My Little Fantasy II - Luna i Celestia

Luna i Celestia - wyzwolicielki Equestrii

Magia, smoki, gadające zwierzęta, wiedźmy, boginie, gryfy, mantykory, przyjaźń, walka dobra ze złem. Wbrew pozorom nie mówię o kolejnych częściach Harrego Pottera, tylko o naszych kochanych kucykach z MLP:FiM.

W tej serii artykułów mam zamiar zadać pytania o zasady panujące w świecie MLP. Jaka jest jego historia, kto go stworzył, jak działa magia, kim naprawdę są Discord, Celestia i Luna. No i jaką rolę pełnią główne bohaterki w tym przepełnionym magią świecie 

Wiele moich przemyśleń opiera się o kanoniczne wydarzenia MLP, część to moja fikcja i błądzenie po bezdrożach teorii wysnutych na poczekaniu. Wszystko jednak tworzy ciekawą całość, tak więc zachęcam do lektury.

___

Dwa Alicorny, Luna i Celestia pokonały Discorda i zasiadły na tronie Equestrii. Niektórzy uważają, że są to postacie potrzebne po to, żeby sprzedawać ładne (różowe) figurki, a w samym Uniwersum MLP nie mają większego znaczenia. Czy to naprawdę takie oczywiste? Spróbujmy wycisnąć z tego jak najwięcej...

Wiele razy odnoszę się do mojej poprzedniej pracy: 
http://mylittlebrony.blogspot.com/2011/12/my-little-fantasy-i-stworcy-equestrii.html 
W celu zrozumienia wszystkich aspektów mojej pracy zachęcam do przeczytania części pierwszej...

Co wiemy o Lunie i Celestii?

Są inne niż reszta bohaterów. To widać na pierwszy rzut oka.

Zarówno Luna jak i Celestia samym swoim wyglądem odróżniają się od innych kucyków. Po pierwsze są większe, a ich majestatyczne grzywy i biżuteria wręcz ukazują piękno i moc jakie emanują z tych postaci. Trzeba również wspomnieć, że są Alicornami (pegazorożcami... >.> nienawidzę tej nazwy), co już na samym starcie wywyższa je ponad wszystkie inne kucyki nad którymi muszą sprawować władzę.

Księżniczka Celestia, dla wielu najważniejsza osoba sprawująca władzę nad kucykami...

Jasnym jest również, że są to stworzenia żyjące dłużej niż zwykłe kuce. Mają bez mała 1000 lat (Luna tyle czasu spędziła na księżycu), ale spodziewałbym się, że można dodać im kolejne kilkaset lat wspólnych rządów, o mieszkaniu w chaotycznym świecie Discorda nie wspominając. To powoduje pewien problem, ponieważ mimo iż znajdujemy wiele podobieństw między nimi i ich poddanymi od tej pory musimy stwierdzić, że coś jest z nimi nie tak.

Zwykłe kucyki w naszym świecie żyją... 20-30 lat? [Wątpliwa część] Biorąc pod uwagę, że w Equestrii lekarze i magia są wyszkoleni w podtrzymywaniu kucyków przy życiu można szacować, że staruszka taka jak Granny Smith ma ok. 35 lat... [/Wątpliwa część] Skąd w takim razie tysiącletni kuc?

Na pierwszy rzut oka widać jak na dłoni, że Luna i Celestia muszą mieć niesamowite zdolności, które wykluczają starzenie, odnoszenie ran, zatrzymują potrzeby fizjologiczne ("To the moon, motherf****r!"), nie wspominając o ich potężnej magii umożliwiającej manipulację obiektami niebieskim. Jest szansa, że ma to związek z Elementami Harmonii lub z ich nadnaturalnym pochodzeniem (widzieliście inne Alicorny?). Sprawia to, że większość osób uznaje je za boginie.

Bardzo dużo zastanawiałem się nad tym fenomenem, ale biorąc pod uwagę, że nie wiemy absolutnie nic o historii świata za rządów Discorda musimy znowu pobawić się w detektywów... tak więc stańmy na krawędzi tego co wiemy na pewno i za pomocą dedukcji dowiedzmy się jak najwięcej o tym skąd księżniczki wzięły swoją potężną moc.

