Odcinek 71: "Power Ponies"

Hejka! Mam straszne zaległości. Nawet w oglądaniu odcinków MLP! Nie obejrzałem jeszcze ostatniego, co jest do mnie niepodobne. Mam nadzieję, że z Waszą formą jest dużo lepiej.
Bo oto przyszła pora na ostatni przedświąteczny odcinek.

Przyznam, że szczególnie na ten odcinek czekałem długie miesiące. Można go bowiem całkowicie zepsuć lub uczynić najlepszym ze wszystkich.
Więc jak to będzie? Musimy się przekonać na własnej skórze.

Sobota, 21 grudnia godzina 16:30
 Odcinek w jakości 1080p

Komentarze

  1. Ja też czekałem już bardzo długo na ten odcinek.Ciekawe co spotka nasze bohaterki. Myślę, że będzie warto! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ha. tez mam spore zaleglosci. Wstyd sie przyznac, ale z sezonu 4 obejrzalam tylko trzy pierwsze odcinki ._. Pewnie bede dzisiaj siedziec po polnocy I ogladac pastelowe koniki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Odcinek jak zwykle 10/10. Odcinek był bardzo dobrą odskocznią od wydarzeń z Equestrii.
    - Utożsamienie Mane Six z superbohaterami:
    - Twilight z mocą lodu - to chyba nawiązanie do Icemana z Xmenów
    - RD z mocą panowania nad burzą i wiatrem - Thor
    - Rarity z mocą materializacji przedmiotów za pomocą energii - nie wiem kim była
    - Pinkie Pie z mocą super szybkości - Flash
    - Apple Jack z magicznym lassem - to chyba nawiązuje do jednej z bohaterek z Ligi Sprawiedliwych - nie pamiętam jak się nazywała
    - Fluttershy jako Hulk zniszczyła( w dobrym tego słowa znaczeniu) wszystko - dosłownie i w przenośni

    - Nowy antagonista, którego raczej już nie pokarzą- Manieac - nawiązanie do Seduzy z Atomówek - Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że była to Luna
    - Wygląda na to, że Mane Six w 4 Sezonie dużo czasu będzie spędzać w starym królewskim zamku - co oczywiście mnie cieszy, bo jest to bardzo ciekawe miejsce
    - Koniec końców nie zostało wyjaśnione w jaki sposób bohaterki i Spike przenieśli się do komiksu. Teoria, że to Luna podszyła się pod Maneaca i urządziła im "test przyjaźni" jest bardzo prawdopodobna
    - Po przeniesieni do komiksu Rarity zdawała się ogarniać swoją moc najlepiej ze wszystkich - widać to dobrze w walce pod fabryką

    Ogólnie fabułą odcinka, jak i jego morałem, była typowa superbohaterska historia komiksowa:
    Bohaterzy walczą ze złem, zostają złapani przez arcyłotra, a na końcu ratują ich najbardziej niedoceniane postacie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. „Koniec końców nie zostało wyjaśnione w jaki sposób bohaterki i Spike przenieśli się do komiksu.”

      Okazało się, że ten komiks Spike kupił w sklepie „Zaklęte komiksy”.

      Usuń
    2. Właściwie to nie Icemana, a raczej Cyklopa bo Spike powiedział że ma moce różnych promieni ze swojego rogu.

      Usuń
    3. Rarity to ewidentnie zielona (różowa) latarnia

      Usuń
    4. Co do Dash, to nie mogę się zgodzić, że jest odzwierciedleniem Thora. Thor włada tylko piorunami, zaś wyraźnie było pokazane, jak Rainbow samoistnie stworzyła wielki huragan. Tu większym prawdopodobieństwem jest nawiązanie do Storm z X-man'ów, która włada pogodą.

      Usuń
  4. Już nie mogę się doczekać aż ktoś da linka :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. http://www.livestream.com/thebronynetwork6/video?clipId=pla_c9fd0ef4-2041-4e87-bebb-89baf9da5daa

      Dość słaba jakość i z reklamami, ale chyba da się oglądać jak ktoś nie może się doczekać.

