Prelistner poleca VI

http://fav.me/d54lmmt

Możliwe, iż to będzie ostatnie prelistner poleca, gdyż seria ta może zostać zawieszona (lecz jeszcze to nic pewnego). No ale jeśli to się stanie, niech Polonius wypowie się jako ostatni o Forest Rain'ie.
P.S.: Możecie zgłosić swój sprzeciw w ankiecie: LINK



Witam,
jestem Polonius i od półtora miesiąca mam przyjemność oceniać dla Was fanowską muzykę (oraz pisać fanfic, który nie może się doczekać 4 rozdziału :D). Jako obiekt krytyki, ale też polecenia, wybrałem Forest Raina. Dlaczego akurat jego? Nie ukrywam, nie jest moim ulubionym artystą. Jego piosenka nie była pierwsza na mojej playliście, ale dopiero trzynasta. Jednak to on był tą „pierwszą miłością”, muzykiem którego śledziłem na You Tube, wyczekując z zapartym tchem na kolejne utwory. Ufff... to tyle z moich osobistych przemyśleń, przejdźmy do samego artysty...



Forest Rain jest Kanadyjskim bronym, który muzyką zajął się na samym końcu roku pańskiego 2011. Wtedy to, w sylwestra, na You Tube pojawił się cover Circle of Friends, uważanego przez wielu za hymn Equestrii. Forest Rain oczarował wszystkich swym głosem, a komentarze wyrażające podziw dla jego talentu płynęły niczym rwąca rzeka. Tak więc, idąc za ciosem, już sześć dni później wypuścił kolejny cover. Tym razem na warsztat wziął utwór MandoPony'ego, „So much left to know”. Znowu pojawiły się głosy podziwu nad jego talentem wokalnym. Jeszcze tego samego dnia, Kanadyjczyk wziął się za czytanie „Upheaval”, fanifica napisanego przez Visiden Visidane. Oczywiście, nie zaprzestał śpiewania. Ciągle jednak jego piosenki były tylko coverami utworów innych bronych. Na jego własną, w pełni oryginalną piosenkę, trzeba było czekać aż do 12 kwietnia, kiedy to pojawiło się „Hay Ms Derpy”... Tyle krótkiego wstępu, pora przejść do tego, co wszyscy lubimy, a mianowicie – muzyki!



Autumn (Derpy Hooves)


Cover jednego z utworów wchodzącego w skład „Seasons” JackleAppa. To tutaj pojawił się po raz pierwszy typowo pop-rockowy styl Forest Raina. Przyjemny głos, miły dla ucha instrumental, momentami ostro, momentami spokojnie. Zacytuję JackleAppa: „FUCKIN' INCREDIRAD!”



Family Ways


Kolejny utwór z jego albumu „My Little Pop-Punk Pony”. Znowu cover, tym razem już moim zdaniem, o wiele lepszy od oryginału. Pop-rockowy styl i bardzo dobry wokal.



Luna (Alt Mode)

Tym razem Forest Rain wziął na swój warsztat chyba najpopularniejszy utwór Eurobeata. Troszkę popracował i z piosenki w charakterystycznym, remizowym stylu, zrobił kawał dobrego rocka. Utwór był na tyle dobry, że niektórzy uznawali dzieło kanadyjczyka za oryginał, zaś „Luna (Dream Mode)” za zwykły, o wiele gorszy, cover. Często pytali go o zgodę na zremiksowanie go.



Memory Lane


Ta piosenka wywołała płacz wśród setek bronych. Kolejny cover, który uważany jest za oryginalne dzieło artysty. Znowu typowy dla niego, pop-rockowy styl, z przyjemnym dla ucha wokalem. Utwór na tyle znany, że pojawił się on w „Pony Rock Project”, zestawie 42 fandomowych piosenek na Fofix-a.



