Poniści wszystkich światów, łączcie się!
Artykuł autorstwa Asdira.
W polskim fandomie MLP:FIM co jakiś czas ktoś podnosi idee podboju świata za pomocą kucyków... Ale czy byłoby to możliwe? A jeśli tak, to jak? Ten problem wymaga chyba rozpatrzenia...
Zatem zaczynając od podstaw, osoby o "radykalnych" poglądach na temat kucyków są (niestety) rzadkością, nawet w naszym małym społeczeństwie, co już wskazuje potrzebę agitacji przeprowadzanej na dwóch płaszczyznach. Po pierwsze - należy rozpowszechnić samą ideę kucyków, po drugie - rozpowszechnić w ogólnoświatowym fandomie postulaty "ponizmu".
Bez odpowiedniego zaplecza ludzkiego wszelkie próby podbo... zjednoczenia świata pod sztandarem Celestii są z góry skazane na niepowodzenie. Owszem, można dowodzić, że odpowienio zaplanowane i odpowiednio przeprowadzone rewolucje nie potrzebują tego zaplecza, ale są one raczej lokalne, należy więc pamiętać o ciągłej agitacji ponizmu i idei siostrzanych.
Co jednak powinniśmy robić już teraz, poza agitacją kucyków? Przede wszystkim musimy się zjednoczyć w jednej (na razie polskiej) organizacji, podałbym tu "SPB Canterlot", ale wątpie, by jego zarząd wyraził chęć rozpowszechniania ponizmu (tak, czytałem ich statut, więc to pytanie można sobie odpuścić), więc musimy stworzyć nową organizację, której jedynym celem byłoby rozpowszechnianie ponizmu i koordynacja działań mających na celu prawne przejęcie władzy (czyt.: zwycięstwo w wyborach parlamentarnych). Mamy więc jeszcze kilka lat na pokazanie światu piękna Equestrii, nim przejmiemy władzę w Polsce... Jak to mówią: najpierw Polska, potem cały świat! Dalej pozostaje kwestia jak dokładniej zostanie przeprowadzona agitacja ponizmu i jak dokładniej będą wyglądać jego postulaty.
Agitację (propagandę, jak kto woli) na szerszą skalę możemy przeprowadzić tylko w internecie, bowiem wątpię, by wśród nas był jakiś potentat medialny, który pozwoli nam na masowe wyświetlanie filmów propagandowych w swoim kinie/telewizji/gazecie czy czymkolwiek podobnym... Niestety, ale przy walce o Equestrię będziemy zmuszeni przeprowadzać propagandę przez internet, lub drogą "z ust do ust", ewentualnie możemy przeprowadzać marsze i wiece, lecz wymagałoby to już zapewne wyżej wspomnianej organizacji.
Dokładniejsze próby przewidzenia rozwoju wydarzeń uważam za z góry skazane na niepowodzenie, jako że wraz z drobną odchyłką od planu głównego zapewne diametralnie zmienią się i realia, w jakich przyjdzie nam tworzyć Equestrię. Temat, który poruszyłem, nadaje się na wielostronnicowe wypracowanie... Owszem, mógłbym je napisać, ale prawdopodobnie dokonałbym jakiejś nadinterpretacji faktów, dlatego też poruszyłem temat tylko pobieżnie, by w wolnej dyskusji móc dojść do pełniejszych wniosków.
Autor: Asdir
Cholera, kolejny filozof. Może warto zrobić z tego jakąś serię?
OdpowiedzUsuń"Najpierw Polska, potem cały świat!"
OdpowiedzUsuńCzy tego nie powiedział przypadkiem Adolf Hitler ?
Podpisuję się wszystkimi kopytkami pod komentarzem anonimowego :D
OdpowiedzUsuńCo ja pacze.
OdpowiedzUsuńDobry materiał na ff.
@Anonim
OdpowiedzUsuńFilozofowanie zostaw mi.
Znowu podbój świata za pomocą kucyków?
OdpowiedzUsuńTo już się nudne robi naprawdę-najpierw ktoś kogo nicku już nie pamiętam, potem Kalom teraz Asdir znowu ten temat otwieta.
Drugi raz dzisiaj muszę uciekać z tematu...
No dobrze, ale ja mam ciekawe pytanie...
OdpowiedzUsuńZałóżmy, że kucykomania opanowała świat, co ja plotę, już szturmuję ile wlezie. Wszędzie są kucyki, włączysz telewizję, by obejrzeć - kucyki prowadzą: wiadomości, pogodynkę, sport a nawet stodwudziestą edycję "Tańca z Kucykami"...
Ale dobrze, podbijemy świat... i co dalej? :B
Wszystkie plany są do niczego, najpierw wynajdźmy sposób by zmienić się w kucyki, potem myślmy o podboju świata
OdpowiedzUsuń@Ravebow Dash
OdpowiedzUsuńTo chyba nie dziwi?