      Usuń
    2. https://docs.google.com/file/d/0BwiVVOBJJkOzVElDUzRRdWZuaWM/view?pli=1&sle=true

      Usuń
    3. Spieszcie się kochać HD na yt, tak szybko odchodzi...
      https://www.youtube.com/watch?v=b0kBx8D5Jn0&feature=youtu.be

      Usuń
    4. Łał jak dużo C: Zabieram się do oglądania.

      Usuń
  5. Ciężki do ocenienia odcinek. Był dobry, ale spodziewałem się czegoś więcej. Choć plusów było sporo:

    + Rarity. Cholibka, ależ ona wymiatała w tym odcinku.
    + totalnie ześwirowana główna przeciwniczka. No w sumie nie powinno to dziwić, skoro nazywa się Mane-iac. Biorąc pod uwagę jej hasełka, już współczuję tłumaczom, którzy będą to przekładać.
    + Pinkie. Dziwną moc co prawda dostała, bo ona już wcześniej potrafiła się przemieszczać w taki sposób, tyle że bez błyszczącego śladu. Ale sceny, jak wskakuje sama do komiksu, a potem pod koniec wyciąga babeczki były jak dla mnie kwintesencją jej postaci.

    A co do postaci i tego, do kogo nawiązywały, to moje typy:

    Twi - w X-Men był koleś, który potrafił kontrolować lód i zimno, więc chyba on.
    Rarity - Green Lantern
    Pinkie - Flash
    Applejack - jakiś miks Wonder Women i Batmana jak dla mnie
    Rainbow - Storm z X-Men
    Fluttershy - Flutterhulk! Miażdżyć! Za świetliki! Rrraaa!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Twilight to - Cyclops z X-Mena, a Rainbow miał być Thorem. Tak Jim Miller napisał na Twitterze. Reszta się zgadza.

      Usuń
    2. Ale Thor nie włada huraganami, tylko piorunami. Dlatego nie pasuje!

      Usuń
  6. Cóż. Jeżeli odcinek miał być dobrą parodią kiepskich filmów o superbohaterach to mu się to bardzo dobrze udało. Był bardzo śmieszny. Naprawdę, pod względem humoru nie mogę się doczepić pod jakimkolwiek względem. Gorzej wygląda sprawa z fabułą i samym złoczyńcą, który..jest strasznie nudny. Nie potrafiłem w sobie znaleźć sympatię do niej. Tak samo do jej pachołków, którzy już bardziej ograniczeni nie mogli być. Mimo to wciąż go lubię bo mane 6 jako superbohaterki są cudowne, Spike jak pomagier daje rady i już miał okazje pokazać swoją wartość, Fluttershy jak Hulk była absolutnie wybitna. Nie wierzyłem, że to się może stać, ale jednak okazało się. To było genialne. Bardzo solidne 8/10. W sumie, dostałem to co się spodziewałem i nie jestem zawiedziony. Teraz tylko czekać na konflikt AJ z Fluttershy w następnym odcinku

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co do głównej złej... Cóż, bądźmy szczerzy - w komiksach i w ogóle w historiach superbohaterów nie raz się pojawiali tacy jednostronnie źli złoczyńcy, co bywali nudni w swoich zapałach do niszczenia w jak najdziwniejszy sposób miasta/świata/wszechświata. Więc to, że ona była "nudna" to akurat nie dziwne było, bo miała być parodią tego typu arcyłotrów.
      Co do jej pachołków... Cóż, w porównaniu do Kitowców z niezapomnianej 1 serii Power Rangers, to KAŻDY pachołek jest mądrzejszy i ciekawszy od nich xD

