Gender-bender - kto i dlaczego to robi?
Witajcie, to znowu ja - Truth. Po ostatnim moim artykule i dotyczącej go jakże… konstruktywnej krytyki postanowiłem tym razem napisać to bardziej starannie.
Tak jak poprzednim razem, zaczniemy od omówienia samego zjawiska gender-bender, znanego również jako GendBend, zmiana płci lub R63 - tak, dobrze widzicie, jest to jedna z przedwiecznych zasad Internetu.
Zasada #63 jest zaraz po R34 najczęściej stosowanym zabiegiem w Internecie. Polega ona na zmianie płci bohaterów książki/komiksu/kreskówki/gry na przeciwne.
Jednym z najbardziej wyrazistych przykładów będzie oficjalny 31 odcinek bardzo zabawnego serialu „Pora na Przygodę” (ang. „Adventure Time”), którego twórcy, kiedy zorientowali się, jak często ich fandom przerabia głównego bohatera Finna na uroczą chubby-cute’ową dziewczynę z bardzo oryginalnym imieniem… Fionna, postanowili zrobić osobny odcinek z tą właśnie koncepcją, który szybko stał się jednym z najbardziej lubianych w serii.
Dobra, tyle na wstępie. Sama Rule#63a głosi: „Każdy osobnik płci męskiej ma swój odpowiednik płci żeńskiej”, natomiast Rule#63b jest jej zupełną odwrotnością, co samo w sobie potwierdza tą regułę, a jej treść brzmi „Każdy osobnik płci żeńskiej ma swój odpowiednik płci męskiej”. Osobiście nie mam pojęcia, po co się tak rozdrabniać, prościej byłoby napisać „Każda postać ma swój odpowiednik płci przeciwnej” i tyle.
Dobra, teraz kto to robi? Sami zadajcie sobie pytanie, czy nigdy nie zastanawialiście się, jakby to wyglądało, gdyby jedna z postaci w grze/komiksie/książce/serialu była akurat facetem, nie dziewczyną? Nie musicie kłamać, na pewno tak myśleliście. TO daje nam pewien punkt zaczepienia, skoro można sobie wyobrazić np. Finna jako Fionnę, to czemu by tego nie narysować? Potem widzicie, że całkiem fajnie Wam to wyszło i co się wtedy dzieje? Zmieniacie resztę postaci, bo przecież jakby to wyglądało, gdyby 13-letnia dziewczynka z mieczem podkochiwała się w księżniczce? Zatem powstaje książę. Skoro teraz mamy księcia, to Lodowy Król musi stać się Królową i w ten sposób powstaje zupełnie nowa rzeczywistość (wiem, że dużo piszę o AT, ale to jedyny tak wyrazisty przykład).
Wracając jednak do głównego tematu, jedną z osób praktykujących tę… sztukę jest trotsworth, którego prace wykorzystam w swoim artykule.
Jego wektory są wykorzystywane w filmach philsterman10, który odwala kawał dobrej roboty.
Tu jest link do jego konta na YouTube.com: http://www.youtube.com/user/philsterman10/videos
A także przykładzik jego twórczości:
Oczywiście, ta dwójka to tylko krople w morzu gender-benderowców, ale są oni moimi ulubionymi.
Teraz drugie pytanie: Dlaczego? Zdaje się, że już po części objaśniłem to parę linijek wyżej, jednak muszę to jeszcze trochę pociągnąć. Ludzie robią to np. aby pochwalić się talentem do voice actingu , mają po prostu ochotę coś takiego zrobić lub tworzą odwrotności bohaterek, aby dziewczyny też miały do kogo wzdychać (tu wstawiłbym emotikonkę, ale Pursus przyczepiłby się, że jest to nieprofesjonalne). Możliwe jest też, że chcą po prostu jeszcze bardziej umęskowić (sorry za słowotwórstwo) ten i tak brutalny serial dla prawdziwych twardzieli z żołądkami ze stali, pijących Applejacka Danielsa hektolitrami i wcinających babeczki polane sosem chili.
Teraz poświęćmy chwile przemienionym bohaterom:
1. Twilight Sparkle, czyli…
Dusk Shine jest takim samym mądralą jak Twilight, tak jak ona zawsze szuka naukowego wytłumaczenia wszystkich dziwnych zdarzeń i uwielbia spędzać czas, obijając się po Ponyville karocą Lorda Solarisa.