Join The Herd

1. Pop Vocals
2. Rock Vocals

Kolejny cover, tym razem jednak nie piosenki fanowskiej, ale „You're Gonna Go Far, Kid” zespołu The Offspring. Sam Forest Rain przyznaje, że natchnęło go dosyć znane PMV do tej piosenki. Tekst traktuje o przystąpieniu do fandomu i wielu bronych może utożsamiać się z bohaterem utworu. Artysta zrobił dwie wersje. Rockowa jest bliższa oryginałowi, posiada też wyraźniejszą gitarę od popowej, jednak nie mają większych różnic.



Hay Ms Derpy


Pierwsza, w pełni oryginalna piosenka Kanadyjczyka. Pojawia się motyw miłości do Derpy, obecny jeszcze później w twórczości artysty. Znowu typowy, pop-rockowy styl. Była ona też jego pierwszą piosenką na mojej playliście.



BBBFF [Speed Punk Cover!]

Prawdopodobnie pierwszy cover „Big Brother, Best Friend Forever”, wydany sześć godzin po premierze finalnego odcinka 2 sezonu. Forest Rain wraz z Poni 1 Kenobi, przerobili słodką piosenkę tęskniącej za bratem Twilight, na szybki, punkowy kawałek. Odbiega on też znacząco od zwykłego stylu piosenkarza.



The Massive Smile Project


W maju Forest Rain zmotywował innych artystów do śpiewania, czego efektem jest ten wyjątkowy cover „Smile Song”. W projekcie wzięło udział setki bronych. Wśród solistów byli zarówno ci najpopularniejsi muzycy jak The Living Tombstone, Mic the Microphone, WoodenToaster, oraz ci mniej rozpoznawani jak posiadacz charakterystycznego głosu Cyril the Wolf, czy znana z serii Friendship is Witchcraft, Jenny Nicholson. Piosenka promowała charytatywny album „Seeds of Kidness”. Zyski z jego sprzedaży były przeznaczone na budowę kliniki w Ugandzie. Warto dodać, że Daniel Ingram wiele razy przychylnie wypowiadał się na temat tej inicjatywy.



Trixie

Kolejny oryginalny utwór, poświęcony tym razem samej Great and Powerful Trixie i miłości do niej. Znowu Forest Rain powraca do swego pop-rockowego stylu, tworząc bardzo udaną piosenkę.



Great to be Different


I znowu poleciały łzy. Forest Rain ponownie zerwał ze swym stylem, tworząc tym razem piękny utwór o odmienności. Wielu uważa tą piosenkę za hymn bronych, zawierający między strofami odniesienia do naszej „nienormalności”. Chyba najlepszy utwór Kanadyjczyka.



Raise The Sun


Ostatni utwór Forest Raina i zarazem najbardziej epicki ze wszystkich. Nie ma tu już żadnego śladu po wcześniejszym stylu muzyka. Podniosłość, chóry, werble. Ten utwór jest uważany za hymn Solarnego Imperium, pierwszy, który nie tylko dorównuje „For The New Lunar Republic”, ale też przebija to kultowe dzieło. Zdecydowanie warte polecenia.





Tym mocnym akcentem kończymy naszą podróż poprzez twórczość Forest Raina. Jest on wyśmienitym przykładem artysty, który ciągle się rozwija, nie spoczywającego na laurach. Początkowo wykonuje tylko covery, zachwycając ludzi swoim pięknym głosem. Z czasem jednak coraz bardziej ingeruje w utwory, kreując swój charakterystyczny, pop-rockowy styl. Kiedy doprowadził go do perfekcji, zaczął tworzyć swoje własne, w pełni oryginalne kompozycje. Jednak na tym nie koniec jego rozwoju. Zaczyna interesować się czymś innym, niż tylko gitarą, by zakończyć na stworzeniu epickiego hymnu na cześć Księżniczki Celestii. Ale Forest Rain to nie tylko muzyka. Systematycznie czyta „Upheaval”. Miesza się też w działalność charytatywną. Pozwolił na wypuszczenie PMV „The Massive Smile Project” dopiero wtedy, gdy udało się zebrać 10 tyś dolarów. „Raise The Sun” można było posłuchać tylko kupując „Seeds of Kidness 2” lub zamawiając w radiu. Dopiero po kilku miesiącach udostępnił utwór na swoim kanale You Tube.
Forest Rain zdecydowanie nie jest tak popularny jak The Living Tombstone, Sim Gretina czy inny Aviators, ale robi wszystko, by nie zawieść swoich nielicznych fanów. Czy to lubiących jego muzykę, czy głos czytający „Upheaval”.

