W dzisiejszym odcinku Pinkie Pie w najlepszym wydaniu, potwierdzenie faktu, że z małymi kucykami duży kłopot, mnóstwo ciasta i słodyczy. Przydałaby się również jakaś piosenka, bo zaczynam wątpić w to, że będzie ich tyle, ile zapowiadał nam Daniel Ingram.
Powinno być interesująco. Zapraszam do oglądania i komentowania.
Ostatnie odcinki jakoś mi nie podpadły, ale jako, iż Pinkie wymiatała w Heart`s Warming, to podejrzewam ,że to może być jeden z najlepszych odcinków do tej pory...jeszcze tylko 5 i pół godziny :D
Odcinek w "pełni" (98.9% to i tak 100% w zaokrągleniu) poświęcony Pinkie Pie? Już widzę tą ilość tabletek uspokajających, któe będą musiał zażyć... yay!
@Asdir: Akurat angielskie gry słowne wyróżniają się spośród całego tekstu - mało tu domyślników ;)
Mi się wydaje, że może się pojawić piosenka "Smile". Ale generalnie nie rozumiem tego parcia na to, żeby w każdym odcinku była piosenka. W 1. sezonie jest masa super odcinków, gdzie nie ma piosenki i jest git.
W dodatku ktoś obliczył, że suma długości trzech piosenek z sezonu 2 odpowiada niemal długości wszystkich piosenek, które pojawiły się do 13 odcinka sezonu 1, więc wszystko wydaje się być w porządku.
Ale mimo wszystko jak na razie minęła połowa sezonu, a piosenek było raptem trzy :P (dla porównania: w pierwszym sezonie trzy piosenki były do odcinka nr. 3). Piosenek oryginalnych nie słucham więcej niż kilka razy, ale im więcej tym lepiej. Czemu? Więcej piosenek=więcej remixów=jeszcze więcej mb zajęte na moim odtwarzaczu :D
W sumie to Daniel Ingram dotrzymał już słowa, skoro teraz już jest w sumie więcej piosenek w 2 sezonie niż w 1. On nie twierdził, że będzie większa ilość oryginalnych tytułów, tylko więcej piosenek, a to można różnie odnieść. Jeśli chodzi o remixy - dobrzy DJe wymyślą do jednej piosenki kilka remixów, więc ilości remixów nie powinno się uzależniać od ilości piosenek w serialu.
Midnight Run is back! http://www.twitch.tv/midnightrun11
[spoiler]Założę się o własne wąsy, że zapeszę tak jak ostatnio, kiedy podałem nowy link do streama Hax Mega (w chwili rozpoczęcia odcinka zaliczył awarię) ;D [/spoiler]
Salutująca Pinkie... Już widzę tysiące kolejnych "plakatów propagandowych" (a tak poza tematem, przemogłem się coby włączyć livestream i mogę z dumą stwierdzić, że mój angielski jest lepszy niźli sądziłem -.-)
Fajny odcinek! Sporo memów będzie (przewiduje Ba-dum-tss z Pinkie zamiast z trollem :D) Ciekawe, że ten mały jednorożec znał lepsze czary niż Twilight (lewitacja). Odcinek oceniłbym na 7/10 bo piosenka była hmm...była.
Lista memogennych scen do tej pory: Mała Trixie i Rarity Where's Pinkie? Pinkie Pig Salute Pinkie Diaper Pinkie White Pie Scena z przewijaniem Rape Face Scena jak z Amnesii Crying Pinkie
Najlepsze komentarze ze streama: "Pegasus and Unicorn? Mrs. Cake must've party a lot" "Ponies do poop!!! It is now canon!" "Rubber Scootaloo"
Problemy: 1. Jak to możliwe, że jednorożec może się sam podnieść? 2. Jak to możliwe, że mały pegaz może latać, a Scootaloo nie? 3. Jak to możliwe, że Pinkie - imprezowy kuc - rzuca takimi sucharami?
Problem 1 - może wpłynąć na powietrze wokół siebie Problem 2 - może Scootaloo ma jakieś traumatyczne przeżycia z dzieciństwa Problem 3 - może... No dobra, nie wiem
Dodałbym jeszcze inne memy: Don't you use your fancy gentic I'm babysitting a book. Your argument is invalid Ba dum tss Pinkie Pinkie Pig Spiderpony Portal i najważniejsze Wet Mane Pinkie Pie
Ad. problemu nr 2: t tylko jeszcze bardziej pogrąża Scootaloo ;). Ale z drugiej strony, czy było gdzieś oficjalnie potwierdzone, że Scoot nie umie latać, czy to po prostu domysły fandomu? Bo jeśli to drugie, to po dzisiejszym odcinku można śmiało zakładać, że jednak latać umie, tylko po prostu nie było to jak dotąd pokazane.
@Tościk: co wy tak ciągle z tą Amnesią?:) Przeszedłem ją, w nocy, i parę razy sie tylko zdziwiłem, ale nic jakoś bardzo strasznego tam nie znalazłem;] Nie rozumiem czemu wszyscy piszczą i uciekają jak w to grają...
po świetnym początku przyszedł baaaaardzo słaby środek. Poważnie, zawiodłem się, liczyłem na jakieś naprawdę kosmiczne akcje, a tu nic. Myślę sobie, że musi się stać coś naprawdę ekstra, żeby uratować całość - i stało się, od ostatniej reklamy (położenie dzieci do łóżka) do końca jest już fajnie. Pancake na suficie zniszczył system. Płacząca Pinkie - nie wiem co o tym myśleć, ale odnoszę wrażenie, że w całym odcinku poznaliśmy ją z nieco innej strony, była zdecydowanie normalniejsza, bardziej ludzka, jeśli mogę tak napisać w odniesieniu do kucyków. Może scenarzysta nie miał już pomysłów jak wpleść jakieś jej szalone akcję, a może naprawdę chciał pokazać ją wypraną z energii i nadać postaci psychologicznej głębi - nie ważne,stało się.
Na razie daję 6,5/10. Muszę jeszcze przetrawić te odcinek.
Po opisach liczyłem na naprawdę potężny odcinek, a tu trochę lipa. Za to poprzedni okazał się niesamowity, choć zapowiadał słabiutko. Dziwne.
Mi się podobało. Nie powiem, nieźle się uśmiałem. Co prawda sam zarys fabularny jak zwykle do przewidzenia, ale jak już wiele razy było mówione, nie to jest tutaj najważniejsze. Książka ubrana w pieluszkę rozwaliła mnie na łopatki :D. Jak zresztą większość akcji, które zostały wymienione już wyżej. Piosenki wg mnie typowe dla Pinkie, jak najbardziej na plus. I doczekaliśmy się trochę kucykowej genetyki przy okazji. Odcinek na pewno można zaliczyć do czołówki tego sezonu.
----- Grr, czemu po wciśnięciu "podgląd" nie pokazuje nowych komentarzy, tylko trzeba samemu odświeżać? Denerwujące.
Odcinek sympatyczny. Do moich "ulubionych" raczej się nie zaliczy ale trzyma niezły poziom. Najbardziej mnie ciekawiło jak młokosy będą wyglądać. Czy coś a'la podrostki czy po prostu bobasy tak jak z odcinka z MMDW. Wyszło to drugie, czego początkowo nie chciałem, ale fajnie się prezentowały. Piosenki od Pinkie jak zwykle na "+". List był, całe M6 było, piosenki były, odcinek Pinkiecentryczny był. Fandom nie ma chyba na co tym razem narzekać... Chyba...
