Fanfik: Sweetie Brick
[Absurd] [Comedy]
Autor tłumaczenia: Dolar84
Autor oryginału: Shortskirtsandexplosions
Link do oryginału: LINK
Opis: "Standardowa Sweetie Belle ma różnorodne zastosowania w gospodarstwie domowym. Oto niektóre z nich."
Ostrzeżenie: Czytanie opowiadania może doprowadzić do eksplozji mózgu na skutek potężnego nagromadzenia treść absurdalnych.
Od Kredke:
Panie Dolar, zrobił Pan mój dzień tym fanfikiem. I pewnie kilka kolejnych. Polecam przeczytać; szereg absurdalnych, krótkich historyjek, o tym jak to "Sweetie Belle przydatną jest".
Dopatrywanie się nawiązań do "Ubika" pewnie przesadzone, ale choćby w celu upewnienia się chętnie przeczytam.
OdpowiedzUsuńA gdzie dopisek, o czytaniu na własną odpowiedzialność? I skierowanie do psychiatry, na leczenie pourazowe, po przeczytanie tego?
OdpowiedzUsuńDługo szukałem słowa, które idealnie wyrazi moje uczucia. Arabski i hebrajski nie zdały się na nic.
OdpowiedzUsuńMusiałem poszukać bliżej: блядь.
Chyba starczy.
Ps.: chcę tę temperówkę!
Temperówkę.. akurat... relaks ci się marzy:P
UsuńЕбанат. :P
UsuńCholera, muszę się nauczyć chociaż składać wiązanki po rosyjsku, jak dorzucę do tego polski i te kilka obcych bluzgów, jakie zdążyłem poznać, nikt mnie nie pokona :v
Nikt.
Oprócz Rosjan. I Chucka.
Hej, czym się tak wszyscy jarają? To ja jestem sztywny, czy te fiki to stek bzdur? Może nie rozumiem pojęcia randomu tak jak inni, ale taki bezsens mnie nie bawi, a jeśli już wywołuje uśmiech, to najwyżej politowania.
UsuńTe fiki to z pewnością stek bzdur. To, czy jesteś zbyt sztywny, pozostawiam do twojej oceny.
UsuńO tak, rosyjski jest idealnym językiem do wyrażania swoich uczuć... Jak dziadek był wkurzony (delikatnie mówiąc), to potrafił dać 2-minutową serię bez powtarzania żadnego słowa.
UsuńTo było takie... dziwne. Ciśnie mi się tyle pytań do ust, do których nie potrafię dobrać słów...
OdpowiedzUsuńPrzeczytałem pierwszy, uśmiechnąłem się lekko. Przeczytałem drugi i dalej się tylko lekko śmiałem. Po trzecim nie wytrzymałem i spadłem z krzesła. Czwarte przeczytałem na ziemi. Po piątym przeniosłem się na schody, żeby mieć znowu z czego spaść. Szóstego na razie boję się przeczytać.
OdpowiedzUsuńLuno, to jest cudowne. Gdzie to można kupić?
Oj i słusznie. Na szóstkę potrzeba porządnego przeładowania mózgu. Strzeż się jednak dziewiątki. Ona jest straszna.
UsuńDoczytałem. Kaj jo je i kaj je moja Sweetie Belle?
UsuńUmm... emm... ehh... ok?...
OdpowiedzUsuń10 jest nawiązaniem do The Last Of Us.
OdpowiedzUsuńYep, a konkretnie crossovera, który ktoś napisał. Rainbow=Joel, a Scoot to Ellie.
UsuńMY BRAIN IS NOT READY TO TOO MUCH OF.... ABSURD!!! Dobra, teraz na serio.Co brał autor(i tłumacz przy okazji) tego fica? Chcę ten towar! Kiedy to przeczytałam, o mało co nie spadłam z łóżka...
OdpowiedzUsuńWywołało u mnie uśmiech w niektórych momentach ale nic poza tym bardziej bawiły mnie komentarze z boku szczególnie ten o mamie Butona.
OdpowiedzUsuń