2. Księżniczka Celestia, czyli…
Niewiele można o nim powiedzieć, tak jak o księżniczce. Robi po prostu to, co ona, ale ma dwa atuty, którymi ją detronizuje: WĄSY I BRODĘ. Tak, tyle wystarczy. Jego brat to Książę Midnight, który zmienił się w Midnight Moon 1000 lat temu (niestety jego opisu nie będzie, brak danych).
3. Spike, czyli…
Mała smoczyca, która, tak jak jej, no powiedzmy, braciszek, jest przyjaciółką i wychowanką Dusk Shina (czyli odpowiednika Twilight) . Barbara również potrafi rzucić zabawnym komentarzem, napisać list, zdmuchnąć go ogniem, a następnie wybekać odpowiedź (oczywiście z typowo dziewczęcą gracją). Podkochuje się w Elusivie.
4. Uwielbiany przez bronych, prawdziwy wzór dla dżentelkucy, wspaniały BigMacintosh, czyli…
Jest ona ładną klaczą, która jest starsza od swojego brata Applejacka. Jest bardzo pracowita, zna się na matmie i jednym kopniakiem potrafi złamać drzewo. Jest tak samo małomówna jak oryginał, lecz jej głos sprawia, że serca wszystkich ogierów w jego zasięgu topią się momentalnie. Starsza siostra Applejacka i AppleBucka (prawdziwe imię).
5. Applejack, czyli… wai…what!?
Applejack to jedyny kucyk, czy tam inny stwór, który nie musi zmieniać imienia. Jest to typowy, silny koń pociągowy rodem z dzikiego zachodu, kocha rodeo, jabłka, pracę na farmie i bycie upartym jak oślica. Wymarzony kawaler dla wszystkich klaczy w Ponyville (jest ich mało, ale zawsze coś).
6. Dystyngowana dama Rarity, czyli…
Elusive jest jak na ogiera niezwykle infantylny, boi się brudu i woli projektować ubrania niż wyskoczyć na jabłkowy cydr do Apple’ów. Zaraz po Applejacku najbardziej rozchwytywany kawaler w Ponyville. Mimo niezwykłej wrażliwości i przesadnego pedantyzmu w razie potrzeby potrafi porzucić wszystkie fobie i mocno przywalić każdemu (Panie, świeć nad jego duszą), kto skrzywdził, krzywdzi lub ma zamiar skrzywdzić jego przyjaciół lub młodszego brata, Nice Tone'a.
7. Rainbow Dash, czyli…
Blitz jest dokładnie taki sam jak Dash, zbyt pewny siebie, czasami pyszałkowaty, ale zawsze lojalny wobec przyjaciół. Marzy, by dostać się do Wonderbolts. Uwielbia robić sobie drzemki, a w przerwach między nimi wycinać różnorakie numery razem z Bubble Berry. Jest idolem Scootera.
8. Imprezowa Pinkie Pie, czyli…
Berry jest równie szalony co Pinkie. Uwielbia chodzić na imprezy i je robić. Mieszka w Sugarcube Corner, potrafi przełamywać czwartą ścianę i znikąd pojawiać się w środku tłumu. Kiedy jest smutny, jego pofalowana grzywa zmienia się w fryzurę „na jeża”, tak samo ogon. Jego pełne imię i nazwisko to Bubblegum Sorrow Berry.
9. Słodka i urocza, bardzo nieśmiała Fluttershy, czyli…
Butterscotch jest po prostu dokładnym odbiciem Fluttershy, jednak jest trochę śmielszy i potrafi utemperować rozrabiackie zapędy swojego króliczka Angie. Jest dość strachliwy, ale kiedy trzeba, to potrafi jako jedyny zachować zimną krew i wyciągnąć przyjaciół z opresji, w końcu uratował całe miasto, a właściwie Equestrię od zadymienia przez straszną smoczycę. Plotka głosi, że podkochuje się w Macarenie (to wszystko przez ten shipdom).