Odcinek git. Gdy zobaczyłem małego pegaza jak lata i jednorożca jak używa magii to troche szkoda zrobiło mi się Scotaloo i Sweetie Bell które mają problemy ze swoimi atrybutami. Sztuczka z lewitacją własnego ciała... Prawde mówiąc tylko czekałem kiedy na to wpadną. ^^ Piosenki były i tylko tyle. Jakoś nigdy specjalnie nie lubiłem piosenek Pinkie Pie. Najlepiej śpiewają Fluttershy i Rainbow Dash co udowodniły w swoim duecie, a Fluttershy dodatkowo w "So many wonders". Ten epizod przypadł mi do gustu. Main six było (grupowe D'awww już widze jako mem) i praktycznie cały czas oglądałem go z zaciekawieniem, czego o poprzednim z Granny Smith nie moge powiedzieć. Ocena: 8/10 (Very good)
Moja teoria spiskowa się sprawdza. To że Derpy została wyrzucona ze sceny na początku świątecznego odcinka jest tajnym przekazem, że rzeczywiście została wyrzucona (ale z serialu). Komuś na "górze" nie podoba się pomysł dawania Bronies tego co chcą, bo za dużo z nami problemów. Próbują udowodnić, że nic dla nich nie znaczymy. Popatrzcie, od tego odcinka nie widzieliśmy jej już ani razu, mimo że wcześniej pojawiała się bez zarzutów. Graficy dostali ochrzan i już jej nie dodają... :(
Nie piłem od Sylwestra ;) Może teoria jest nieco naciągana... ale i tak jest już drugi odcinek bez Derpy... Symbolu wpływu Bronies na serial. Uosobienia naszej władzy i potęgi. Nic nie dzieje się samo z siebie. Wszystko ma swoją przyczynę. Jaka jest przyczyna zniknięcia Derpy? Pewnie nigdy się nie dowiemy. I tak brzmi logiczniej niż "MLP FiM to eksperyment psychologiczny, który bada powstawanie społeczności,oraz jej reakcje na utratę ważnych symboli" :D Albo nie... Hasbro pracuje dla rządu i daje nam serial abyśmy nie mieli czasu na węszenie w pobliżu strefy 51.
Jakiej inspiracji? Po prostu doszukuję się winnych zniknięcia Derpy. Może po prostu grafikom się to znudziło... ale o wiele zabawniej zrzucić to na Hasbro. Dopóki nie ma żadnego oświadczenia od któregoś z twórców, to każda hipoteza może być prawdziwa... Może w Hasbro pracują Iluminaci i próbują przejąć władzę nad światem. (To akurat z http://chzbronies.files.wordpress.com/2012/01/b0263f1f-0aeb-4d87-9dff-ce46d5a5c9d5.jpg )
Wyluzujcie trochę... to miało charakter czysto humorystyczny.
Ps. Big Mac nie był specjalnie "przemycany" przez kilka odcinków z rzędu... Akurat nie wmówicie mi, że umieszczenie Derpy na sekundę w kurniku w czasie piosenki "Best pet win" czy z torbą na głowie w tej szachownicy z ważnymi kucami z Canterlot w czasie piosenki z odcinka "Sweet and Elite" nie było formą żartu animatorów. Big Mac, CMC i Zecora to zwykli bohaterowie. Derpy pomimo kilku wystąpień, dalej zostaje ukłonem skierowanym do Bronies.
Ps2. A zresztą, jacy iluminaci... Od razu zwalam wszystko na kosmitów i chupacabrę ;)Już zakładam moją czapkę z folii aluminiowej
@huskylkaski A skąd miałem wiedzieć, że to ma charakter humorystyczny? Dowody które podałeś były całkiem przekonywujące. (Zadziałał mój błyskotliwy umysł) Jesteś wtyką z hasbro która ma za zadanie ośmieszyć tych którzy odkryli prawdę! Niezły ruch, ale ja zawsze będę o jeden przed wami!
No ładnie... odkryliście moją tożsamość... Wielkie dzięki, teraz nam wszystkim skasują pamięć tym swoim błyskaczem... :) Uważajcie na kolesi w garniturach i ciemnych okularach ;) Ps. Ale Derpy naprawdę przestała się pokazywać... i to jest smutne... Może jednak ją nam zwrócą. Albo będą z nami inaczej pogrywać, jak na przykład coś w stylu Big Lebowskiego, Chocolate Rain czy zakończeniu wzorowanym na Star Wars'ach jak kiedyś.
Jakby ktoś chciał pobrać w 1080p: http://o-o.preferred.atman-waw1.v17.lscache4.c.youtube.com/videoplayback?sparams=id,expire,ip,ipbits,itag,source,ratebypass,cp&fexp=904527,912301,902311,913603,905262&itag=37&ip=178.0.0.0&signature=40C7973B54709AAA3CCFDA7003966911C4F938FB.40BE539737DE2CDED822007FB91650331B176F40&sver=3&ratebypass=yes&source=youtube&expire=1326588852&key=yt1&ipbits=8&cp=U0hRS1VTVl9KTENOMV9NTVpJOlBIQkxwTXpUeUpH&id=35736dd19e5f4352&title=My-Little-Pony:-Friendship-is-Magic-Season-2,-Episode-13-Baby-Cakes-1080p%20www.youtubedownloaderonline.net
Bardzo fajny odcinek, ale IMO mocno przesadzili z lataniem i magią u takich maluchów, rozumiem, że dzieci mogą być nad wyraz uzdolnione, ale bez przesady. Do tej pory wydawało mi się, że przy magii w grę wchodziły "zaklęcia", a ta mała jest zwyczajnie naturalna, to samo z małym - Scoot nie lata a ten unosi przyklejony do podłogi kosz? Przegięli pałę ostro.
To nie były specjalne zdolności! Rarity powiedziała, że małe jednorożce mogą mieć nagłe wybuchy magii. Myślę, że to samo dzieje się z siłą skrzydeł małych pegazów. Akurat nieszczęśliwie musiało się stać, że akurat podczas takiego energetycznego kopa musiała ich pilnować Pinkie. xP Co do Scoot... sama nie wiem, albo ma z lataniem poważny problem od zawsze, albo jej skrzydła nie chcą poprawnie funkcjonować po jakimś wypadku. Z drugiej strony, może po prostu musi dopiero nabyć tą zdolność, ale i tak idzie jej to mozolnie. Na EqD czytałam przykład - niektóre dzieciaki potrafią pływać w swoich pierwszych latach, a potem kompletnie zapominają jak to się robiło. Może to samo dotyczy Scootaloo?
Czyli co, wszystkie jednorożce mają olbrzymią moc, a w jakimś okresie swego życia nagle o niej zapominają? Daj spokój. Dla mnie to się kupy nie trzyma i koniec, zdania nie zmienię.
Nie zapominają. Takie wybuchy mają w młodości od czasu do czasu, przychodzą i odchodzą. A przynajmniej tak było powiedziane... Co nie zmienia faktu, że przesadzili, to prawda. Najpierw myślałam, że te dzieci to nieudane kopie Herkulesa. :P
Ogólnie moja koncepcja magii zakłada, że czary jednorożców to takie... słowa. Ale nie słowa w sensie "poruszenie powietrza za pomocą strun głosowych", tylko coś, co można nazwać "idealnym odzwierciedleniem obrazu umysłu". Małe dziecko patrzy na świat naturalnie, nie jest skażone żadnym ludzkim językiem, lecz wymyśla sobie serię odgłosów, jęków czy innych sygnałów, którymi samo nazywa świat. Dlatego mały jednorożec może o wiele łatwiej wykorzystać te "słowo" do zmiany realnego obrazu świata za pomocą magii, a starsze jednorożce skażone konwencjonalnym językiem i opisywaniem świata za pomocą języka czy słów mają duży problem z tym przepięknym... myśleniem jak dziecko.
Co do Scoot to ja jestem za teorią, że ona umie latać, tylko woli jeździć na swoim skuterze, żeby upodobnić się do RD i być 20% bardziej cool od innych pegazów, które tylko latają :P
A ja myślę, że z jakichś powodów bardzo młode pegazy mają dobre umiejętności latania, a potem następuje spadek tychże umiejętności i ich powrót dopiero w dorosłości.
A wykoncypowałem to na podstawie tego, że Rainbow zrobiła te swoje Tęczowe Łubudubu jako młoda klaczka, a nie mogła tego powtórzyć jako dorosła :).
Wow, mali iniemamocni. Zdaje się, że nowe pokolenie superbohaterów już jest w "dorastaniu". Odcinek zajebiaszczy, małe szatany słodkie, a Pinkie Pie... jak to zwykle Pinkie.