Temat jest dość chłonny i kontrowersyjny... Niestety
@A.J.G
A później zbudujemy portal do Equestrii i będziemy żyć długo i szczęśliwie
Mam propozycje- zróbmy dział dla filozofów, a kazdy post z tą tematyką związany oznaczajmy wielkim napisem "Filozofo-alarm" czy coś i będzie spokój.
OdpowiedzUsuń@A.J.G Potem podbój układu słonecznego, galaktyki, całego kosmosu, innych wymiarów, wszechświata... A na koniec wszyscy umrzemy bo w bajce nie pokazali jak się rozmnażać. No chyba, że bronies polubią rule34...
OdpowiedzUsuńEee, jakiej Celestii? Polska jest częścią Nowej Republiki Lunarnej.
OdpowiedzUsuńAraszi - nikt tego nie powiedział. Jest to swoista parafraza od wypowiedzi bolszewickiego generała, że 'Po trupie Polski przejdziemy do Europy'
OdpowiedzUsuń@Anonimowy: żeby wiedzieć jak się rozmnażać musisz obejrzeć pornola? Zresztą R34 to nie jest canon, więc choćbyś je pokochał to i tak nic z tego :P
OdpowiedzUsuń@TruthSender
OdpowiedzUsuńMożesz także po prostu nie czytać takich artykułów. Możesz nawet na takie nie wchodzić.
Tak chyba jest prościej nawet.
ZA EQUESTRIĘ!
OdpowiedzUsuń@Stardust Jeżeli chodzi o rozmnażanie, to chciałem zażartować(jak twierdzisz że suchar, to wiedz, że rozmawiasz ze zdobywcą dwóch nagród suchara roku, i zarazem nominowanym do suchara dekady!). A jeśli chodzi o r34, to mam do tej strony sentyment. Tam właśnie przypadkiem znalazłem obrazek o mlp. Był to mój pierwszy kontakt z tą bajką, więc sprawdziłem oryginalną wersję. I co? I wciągnęło mnie jak jak diabli.
OdpowiedzUsuń@Ola Niby od kiedy? Nie jestem za Celestią ani Luną ale nie pozwolę na rewolucję ze względu chociażby na Windigo.
OdpowiedzUsuń@Ola Hughson
OdpowiedzUsuńNo proszę, zaraz się zaczniemy kłócić, gdzie Polska należy. Ja osobiście nie popieram, ani Solar Empire, ani Lunar Republic. Uważam, że siostry powinny rządzić razem. A tak w ogóle, to w Sparcie było dwóch królów, więc wspólna władza jes możliwa ( wiem, że tak naprawdę żaden z nich nie miał władzy, ale tak brzmi bardziej w myśl zasady LiT)
@Emes może to i racja.
OdpowiedzUsuń/)*(\
PMPWnSPE! Partia Mająca Permanentnie Wyłożone na Scenę Polityczną Equestrii! Jedyna prawdziwa opcja polityczna!
OdpowiedzUsuńMalchior - nie ma czegoś takiego jak Lunar Republic ani Solar Empire, więc nie masz się czym przejmować :) a jak koniecznie coś popierać chcesz to równie dobrze możesz wymyślić coś sam i będzie to równie znaczące co LR i SE :P
OdpowiedzUsuńA Polska leży w Europie, tu nie ma się o co kłócić :)
@Stardust
OdpowiedzUsuńSłuszna uwaga, trochę za bardzo się napaliłem.
Oj słabiutki temat, oj słabiutki.
OdpowiedzUsuńByły lepsze przed nim które o tym samym mówiły.
Poza tym jestem przeciwny wbijaniu komuś na siłę ponizmu(dziwne słowo).
Czy jestem jedynym, któremu podoba się ta elitarność należenia do grupy osób zwących się brony?
taka to elitarność jak miłośnicy szachów , nie ma się czym chwalić
OdpowiedzUsuńWolałbym aby brony nie dochodzili do TAKIEJ władzy, znając polaków zaraz było by rozbicie na Wolną Republikę i Imperium Solarne. Lepiej by brony zostało takie jakie jest. W końcu społeczność sama się rozrośnie.
OdpowiedzUsuń@Ssendas
OdpowiedzUsuńNie wiem jak tobie, ale mi bardzo imponuje uch umiejętność planowania, poza tym przynajmniej mają jakieś ciekawe zajęcie.:)
@Trahall
Na pewno nie do takich rozmiarów by znaczyć coś w Polsce. Społeczność fanów gwiezdnych wojen jest znacznie większa, ale chyba nikt się nie łudzi że mają wpływ na politykę krajową.
Lauren Faust gdzieś u siebie pisała, że kucyki rozmnażają się za pomocą zwykłego "rozmnażania ssaczego", czyli nie ma tu żadnej czarnej magii, jest tylko stara dobra metoda dostępna dla niewykwalifikowanych >:3
OdpowiedzUsuń@A.J.G. A na kanale sportowym... Pudzian siłuje się z Big Macem.