      Usuń
  7. Chlip, nie było Deadpoola!Nawet z Pinkie! Ale przynajmniej Rainbow Thor się udał. A Rarity w tym odcinku (choć nie bardzo ją lubię) była fajna.FlutterHulk naprawdę rozbraja,tylko jakoś nie mogę przestać myśleć o minach pięcioletnich dziewczynek, do których właściwie bajka jest skierowana.I + za psychola z Mane-iaca( jak sama czcigodna nazwa wskazuje- czemu ja cholera tak lubię antagonistów?!), też ciągle przypomina mi Lunę. Ogólnie odcinek fajny jak do tej pory cały sezon czwarty.Wystarczy mi już tylko czekać na wyskoczenie znaczków CMC, genialną piosenkę Pinkie i rodziny Apple, przyjęcie Dashie do Wonderbolts i zasłanie możnowładczyni Celestii na Słońce- wiem, że nierealne, ale mogłaby na przykład odbić jej szajba, zamieniłaby się w wielką kulę ognia, spalałaby wszystko na swej drodze, a Luna wykopałaby ją na Słońce, awansując na możnowładcę tamtejszych ziem. Taa daa! Moja chora wyobraźnia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A zapomniałabym- kiedy będą napisy? Moja siora ciągle mnie męczy" przeczytaj mi odcinek kucyków, proooszę!", a mi zwyczajnie nie chce się tłumaczyć na bieżoco temu monstrum.Więc, jeśli tłumacze-cyborgi chcą utrzymać reputację cyborgów, mogę prosić o napisy? Prooooooooszę?

      Usuń
    2. Albo pisałaś ten komentarz 7 minut, albo Mystheria nabrała po śmierci umiejętności paranormalnych >.>

      Usuń
    3. Nie pisałam siedem minut, tylko chyba przeoczyłam- z moją spostrzegawczością to normalne:). A Mystheria i tak ma już zdolności paranormalne, mając wzgląd na to, że tłumaczenia wychodzą jakieś parę godzin po ukazaniu się odcinka w sieci( wiem, że kogoś cytuję ale to najprawdziwsza prawda!). A co do długości pisania komenta, to wymagają weryfikacji, czy nie jestem robotem, więc wychodzi trochę dłużej niż normalnie.

      Usuń
  8. Link do odcinka z napisami PL w HD http://www.dailymotion.com/video/x18pa36

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Ci, o wielki tłumaczu! Moje zdolności anglojęzyczne są tak nikłe, że nie rozumiałam jakiejś połowy odcinka.Jeszcze raz dzięki!

      Usuń
    2. Napisy mwereca:
      http://dai.ly/x18pfl1

      Usuń
    3. Instadownload od mwereca... kolorowe napisy... prawie jak Octopisy! Aż mi się łezka w oku zakręciła.

      Usuń
  9. Chyba jestem jedyny, ale ten odcinek mnie nudził. Czemu?
    Flash Pinkie była totalnie niepotrzebna (bo to nie sztuka biegać wokół wroga).
    Iceman Sparkle miała troszku zbyt duże problemy z czarami (c'mon, nawet sama raz powiedziała nazwę ataku poczym poszła mała śnieżka).
    Rainbow Thor, czy tam Rainbow Storm... really, hasbro, really?
    WonderJack... Cóż, tu akurat nie było innego wyboru, nie?
    Rarity Lantern o dziwo była najlepiej zrobioną parodią.
    Flutterhulk... NOPE.avi
    Mane-iac? Kształty Luny + włosy tentacle + brak piątej klepki = I've seen enough hentai to know where this is goin'
    No i to utrzymywanie Spike'a jako najbardziej useless postaci, no ileż tak można?

    tl;dr 3/10

    OdpowiedzUsuń
  10. Niby wszystko było ok ale... Flutterhulka według mnie beznadziejnie zrobili...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się z przedmówcą. Nie dość, że zrobili ją tak samo bezużyteczną jak Spike'a to jeszcze jej design był kiczowaty i brzydki. Ogólnie większość mocy Mane 6 też jakoś nie powalała. Jedynie Rarity dała jakiś pokaz. Wracając do ,,Flutterhulka" to wolałabym go już nigdy więcej nie zobaczyć. W ogóle odcinek był jak dla mnie najgorszy z 4 sezonu (narazie).Mam jednak nadzieję, że po ponownym obejrzeniu może znajdę w nim coś pozytywnego (choć scenę końcową pominę).

