OC: Felissia
Autor: Ponyfosaurus Rex
Imię: Felissia
Wiek: 34
Rodzaj: kucyk ziemny
Miejsce zamieszkania: Purpland
Rodzina: High Steels (ojciec), Ponys Kats (matka), Victory (brat)
Uroczy znaczek: serce
Charakter: Gdy pierwszy raz spojrzeć na Felissie widać szczęśliwą i pogodną klacz, jednak jest ona zapracowana i kochliwa, co często łamało jej serce. Mimo wszystko Felissia słynie ze swego optymizmu i stara się tym nie przejmować, choć nie zawsze jej to wychodzi.
Historia: Rodzice Felissi nie są zbyt zamożni. Mieszkają we wsi Purpland gdzie przyszła na świat ich dwójka dzieci. Starszy syn Victory szybko odkrył swój talent, jest dziś znanym sportowcem biorącym udział w trudnej kokurencji rzutu oszczepem z pyska oraz dumą rodziny. Rodzice myśleli, że skoro syn osiągnął tak wielki sukces to córka również taki osiągnie. Mała Felissia jednak nie była zachwycona wizją spełnienia oczekiwań rodziców. Odkąd o tym myślała chciała zostać szczęśliwą gospodynią taką jak jej mama. Zawsze bawiła się tylko w dom. Wysłali ją do brata by sprawdził czy również jest uzdolniona sportowo. Nic jej nie wychodziło, a rodzice widząc jej upór postanowili odpuścić, o ile znajdzie dobrego męża. Jej pierwszy chłopak rzucił ją bo była za dobra. Wtedy niespodziewanie pojawił się jej uroczy znaczek, czerwone serce. Felissia uznała to za coś dobrego, co wskazywało na dobre wydarzenia w tej sferze, jednak okazało się nieco inaczej... Drugi ukochany zostawił ją bo była za miła, trzeci bo za skromna, czwarty stwierdził, że to nie jej wina tylko to właśnie on potrzebuje kogoś bardziej przebojowego. Piąty nie powiedział nic, po prostu któregoś dnia nie było go w domu, znajomi twierdzili, że wyjechał na kilka lat do bardzo chorej matki. To podsunęło jej myśl o przeprowadzce. W podróży błądziła kopytkiem po mapie, lecz nigdzie nie znalazła szczęścia. Po miesiącu postanowiła, że powróci do Purpland, do domu, do miłości rodziców. Jednak nie miała zamiaru się poddać, wciąż szukała szczęścia w miłości...
Wiek: 34
Rodzaj: kucyk ziemny
Miejsce zamieszkania: Purpland
Rodzina: High Steels (ojciec), Ponys Kats (matka), Victory (brat)
Uroczy znaczek: serce
Charakter: Gdy pierwszy raz spojrzeć na Felissie widać szczęśliwą i pogodną klacz, jednak jest ona zapracowana i kochliwa, co często łamało jej serce. Mimo wszystko Felissia słynie ze swego optymizmu i stara się tym nie przejmować, choć nie zawsze jej to wychodzi.
Historia: Rodzice Felissi nie są zbyt zamożni. Mieszkają we wsi Purpland gdzie przyszła na świat ich dwójka dzieci. Starszy syn Victory szybko odkrył swój talent, jest dziś znanym sportowcem biorącym udział w trudnej kokurencji rzutu oszczepem z pyska oraz dumą rodziny. Rodzice myśleli, że skoro syn osiągnął tak wielki sukces to córka również taki osiągnie. Mała Felissia jednak nie była zachwycona wizją spełnienia oczekiwań rodziców. Odkąd o tym myślała chciała zostać szczęśliwą gospodynią taką jak jej mama. Zawsze bawiła się tylko w dom. Wysłali ją do brata by sprawdził czy również jest uzdolniona sportowo. Nic jej nie wychodziło, a rodzice widząc jej upór postanowili odpuścić, o ile znajdzie dobrego męża. Jej pierwszy chłopak rzucił ją bo była za dobra. Wtedy niespodziewanie pojawił się jej uroczy znaczek, czerwone serce. Felissia uznała to za coś dobrego, co wskazywało na dobre wydarzenia w tej sferze, jednak okazało się nieco inaczej... Drugi ukochany zostawił ją bo była za miła, trzeci bo za skromna, czwarty stwierdził, że to nie jej wina tylko to właśnie on potrzebuje kogoś bardziej przebojowego. Piąty nie powiedział nic, po prostu któregoś dnia nie było go w domu, znajomi twierdzili, że wyjechał na kilka lat do bardzo chorej matki. To podsunęło jej myśl o przeprowadzce. W podróży błądziła kopytkiem po mapie, lecz nigdzie nie znalazła szczęścia. Po miesiącu postanowiła, że powróci do Purpland, do domu, do miłości rodziców. Jednak nie miała zamiaru się poddać, wciąż szukała szczęścia w miłości...
