MLP:PtM Odcinek: "Hurricane Fluttershy" (48)

Fluttershy, Fluttershy, Fluttershy can hardly fly...
Kiedy oglądaliśmy ten odcinek na jednym z ponymeetów, niektórzy ludzie naprawdę się wzruszali, kiedy to Fluttershy płakała zdruzgotana swoim brakiem umiejętności lotniczych. Poczułem się wtedy jak bezduszny drań i prawdopodobnie to mi zostało do dziś.
Czy nie zastanawialiście się czasem, że oglądacie ten serial tylko dla kolorów, wspomnienia spokojnych, radosnych czasów dzieciństwa i słynnej przekory. Nie zapominając o tym, że to dla tego serialu jesteśmy trochę łaskawi w ocenie. Oczywiście, że MLP:FiM to tylko kreskówka, potocznie bajka, więc oczekuje się od niej czego innego niż od seriali historycznych lub akcji. Pojawia się jednak pytanie, czy przypadkiem nie przymykamy oczu na ciągle powielane motywy i względnie mały rozwój postaci bardziej niż dla innych animacji?
Nie pomyśleliście, że może to nie serial jest magiczny, ale magia jest w was?
Zresztą, to temat na długą dyskusję, której następna odsłona z pewnością pojawi się jeszcze na blogu.
Tymczasem, polski drugi sezon serial dobiega powoli końca...

Komentarze

  1. Wszyscy czekają na głos Spitfire ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. No właśnie, co z Spitfire, czy nadal Minimini będzie wmawiać dzieciakom że Spitfire to chłopak....?
    Szkoda że sezon 2 tak szybko się kończy, jak by nie można puszczać tylko w weekend : (

    OdpowiedzUsuń
  3. "Fluttershy, Fluttershy, Fluttershy can hardly fly" - ciekawe jak to przetłumaczą żeby się rymowało ;) No i oczywiście - SPITFIRE!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Chociaż moment, kiedy Spitfire przemówi w tym odcinku będzie dla wielu z nas (a w każdym razie dla mnie), ale niezależnie od rezultatu, nie pozwolę, aby wpłynęło to negatywnie na mój odbiór odcinka jako całości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, i możliwe że wystąpi też w chyba 7. odc 3. sezonu, więc w razie czego, to napiszmy na FB MiniMini, to może będzie lepiej.

      Usuń
  5. Coś czuje, że dziś usłyszymy naszą starą, dobrą Spitfire, w sensie, że naszą rodzimą. Wcześniej takich przypuszczeń nie miałem, ale bardzo częsty udział w odcinkach w roli randomów, VA Spitfire z zeszłego sezonu nie napawa optymizmem.
    Piszę to by potem zaskoczenia nie było...

    Jednakże, gdzieś tam tli się jakaś mała nadzieja, że Spitfire zajmie się osobiście Pani reżyser. Echhh, marzenie by spełniło, a i dałoby się popalić w ten sposób Szwedzkiej Spitfire(Anneli Heed), która taka "uber" nie jest jak to głoszą tu i tam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę nie na temat, ale Garblem w poprzednim odc. był chyba Piotr Bajtlik - lektor z kanału Disney Channel/Disney XD.

      Usuń
  6. Przynajmniej najlepszej sceny całego odcinka spierdolić nie mogą:
    http://www.youtube.com/watch?v=sBsOrNSXqgw

    OdpowiedzUsuń
  7. O ten odcinek to jeden z moich ulubionych ,gdy go obejrzałem FS z trzeciego miejsca ulubionego kucyka z 6mane przeskoczyła na drugie prześcigając Pinki :P
    Poza tym uwielbiam ten odcinek za scenę jedną z nielicznych ,gdzie łzy napłynęły mi do oczów i się mocno wzruszyłam ,ale raczej go nie obejrzę...

    OdpowiedzUsuń
  8. Już się nie mogę doczekać. Wspaniały odcinek, z pewnością tego nie zniszczą... Zresztą ja aż taki krytyczny nie jestem :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Thunderlane z głosem Spitfire z S1? Jest nadzieja.....albo źle usłyszałem...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też miałam to wrażenie, tylko nie wiem czy to dobry znak...

      Usuń
  10. "flatterszaj, flattershaj , śmieje się z niej cały kraj"

    OdpowiedzUsuń
  11. Fluttershy, Fluttershy, śmieje się z niej cały kraj - od dziś mówię tę wersję. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. "skrzydło bić"

    OdpowiedzUsuń
  13. OMG czy ten różowy ogier-pegaz mówił dziewczęcym głosem? o.O

    OdpowiedzUsuń
  14. Dobrze ze pegasy nie machają rękami...

    OdpowiedzUsuń
  15. no.. jakbym głos babki w średnim wieku.

    OdpowiedzUsuń
  16. "Fluttershy, Fluttershy, śmieje się z niej cały kraj"
    Haha, niezłe.
    Jak i cały odcinek. Spitfire, wreszcie ma normalny głos. I w sumie to jest najważniejsze.

    Plącz FS zarówno w oryginale jak i rodzimej wersji, równie wzruszający...
    Roid Rage i jego głosy jak najbardziej na plus.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nową VA Spitfire mogliśmy już usłyszeć w tym sezonie jako weterynarz odcinka 10.

      Usuń
    2. Ale jak się ona nazywa?

      Usuń
    3. Jeszcze nie rozgryzłem...
      Wstępny typ to Wierzbicka, ale jej bardzo dawno nie słyszałem więc mogę się mylić.

      Usuń
  17. Nazwy odcinka chyba nie przetłumaczyli ? z resztą to i tak nie ma znaczenia :P

    OdpowiedzUsuń
  18. My Little Pony Przyjaźń to magia, S02E22 Huraganowa Fluttershy, Dubbing PL
    http://youtu.be/-RhT-iUnO5A

    Odcinek będzie około 21:40.

    OdpowiedzUsuń
  19. My Little Pony: Przyjaźń to Magia s2e22 - Huraganowa Fluttershy Dubbing PL
    http://youtu.be/uR0R8Ca1NAI

    OdpowiedzUsuń
  20. Spełniłam swój Pegasistowski obowiązek, obejrzałam z całą rodziną, ukrywałam łzy (toć na pewno każdy poczuł łezkę w oku, kiedy zobaczył biedną, płaczącą Fluttershy) i piłam herbatę z chilli.

    Głos Spitfire 3-/10

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie poczułem żadnej łezki niestety :D jestem drań i to zimny...chyba ze uderze się w czułe miejsce to łezka będzie

      Usuń
  21. Moim zdaniem głos Spitfire nadal ssie :|

    OdpowiedzUsuń
  22. Dla mnie odcinek bardzo dobry. Teraz zostanie zepsuty przez Polski Dubbing

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co ma oznaczać ten czas przyszły? Poza tym, nie ma co się dziwić że się nie podoba, skoro z góry zakładamy że i tak będzie źle.

      Usuń
    2. Język Polska trudna być.

      Usuń
  23. Czyli... koniec dramatu pod przewrotnym tytułem "Spitfire była kobietą!". TAAAK!

    Ale nie polubię tego odcinka - bo jak tak można zdruzgotać Fluttershy, potwory! Fakt, że się pozbierała nic nie zmienia, bo jako całość i tak jest popękana.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Tylko pamiętajcie drogie kuce... Miłość, tolerancja i żadnych wojen!

Popularne posty