Relacja z Bydgoszczy - Ponymeet w Twoim Mieście Edycja V
All you have to do is take a
Zapraszam na relację z Bydgoszczy. Miłej lektury...
Hej hej hej. Tym razem wita Was Bydgoszcz ;D
A wszystko rozpoczęło się w sobotę 14 kwietnia. Mimo, że ponymeet zaczyna się o 14 ja już o 11 jadę na PKS po naszych gości z poza Bydgoszczy;) Trochę się pokręciliśmy po mieści, pośmialiśmy i wyczailiśmy figurki ;D Gdy już wszyscy zebraliśmy się na Starym Rynku nastąpił cud! Pobiliśmy własny rekord w ilości osób na meecie bo (aż) 16. W tym po 8 Pegasisters i 8 Bronies. Tak dalej niszczymy zasadę "w internecie nie ma kobiet". Kilka fotek i szukamy miejsca na obiad. Jako ,że jesteśmy leniwce i byliśmy głodni to pierwszym lepszym miejscem było McDonalds :P (chcieliśmy na pizze ale nie było miejsca na tyle osób). Szczęście nam dopisało bo akurat w Bydgoszczy był Europejski Festiwal Rozrywki. Wybraliśmy się na koło młyńskie ^^Kolejny punkt naszej wyprawy do Equestrii to opanowanie Smyka (chyba wszystko wykupiliśmy, nie?) i na bydgoskie galaretki <3 Śpiewanie, rysowanie, podpisy , oglądanie odcinka i czytanie gazetki MLP ;) Żadne słowo nie opisze tej atmosfery i radości.
Kolejny ponymeet w Bydgoszczy odbędzie się 12.05.2012. Wszystkich serdecznie zapraszamy. Więcej informacji znajdziecie w grupie Bronies Bydgoszcz.
Pozdrawiam,
Sweetie
Wyprowadzam się...
OdpowiedzUsuńPotwierdzam, że ponymeet był naprawdę udany. I nie mogę doczekać się następnego. :D
OdpowiedzUsuń<3
OdpowiedzUsuń12.05.2012 BĘDĘ !
OdpowiedzUsuń>Starania pani kasjerki, by nie patrzeć na koszulkę z Fluttershy xD
OdpowiedzUsuńOby tak dalej :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNieźle się zdziwiłam, jak zobaczyłam ile ludzi stało pod pomnikiem biorąc pod uwagę, że ostatnio było tylko ok. 8 osób. ;D
UsuńSzkoda że nie mogłam załamać czasoprzestrzeni tak jak Pinkie i pogadać ze wszystkimi będąc w każdym miejscu naraz... ;)
Aparat grozy, tęczowe galaretki, mina ekspedientki w Smyku, Falttershroom (wolę Fungshy), karton przed McDonaldem. Jest co wspominać. Jak dobrze pójdzie, to 12 znowu możecie na mnie liczyć.
OdpowiedzUsuńFungshy? Spoko mam imię dla 1-wszego arta!
OdpowiedzUsuńJeju jak wam fajnie..... Mnie starzy by nigdy nie puścili na metta. No chyba ja będę starsza..... Jagby chociaż był jakiś brony/pegasis w moim otoczeniu.....
OdpowiedzUsuńNo no no, ładnie :D
OdpowiedzUsuńa tak nawiasem, jaki nick ma osoba siedząca pod rysunkiem Applejack? Na pierwszym zdjęciu :D