Kopyt ten odcinek nie urwał, raczej był średni. Pinkie Pie oczywiście fenomenalna, ale reszta zdecydowanie przeciętna :) Daleko, daleko za "Luna Eclipsed" i "Hearts warming eve". W skali od 0 do 10, solidne 5. P.S. Zaczyna brakować mi Derpy i ekip z CMC. Liczę, że w przyszłych odcinkach będzie mega-muffin-derp-derp Derpy :P
"Ogólnie moja koncepcja magii zakłada, że czary jednorożców to takie... słowa. Ale nie słowa w sensie "poruszenie powietrza za pomocą strun głosowych", tylko coś, co można nazwać "idealnym odzwierciedleniem obrazu umysłu". Małe dziecko patrzy na świat naturalnie, nie jest skażone żadnym ludzkim językiem, lecz wymyśla sobie serię odgłosów, jęków czy innych sygnałów, którymi samo nazywa świat."
Heh, ciekawe jak by czarowały Unicorny na LSD. :)
Odcinek OK, twórcy w brew pozorom nie przesłodzili, duzo Pinkie Moments - istny Mem Generator.
Odcinek przerósł moje oczekiwania... Gagi sytuacyjne i gry słowne pojawiały się z takim stężeniem, że mózg potrafił złapać "Blue Screena". Dużo odniesień do filmów (czy tylko ja zauważyłem scenę żywcem wziętą z horroru, kiedy mały Pound Cake chodził po suficie? Tylko głowy obracającej się o 180' brakowało) i ogólna psychoza muzyczna. Po raz pierwszy widziałem Pinkie płaczącą z żalu, a sama obecność dzieci przelała czarę chaosu (czyżby Discord maczał w tym swe niecne paluchy?). Niestety zabrakło mi większego wkładu ze strony pozostałych pięciu kucyków. Jedynie Twilight zainteresowała się jakby tu pomóc Pinkie, po czym spodziewałem się odwiedzin pozostałej czwórki ale się nie doczekałem...
Odcinek nieprzesadzony (ale Pinkie w nadmiarze potrafi "zniszczyć" psychikę) i gdyby nie parę widocznych niedociągnięć byłaby pełna ocena, a tak daję tylko 10-/10
Też liczyłem, że wszystkie kucyki po kolei będą tam zaglądać. A jak już tak przy reszcie mane6 jesteśmy, to wymówka Fluttershy wydawała mi się taka co najmniej nie w jej stylu. FS przedkładająca piknik nad opiekę nad jakimikolwiek stworzeniami? IMO niepodobne do niej.
Ok to po pierwsze - świetny odcinek - wspaniałe odświeżenie, po ostatnim - beznadziejnym. Nie wiem, czy ktoś już to wcześniej pisał, ale pani Cake zdradza Pana Cake'a!:P Nawet biedaczek sam podejrzewa i wymyśla se genetyczne uzasadnienia. A najgorsze jest to, że wszystko wskazuje na to, że zdradza go z jakimś alicornem, o którym jeszcze nie wiemy:P Przemawia za tym kilka rzeczy - po pierwsze jeden pegaz, jeden jednorożec, po drugie pegaz umie latać w tak młodym wieku, po trzecie - magia jednorożca jest lepsza niż Twilight w jej wieku (widział ktoś, żeby Twi sobie latała w powietrzu? Albo przechodziła przez ściany? :P). No więc cóż, pani Cake ma coś na sumieniu:P Co do reszty - kołysanie przez Pinkie różnych rzeczy - świetne. Ogólnie odcinek pełny fajnych momentów - jak mimimimimi, lub Pinkie robiąca badum tss, jak rasowy troll:P Włożenie pontonu do wanny też było bardzo mądre. A ta scena jak z horroru z pełzającym po suficie pegazem - priceless. Ogólnie - bardzo fajna Pinkie. Nareszcie pokazana jako normalny kucyk, nie radzący sobie z przyziemnymi problemami. Fajnie, że wrócił list do Celestii. Czekam na następny odcinek;) 7/10
Ale to był fajny odcinek. A może po prostu to kwestia kontrastu, bo przed jego oglądnięciem przez parę godzin robiłem zastosowania całek oznaczonych. *badum tss Odcinek słodki jak miód, a zarazem śmieszny i inteligenty. I coś na co chyba tylko ja zwróciłem uwagę - pan Cake mył kopyta po zmianie pieluch (jeśli mnie pamięć nie myli, to w żadnej animacji tego nie widziałem). 9/10 całkowicie zasłużenie :)
Co do odcinka... AWWWWWWwwwwwww ;D Dziwne to latanie i magia u kucyka co ma jeden miesiąc. Scoot do tej pory nie lata, SB też umiejętności magicznych nie wykazuje. Może w Equestrii to inaczej działa. ;p
Dla mnie ten odcinek to najlepszy z ostatnich odcinków! 1. W końcu odcinek, który nie był dla mnie tak łatwo przewidywalny jak większość odcinków 2. sezonu. Tzn ok, spodziewałem się, że Pinkie Pie nauczy się odpowiedzialności, ale innych wypadków przy dzieciach się spodziewałem. 2. Dużo humoru! Do ponad połowy uśmiech wielki na twarzy był non stop! 3. Pinkie Pie w mące bardzo ładnie wygląda. Jeszcze jajka na włosy i byłoby nawiązanie do starej Pinkie Pie z G1 (biała maść, blond włosy). 4. Pinkie Pie jako świnka mnie zaskoczyła. Nie spodziewałem się, że ona potrafi tak z siebie zażartować. 5. Niemowlaki są słodkie! A jak ich pierwszymi słowami były "Pinkie Pie" to już było mega słodkie! 6. Wiele osób tutaj marudzi na kwestię zdolności dzieci, a widocznie nie oglądają serialu do końca ze zrozumieniem - u jednorożców są napady magii. Pewnie w niektórych momentach jest u nich tak samo jak u dziecka z energią - nagle ma jej za dużo i potrzebuje ją wykorzystać. Poza tym np. dzieci spokojnie mogą osiągnąć świadomy sen w przeciwieństwie do dorosłych, więc pewnie u jednorożców jest podobnie z magią - najpierw umieją nią wiele, a potem ich magia ogranicza się do talentu. Jeśli chodzi o pegaza - nadmiar energii, poza tym przecież dzieciak nie wymiata z lataniem. Ale udoskonali swój lot pod okiem jakiegoś pegaza, może RD?
Czytam niektóre głosy zawiedzenia, ale mi się wydaje, że po prostu za dużo wymagali w tym odcinku. To chyba logiczne jest, że skoro serial ma uczyć dzieci, a Pinkie Pie będzie opiekować się dziećmi to nauczy się odpowiedzialności. Nie mogło być inaczej, a niektórzy żądali i w tych scenach żartów itd. - niestety, odpowiedzialności z żartami a'la Pinkie Pie ciężko pogodzić. Są momenty w życiu i w serialu, kiedy można się śmiać i są momenty, kiedy trzeba być poważnym, no niestety.
Ach i skończcie się czepiać latania u Scootaloo. Nie jest powiedziane w serialu, że ona nie potrafi latać, a mimo wszystko na siłę dokładacie sobie tę "prawdę". A nie pomyślał ktoś, że ona umie latać, ale woli uprawiać sporty różnego rodzaju? Nie wiem jak wy, ale ja już dawno domyśliłem się, że ukrytym talentem Scootaloo mogłyby być np. sporty ekstremalne lub ogólnie sporty.
@Linds: "[...]skoro serial ma uczyć dzieci[...]" Pogadamy (lub jak wolisz: wrócimy do tematu) po odcinku "The Super Speedy Cider Squeezy 6000" - hazard i alkohol... Holy guacamole!
Makintosh!u, nie wiem, czy wiesz, ale w USA przeważa cydr bezalkoholowy, a nie alkoholowy. I nie wiem, czy wiesz, ale żeby nie Polacy w USA, to by wielu amerykanów nawet nie tknęło wódki, bo zanim nie spotkają Polaka to nie wierzą w to, że da się wypić takie wódki, jakie mamy. A hazard to potraktuje z przymrużeniem oka. Założę się, że to będzie taki sam hazard, jaki już bywał w niektórych odcinkach (Zakład Applejack z Big Maciem w odc. 3, albo zakład z Appleack z Rainbow Dash w "Fall weather friends").
Captcha mówi: "Appapp", ale ja wolę Ibuprom. Serial ogólnie jest zaklasyfikowany jako edukacyjny. Nie wierzysz, to możesz sprawdzić na stronie komisji, która kontroluje telewizję w USA, a nazwy nie pamiętam.