      Usuń
  11. Odcinek według mnie to jeden z lepszych.
    + Moc Rarity
    + Flutterhulk i Zap
    + Crazy Mane-iac
    + Zaklęte komiksy (XD)

    - Sługusy (słabi byli)
    - Niewykorzystanie potencjału Applejack (Psychiczna łączność z lassem? Are you kidding me?)

    Tak ogólnie to było nieźle, ale miałam nadzieję na więcej zwrotów akcji.

    OdpowiedzUsuń
  12. Odcinek nie był zły. Danie Fluttershy mocy, z którą miała kłopot w aktywowaniu było dość zabawne, a jeszcze zabawniej było, jak w końcu ją aktywowała - Flutterhulk po prostu niszczy system. Łotr i poplecznicy byli kiczowaci, ale to przecież była parodia, więc w porządku. I nawet fajne przesłanie - Spike nie jest bezużytecznym przydupasem.

    Ale brakowało mi tego czegoś, czego nie potrafię nazwać. Może gdybym był fanem komiksów Marvela bardziej by mi się spodobało?

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam mieszane uczucia. Fabularnie jakoś ten odcinek nie zachwyca. Sklepik z zaczarowanymi komiksami? Proooszę! To nawet głupsze niż amulet alicorna, kupiony w jakimś lombardzie! Mimo to nawiązania do DC i Marvela wypadły nieźle (Manetropolis!). Nowy złoczyńca to majstersztyk. Tylko mi przypomina ona Otto Octopusa? Jej "narodziny", to nawiązanie do Jokera, no i rzucała świetnymi żartami słownymi. Jeszcze to źródło mocy które ukradła (tryt?) XD. Rarity ze swoimi nowymi mocami prezentowała się znakomicie, Pinkie miażdży system, a Spike wygląda jak Robin. Rainbow przypominała mi bardziej Storm niż Thora, ale cóż. Co do Fluttershy, zgadzam się z Fuyuumi. NOPE.avi

    OdpowiedzUsuń
  14. Najciekawszą częścią odcinka było sprzątanie pałacu w Everfree, czyżby nowa posiadłość nowego alikorna?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też o tym pomyślałem. Podejście Celestii. Kredensja dostała państwo pośrodku lodowego pustkowia, a Twi nawiedzony zamek w Everfree.

      Usuń
    2. Pozbywa się przeciwników politycznych... Lunę sobie ustawiła jak Putin Chodorkowskiego, a reszta nie będzie się wtrącała, gdy mają własne kłopoty.

      Usuń
  15. Czy one naprawdę myślą, że remont zamku polega na przylepieniu tapet? I kiczowatych obrazków? Dziury w sklepieniu tańczą i śpiewają.
    Za tę konserwatorską pomyłkę 0/10

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie pomyślałeś, że one też mogą nie mieć pieniędzy na odrestaurowanie, a pamiętaj że Babcia Smith ciągle zbiera na nowe biodro.

      Usuń
    2. Halo? Księżniczka, rządowe pieniądze, te rzeczy? Poza tym to nie tłumaczy kiczowatych obrazków z jabłkami i tapet.

      Usuń
    3. Yep.

      Poza tym design głównego antagonisty był conajmniej nudny - ten śmiech na początku był ciekawy, ale potem...

      Usuń
    4. E tam, AJ po prostu wie, że zamek zamkiem, ale trzeba czuć się swojsko i przytulnie jak w domu.
      Arcyłotra lubię ale nie wiem do końca za co *that mane hypnosis*, szkoda tylko, że nie użyła grzywy w starciu ani razu.

      Usuń
    5. Gdyby Tia sponsorowała remont, to wykonywała by go banda skośnookich oceków, a nie grupa narodowych bohaterek i nowo koronowana księżniczka. Kasy nie ma, banany drogie są.

      Usuń
  16. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Tylko pamiętajcie drogie kuce... Miłość, tolerancja i żadnych wojen!

Popularne posty