10. Na sam koniec został nam największy badass Equestrii, władca chaosu, król złoczyńców, jedyny i niezastąpiony Discord, czyli…
Jego żeńska strona jest nazywana po prostu Eris (ależ to oryginalne -,-) lub Babel (nie wiem czemu). Można o nim… o niej… o nich, bo możliwe, że oboje istnieją, powiedzieć trzy słowa: chaos, just chaos.
Wiem, że niektórzy będą się czepiać o brak Luny lub CMC, ale niestety ich akurat nigdzie nie ma, więc imiona dla Sweetie Belle i Scootaloo musiałem wymyślić sam. Czy wy też uważacie, że Eris/Babel wygląda uroczo?
Na zakończenie chcę dać wam kilka linków do moich ulubionych filmików od philsterman10 i nie tylko, oraz link dla ciekawskich, którzy chcą obejrzeć wspomniany tutaj kilkakrotnie 31. odcinek Adventure Time.
1. http://www.youtube.com/watch?v=3Ded6OYWjrI Coltowy opening.
2. http://www.youtube.com/watch?v=o1Qj8OqVUlY Coltowa Gala Song.
3. http://www.youtube.com/watch?v=1mzChlpu6eI Coltowa lekcja dykcji Księcia Midnighta.
4. http://www.watchcartoononline.com/adventure-time-episode-31a-adventure-time-with-fionna-and-cake Obiecany odcinek „AT”.
Teraz już na ostateczny koniec chcę Wam zadać pytanie: Czy chcielibyście obejrzeć chociaż jeden odcinek My Little Pony przerobiony na wersje coltową? Jeśli tak, to który?
Autor: TruthSender
Mnie nigdy jakoś nie pociągało do zmiany płci naszych bohaterek serialu. Jednak prace... ciekawe ;D
OdpowiedzUsuńZgadzam się z przedmówcą.
UsuńŚwietne są te przeróbki, naprawdę mi się podobają!
OdpowiedzUsuńNajlepsze z tego to Lord Solaris i Eris.
Bardzo fajny artykuł. Czy chciałbym zobaczyć coltowy odcinek? Oczywiście-nawet dwa...a dokładniej to Return of Harmony.
Ciekawe byłoby też "yay" w wersji colt ^^
Adventure Time! ]:D)
OdpowiedzUsuńKurna, co ja pacze?
OdpowiedzUsuń'Babel (nie wiem czemu)' -> aluzja do wieży Babel.
No to akurat sam rozkminilem, ale nie wiem dlaczego Ją nazwali Babel
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńLudzie, którzy budowali tę wieżę, mówili różnymi językami. Doprowadziło to do niezgody. Niezgoda = Chaos
UsuńTo ja będę szczery - Nigdy nie zastanawiałem się nad tym jak wyglądałaby męska wersja kogoś z Mane 6. Na owy zabieg pierwszy raz natknąłem się gdy znalazłem arta Rainbow Dash z Rainbow Blitz (wtedy jeszcze nie znałem jego imienia).
OdpowiedzUsuńNie podobają mi się w wersji coltowej Fluttershy i Pinkie, reszta fajna. Największe wrażenie zrobił na mnie Lord Solaris - "Ale pener" - moja pierwsza myśl.
O takim motywie też można sobie poczytać w ficu "On Cross and Arrow".
OdpowiedzUsuńhttp://www.equestriadaily.com/2011/06/story-on-cross-and-arrow.html
I przyznam, że całkiem ciekawie wyszedł xd
Tylko dwie przerobione postacie mi się spodobały: Macareina oraz Eris. Wyglądają po prostu epicko :D
OdpowiedzUsuńJakoś nigdy mnie nie zastanawiało jak wyglądałoby Mane6 jako płeć brzydka :P
Przy okazji Barbara mnie zmiażdżyła. Czym? Po pierwsze: imieniem. Po drugie: prawie zerową różnicą wyglądu w stosunku do Spike'a :D
Masakra! Zarąbisty ten odcinek "Pory na przygodę."! Twórcy tego serialu wiedzą, jak urzec fandom.
OdpowiedzUsuńJa bym w sumie sobie obejrzał o tym jak diamentowe psice porwały tego Elusive po to, by zbierał im diamenty. Ciekawe czy tylko na tym by polegała jego służbaXD
OdpowiedzUsuńI Barbara ma chyba uszy w dół jako zmianę wizerunku.
http://fav.me/d4o1m1b
UsuńW zasadzie to jedynymi zmianami są: oczy, rzęsy i te... uszy, choć nie jestem pewien czy to są uszy.