Boginie, magowie czy wybranki przeznaczenia? Obalenie Discorda i wspólne rządy

Księżniczka Luna... młodsza siostra, niebezpieczna, tajemnicza, ale czy równie potężna?

Jak zwykle mamy bardzo mało materiału do "przemielenia". Pozbierajmy fakty: 

- Księżniczki musiały znać Discorda (w końcu żyły w jego świecie lub przynajmniej obserwowały go, skoro wiedziały o tym, że kucyki cierpią),

- Musiały pokonać Discorda (any objection?),  

- Najbardziej szczegółową informacją na ich temat jest fakt, że odkryły lub dowiedziały się o Elementach Harmonii, a potem użyły ich w celu obalenia jego rządów i przywrócenia właściwego stanu rzeczy 

- W poprzednim poście doszliśmy do wniosku, że Elementy są własnością i dziełem sił/bóstw potężniejszych od Discorda, być może odpowiedzialnych za stworzenie świata... to sugeruje, ze Luna i Celestia musiały wypełnić ich wolę, aby poprawnie użyć Elementów w walce

Nie wiadomo konkretnie skąd wiedziały one o prastarej kucykowej magii, co daje nam duże pole do popisu, ale istnieją trzy najczęściej wymieniane teorie, które wytłumaczą jaką pozycję zajmowały Siostry w świecie pod panowaniem pana Chaosu.

Teoria 1. Boginie

Były one istotami nadnaturalnymi (dla wygody będę nazywał je boginiami), które zostały wybrane przez Stwórców, aby sprawować władzę nad dniem i nocą i przewodzić kucykom (może nawet być pierwszymi żyjącymi kucykami, kto wie), aby Harmonia panowała na świecie. Razem z Discordem były obecne przy tworzeniu Equestrii, ale kiedy postanowił przejął władzę nie chciały łamać zasad porządku ustalonego na początku świata i szukały "legalnego" sposobu na jego obalenie. Wybierały się w najdalsze zakątki świata i studiowały eony kształtowania świata, aby odkryć Elementy Harmonii, potężne czary, które pozwalają przywrócić porządek do zniszczonego przez Chaos świata. Kiedy Discord przestał sprawiać kłopoty postanowiły porzucić boską naturę i zejść pod postacią Alicornów, by pilnować Harmonii w kucykowym świecie jako Księżniczki.

Argumenty za:

a) Teoria tłumaczy władzę nad dniem i nocą, długowieczność i inne "boskie" zdolności

b) Miały prawo dostępu do pradawnej wiedzy o Elementach

c) Celestia wiele razy udowadnia, że wie bardzo dużo i potrafi w pewnym stopniu przewidzieć wiele rozwojów wydarzeń ("Mane 6 są w stanie pokonać Discorda",  "Mane 6 są wybrańcami Elementów Harmonii")

Argumenty przeciw:

a) Celestia nie zawsze wie wszystko (Zniknięcie Elementów ze skrytki, nawet taka błahostka jak zniknięcie Philomeny)

b) Luna za łatwo daje się zwieść nienawiści podczas zamiany w Nightmare Moon. Spodziewałbym się więcej rozsądku po starożytnej istocie znającej zasady rozgrywki i świadomej możliwości przemiany po opętaniu gniewem

c) Obie księżniczki wydają mi się zbyt nierozsądne i omylne jak na boginie... nie sa doskonałe i wiele razy ukazują swoje słabości. Bóg w jakiejkolwiek teologii powinien być co najmniej niewyobrażalnie mądry, często nieomylny, tymczasem nasze bohaterki wykazują poziom świadomości śmiertelniczek (może trochę oświeconych :) )

Ocena:

Argumenty przeciw bardzo mnie drażnią, jak na razie jedziemy dalej do ciekawszych wersji. Ta teoria niestety leży i kwiczy :(

Teoria 2. Wybitne czarodziejki

Były one magami (czarodziejkami), które urodziły się za rządów Discorda (może kilka lat przed ich rozpoczęciem), studiowały prastare zwoje i postanowiły przestudiować historię świata, aby odnaleźć sposób na obalenie tyrana. Odnalazły Elementy Harmonii i użyły ich przeciw w celu wyzwolenia kucyków i zaprowadzenia nowego porządku świata. Jako jedyne rozumiały moc Elementów, mogły ich użyć do ulepszenia swoich zdolności, wejścia na wyższe poziomy świadomości, zbliżenia się do Absolutu. Użyły swoich nowych zdolności do stworzenia idealnego społeczeństwa opartego na wzajemnej harmonii wszystkich elementów, mogły zostać wybitnymi władcami krainy i sprawować rządy dające szczęście poddanym. Same miały poczucie obowiązku wobec państwa, tak więc stawiały dobro innych nad swoje własne. Władza nad ciałami niebieskimi, długowieczność i rozsądek jakie prezentują w późniejszych stadiach życia przyszły z czasem, a nie były częścią ich natury

