Mieszanka Obrazkowa #44
Big Mac śpi sobie spokojnie na szczycie studni i tylko czekać, kiedy spadnie do środka.
Dzisiaj Mieszanka poświęcona facetom, których zazwyczaj w artach jest mniej, a którzy też mają wiele do zaoferowania.
PS. Tak, potem zapomniało mi się, że to Mieszanka o facetach. Właściwie zapomniałem o tym już na samym początku, nieważne ok rybyteżmająuczucia.
Łabądek#
Technicznie to w sumie ogier, no nie?
Nie wiem, co autor miał na myśli, ale to w sumie Japonia, więc czemu ja się dziwię?
Ale jeśli Twilight chciała zmienić płeć, to stanowczo nie popieramy.
<3#
Braeburn: Heh, my to pakujemy się w najbardziej dziwne sytuacje, Big Mac, co nie? Nie wiem, czemu wszyscy uważają nas za parę.
Big Mac: Pewnie przez to, że malowałeś sobie dziś rzęsy...
Braeburn: Nie widzę związku!
44#
Zastanawiam się, czy nie pozwać twórcy za to, że nabawiłem się cukrzycy. Ale ten, kto to stworzył, był narażony na słodkość przez cały czas, więc pewnie już nie żyje.
5!#
Och, Spike, szykuje się dłuuuga noc!
666#
Strażnicy Galaktyki rzecz jasna!
I teraz wyobraźcie sobie, że rolę Groota powinna objąć Fluttershy.
Zaraz, Fluttershy chciała być drzewem... czyż to wszystko nie układa się w piękną całość?
7up#
Kiedy każesz innym czekać na odpowiedź na maila to jest nawet fajnie, ale kiedy sam czekasz, to już przestaje być śmiesznie. :(
Tak, chcę się zatrudnić jako redaktor tego bloga.
#
Discord: Fluttershy i ja świetnie się dogadujemy!
Fluttershy: I nawet nauczyłam go już pierwszych pozytywnych odruchów! Discord, przytul mnie!
Discord: Och, Fluttershy, to samo mówiłaś, kiedy wczoraj wieczorem... och, jaki pyszny keks!
Pepper Clark: Zaraz, zaraz, to ciasto to nie jest keks! Zepsułeś żart!
Mere: Nie, nic nie rozumiesz!
6dogórynogami#
Na tym obrazku mamy aż dwa księżyce!
Widzę Londyn, widzę Paryż...
-|0-#
I właśnie dlatego Celestia wygnała Lunę na księżyc!
ocean's eleven#
Tyle słodyczy po prostu musi negatywnie wpłynąć na sylwetkę, nie wspominając o zębach?
Ale kto by się tym przejmował! Za tę chwilę słodyczy po prostu musi czasem życie zaboleć.
cwylf#
Przeszła przez ciemną otchłań zła
Odrzucona przez małe i duże istoty
Wędrując po ścieżkach piekielnych i niebiańskich
Ujrzała swe odbicie w tafli jeziora
I zapłakawszy gorzko powiedziała:
Jak ja mam dość wierszy pisanych przez amatorów!
fertin#
Droga mamo Rarity! Doceniamy poświęcenie, z jakim wychowała Pani swoją córkę.
W tym miejscu pozdrowienia dla wszystkich mam, które do dziś się z nami użerają oraz dla tych, które w swej historii użeranie się już zakończyły.
14#
Nie jestem Chinką, tylko wymalowana szminką.
Te i inne wyrażenia pojawią się w mojej książce "Mere: Krok od skoku" (Mere: Step before Jump)
high five#
R-Rarity.
Pobaw się. ze. mną.
Jestem karto- to- tonowym robotem. Beeep.
16#
Applejack uczy, jak się powinna zachowywać prawdziwa klacz ze wsi.
1 z daszkiem#
Miałem tego tu nie wstawiać, ale jest okazja wymyślić śmieszny dialog:
Spike: T-Twilight...
Twilight: O co ci chodzi, Spike?
Spike: Ty, jesteś... goła!
Twilight: Cieszę się, że w końcu zauważyłeś! :I Czekałam na to od kilkunastu lat!
Spike: :v O, faktycznie, ty zawsze byłaś goła. A to już nie jest w ogóle sexy.
Twilight: -_-
18#
Co za zbieg okoliczności!
Ostatnio w wymyślanym w mojej głowie serialu doszło do zaćmienia czerwonego księżyca, w wyniku którego wszystkie koty oszalały!
[Mere dwa tygodnie później] Nie, jednak to były taki sobie wątek. Ale potem fabuła jeszcze bardziej pojechała na wakacje.