No przecież to logiczne, serial uczy rzesze ludzi przyjaźni i tolerancji. ;)
A co do odcinka: Krzyżowanie się się 3 rodzajów kucyków zostało oficjalnie potwierdzone: CLOP YEACH!!!
Oczywiście to "overpowerstwo" niemowlaków również mnie raziło, ale już tam niech będzie... nastąpiło przesycenie mocą/ koniunkcja sfer i jakoś to poszło. Ogólne wykonanie oceniam wysoko, ale do ostatecznej oceny, wstrzymam się póki nie przetrawię odcinka.
Ktoś gdzieś pisał, że to bardziej niemowlęce odruchy :P Więc teoretycznie jest możliwe ciskanie magią przez małe jednorożce i latanie przez pegazy, ale później te odruchy zanikają i się muszą uczyć na nowo xd
"Wybuchy magii" powinny być podświadome i niekontrolowane, a ona jak widać przy przyciąganiu zabawek czy przefazowaniu przez koszyk najpierw koncentruje się na tym co chce osiągnąć, więc jest to działanie celowe, a nie jakiś "wybuch". Linds, ten niemowlak uniósł Pinkie i ciągał ją po domu w tę i spowrotem, to jest więcej niż Fluttershy, dorosły pegaz z w pełni rozwiniętmymi skrzydłami, mięśniami i doświadczeniem potrafiła zrobić.
@Stardust Akurat Fluttershy bym o nadmierną siłę nie podejrzewał, to, że ona nie mogła unieść RD nie znaczy, że jakiś inny pegaz nie dałby rady. Zgadzam się, że to, co wyprawiał ten niemowlak było przesadzone, chodzi mi o to, że akurat FS nie jest njajlepszym kontrprzykładem tutaj IMO.
Sam odcinek niby ok, ale kwestia umiejętności dzieci jest zdecydowanie przesadzona, że zniesmaczyła mi bardzo mocno odbiór całości. Mały jednorożec, używający magii, której Rarity ani Twilight by się nie powstydziły, a żadna z nich przecież jeszcze nie lewitowała. A mały pegaz nie dość, że bardzo dobrze lata to rozwala kran, a przede wszystkim ciągnie Pinkie po całym domu.
Aha co do Scootaloo to pragnę przypomnieć, że nigdzie nie zostało powiedziane, iż nie może latać. Zresztą jak już porównujecie bobasa do Scoot, to przyrównajcie sobie małą Fluttershy, której umiejętności lotnicze były nędzne.
Przesadzone to wszystko, jak jedna pierdoła kompletnie psuje odbiór całości. Natomiast potwierdzenie tezy o krzyżówkach kucyków uważam za bardzo dobrą rzecz.
Ależ to był przezacny odcinek! Chyba najsympatyczniejszy, najsłodszy i ,,najawwwwwniejszy" w całym sezonie, mój drugi ulubiony :3 Pełno Niemców i świetnych scen (zasypywanie wanny, suchary Pinkie itd...) No i w końcu polubiłem Pinkie Pie! :D
A jeszcze w kwestii Scoot, jak to dobrze, że wlazłem na ED i zerknąłem do wpisu podsumowującego 39 odcinek. Z ciekawości kliknąłem ctrl+f i wpisałem "Scoot", by zobaczyć, czy coś ludzie piszą na następujący temat "Bobas lata a Scootaloo kurczak nie."
I poprzeglądałem sobie te komentarze i dowiedziałem się, że ona potrafi latać. Odcinek The Cutie Pox 3:24 Scootaloo dokonuje krótkiego, ale zawsze lotu.
Yay, za to właśnie lubię piątki, zaraz po nich jest sobota
OdpowiedzUsuńIndeed.
UsuńZaiste! ;p
UsuńNiewykluczone, że piosenką będzie Smile. Ingram coś tam wspominał ostatnio, że pojawi się gdzieś w najbliższych odcinkach.
OdpowiedzUsuńNowy odcinek a ja jeszcze nie zobaczyłem poprzedniego.TAK TRZYMAĆ!!!!!
OdpowiedzUsuńOdcinek z moim ulubionym kucykiem? Yay!
OdpowiedzUsuńOstatnie odcinki jakoś mi nie podpadły, ale jako, iż Pinkie wymiatała w Heart`s Warming, to podejrzewam ,że to może być jeden z najlepszych odcinków do tej pory...jeszcze tylko 5 i pół godziny :D
OdpowiedzUsuńZależy dla kogo, ja osobiście wolę poczekać to 5-15 godzin dłużej i zobaczyć wersję z napisami, niż gdyby miała mi umknąć jakaś subtelna "gra słów"
UsuńJa i tak każdy odcinek ogladam: a) Na streamie b) Wieczorem w 1080p z napisami c) Kilka dni później z napisami polskimi
UsuńTościkXD Tak samo, tylko że 720p :D Po streamie rozumiem jakieś 50% dialogów, po angielskich napisach 90%, a z polskimi już 100%.
UsuńOdcinek w "pełni" (98.9% to i tak 100% w zaokrągleniu) poświęcony Pinkie Pie? Już widzę tą ilość tabletek uspokajających, któe będą musiał zażyć... yay!
OdpowiedzUsuń@Asdir:
Akurat angielskie gry słowne wyróżniają się spośród całego tekstu - mało tu domyślników ;)
Dobra już kolejny odcinek, a ja od wczoraj (odkąd zostałem bronym) widziałem 28. Może uda mi się jeszcze jakoś wyrobić dzisiaj.
OdpowiedzUsuńhttp://derpy.me/DTiUz
UsuńCóż to za tempo! :) Żałuję, że nie mogę ci powiedzieć, oby tak dalej, bo tym tempem to już jutro nic ci nie zostanie.
UsuńDzisiaj niestety nie dam rady obejrzeć nawet jednego, aż bardzo żałuję. Życzę wszystkim kucykowego dnia
UsuńA ja mogę Ci tylko powiedzieć jedno:
Usuńhttp://dash.ponychan.net/chan/files/src/132579989962.jpg
Była Twi, Sweetie, Rarity, Luna, Applebloom, Rainbow. Teraz mamy Pinkie.
OdpowiedzUsuńObstawiam, że na końcu będzie Scoot (o ile będzie).
Mi się wydaje, że może się pojawić piosenka "Smile". Ale generalnie nie rozumiem tego parcia na to, żeby w każdym odcinku była piosenka. W 1. sezonie jest masa super odcinków, gdzie nie ma piosenki i jest git.
OdpowiedzUsuńW dodatku ktoś obliczył, że suma długości trzech piosenek z sezonu 2 odpowiada niemal długości wszystkich piosenek, które pojawiły się do 13 odcinka sezonu 1, więc wszystko wydaje się być w porządku.
UsuńAle mimo wszystko jak na razie minęła połowa sezonu, a piosenek było raptem trzy :P (dla porównania: w pierwszym sezonie trzy piosenki były do odcinka nr. 3). Piosenek oryginalnych nie słucham więcej niż kilka razy, ale im więcej tym lepiej.
UsuńCzemu? Więcej piosenek=więcej remixów=jeszcze więcej mb zajęte na moim odtwarzaczu :D
W sumie to Daniel Ingram dotrzymał już słowa, skoro teraz już jest w sumie więcej piosenek w 2 sezonie niż w 1. On nie twierdził, że będzie większa ilość oryginalnych tytułów, tylko więcej piosenek, a to można różnie odnieść.
UsuńJeśli chodzi o remixy - dobrzy DJe wymyślą do jednej piosenki kilka remixów, więc ilości remixów nie powinno się uzależniać od ilości piosenek w serialu.
Midnight Run is back!
OdpowiedzUsuńhttp://www.twitch.tv/midnightrun11
[spoiler]Założę się o własne wąsy, że zapeszę tak jak ostatnio, kiedy podałem nowy link do streama Hax Mega (w chwili rozpoczęcia odcinka zaliczył awarię) ;D [/spoiler]
Nie wiem czy się śmiać czy płakać. Awaria! :/
UsuńJuż tylko minuty...
OdpowiedzUsuńHeh zapowiada się...Pinkastycznie!