UsuńFajny artykuł. ;) Jakoś trudno mi strawić Butterscotch'a i Bubble Berry'a. Reszta całkiem ciekawa. :p Najlepsza Eris.
OdpowiedzUsuńJesli Chodzi o Serial Pora na przygode bardziej podobal mi sie Lodowy Krul jako męszczyzna
OdpowiedzUsuńZjawisko dobrze opisane, choć mnie w żaden sposób nie pociąga... Ale jako eksperymentalne doświadczenie całkiem ciekawe.
OdpowiedzUsuńZ tym jednak, że postać i jej odbicie trzeba sobie przedstawić jako dwie różne postacie, np. brat i siostra, bo gdy się patrzy na muły a myśli o klaczach to aż się niedobrze robi.
Aha; Eris/Babel wygląda uroczo.
Jak pewnie większości najbardziej spodobała mi się Eris (plus the chaos has been doubled). No i oczywiście Lord Solaris.
OdpowiedzUsuńMane 6 jako ogierów sobie nie wyobrażałem, właściwie to taki pomysł nawet nie przeszedł mi na myśl. I mimo, że oryginalne wersje darzę dużo większą sympatią, Gender-bender to całkiem fajna sprawa.
A właśnie - Discord z Discordówną tworzą już pewną parę, a taka damsko-męska para to jakby nie patrzeć - ład, ergo: the chaos has been reduced!
UsuńCzyli jak by byly dwie discordowny lub dwa discordy to by chaos has been doublet by działało?
UsuńMożna nad tym spekulować. Jako że Discord sam w sobie jest uosobieniem chaosu, można rozpatrywać przypadek w którym urodzą im się małe Discordziątka - wówczas mielibyśmy kumulację chaosu ale tylko względnego. Naprawdę panowałby jakiś ład, system którym jest prokreacja. Chaos zbierałby obfite żniwa, ale sam sobie w swoim działaniu by przeczył.
UsuńDziwny jest nie wcale post ten. Niech soahc z tobą nie będzie.
Hmm ale jeśli chaos by swoim działaniu sam sobie zaprzeczał, to przypadkiem niejest zachowany chaos, bo chaos wszystko może, nawet działać w sposób przeczacy definicji chaosu.
UsuńW ogóle oczym tutaj piszmy przecież to studnia bez dna, chaosu nieda sie wytłumaczyć, wyjaśnić, ogarnąć
Wait, wat? Lord SOLARIS z BRODĄ i WĄSAMI?! Are you serious, bro? Wyczuwam tu silny/konspiracyjny wpływ Power Rangers Mystic Force >:D
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=lucnam5Gl94
Kurcze garudo, nigdy bm na to nie wpadł.
Usuńhttp://erisvoid.tumblr.com/ thumblr o Eris, cos ala moonstuck ego. Ostrzeżenie dla cukrzykow :D
OdpowiedzUsuńA gender swapy... dlaczego ludzie to robia? bo moga. proste :D
Moja styczność z zasadą 63 w temacie kucyków zaczęła się od obrazka z Elusive (wtedy też nie znałem jego imienia), który był fragmentem komiksu przedstawionego wyżej. Z tą różnicą, że był to mem z napisami: "Marshmallows, bitch!"
OdpowiedzUsuńPrawdę mówiąc, nie podobają mi się kuce Mane6. Dlaczego? Bo nie i koniec. Amen.
Nie chcę powtarzać tego co już zostało napisane, ale Lord Solaris i Eris miażdżą system.
OdpowiedzUsuńHm... Bubble Berry i Butterscoutch wyszli całkiem nieźle. Co do pytania na końcu, to 16 odcinek, czyli Sonic Rainboom ^^
OdpowiedzUsuńChciałbym obejrzeć odcinek Powrót Chaosu, ciekawi to mnie, gdzie można wypełnić ankietę i wysłać do Laurent Faust?