Argumenty za:

a) Wyklucza konieczność tłumaczenia omnipotencji sióstr... nie muszą być wszystkowiedzące i wszechmogące, ale jako czarodziejki i znawczynie magii wiedzą bardzo dużo

b) Postacie dojrzeją i zdobywają nowe doświadczenia tak samo jak śmiertelnicy (Luna po powrocie na Ziemie wydoroślała na tyle, żeby Elementy uświadomiły jej błąd - o tym później)

c) Księżniczki muszą podlegać prawom ustanowionym w świecie przez Stwórców... w tej teorii są śmiertelne i w pewnym sensie zwyczajne, tak więc nie burzy to obrazu bogini z Teorii 1.

Argumenty przeciw:

a) Nie przychodzą mi do głowy żadne (czekam na waszą kreatywność)

Ocena:

To jedna z dwóch teorii, które jak dla mnie są najbardziej trafione. Ta teoria skupia się na wewnętrznym doskonaleniu się księżniczek, co stawia je jako wyjątkowe postacie, autorytety, które same zapracowały na swoje stanowisko w świecie pełnym magii. Poza tym bardzo mi się podoba takie podejście do sprawy kiedy Celestia rozmawia z Discordem o czasie jego klęski. Widać, że już mieli ze sobą do czynienia, ale nie jest ona dla niego równym przeciwnikiem. Musi nią gardzić, gdyż wie, że jest dla niego tylko małym nic nie znaczącym kucykiem, któremu się poszczęściło.

Teoria 3. Wybranki losu/prorokinie

Księżniczki dorastały w Chaosie generowanym przez Discorda, być może jako chłopki, być może jako kapłanki (albo niewolniczki przy taśmie produkcyjnej w fabryce wybuchających szklanek). W pewnym momencie swojego życia dostały wiadomość od Stwórców, w której zrozumiały, że muszą oswobodzić swój lud przez obalenie Discorda i przywrócenie Harmonii. Wtedy również przekazana została im wiedza na temat istnienia i przeznaczenia Elementów Harmonii (można stwierdzić, że zostały wybrane na prorokinie, które mają roznieść wiadomość o zapomnianej magii). Po obaleniu Discorda Equestria była wolna, ale dalej istniała możliwość rozsypania niestabilnej równowagi między Chaosem a Harmonią. Wtedy zostały one wybrane na władczynie Equestrii, które miały dopilnować, aby Harmonia panowała już zawsze. Moce władzy nad ciałami niebieskimi i długowieczność były im dane właśnie wtedy, kiedy zasiadły na tronie. 

Argumenty za:

a) Wyklucza konieczność tłumaczenia omnipotencji sióstr... nie muszą być wszystkowiedzące i wszechmogące, a jako wybranki mają prawo do poznania sekretów przeznaczenia.

b) Bezpośrednia ingerencja Stwórców Equestrii daje Celestii potencjalną możliwość zdobycia wiedzy na temat wszystkich ważnych wydarzeń... (Celestia mogła usłyszeć proroctwa o tym, że Twilight zostanie wielkim magiem i wybrańcem Elementów, że będzie musiała stawić czoła Nightmare Moon i Discordowi...)

c) Księżniczki muszą podlegać prawom ustanowionym w świecie przez Stwórców... w tej teorii są śmiertelne i w pewnym sensie zwyczajne, tak więc nie burzy to obrazu boginii z Teorii 1.

d) Całą wiedzę na temat magii księżniczki mogły posiąść bezpośrednio od Stwórców. Nawet to, że są Alicornami można w ten sposób wytłumaczyć...