Pozdrawiam cały fandom,
Polonius

Poprzednie posty:
Prelistner Poleca I (SimGretina)
Prelistner Poleca II (MandoPony)
Prelistner Poleca IV (PiercingSight)
Prelistner Poleca V (Wooden Toaster)

Komentarze

  1. Cóż to za niesprawiedliwość, ja się nie zgadzam, protestuję, nie oddam bez walki tego tematu! "Prelistner poleca" to jedna z moich ulubionych serii, dzięki niej poznałam kilku dobrych autorów i nie mam zamiaru siedzieć i czekać z założonymi rękoma aż go zawieszą. Ludzie, o ile też się z tym nie zgadzacie napiszcie jakiś komentarz, może redakcja zrozumie, że nam na tym zależy i zostawi tę serię!

    OdpowiedzUsuń
  2. Mi się też podoba ta seria :D
    A co do Forest Rain'a - baaardzo go lubię :D Podoba mi się jego pop-rockowy styl i to, że zrobił fajny cover best song ever - "You're gonna go far kid " :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem za utrzymaniem "Prelistener poleca". Jestem w fandomie od nie dawna i wiem, że jeszcze mało co widziałem. Posty i serie takie jak ten pomagają mi jeszcze bardziej zagłębić się w tej niesamowitej grupie. Dlatego wielkie dzięki dla Poloniusa!

    Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego weekendu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Większość piosenek mnie nie porwała, jak zwykle, ale podoba mi się "Great to be different" . Ale mam wrażenie, że to po prostu cover jakiejś piosenki z zamienieniem słów. Już to gdzieś słyszałam...

    OdpowiedzUsuń
  5. UWAGA! Poniżej przesyłam ankietę, w której odbywa się głosowanie, jaką serię postów mamy zawiesić. Bardzo proszę o wasze zagłosowanie tutaj:

    https://docs.google.com/forms/d/142klk5Wu-xjITc-KH7g4sHSSJziMFlAp5p5NyhvUFLY/viewform

    Dzięki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałem tą ankietę i jest dla mnie dziwna. Każda seria postów jest zupełnie inna, jedna zbiera różności a druga skupia się na jednym wykonawcy w danym poście. Więc jak wykluczycie jedną to zawsze coś stracimy.
      Zresztą czemu chcecie wykluczyć ? Publikacji powinno być jak najwięcej. Te które mi się nie podobają to nie czytam po prostu, chodź wielu czyta i komentuje.

      Usuń
    2. Szczerze jestem tego samego zdania co ty Gete. Cały problem i pomysl na usuniecie jednej z serii jest spowodowany tym: "http://www.fge.com.pl/2013/02/muzyka-jaka-muzyka.html" <- spójrz komantarze

      Usuń
    3. Gete... Nie ty jedyny tak uważasz, lecz szefostwo zarządziło, osoby chcą mniej postów, więc niestety jest tak, a nie inaczej...

      Usuń
    4. Widziałem, ale jeżeli usuniemy serie "PlayListy" to zostają nam tylko "wielcy" (parę sztuk tworzących), wystarczy ich dodać na YT i mamy spokój z całą muzyką, raz na parę miesięcy jeden post o nowym "wielkim" wystarczy. Ale nie znajdziemy wtedy nowych kreatywnych.
      W przytoczonym poście użalali się że muzyka elektroniczna i dubstep sam - zgadza się nie wszystkim to przypada do gustu ( mi nie, ale wysłuchałem wszystkich utworów ), ale by zrobić dobry kawałek z muzyką i wokalem należy w to włożyć w to bardzo dużo pracy. Nowicjusze zaczynają od czegoś prostszego, własnie muzyki elektronicznej. Dajmy im szanse niech pojawiają się tutaj, komuś spodoba się utwór skomentuje go go na YT, da artyście siłę do dalszego tworzenia i rozwijania się. A tak postanie samotny z swoim "dziełem"

      Usuń
    5. Co? Chcą mi odebrać muzyczkę? :(

      Nie spodziewałem się w ankiecie czegoś takiego... I nie rozumiem, dlaczego jedna z serii musi wypaść. Przecież PP nie ukazuje się znowu tak często, żeby np. poważnie dublować to, co pojawia się w PMP...