OdpowiedzUsuńDla czytatych:
OdpowiedzUsuńOn A Cross And Arrow
http://www.equestriadaily.com/2011/06/story-on-cross-and-arrow.html
Giving Love a Helping Hoof
http://www.equestriadaily.com/2011/10/story-giving-love-helping-hoof.html
The 63rd Rune
http://www.equestriadaily.com/2011/05/story-63rd-rune.html
Royal Pains
http://www.equestriadaily.com/2011/11/story-royal-pains.html
Wszystkie genderswapy są dla mnie fajne, ale Eris wymiata :P
Bardzo ciekawy artykuł, choć tematyka mi osobiście znana. Odcinek w wersji R63 z chęcią bym obejrzał, choć uważam, że transformacja płci bez pewnych zmian w charakterze postaci może wypaść nieco dziwnie, choć na pewno ciekawie.
OdpowiedzUsuńHahaaha! Padłam Przy lordzie Solarisie... Tak samo przy Eris xD
OdpowiedzUsuńRainbow Blitz jest trochę dziwny, taki kanciasty, nie mógł mieć takiej fryzury jak Dashie?
Wow ale konie xD gdzieś juz to widzialem, ale wtedy niemialem pojecia ze zmiana płci sięga głębiej, Eris jest super! A lord Solaris ma brodę!!! Jeszcze dać mu 5000 wojsko i oglądać jak się na&*@&@ala:D ale i tak wolę żeńskie mane6 mają ten swój urok, co nie oznacza ze bym z checia nie ogladnął odcinka z meskimi kucykami
OdpowiedzUsuńKtoś tu pisał o ankiecie/petycji do Lauren Faust, wiecie co? Dlaczego by nie spróbować? A nuż widelec się uda?
OdpowiedzUsuńNo...no just...no.
OdpowiedzUsuńNie wiem co o tym sądzić jak dla mnie zabieg dosyć dziwaczny.
Zmiana płci bez charakteru jak to ujął Kaczy może być dziwna.
Jedyne męskie głosy jakie chciałbym usłyszeć w serialu to tylko nasz fanowski dubbing.
Poważnie piosenki takie jak Hush now Quiet now w wersji męskiej po prostu mnie przerażają, brzmią po prostu nie-męsko ;P
To całe moje zdanie, z resztą można coś takiego spróbować.
PS:Moje OC nie zastosuje się do tej zasady.
Trochę takie gejowskie. Szczególnie ten przerobiony opening :P Ale ściągnąłem sobie "On Cross and Arrow" - jak będę miał czas, poczytam...
OdpowiedzUsuńCałkiem fajnie ten fic wyszedł ;] Można poczytać - zwłaszcza, że nasze bohaterki też są ^^
Usuń@ TruthSender Wieża Babel sprowadziła na budowniczych karę pod postacią pomieszania języków. W wyniku tego powstał Największy Chaos zaraz po państwie Polskim i Japonii.
OdpowiedzUsuńNajbardziej urzekły mnie postacie Macareiny i Eris ^^
Jeśli chodzi o opisane w powyższym artykule zjawisko, moja pierwsza styczność z nim przybrała postać Eris/Babel, która wg mnie jest najlepsza z tego całego zestawienia.
Natomiast mane6 wypada średnio. Bardziej usatysfakcjonował mnie zabieg, w którym poza zmianą płci doszłoby do maskulinizacji umaszczenia, cutie marków oraz zmiany charakteru. Serio, Mogli zrobić niebieskiego Dusk Shina albo Bubble Berry bądź dać Butterowi zielone włosy -_-
Zabawna sprawa z tematem bo akurat od wczoraj zacząłem myśleć nad jednym z odcinków, który ciekawie by wyszedł gdyby mane6 była crest6
Otóż mam na myśli "The Best night Ever!"
Jakby wyglądał watek Elusiva i księżniczki blooblood?
Albo kreacje w jakich wyruszyła ekipa crest6 na bal?
O a co z np. "you going to love me" xD
Oczywiście chciałbym zobaczyć i te epizody:
Friendship Is Magic – Part 1&2 (Elements of Harmony)
Bridle Gossip
Winter Wrap Up
Suited for Success
Feeling Pinkie Keen
Sonic Rainboom
A Dog and Pony Show
Over a Barrel
--------------------------------
The Return of Harmony – Part 1&2
Lesson Zero
Luna Eclipsed
Baby Cakes
No to by było na tyle ;}
Z samym zjawiskiem jako takim pewnie się gdzieś tam spotkałem, ale jakoś nie zwróciłem na to nigdy szczególnej uwagi. Szczerze mówiąc nigdy się nie zastanawiałem, jak wyglądałaby jakaś postać, gdyby miała zmienioną płeć. Zwyczajnie mnie coś takiego nie kreci.