PIERWSZY!!!! OC przypomina trochę moją ciocię(też nie może znaleźć chłopaka a parę lat już ma ;p)
OdpowiedzUsuńFajna opowieść, krótka, zwięzła, bez żadnych udziwnień. Dobra robota! Z wyglądu trochę Rarity przypomina ale przy tej ilości kuców ciężko o oryginalnś ;)(pfffff... jasnneee, spójrz kuźwa na mojego oceta{wiem, że jest zajebisty ale kiedy on był, a teraz cisza trzeba dalej komentować})
Ummmmm... na czym to ja... a tak! Dobra praca i przyjemna powodzenia w przyszłości ;p
Dawno już nie widziałam zadnego OC! Twoje jest bardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńWOW!!! Dawno nie widziałam OC. (wciąż czekam na opublikowanie mojego)
OdpowiedzUsuńmoja ocena będzie subiektywna
Oceniam OC na 5/10
Czemu?
Po pierwsze, jest mało informacji o postaci, a postać mogła się dobrze rozwinąć (w sensie jej opis)
Po drugie, historia jest hmm... prosta.
Po trzecie: historia ma znany schemat: biedni rodzice, wielkie ambicje rodziców, nieszczęścia w życiu, starania...
przydałoby się to urozmaicić ;)
Powraca autor najbardziej epickiego OC w tym fandomie, Lunar Sorcerera, alleluja!
OdpowiedzUsuńOkej, więc tak: zgadzam się z Rejmanią, jeśli chodzi o podążanie schematami, ale akurat prostotę tego OC'ka zaliczyłbym jako dużą zaletę, a nie wadę. Generalnie wszystko mi się podobało, poza jednym... powody, dla których Jej adoratorzy Ją rzucali... Sorki, ale... to był dość tani chwyt, żeby miała kilku chłopaków, ale żeby aby nie napisać o Niej nic złego i nie zburzyć Jej idealności. "Za dobra", "za miła", "za skromna"... czyli generalnie nie miała wad, tylko Jej zalety były zbyt mocne dla naiwnych samców... nie kupuję tego -_- Chyba wiedzieli z jakim typem kuca, się umawiają, nie? Ostatni miał jeszcze w miarę logiczny powód, ale znowu, jeżeli szukasz kogoś przebojowego, to czemu idziesz najpierw do najcichszej i najskromniejszej klaczy w zasięgu wzroku?
OdpowiedzUsuńGdyby nie ten motyw OC byłoby naprawdę dobre, ale niestety strasznie mi się to rzuciło w oczy.
http://www.fge.com.pl/2011/12/oc-miss-felicity.html#more -historia
OdpowiedzUsuńNo nie, serio? Już chciałem napisać, że autor wreszcie stworzył postać, od której nie bolą zęby, a tu się okazuje, że to kalka ;__;
UsuńJak dla mnie to historia jest za mało szczegółowa. Przydało by się toszeczke więcej informacji...
OdpowiedzUsuńPlusy:
OdpowiedzUsuń1.Nie jest OP
2.Jej rodzice nie są z różnych ras...chyba...A większość jest.
3.Nie ma tragicznej przyszłości,jej rodzice nie umarli,itp.
4.Nie zna mane 6 i CMC
Minusy:
1.Podróbka innego kuca... (patrz wyżej)
2....i Fluttershy (czyli wygląd)
3.Za mało wiemy o jej osobowości i innych rzeczy.
4.Za mało wad (aka.Mary Sue)
5.Rodzina OCka chcę żeby był jaki sobie wyobrażali,a większość rodzin ocków myśli tak samo.
6.Powody rzucania klaczy.Za dobra,za miła,za skromna.Ale przecież taka dziewczyna to ideał.
7.Talent do szukania i tracenia chłopaków?Nie można wymyśleć innego talentu?
Podsumując:OC fajne i ciekawe,ale za mało ma tych informacji o sobie.Talent jest trochę...dziwny i ma za mało wad.
W dodatku jest kopią innego już OC.
THE END