OdpowiedzUsuńoglądnąłem pól reklamy i lipa za słaby net dziś
OdpowiedzUsuńSalutująca Pinkie... Już widzę tysiące kolejnych "plakatów propagandowych"
OdpowiedzUsuń(a tak poza tematem, przemogłem się coby włączyć livestream i mogę z dumą stwierdzić, że mój angielski jest lepszy niźli sądziłem -.-)
Party time co godzinę ^^ :P
OdpowiedzUsuńForever Lazy A myślałem, że nasze Mango24 jest śmieszne :D
OdpowiedzUsuńPinkie Pig... nowy mem
OdpowiedzUsuńCholerne ograniczenia. Znowu nie mogę sobie obejrzeć odcinka :(
OdpowiedzUsuńO jakich ograniczeniach mowa?
Usuńhttp://www.ustream.tv/channel-popup/hax-mega-s-mlp-fim-season-2-countdown tu masz bez ograniczeń w dobrej jakości
OdpowiedzUsuńOczywiście obiad o 16 i rodzinka cały czas się krząta w okolicy teraz wiec musze czekać na repetę o 16.30 :(
OdpowiedzUsuńPinkie w mące jest śmieszniejsza od Pinkie jako świnki... Ciekawe
OdpowiedzUsuńBardzo sympatyczny odcinek ;]
OdpowiedzUsuńMilutko z tym dziedziczeniem cech.
Fajny odcinek! Sporo memów będzie (przewiduje Ba-dum-tss z Pinkie zamiast z trollem :D)
OdpowiedzUsuńCiekawe, że ten mały jednorożec znał lepsze czary niż Twilight (lewitacja).
Odcinek oceniłbym na 7/10 bo piosenka była hmm...była.
Lista memogennych scen do tej pory:
OdpowiedzUsuńMała Trixie i Rarity
Where's Pinkie?
Pinkie Pig
Salute Pinkie
Diaper Pinkie
White Pie
Scena z przewijaniem
Rape Face
Scena jak z Amnesii
Crying Pinkie
Najlepsze komentarze ze streama:
"Pegasus and Unicorn? Mrs. Cake must've party a lot"
"Ponies do poop!!! It is now canon!"
"Rubber Scootaloo"
Problemy:
1. Jak to możliwe, że jednorożec może się sam podnieść?
2. Jak to możliwe, że mały pegaz może latać, a Scootaloo nie?
3. Jak to możliwe, że Pinkie - imprezowy kuc - rzuca takimi sucharami?
Najlepszy odcinek w historii
@TościkXD
UsuńProblem 1 - może wpłynąć na powietrze wokół siebie
Problem 2 - może Scootaloo ma jakieś traumatyczne przeżycia z dzieciństwa
Problem 3 - może... No dobra, nie wiem
Problem 3- może to stres przed tak liczną widownią ^^
UsuńNowy mem do kolekcji:
UsuńDzieciak łążący po suficie - spider kuc
Dodałbym jeszcze inne memy:
UsuńDon't you use your fancy gentic
I'm babysitting a book. Your argument is invalid
Ba dum tss Pinkie
Pinkie Pig
Spiderpony
Portal
i najważniejsze Wet Mane Pinkie Pie
Ad. problemu nr 2: t tylko jeszcze bardziej pogrąża Scootaloo ;). Ale z drugiej strony, czy było gdzieś oficjalnie potwierdzone, że Scoot nie umie latać, czy to po prostu domysły fandomu? Bo jeśli to drugie, to po dzisiejszym odcinku można śmiało zakładać, że jednak latać umie, tylko po prostu nie było to jak dotąd pokazane.
Usuń@Tościk: co wy tak ciągle z tą Amnesią?:) Przeszedłem ją, w nocy, i parę razy sie tylko zdziwiłem, ale nic jakoś bardzo strasznego tam nie znalazłem;] Nie rozumiem czemu wszyscy piszczą i uciekają jak w to grają...
Usuńprzeraża mnie to że gatunki kucy mogą się mieszać
OdpowiedzUsuńNie potrafię ładnie napisać recenzji odcinka więc będzie krótko.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie jeden z najlepszych odcinków serii 2.
Dziwny odcinek.
OdpowiedzUsuńpo świetnym początku przyszedł baaaaardzo słaby środek. Poważnie, zawiodłem się, liczyłem na jakieś naprawdę kosmiczne akcje, a tu nic. Myślę sobie, że musi się stać coś naprawdę ekstra, żeby uratować całość - i stało się, od ostatniej reklamy (położenie dzieci do łóżka) do końca jest już fajnie. Pancake na suficie zniszczył system. Płacząca Pinkie - nie wiem co o tym myśleć, ale odnoszę wrażenie, że w całym odcinku poznaliśmy ją z nieco innej strony, była zdecydowanie normalniejsza, bardziej ludzka, jeśli mogę tak napisać w odniesieniu do kucyków. Może scenarzysta nie miał już pomysłów jak wpleść jakieś jej szalone akcję, a może naprawdę chciał pokazać ją wypraną z energii i nadać postaci psychologicznej głębi - nie ważne,stało się.
Na razie daję 6,5/10. Muszę jeszcze przetrawić te odcinek.
Po opisach liczyłem na naprawdę potężny odcinek, a tu trochę lipa. Za to poprzedni okazał się niesamowity, choć zapowiadał słabiutko. Dziwne.
scootalo umie latać ale woli jeździć skuterem bo poco komu kolejny nie indywidualny pegaz latający jak wszystkie ?
OdpowiedzUsuńFlying is too minestream. *hipster face*
UsuńMi się podobało. Nie powiem, nieźle się uśmiałem. Co prawda sam zarys fabularny jak zwykle do przewidzenia, ale jak już wiele razy było mówione, nie to jest tutaj najważniejsze.
OdpowiedzUsuńKsiążka ubrana w pieluszkę rozwaliła mnie na łopatki :D. Jak zresztą większość akcji, które zostały wymienione już wyżej. Piosenki wg mnie typowe dla Pinkie, jak najbardziej na plus.
I doczekaliśmy się trochę kucykowej genetyki przy okazji.
Odcinek na pewno można zaliczyć do czołówki tego sezonu.
-----
Grr, czemu po wciśnięciu "podgląd" nie pokazuje nowych komentarzy, tylko trzeba samemu odświeżać? Denerwujące.
A obawiałem się, że już więcej nie będzie listów do księżniczki Celestii. Jednak po tym odcinku jestem pozytywnie zaskoczony.
OdpowiedzUsuńJeszcze cieplutki :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=pY4whBm3Elg
Odcinek sympatyczny. Do moich "ulubionych" raczej się nie zaliczy ale trzyma niezły poziom. Najbardziej mnie ciekawiło jak młokosy będą wyglądać. Czy coś a'la podrostki czy po prostu bobasy tak jak z odcinka z MMDW. Wyszło to drugie, czego początkowo nie chciałem, ale fajnie się prezentowały.
OdpowiedzUsuńPiosenki od Pinkie jak zwykle na "+".
List był, całe M6 było, piosenki były, odcinek Pinkiecentryczny był. Fandom nie ma chyba na co tym razem narzekać...
Chyba...
Odcinek git. Gdy zobaczyłem małego pegaza jak lata i jednorożca jak używa magii to troche szkoda zrobiło mi się Scotaloo i Sweetie Bell które mają problemy ze swoimi atrybutami. Sztuczka z lewitacją własnego ciała... Prawde mówiąc tylko czekałem kiedy na to wpadną. ^^ Piosenki były i tylko tyle. Jakoś nigdy specjalnie nie lubiłem piosenek Pinkie Pie. Najlepiej śpiewają Fluttershy i Rainbow Dash co udowodniły w swoim duecie, a Fluttershy dodatkowo w "So many wonders". Ten epizod przypadł mi do gustu. Main six było (grupowe D'awww już widze jako mem) i praktycznie cały czas oglądałem go z zaciekawieniem, czego o poprzednim z Granny Smith nie moge powiedzieć. Ocena: 8/10 (Very good)
OdpowiedzUsuńZiemskie kuce rodzą jednorożce i pegazy. Ja bym raczej powiedział, że pani Cake miała ekhm z kimś tam na boku. Obstawiałbym Molestię.