OdpowiedzUsuńCo do pokazanych obrazków- Eris faktycznie wygląda świetnie. Ale reszta mi się zwyczajnie nie podoba.
Niekiedy nie powinno się przerabiać oryginałów (np. spójrzmy na Butterscotch, no pomyślcie, charakter strasznie byłby nienaturalny, mój komentarz co od reszty http://www.youtube.com/watch?v=S4EDTsckulA&feature=plcp&context=C31a3d3eUDOEgsToPDskJ9hKKugbeCATxFUz7hij08
OdpowiedzUsuń, ale nie powiem damska wersja postrachu harmonii, królowa wszech-chaosu jest genialnie wykonana.
Kolejna z rzeczy, których nigdy nie zrozumiem. Ludzkość.
OdpowiedzUsuńChcę odcinek z piżamowym przyjęciem przerobionym na wersję Coltową. Alkohol, klacze i gry wideo.... Zapowiadałoby się ciekawie.
OdpowiedzUsuńEee tam to jest w realu:) w sensie bez klaczy:P
UsuńDokładnie o tym samym pomyślałem :]
UsuńTak sobie pobieżnie przejrzałem ten artykuł i jedna rzecz mnie ubodła. Elusive, czyli męski odpowiednik Rarity jest opisany jako infantylny tzn. dziecinny, zachowujący się niedojrzale. Czy tak cecha nie pasowałaby lepiej do tego... jak mu tam *przewija do góry strony* Bubble Berry? Jakoś nigdy nie zauważyłem, żeby Rarity była dziecinna, a o ile dobrze zrozumiałem, to odpowiedniki płci przeciwnej mają być podobne z charakteru do pierwowzoru?
OdpowiedzUsuń...bo lubię się czepiać szczegółów.
Z infantylnością chodziło mi np o reakcje na brud lub coś innego, wiesz takie odzywki typu "Fuuuujjjjjjjj" itp.
UsuńSłowo, którego szukasz to: "zniewieściałość". Jak chcesz, to dorzucę jeszcze jakąś samogłoskę. :)
UsuńOoo, właśnie, Gomie_Zoblin, tego słowa mi brakowało. Pasuje o wiele lepiej, niż "infantylny".
UsuńW zasadzie, to wszystkie te kuce są siłą rzeczy zniewieściali, no, może poza Rainbow Blitzem i Applejackiem :)
UsuńTwailor Saklor też raczej zniewieściały nie jest. w końcu bycie molem książkowym jest chyba raczej neutralne płciowo. Chyba, że chodzi o kolory, ale widywałem już gorsze odcienie fioletowego.
UsuńNo i Lord Solaris - jak można być zniewieściałym z tak ZAJEBISTYM zarostem twarzy?
"Zniewieściały"- takie oczywiste a na to nie wpadłem. Głupi, głupi, głupi!
UsuńDo wszystkich, którzy mają jakieś obiekcje: W tym artykule nie pisałem, że jest to coś super zajedwabiszczego i wartego szczególnej uwagi. Po prostu miałem w planach naświetlić niektóre, mniejsze lub większe, dziwactwa fandomowe, zostały mi jeszcze 2 tematy i jak mi się uda to za jakiś czas je zrobię.
OdpowiedzUsuńJeszcze 2 "szczególne" tematy?
Usuń*goggles on* *brace yerselv*
Jestem gotów. :)
Co do obiekcji - spoko, nie piję do artykułu, tylko do zjawiska, które on opisuje. Za sam artykuł dzięki! To takie małe Animal Planet. Albo "Pogromcy Mitów".
Czekaj, wpadłem na jeszcze jeden temat. A więc 3:
UsuńCrossover
Cosplay
Fanfic(nie mam pojęcia co przy tym zrobię ale postaram się dokonać tego jak najlepiej)
Publikacja za jakiś czas, raczej nie prędko :(
w imię zajebistości Equestrii mam do was sprośbę
OdpowiedzUsuńpodrzućcie mi pomysł na "podryw bron'ego"
gwozniak196@gmail.com
Truth Sender w końcu opublikował artykuł, który zapowiedział... noo jakiś czas temu.