19#
50 odcieni Sunset Shimmer.
Co nawet ma sens, bo w końcu chodzi o zachód słońca, a ten nigdy nie jest taki sam.
Swoją drogą... Celestia -> Sunset Shimmer (zachód) -> Twilight Sparkle (zmierzch) -> Luna
20#
Pierwsze dwa sezony to majstersztyk, ale od czwartego sezonu bardzo duży spadek, a najnowszy, siódmy, to jakiś żart. Celestia zakochała się w ogierze z małej wioski, a Sombra próbuje ich rozdzielić. Co się stało z epickimi walkami i wojną pustoszącą świat? Seria uległa znacznemu spłyceniu, widać, że się autorom już nie chce. ;/
21#
Scootaloo: Naprawdę chcesz mnie nauczyć latać?
Rainbow Dash: No jasne, że tak!
Scootaloo: To kiedy zaczynamy?
Rainbow Dash: Puszczam cię za 3...2...1...
Scootaloo: Czekaj, nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
Bonus:
Kto nie ogląda Gumballa temu Tina lizała tyłek. :v
Dzisiaj Mieszanka poświęcona facetom, których zazwyczaj w artach jest mniej, a którzy też mają wiele do zaoferowania.
PS. Tak, potem zapomniało mi się, że to Mieszanka o facetach. Właściwie zapomniałem o tym już na samym początku, nieważne ok rybyteżmająuczucia.
Łabądek#
Technicznie to w sumie ogier, no nie?
Nie wiem, co autor miał na myśli, ale to w sumie Japonia, więc czemu ja się dziwię?
Ale jeśli Twilight chciała zmienić płeć, to stanowczo nie popieramy.
<3#
Braeburn: Heh, my to pakujemy się w najbardziej dziwne sytuacje, Big Mac, co nie? Nie wiem, czemu wszyscy uważają nas za parę.
Big Mac: Pewnie przez to, że malowałeś sobie dziś rzęsy...
Braeburn: Nie widzę związku!
44#
Zastanawiam się, czy nie pozwać twórcy za to, że nabawiłem się cukrzycy. Ale ten, kto to stworzył, był narażony na słodkość przez cały czas, więc pewnie już nie żyje.
5!#
Och, Spike, szykuje się dłuuuga noc!
666#
Strażnicy Galaktyki rzecz jasna!
I teraz wyobraźcie sobie, że rolę Groota powinna objąć Fluttershy.
Zaraz, Fluttershy chciała być drzewem... czyż to wszystko nie układa się w piękną całość?
7up#
Kiedy każesz innym czekać na odpowiedź na maila to jest nawet fajnie, ale kiedy sam czekasz, to już przestaje być śmiesznie. :(
Tak, chcę się zatrudnić jako redaktor tego bloga.
#
Discord: Fluttershy i ja świetnie się dogadujemy!
Fluttershy: I nawet nauczyłam go już pierwszych pozytywnych odruchów! Discord, przytul mnie!
Discord: Och, Fluttershy, to samo mówiłaś, kiedy wczoraj wieczorem... och, jaki pyszny keks!
Pepper Clark: Zaraz, zaraz, to ciasto to nie jest keks! Zepsułeś żart!
Mere: Nie, nic nie rozumiesz!
6dogórynogami#
Na tym obrazku mamy aż dwa księżyce!
Widzę Londyn, widzę Paryż...
-|0-#
I właśnie dlatego Celestia wygnała Lunę na księżyc!
ocean's eleven#
Tyle słodyczy po prostu musi negatywnie wpłynąć na sylwetkę, nie wspominając o zębach?
Ale kto by się tym przejmował! Za tę chwilę słodyczy po prostu musi czasem życie zaboleć.
cwylf#
Przeszła przez ciemną otchłań zła
Odrzucona przez małe i duże istoty
Wędrując po ścieżkach piekielnych i niebiańskich
Ujrzała swe odbicie w tafli jeziora
I zapłakawszy gorzko powiedziała:
Jak ja mam dość wierszy pisanych przez amatorów!
fertin#
Droga mamo Rarity! Doceniamy poświęcenie, z jakim wychowała Pani swoją córkę.
W tym miejscu pozdrowienia dla wszystkich mam, które do dziś się z nami użerają oraz dla tych, które w swej historii użeranie się już zakończyły.
14#
Nie jestem Chinką, tylko wymalowana szminką.
Te i inne wyrażenia pojawią się w mojej książce "Mere: Krok od skoku" (Mere: Step before Jump)
high five#
R-Rarity.