OdpowiedzUsuńTak to odcinek git.
http://www.youtube.com/watch?v=pY4whBm3Elg
UsuńŚpicie Mości Moderacjo?
Moja teoria spiskowa się sprawdza. To że Derpy została wyrzucona ze sceny na początku świątecznego odcinka jest tajnym przekazem, że rzeczywiście została wyrzucona (ale z serialu). Komuś na "górze" nie podoba się pomysł dawania Bronies tego co chcą, bo za dużo z nami problemów. Próbują udowodnić, że nic dla nich nie znaczymy. Popatrzcie, od tego odcinka nie widzieliśmy jej już ani razu, mimo że wcześniej pojawiała się bez zarzutów. Graficy dostali ochrzan i już jej nie dodają... :(
OdpowiedzUsuńA ja jednak proponuję ci wytrzeźwieć.
UsuńNie piłem od Sylwestra ;)
UsuńMoże teoria jest nieco naciągana... ale i tak jest już drugi odcinek bez Derpy... Symbolu wpływu Bronies na serial. Uosobienia naszej władzy i potęgi. Nic nie dzieje się samo z siebie. Wszystko ma swoją przyczynę. Jaka jest przyczyna zniknięcia Derpy? Pewnie nigdy się nie dowiemy.
I tak brzmi logiczniej niż "MLP FiM to eksperyment psychologiczny, który bada powstawanie społeczności,oraz jej reakcje na utratę ważnych symboli" :D Albo nie... Hasbro pracuje dla rządu i daje nam serial abyśmy nie mieli czasu na węszenie w pobliżu strefy 51.
Nie drugi, a trzeci. W Cutie Pox też nie było Derpy (ta mała to nie Derpy). Deal with it.
UsuńZa dużo Zeitgeistów i innych tego typu tworów kolego.
UsuńPs. Możesz przesłać mi nieco swojej "inspiracji"? Jeśli wiesz co mam na myśli.
Jakiej inspiracji? Po prostu doszukuję się winnych zniknięcia Derpy. Może po prostu grafikom się to znudziło... ale o wiele zabawniej zrzucić to na Hasbro. Dopóki nie ma żadnego oświadczenia od któregoś z twórców, to każda hipoteza może być prawdziwa... Może w Hasbro pracują Iluminaci i próbują przejąć władzę nad światem. (To akurat z http://chzbronies.files.wordpress.com/2012/01/b0263f1f-0aeb-4d87-9dff-ce46d5a5c9d5.jpg )
UsuńNie wiem co bierzesz, ale też to chcę. Zresztą - w tym odcinku nie było Zecory, Big Maca, CMC itp. Też wina iluminatów czy kogoś tam?
UsuńWyluzujcie trochę... to miało charakter czysto humorystyczny.
UsuńPs. Big Mac nie był specjalnie "przemycany" przez kilka odcinków z rzędu... Akurat nie wmówicie mi, że umieszczenie Derpy na sekundę w kurniku w czasie piosenki "Best pet win" czy z torbą na głowie w tej szachownicy z ważnymi kucami z Canterlot w czasie piosenki z odcinka "Sweet and Elite" nie było formą żartu animatorów. Big Mac, CMC i Zecora to zwykli bohaterowie. Derpy pomimo kilku wystąpień, dalej zostaje ukłonem skierowanym do Bronies.
Ps2. A zresztą, jacy iluminaci... Od razu zwalam wszystko na kosmitów i chupacabrę ;)Już zakładam moją czapkę z folii aluminiowej
@huskylkaski
UsuńA skąd miałem wiedzieć, że to ma charakter humorystyczny?
Dowody które podałeś były całkiem przekonywujące.
(Zadziałał mój błyskotliwy umysł)
Jesteś wtyką z hasbro która ma za zadanie ośmieszyć tych którzy odkryli prawdę!
Niezły ruch, ale ja zawsze będę o jeden przed wami!
No ładnie... odkryliście moją tożsamość... Wielkie dzięki, teraz nam wszystkim skasują pamięć tym swoim błyskaczem... :) Uważajcie na kolesi w garniturach i ciemnych okularach ;)
UsuńPs. Ale Derpy naprawdę przestała się pokazywać... i to jest smutne... Może jednak ją nam zwrócą. Albo będą z nami inaczej pogrywać, jak na przykład coś w stylu Big Lebowskiego, Chocolate Rain czy zakończeniu wzorowanym na Star Wars'ach jak kiedyś.
Też myślę że przesadzasz :P
OdpowiedzUsuńPoza tym Bronies to siła tego serialu, i marketingowcy na pewno to rozumieją.
Jakby ktoś chciał pobrać w 1080p:
OdpowiedzUsuńhttp://o-o.preferred.atman-waw1.v17.lscache4.c.youtube.com/videoplayback?sparams=id,expire,ip,ipbits,itag,source,ratebypass,cp&fexp=904527,912301,902311,913603,905262&itag=37&ip=178.0.0.0&signature=40C7973B54709AAA3CCFDA7003966911C4F938FB.40BE539737DE2CDED822007FB91650331B176F40&sver=3&ratebypass=yes&source=youtube&expire=1326588852&key=yt1&ipbits=8&cp=U0hRS1VTVl9KTENOMV9NTVpJOlBIQkxwTXpUeUpH&id=35736dd19e5f4352&title=My-Little-Pony:-Friendship-is-Magic-Season-2,-Episode-13-Baby-Cakes-1080p%20www.youtubedownloaderonline.net
Tak jest, znów dłuuugi link :)
Fajnie, tylko szkoda, że nie działa :P
UsuńNajprościej zainstalować JDownloader, znaleźć na Youtube filmik, skopiować jego adres i już możemy ściągać.
UsuńDziała - sprawdzałem i sam używam (mam Firefoxa) - zaznacz cały link i otwórz w nowej karcie ;)
Usuńtakie linki działają tylko 24h. Makintosh wrzucił linka do cache google.
UsuńBardzo fajny odcinek, ale IMO mocno przesadzili z lataniem i magią u takich maluchów, rozumiem, że dzieci mogą być nad wyraz uzdolnione, ale bez przesady. Do tej pory wydawało mi się, że przy magii w grę wchodziły "zaklęcia", a ta mała jest zwyczajnie naturalna, to samo z małym - Scoot nie lata a ten unosi przyklejony do podłogi kosz? Przegięli pałę ostro.
OdpowiedzUsuńMolestia dała pewno swoje geny. ;P
UsuńTo nie były specjalne zdolności! Rarity powiedziała, że małe jednorożce mogą mieć nagłe wybuchy magii. Myślę, że to samo dzieje się z siłą skrzydeł małych pegazów. Akurat nieszczęśliwie musiało się stać, że akurat podczas takiego energetycznego kopa musiała ich pilnować Pinkie. xP
OdpowiedzUsuńCo do Scoot... sama nie wiem, albo ma z lataniem poważny problem od zawsze, albo jej skrzydła nie chcą poprawnie funkcjonować po jakimś wypadku. Z drugiej strony, może po prostu musi dopiero nabyć tą zdolność, ale i tak idzie jej to mozolnie. Na EqD czytałam przykład - niektóre dzieciaki potrafią pływać w swoich pierwszych latach, a potem kompletnie zapominają jak to się robiło. Może to samo dotyczy Scootaloo?
Czyli co, wszystkie jednorożce mają olbrzymią moc, a w jakimś okresie swego życia nagle o niej zapominają? Daj spokój. Dla mnie to się kupy nie trzyma i koniec, zdania nie zmienię.
UsuńNie zapominają. Takie wybuchy mają w młodości od czasu do czasu, przychodzą i odchodzą. A przynajmniej tak było powiedziane... Co nie zmienia faktu, że przesadzili, to prawda. Najpierw myślałam, że te dzieci to nieudane kopie Herkulesa. :P
UsuńOgólnie moja koncepcja magii zakłada, że czary jednorożców to takie... słowa. Ale nie słowa w sensie "poruszenie powietrza za pomocą strun głosowych", tylko coś, co można nazwać "idealnym odzwierciedleniem obrazu umysłu". Małe dziecko patrzy na świat naturalnie, nie jest skażone żadnym ludzkim językiem, lecz wymyśla sobie serię odgłosów, jęków czy innych sygnałów, którymi samo nazywa świat. Dlatego mały jednorożec może o wiele łatwiej wykorzystać te "słowo" do zmiany realnego obrazu świata za pomocą magii, a starsze jednorożce skażone konwencjonalnym językiem i opisywaniem świata za pomocą języka czy słów mają duży problem z tym przepięknym... myśleniem jak dziecko.