Argumenty przeciw:

a) Inne teorie zakładają pewne rozdzielenie dzieła stworzenia od życia stworzeń w Equestrii... tutaj bezpośrednia ingerencja wymaga akceptacji istnienia wyższych bóstw rządzących prawami Equestrii

Ocena:

To jedna z dwóch teorii, które mi się podobają, jednak wymagają przyjęcia do wiadomości, że Equestria ma swoich Stwórców, którzy martwią się o los kucyków... Teoria 2 łamie mniej ustaleń, bo w pewnym stopniu pozostawia furtkę dla zwolenników kucykowego ateizmu, którzy wyobrażają sobie stworzenie Equestrii bez ingerencji bóstw (odsyłam do P.S.)

Można sprzeczać się o szczegóły, ale to chyba najczęściej rozważane możliwości na wyjaśnienie kim właściwie są księżniczki. Dopiero odpowiedzenie sobie na to pytanie uświadomi nam jaką rolę spełniają w świecie MLP. Przynajmniej dla mnie wszystkie założenia wskazują na to, że Luna i Celestia musiały być śmiertelnymi z natury kucykami, które w jakiś sposób zyskały moc, aby wybić sie ponad przeciętność i to właśnie na tej wersji będę dalej opierał moje rozważania na temat Equestrii.

"I wszyscy żyli długo i szczęśliwie... do czasu"

Po obaleniu Discorda nasze Księżniczki zasiadły na tronie krainy kucyków i zaczęły sprawować władzę. Z tego co jest już nam wiadome (intro 1. odcinka) można wnioskować, że ich rządy były Złotym Wiekiem Equestrii. Luna wznosiła księżyc, Celestia dbała o Słońce. Kucyki żyły w zgodzie, spokoju i Harmonii... wszystko wyglądało dokładnie tak jak powinno wyglądać od początku świata w krainie bez rządów Discorda.


Wszystko działało dokładnie tak jak trzeba... niestety dały o sobie znać inne siły rządzące Equestrią. Oprócz dobra, jakie reprezentuje harmonia istniało coś innego. Potężne siostry dzierżąc z kopytach los całej Equestrii zapomniały o tym, że one same też są częścią niestabilnej z natury Harmonii, a wielka siła niesie ze sobą wielką odpowiedzialność (to cytat z innego uniwersum). Zapomniała zwłaszcza jedna z nich.


Niestety, Celestia i Luna to postacie tak istotne dla podłoża fabularnego Equestrii, a zarazem tak tajemnicze, że muszę podzielić pracę na dwie części, aby chociaż w pewnym stopniu liznąć górę lodową, którą reprezentuje ich historia. 

W następnym odcinku... Nightmare Moon - czy Luna rzeczywiście była tak zaślepiona nienawiścią, aby zmienić się w potwora?

________________________________________________


Teraz pozostają pytania dla was:
Czy Celestia i Luna mają potencjał, aby należeć do panteonu kucykowych bóstw?
Czy uważacie, że MLP dużo by straciło bez tych postaci?
Która teoria jest wam najbliższa?

Piszcie, czekam na krytykę, pochwały, wytknięcie ew. błędów logicznych i propozycje na nastepne posty

P.S. Tak... wytknięto mi, że wzoruję moją "mitologię Equestrii" na modelu Judeochrześcijańskim (Stwórcy Equestrii utożsamiani z wszechmocnym, dobrym, monoteistycznym Bogiem, przaprzyczyną i twórcą świata idealnego, który nie ingeruje w sprawy stworzeń, dopóki nie są one niezbędne do realizacji jego planów, a za spaczenie jego dzieła odpowiedzialni są błędnie postępujący ludzie), ale staram się unikać wprowadzania konkretnych określeń co do tego, co nazywam uparcie Stwórcami. Osobiście uważam, że właśnie monoteizm i jeden Bóg jako praprzyczyna wszystkiego to wymóg dla dobrze prosperującego świata. W Equestrii mogło być w teorii wielu bogów, którzy wspólnie pracowali, ale WYMOGIEM w tak wyidealizowanym świecie było istnienie stwórcy, który jest mądry (najlepiej wszechwiedzący), dobry i ma bezpośredni wpływ na wydarzenia jeśli tylko zajdzie taka potrzeba... bez inteligentnego stwórcy nie byłoby tak elementarnego fragmentu układanki jak Elementy Harmonii przywracające ład w razie potwornych kataklizmów.
Teraz posypie się hejt ;)