Pobaw się. ze. mną.
Jestem karto- to- tonowym robotem. Beeep.
16#
Applejack uczy, jak się powinna zachowywać prawdziwa klacz ze wsi.
1 z daszkiem#
Miałem tego tu nie wstawiać, ale jest okazja wymyślić śmieszny dialog:
Spike: T-Twilight...
Twilight: O co ci chodzi, Spike?
Spike: Ty, jesteś... goła!
Twilight: Cieszę się, że w końcu zauważyłeś! :I Czekałam na to od kilkunastu lat!
Spike: :v O, faktycznie, ty zawsze byłaś goła. A to już nie jest w ogóle sexy.
Twilight: -_-
18#
Co za zbieg okoliczności!
Ostatnio w wymyślanym w mojej głowie serialu doszło do zaćmienia czerwonego księżyca, w wyniku którego wszystkie koty oszalały!
[Mere dwa tygodnie później] Nie, jednak to były taki sobie wątek. Ale potem fabuła jeszcze bardziej pojechała na wakacje.
19#
50 odcieni Sunset Shimmer.
Co nawet ma sens, bo w końcu chodzi o zachód słońca, a ten nigdy nie jest taki sam.
Swoją drogą... Celestia -> Sunset Shimmer (zachód) -> Twilight Sparkle (zmierzch) -> Luna
20#
Pierwsze dwa sezony to majstersztyk, ale od czwartego sezonu bardzo duży spadek, a najnowszy, siódmy, to jakiś żart. Celestia zakochała się w ogierze z małej wioski, a Sombra próbuje ich rozdzielić. Co się stało z epickimi walkami i wojną pustoszącą świat? Seria uległa znacznemu spłyceniu, widać, że się autorom już nie chce. ;/
21#
Scootaloo: Naprawdę chcesz mnie nauczyć latać?
Rainbow Dash: No jasne, że tak!
Scootaloo: To kiedy zaczynamy?
Rainbow Dash: Puszczam cię za 3...2...1...
Scootaloo: Czekaj, nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
Bonus:
Kto nie ogląda Gumballa temu Tina lizała tyłek. :v
Chce napisać komentarz, ale nie wiem co napisać więc napisze że nie wiem co napisać!
OdpowiedzUsuńJa też nie wiem, jak to skomentować, więc może napiszę, że nie wiem!
UsuńChyma mamy komentarz tygodnia
UsuńChyba nasz rację
UsuńMere, podeślij jakoś dobrych artysów od Gumballa. Z góry dzięki ;)
OdpowiedzUsuńKojarzę poszczególne prace, choć nie artystów, ale postaram się paru odnaleźć i napisać tutaj.
UsuńNajwiększy problem z Gumballem jest taki, że nie ma jakiejś strony, która byłaby mu poświęcona. Większość artystów też działa chyba na zasadzie "od czasu do czasu narysuję coś z gumballem" lub "zrobię jeden rysunek i tyle", więc konkretnych artystów nie mogę polecić, ale...
Usuńhttps://www.tumblr.com/search/gumball - tumbery
w tym: http://elmore-town.tumblr.com/ - chyba najlepszy tumler o Gumballu
A dodatkowo naprawdę polecam przeszukiwać /co/ na 4chanie z frazą gumball. Praktycznie w każdym temacie pojawia się parę ciekawych prac.
Krótko i na temat: Soarindash <3 <3 <3
OdpowiedzUsuńCałkiem ciekawa paczka, nie powiem.
OdpowiedzUsuńAle że moja dusza nerdowa musi wyjść na wierzch, bo inaczej wybuchnie, całkując pochodne z poniaczy i komputera, to powiem jedną rzecz:
5! to inaczej tzw Silnia 5. Inaczej mówiąc, jest to takie coś w matematyce, obliczanie jako iloczyn kolejno naturalnych liczb (od 1, bo od 0 nie można, bo wyjdzie z całego mnożenia Jeden Wielki Zadek Celestii) do danej liczby. Czyli tutaj mamy 1*2*3*4*5=120. Czyli obrazek pod numerem 5! powinien wylądować na samym końcu, bo tak wyszło z obliczeń.
A teraz wybaczcie, idę się załamać tym, jak studia zmieniają człowieka [sobbing mathematically].
Przepraszam że nic nie napisałam ale nie miałam przez bardzo długi okres internetu i nie mogłam się odezwać.Mam też zaległości na blogu więc się streszczam......ok! To już pa pa!
OdpowiedzUsuńBrohoof!Derp!Chipmunk!