UsuńWięcej o tym w My Little Fantasy 4 albo 5 xD
Ciekawe. ;)
UsuńA to dopiero jedna z kilku części składowych magii... jest jeszcze kilka innych, które można łatwo zaobserwować w serialu
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńDobra, Scootaloo jest upośledzona i jej skuter to "wózek inwalidzki", ale jak wytłumaczyć niemowlę silniejsze od dorosłego pegaza (Fluttershy)?
Usuńhttp://www.youtube.com/watch?v=x0yQg8kHVcI
UsuńCiekawa teoria, Tosciku. Sam ją sobie wykoncypowałeś, czy coś cię zainspirowało?
UsuńCo do Scoot to ja jestem za teorią, że ona umie latać, tylko woli jeździć na swoim skuterze, żeby upodobnić się do RD i być 20% bardziej cool od innych pegazów, które tylko latają :P
OdpowiedzUsuńJa też myślę, że ona lata. Widać, że trzepocze skrzydełkami jak jeździ skuterem. Można powiedzieć, że to ona go napędza :d
UsuńA ja myślę, że z jakichś powodów bardzo młode pegazy mają dobre umiejętności latania, a potem następuje spadek tychże umiejętności i ich powrót dopiero w dorosłości.
UsuńA wykoncypowałem to na podstawie tego, że Rainbow zrobiła te swoje Tęczowe Łubudubu jako młoda klaczka, a nie mogła tego powtórzyć jako dorosła :).
Emes, tak! Dokładnie tak też myślałem :D To samo u jednorożców. Za młodu mają te przypływy magii, a potem słabnie i trzeba się uczyć samemu :d
UsuńJest Pinkie Pie jest zabawa.Świetny odcinek, choć przykro mi się zrobiło jak Pinkie płakała.
OdpowiedzUsuńJeśliby polonizatorów to by interesowało, to jeżeli lustrzanie odbiją to YT nie skasuje im filmików.
OdpowiedzUsuńWow, mali iniemamocni. Zdaje się, że nowe pokolenie superbohaterów już jest w "dorastaniu". Odcinek zajebiaszczy, małe szatany słodkie, a Pinkie Pie... jak to zwykle Pinkie.
OdpowiedzUsuńKopyt ten odcinek nie urwał, raczej był średni. Pinkie Pie oczywiście fenomenalna, ale reszta zdecydowanie przeciętna :) Daleko, daleko za "Luna Eclipsed" i "Hearts warming eve". W skali od 0 do 10, solidne 5.
OdpowiedzUsuńP.S. Zaczyna brakować mi Derpy i ekip z CMC. Liczę, że w przyszłych odcinkach będzie mega-muffin-derp-derp Derpy :P
Odcinek fajny ;D
OdpowiedzUsuńJuż jeden vector lezy sobie u mnie na devie ^^( ale mniejsza z tym)
"Ogólnie moja koncepcja magii zakłada, że czary jednorożców to takie... słowa. Ale nie słowa w sensie "poruszenie powietrza za pomocą strun głosowych", tylko coś, co można nazwać "idealnym odzwierciedleniem obrazu umysłu". Małe dziecko patrzy na świat naturalnie, nie jest skażone żadnym ludzkim językiem, lecz wymyśla sobie serię odgłosów, jęków czy innych sygnałów, którymi samo nazywa świat."
OdpowiedzUsuńHeh, ciekawe jak by czarowały Unicorny na LSD. :)
Odcinek OK, twórcy w brew pozorom nie przesłodzili, duzo Pinkie Moments - istny Mem Generator.
"Heh, ciekawe jak by czarowały Unicorny na LSD. :)"
UsuńZdecydowanie by sie dzialo :P
Brzmi jak "Fringe"
UsuńChecie magiczne słowo?
OdpowiedzUsuńFUS RO DAH!!!!!!!!!!!!!!!!
Mi również bardzo się podobał :D. Chyba aż obejrzę go jeszcze raz
OdpowiedzUsuńSłodziutki odcinek. :)
OdpowiedzUsuńOdcinek przerósł moje oczekiwania... Gagi sytuacyjne i gry słowne pojawiały się z takim stężeniem, że mózg potrafił złapać "Blue Screena". Dużo odniesień do filmów (czy tylko ja zauważyłem scenę żywcem wziętą z horroru, kiedy mały Pound Cake chodził po suficie? Tylko głowy obracającej się o 180' brakowało) i ogólna psychoza muzyczna. Po raz pierwszy widziałem Pinkie płaczącą z żalu, a sama obecność dzieci przelała czarę chaosu (czyżby Discord maczał w tym swe niecne paluchy?).
OdpowiedzUsuńNiestety zabrakło mi większego wkładu ze strony pozostałych pięciu kucyków. Jedynie Twilight zainteresowała się jakby tu pomóc Pinkie, po czym spodziewałem się odwiedzin pozostałej czwórki ale się nie doczekałem...
Odcinek nieprzesadzony (ale Pinkie w nadmiarze potrafi "zniszczyć" psychikę) i gdyby nie parę widocznych niedociągnięć byłaby pełna ocena, a tak daję tylko 10-/10
Też liczyłem, że wszystkie kucyki po kolei będą tam zaglądać. A jak już tak przy reszcie mane6 jesteśmy, to wymówka Fluttershy wydawała mi się taka co najmniej nie w jej stylu. FS przedkładająca piknik nad opiekę nad jakimikolwiek stworzeniami? IMO niepodobne do niej.
UsuńPrzypomniała jej się opieka nad CMC i stchórzyła.
UsuńOk to po pierwsze - świetny odcinek - wspaniałe odświeżenie, po ostatnim - beznadziejnym. Nie wiem, czy ktoś już to wcześniej pisał, ale pani Cake zdradza Pana Cake'a!:P Nawet biedaczek sam podejrzewa i wymyśla se genetyczne uzasadnienia. A najgorsze jest to, że wszystko wskazuje na to, że zdradza go z jakimś alicornem, o którym jeszcze nie wiemy:P Przemawia za tym kilka rzeczy - po pierwsze jeden pegaz, jeden jednorożec, po drugie pegaz umie latać w tak młodym wieku, po trzecie - magia jednorożca jest lepsza niż Twilight w jej wieku (widział ktoś, żeby Twi sobie latała w powietrzu? Albo przechodziła przez ściany? :P). No więc cóż, pani Cake ma coś na sumieniu:P Co do reszty - kołysanie przez Pinkie różnych rzeczy - świetne. Ogólnie odcinek pełny fajnych momentów - jak mimimimimi, lub Pinkie robiąca badum tss, jak rasowy troll:P Włożenie pontonu do wanny też było bardzo mądre. A ta scena jak z horroru z pełzającym po suficie pegazem - priceless. Ogólnie - bardzo fajna Pinkie. Nareszcie pokazana jako normalny kucyk, nie radzący sobie z przyziemnymi problemami. Fajnie, że wrócił list do Celestii. Czekam na następny odcinek;) 7/10
OdpowiedzUsuńAle to był fajny odcinek.
OdpowiedzUsuńA może po prostu to kwestia kontrastu, bo przed jego oglądnięciem przez parę godzin robiłem zastosowania całek oznaczonych. *badum tss
Odcinek słodki jak miód, a zarazem śmieszny i inteligenty.
I coś na co chyba tylko ja zwróciłem uwagę - pan Cake mył kopyta po zmianie pieluch (jeśli mnie pamięć nie myli, to w żadnej animacji tego nie widziałem).
9/10 całkowicie zasłużenie :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCo do odcinka... AWWWWWWwwwwwww ;D Dziwne to latanie i magia u kucyka co ma jeden miesiąc. Scoot do tej pory nie lata, SB też umiejętności magicznych nie wykazuje. Może w Equestrii to inaczej działa. ;p
OdpowiedzUsuńDla mnie ten odcinek to najlepszy z ostatnich odcinków!