OdpowiedzUsuńŁadnie napisany, wyjaśniający krótko zjawisko.
"Sami zadajcie sobie pytanie, czy nigdy nie zastanawialiście się, jakby to wyglądało, gdyby jedna z postaci w grze/komiksie/książce/serialu była akurat facetem, nie dziewczyną? Nie musicie kłamać, na pewno tak myśleliście."
Z kopytkiem na sercu przyznam, że nigdy w życiu coś takiego nie przyszło mi do głowy.
Nawet nie wiedziałem o istnieniu gender-bender dopóki autor mnie nie uświadomił.
Póki co mam nastawienie neutralne. Mi średnio podoba się taka zamiana płci, ale jeśli ktoś lubi to nie mam nic przeciwko.
Tak wiem, zapowiadałem to dość dawno.
UsuńMoże z tym, że "każdy się zastanawiał" trochę pregłem pałkę.
Miło mi, że udało mi się część osób, właściwie chyba większość, uświadomić, że takie zabiegi artystyczne istnieją :)
Ciekawe... ale nie jestem za tym alternatywnym światem.
OdpowiedzUsuńTemat jest mi ogólnie znany, i ciągle nachodzi mnie jedna kwestia... czy gwardia Lorda Solarisa to same klacze? xD
OdpowiedzUsuńA tak w ramach spamu:
Chaos nigdy nie wyglądał lepiej!
http://img.ponibooru.org/_images/aac181e9c7e674e78196924cba4a4cad/104889%20-%20artist%3Ashinepawpony%20coffee%20Discord%20Draconequus%20edit%20Eris%20macro%20rule_63.png
A co ze zwierzakami?http://xashleymx.deviantart.com/art/Genderbent-MLP-Pets-273006250
Butterscotch <3
OdpowiedzUsuńNo dobra ja chętnie zobaczyłbym oddzielny odcinek kiedy to nasze mane6 trafia do jakiegoś innego wymiaru i tam spotykają colts6.Tak swoją drogą charakter fluttershy i rarity jakoś musieli by zmienić na potrzeby płci bo te ogiery wyszły by na pedały,Ale z drugiej strony spowodowało by to paradoks taki ,że nie były by to gender-bender tylko zupełnie nowe postacie...
OdpowiedzUsuńPrzecież pisałem, że Butterscotch jest śmielszy i potrafi zapanować nad odpowiedniczką angela, w przeciwieństwie do Fluttershy, która kompletnie sobie z nim nie radzi.
OdpowiedzUsuńJestem pewien, że ich charaktery są raczej pozmieniane, bo wtedy faktycznie Butter i Elusive byli by troche pedalscy :/ Ale co poradzisz? Tego jacy oni są się nie dowiemyzn chyba,że ktoś odważy się napisać nam o nich fica( wiem, że było już przykładów ale chodzi mi o polskiego autora).
Od dłuższego czasu chce cos napisać może właśnie uniwersum gender-bender?
Usuń'On A Cross And Arrow' jest świetne, ze swojej strony polecam (link do wersjo pdf: http://fav.me/d3lodj6 )
OdpowiedzUsuńCo do 'Barbary' chyba wole nazwe z ww. fanfica 'Spines'
No to chyba to w końcu przeczytam
UsuńZaciekawił mnie ten temat i zaczęłam szukać po internecie. Traf chciał, że znalazłam Lunę ( mianowicie Nightmare Moon) oto i on:
OdpowiedzUsuńhttp://theuniblog.evilspacerobot.com/wp-content/uploads/2012/02/10-NightmareMoon-DarkhorseKnight.jpg
scooter... hmh jaasne nieźle pokręcone
OdpowiedzUsuńCóż, zastanawiając się, dlaczego żeńska postać Discorda nazywa się Babel, można stwierdzić, iż w Biblii Wieża Babel jest oznaką chaosu, gdyż ludzie mówili innymi językami, znaczy, że nie byli w stanie się porozumieć.
OdpowiedzUsuńPoza tym, wie ktoś, czy nie ma czasem podobnego Blogu o AT? Ja tak KOCHAM tą kreskówkę!
OdpowiedzUsuń