, wojskowe, ekonomiczne. Może pokusiłbym się o jakiś shipping. ALE! Fanfiction samo w sobie nie ma jasno określonego głównego wątku, który prowadziłby do punktu kuliminacyjnego oraz finału opowiadania. W konsekwencji tego koncepcja fanficka nie jest też odpowiednio rozkminiona fabularnie. A każdy kolejny rozdział można by skomentować zdaniem "Kolejny rok, kolejny problem/skandal/wojna". Normalnie moda na sukces ale bez rozwodów i ślubów Brooke.
W ten sposób rozbijam się o ścianę dylematów, doprawiając to pytaniem: czy mi się w ogóle chce? I jestem w kropce pisząc fanficki tylko na MMF.
Ja piszę głównie o OCkach, zarówno jednostrzałowce, jak i długaśnego wielorozdziałowca.Nie uważam, że to źle. Wiele wybitnych tekstów jest o OCkach, praktycznie bez postaci kanonicznych.
UsuńJak dla mnie druga opcja brzmi ciekawie ale nie mógł by być to być fick tylko o wojnie lecz tak jak napisałeś o relacjach, ekonomi itd. Wszystko musiało by być dobrze przemyślane i zbalansowane co wydaje mi się trudne.
UsuńOwszem to jest trudne, nawet bardzo, stwierdzam patrząc po swojej wstępnej rozkminie, aczkolwiek jeżeli by dobrze poprzeplatać wątki i ułożyć odpowiedni konspekt poszło by jak po maśle. Ciężko by mi tylko było udźwignąć pewną logikę rozwoju pewnych wątków w ekstremalnie wielkich przeskokach czasowych, albowiem w takim opowiadaniu pomiędzy rozdziałami fabularny byłby odstęp liczony w latach. Czasami też pomiędzy scenami mógłby być rozrzut miesięczny. No cóż, tak to jest jak się na tablicę bierze problemy, których rozwój i rozwiązanie wymaga czasu.
UsuńUh, ciężkie czasy. Żeby tak nikt rozdziału nie wrzucił? ._.
OdpowiedzUsuńSkoro taka bieda, to może czas wreszcie zabrać się za coś swojego...
Co do tekstu zapełniającego posta: moi ulubieni autorzy to, jak dotąd, Psoras i Pillster. Gdybym miała więcej czasu na czytanie FF, pewnie byłoby ich znacznie więcej... Spoza tych autorów niezwykle podoba mi się też fanfik "Wiedźma" i zagramaniczny "Crisis".
W fanfikach lubię... Hm, co ja lubię. Przygodę, to na pewno. Przygody zawsze zdają egzamin. Oprócz tego cenię sobie ciekawe podejście do kanonu serialu. Drugie dno w opowieści mile widziane, ale takie zwykłe, niewymagające historie również potrafią być wspaniałe.
Ot i tyle.
Kredke wszystko wypił. Posucha, bo Wojny nie ma.
OdpowiedzUsuńWłaśnie wyszedł kolejny rozdział "Save me" :)
OdpowiedzUsuńpinkie pie czyli pinkamena...
OdpowiedzUsuń