OdpowiedzUsuń1. W końcu odcinek, który nie był dla mnie tak łatwo przewidywalny jak większość odcinków 2. sezonu. Tzn ok, spodziewałem się, że Pinkie Pie nauczy się odpowiedzialności, ale innych wypadków przy dzieciach się spodziewałem.
2. Dużo humoru! Do ponad połowy uśmiech wielki na twarzy był non stop!
3. Pinkie Pie w mące bardzo ładnie wygląda. Jeszcze jajka na włosy i byłoby nawiązanie do starej Pinkie Pie z G1 (biała maść, blond włosy).
4. Pinkie Pie jako świnka mnie zaskoczyła. Nie spodziewałem się, że ona potrafi tak z siebie zażartować.
5. Niemowlaki są słodkie! A jak ich pierwszymi słowami były "Pinkie Pie" to już było mega słodkie!
6. Wiele osób tutaj marudzi na kwestię zdolności dzieci, a widocznie nie oglądają serialu do końca ze zrozumieniem - u jednorożców są napady magii. Pewnie w niektórych momentach jest u nich tak samo jak u dziecka z energią - nagle ma jej za dużo i potrzebuje ją wykorzystać. Poza tym np. dzieci spokojnie mogą osiągnąć świadomy sen w przeciwieństwie do dorosłych, więc pewnie u jednorożców jest podobnie z magią - najpierw umieją nią wiele, a potem ich magia ogranicza się do talentu. Jeśli chodzi o pegaza - nadmiar energii, poza tym przecież dzieciak nie wymiata z lataniem. Ale udoskonali swój lot pod okiem jakiegoś pegaza, może RD?
Czytam niektóre głosy zawiedzenia, ale mi się wydaje, że po prostu za dużo wymagali w tym odcinku. To chyba logiczne jest, że skoro serial ma uczyć dzieci, a Pinkie Pie będzie opiekować się dziećmi to nauczy się odpowiedzialności. Nie mogło być inaczej, a niektórzy żądali i w tych scenach żartów itd. - niestety, odpowiedzialności z żartami a'la Pinkie Pie ciężko pogodzić. Są momenty w życiu i w serialu, kiedy można się śmiać i są momenty, kiedy trzeba być poważnym, no niestety.
Ach i skończcie się czepiać latania u Scootaloo. Nie jest powiedziane w serialu, że ona nie potrafi latać, a mimo wszystko na siłę dokładacie sobie tę "prawdę". A nie pomyślał ktoś, że ona umie latać, ale woli uprawiać sporty różnego rodzaju? Nie wiem jak wy, ale ja już dawno domyśliłem się, że ukrytym talentem Scootaloo mogłyby być np. sporty ekstremalne lub ogólnie sporty.
Usuń@Linds:
Usuń"[...]skoro serial ma uczyć dzieci[...]"
Pogadamy (lub jak wolisz: wrócimy do tematu) po odcinku "The Super Speedy Cider Squeezy 6000" - hazard i alkohol... Holy guacamole!
Makintosh!u, nie wiem, czy wiesz, ale w USA przeważa cydr bezalkoholowy, a nie alkoholowy.
UsuńI nie wiem, czy wiesz, ale żeby nie Polacy w USA, to by wielu amerykanów nawet nie tknęło wódki, bo zanim nie spotkają Polaka to nie wierzą w to, że da się wypić takie wódki, jakie mamy.
A hazard to potraktuje z przymrużeniem oka. Założę się, że to będzie taki sam hazard, jaki już bywał w niektórych odcinkach (Zakład Applejack z Big Maciem w odc. 3, albo zakład z Appleack z Rainbow Dash w "Fall weather friends").
Captcha mówi: "Appapp", ale ja wolę Ibuprom.
Serial ogólnie jest zaklasyfikowany jako edukacyjny. Nie wierzysz, to możesz sprawdzić na stronie komisji, która kontroluje telewizję w USA, a nazwy nie pamiętam.
No przecież to logiczne, serial uczy rzesze ludzi przyjaźni i tolerancji. ;)
UsuńA co do odcinka:
Krzyżowanie się się 3 rodzajów kucyków zostało oficjalnie potwierdzone:
CLOP YEACH!!!
Oczywiście to "overpowerstwo" niemowlaków również mnie raziło, ale już tam niech będzie... nastąpiło przesycenie mocą/ koniunkcja sfer i jakoś to poszło.
Ogólne wykonanie oceniam wysoko, ale do ostatecznej oceny, wstrzymam się póki nie przetrawię odcinka.
Ktoś gdzieś pisał, że to bardziej niemowlęce odruchy :P Więc teoretycznie jest możliwe ciskanie magią przez małe jednorożce i latanie przez pegazy, ale później te odruchy zanikają i się muszą uczyć na nowo xd
Usuń"Wybuchy magii" powinny być podświadome i niekontrolowane, a ona jak widać przy przyciąganiu zabawek czy przefazowaniu przez koszyk najpierw koncentruje się na tym co chce osiągnąć, więc jest to działanie celowe, a nie jakiś "wybuch". Linds, ten niemowlak uniósł Pinkie i ciągał ją po domu w tę i spowrotem, to jest więcej niż Fluttershy, dorosły pegaz z w pełni rozwiniętmymi skrzydłami, mięśniami i doświadczeniem potrafiła zrobić.
Usuń@Stardust
UsuńAkurat Fluttershy bym o nadmierną siłę nie podejrzewał, to, że ona nie mogła unieść RD nie znaczy, że jakiś inny pegaz nie dałby rady. Zgadzam się, że to, co wyprawiał ten niemowlak było przesadzone, chodzi mi o to, że akurat FS nie jest njajlepszym kontrprzykładem tutaj IMO.
@Ciej: no to już mogłeś rzucić linkiem :P
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=b1VgkUhete4
Całkiem niezły odcinek, w końcu potwierdza się teoria o różnych kucykowych dzieciach.
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=S4tqpLmWQtM&feature=g-u&context=G27ffd90FUAAAAAAAAAA
OdpowiedzUsuńHa, wiedziałem, że to Molestia!
Sam odcinek niby ok, ale kwestia umiejętności dzieci jest zdecydowanie przesadzona, że zniesmaczyła mi bardzo mocno odbiór całości.
OdpowiedzUsuńMały jednorożec, używający magii, której Rarity ani Twilight by się nie powstydziły, a żadna z nich przecież jeszcze nie lewitowała. A mały pegaz nie dość, że bardzo dobrze lata to rozwala kran, a przede wszystkim ciągnie Pinkie po całym domu.
Aha co do Scootaloo to pragnę przypomnieć, że nigdzie nie zostało powiedziane, iż nie może latać. Zresztą jak już porównujecie bobasa do Scoot, to przyrównajcie sobie małą Fluttershy, której umiejętności lotnicze były nędzne.
Przesadzone to wszystko, jak jedna pierdoła kompletnie psuje odbiór całości. Natomiast potwierdzenie tezy o krzyżówkach kucyków uważam za bardzo dobrą rzecz.
Ależ to był przezacny odcinek! Chyba najsympatyczniejszy, najsłodszy i ,,najawwwwwniejszy" w całym sezonie, mój drugi ulubiony :3 Pełno Niemców i świetnych scen (zasypywanie wanny, suchary Pinkie itd...) No i w końcu polubiłem Pinkie Pie! :D
OdpowiedzUsuńBa dum, tss.
A jeszcze w kwestii Scoot, jak to dobrze, że wlazłem na ED i zerknąłem do wpisu podsumowującego 39 odcinek. Z ciekawości kliknąłem ctrl+f i wpisałem "Scoot", by zobaczyć, czy coś ludzie piszą na następujący temat "Bobas lata a Scootaloo kurczak nie."
OdpowiedzUsuńI poprzeglądałem sobie te komentarze i dowiedziałem się, że ona potrafi latać. Odcinek The Cutie Pox 3:24 Scootaloo dokonuje krótkiego, ale zawsze lotu.
Mit nielatającej Scootaloo ostatecznie obalony.
Kura też potrafi utrzymać się w powietrzu przez chwilę, ale chyba nikt nie powie, że potrafi latać.
Usuńuser: Why can't Scootaloo fly?
Laure Faust: She just hasn't figured it out yet.
http://comments.deviantart.com/4/1603670/1897651329