      Usuń
  6. Witam,
    Piszę tu po raz pierwszy, ale uważam że to jeden z lepszych przeglądów muzyki. Nie to że poprzednie były złe, ale nie w moim guście. Ja lubię muzykę z wokalem.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ach... włączenie obu wersji "Join the Herd" na raz - bezcenne ^^ Świetna muzyka i wspaniały artysta - czego więcej można chcieć?

    OdpowiedzUsuń
  8. Autumn (Derpy Hooves): od ok. 0:30 mi się kojarzy z jakąś inną nutą... mniejsza. Dobry kawałek przyjemnego (radosnego nawet) rocka.

    Family Ways: kurcze, co tu napisać? Do dobrego instrumentu i wokalu dochodzi jeszcze niezły tekst :) Zwłaszcza “Buckiiin’” w tle mnie rozbraja.

    Family Ways: zaczęło się trochę jakby elektronicznie, ale zaraz potem mamy konkretne uderzenie. Przy refrenie zaczęła mi się mimowolnie kiwać głowa.

    Memory Lane: moja druga ulubiona piosenka tego artysty, zaraz za “Great to be different”.

    Join The Herd: wersja rockowa bardziej mi się podoba. To jest fenomenalne, jak zwykłe wymienienie imion bohaterek może brzmieć tak dobrze. Tym utworem będziemy indoktrynować niedobitków, jak już brony przejmą władzę nad 90% świata.

    Hay Ms Derpy: delikatnie zagrany początek na pianinie i już wiadomo, że to także będzie dobre. Po :45 robi się niewiarygodnie wesoło jeśli chodzi o linię melodyczną.

    The Massive Smile Project: wszystko co najlepsze w fandomie skompresowane w prawie 4-minutowy cover. Część artystów się starała trochę “za bardzo” i wyszły krzyki, ale ogólnie całość jest najbardziej dobra.

    Trixie: tutaj wydaje mi się, że momentami trochę za wysoko Forest śpiewa. Sam utworek jakiś słabszy od pozostałych.

    Great to be Different: jeden z najlepszych utworów fandomowych i najlepszy tego artysty. Co tu więcej pisać, to trzeba posłuchać!

    Raise The Sun: zmiana stylu wg. mnie wyszła Forestowi tu na dobre. Chórek jest rzeczywiście epicki, ale cała reszta mu niestety nie dorównuje.

    OdpowiedzUsuń
  9. Po gorączkowym przeglądaniu wyników w ankiecie, rozmów z pozostałymi Prelistenerami i ostatecznym głosie rozrabiaki, mam zaszczyt oznajmić, że w ankiecie zagłosowało 30 osób, z czego 20 zagłosowało na zawieszenie postów z PlayListami, a 10 za zawieszeniem postów z Prelistener Poleca. Czyli wasza ulubiona seria zostaje i będzie nadal kontynuowana, a co do "Muzyki Dnia" zaszło parę ważnych zmian, dzięki czemu na pewno się nie zawiedziecie ;)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. ... Dlaczego ja wcześniej nie znałam tego artysty? Chyba będzie jednym z moich ulubionych

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "You're gonna go far, kid" wersja z Rainbow to moja najulubieńsza piosenka, a Join The Herd byłoby moim zdaniem pięknym hymnem wszystkich Bronych i Pegasis (no właśnie! czemu Brony nie mają hymnu?!)

      Usuń
    2. Miło mi, że moje wypociny przyczyniły się do poznania nowego, ulubionego artysty :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Tylko pamiętajcie drogie kuce... Miłość, tolerancja i żadnych wojen!

Popularne posty