Odcinek 34: "The Mysterious Mare Do Well"
Kolejna sobota, a z nią kolejny odcinek, w którym główną postacią jest ponownie Rainbow Dash, ale pojawia się też postać, która bezczelnie kradnie jej show - tajemnicza, zamaskowana klacz.
Co mnie zdziwiło, międzynarodowe strony fandomu huczą od spekulacji, że tajemniczą klaczą może okazać się Derpy Hooves (a przynajmniej wyrażają takie życzenie).
Pomimo tego, że wyobrażam sobie, jak by to mogło wyglądać oraz uśmiecham się na samą myśl, że Derpy wplątała się w jakieś prześcieradło i przez przypadek pokonała Rainbow Dash, to jednak nie sądzę, by było to prawdopodobne.
Co jednak jest niemal pewne - w odcinku nie powinno zabraknąć Tanka, bo w końcu wielkim przyjacielem jest.
Po godzinie 16:00 można zamieszczać spoilery. Nawet jest to zalecane. :)
Co mnie zdziwiło, międzynarodowe strony fandomu huczą od spekulacji, że tajemniczą klaczą może okazać się Derpy Hooves (a przynajmniej wyrażają takie życzenie).
Pomimo tego, że wyobrażam sobie, jak by to mogło wyglądać oraz uśmiecham się na samą myśl, że Derpy wplątała się w jakieś prześcieradło i przez przypadek pokonała Rainbow Dash, to jednak nie sądzę, by było to prawdopodobne.
Co jednak jest niemal pewne - w odcinku nie powinno zabraknąć Tanka, bo w końcu wielkim przyjacielem jest.
Tą tajemniczą klaczą może nawet być komornik.
OdpowiedzUsuńAle jeśli to będzie Derpy to będę spełniony.
O kurde, jeśli to będzie Derpy to będzie naprawdę fajnie :D Ale obawiam się że aż tak dużego ukłonu w stronę bronies nie zrobią...
OdpowiedzUsuńHmm no ciekawe kto nim będzie.
OdpowiedzUsuńDerby... aż sam uśmiech sunie się na twarz
Jedno jest pewne, dzisiaj już będą z tego memy
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMoże ową tajemniczą postacią będzie "odświeżona" postać z wcześniejszych generacjii - Firefly.
OdpowiedzUsuńDziwi mnie kolejny odcinek o Rainbow w momencie, gdy trójka z mane6 nie miała jeszcze własnego epizodu w sezonie, a nawet Applebloom i Sweete Bell dostały po jednym.
OdpowiedzUsuńOsobiście życzę sobie, by tajemniczą klaczą była jakaś zupełnie nowa postać epizodyczna, których w sezonie też jeszcze nie było. Ale wiem, że to nie koncert życzeń, a moje rozważania rzadko się sprawdzają :p
Derpy jest postacią poboczną, jej status, oficjalnie ogłoszony przez Hasbro to 'gdzie jest Wally', więc szansa na to, że nagle stanie się postacią pierwszoplanową, jest raczej minimalna. Myślę, że prędzej będzie to coś w rodzaju Trixie czy Gildy, czyli nowa postać stworzona tylko dla tego odcinka.
OdpowiedzUsuńNOPE! To na pewno będzie Chuck Testa. ;p
OdpowiedzUsuńpierwsze co pomyślałem: ,,Ta tajemnicza klacz to będzie Fluttershy" hehe ;)
OdpowiedzUsuńRównież mam dziwne wrażenie, że będzie to flutterszaj ;D
OdpowiedzUsuńCiekawie by było, gdyby się postarali i wprowadzili jakąś ciekawą, spójną postać... bo mieszkaniec Ponyville to prawie na pewno nie będzie xd
OdpowiedzUsuńNiestety, streama dzisiaj nie mogę obejrzeć, jestem więc skazany na YT...
Mam dziwne wrażenie, że będzie to Fluttershy. (Lepiej zeby nie, popsuje mi to fanfika... :( )
OdpowiedzUsuńTo nie może być Fluttershy, zepsuliby taką fajną postać. Nie, tak być nie może.
OdpowiedzUsuńKtokolwiek by to był, albo nie był, jeżeli scenariusz do tego odcinka pisała Meghan McCarthy (odcinek 7, 20, 25, 29), to będzie więcej niż ciekawie.
OdpowiedzUsuńDerpy? Cuda się zdarzają, ale nie warto na nie liczyć. Najpewniej to będzie jakaś zacna kobyła spoza Ponyville, co też będzie dobre.
A ja chcę piosenkę:P wiem, wymagający jestem:)
OdpowiedzUsuńPiosenka może będzie choć wątpie i też chciałbym żeby to była Fluttershy bo z Derpy to byłoby przegięcie troche ewentualnie moooże Spitfire ? Taka zamaskowana Spitfire która chce sprawdzić jej umiejętności. Pheh to też jest mało prawdopodobne choć nie wiadomo.
OdpowiedzUsuńTo musi być ktoś nowy. W ostatnim odcinku pełno było Fluttershy, więc wątpię by i teraz była jedną z centralnych postaci. Co do Derpy... Została wylansowana przez fandom, który nadał jej również cechy charakteru - głupiutka niezdarna klaczka lubiąca muffinsy. Jakoś nie pasuje mi to do "tajemniczej zamaskowanej postaci pokonującej RD". Więc nawet jeśli miałaby się pojawić w jakimś odcinku pierwszoplanowo, (czego osobiście bardzo sobie życzę) to raczej w nieco innym charakterze.
OdpowiedzUsuń@Deveel Przy odrobinie szczęścia ten "bohater" będzie mieć wejście w stylu Darkwing Ducka albo Major Mana z Atomówek:
OdpowiedzUsuń"Major Man, to dzielny bohater nasz!
Spędza wrogom z oczu sen jego szczera twarz."
Sam osobiscie licze wlasnie na nawiązania do tych postaci i ktokolwiek to jest, dotąd nawet goscie z EqD sie tylko domyslają. Poza Derpy, obstawiają jeszcze Spitfire, Trixie albo Firefly.
Jeżeli Dashie opuści wszystkich po pojawieniu się tajemnicego kucyka, w którym jest w czymś lepszym od niej i wszyscy będą się tym kucykiem zachwycać, to napewno będzie piosenka.
OdpowiedzUsuńW tym odcinku napewno będzie nawiązanie do superbohaterów. Może nawet komiksowych?
Na ED obstawiają wszystko co się da po kolei, łącznie z Carrot Top i Colgate :)
OdpowiedzUsuńA według mnie to będzie Scootaloo albo ktoś nowy
OdpowiedzUsuńSądzę, że to będzie nowa postać, typu (Great and Powerful) Trixie, ale w takim razie... po co by się miała maskować, skoro i tak jej nikt nie zna? Oj, coś czuję w powietrzu plot twist ^_^
OdpowiedzUsuń@stardust Przeciez wiadomo, ze Flutter jest zdolna skrecic kark niedzwiedziowi, wiec co przeszkadza scenarzystom umiescic ja w takiej pozycji?
OdpowiedzUsuńBlagam, lepiej zeby nie, lepiej zeby nie....
Ja obstawiam kogoś nowego, być może Firefly (w końcu to odpowiednik RD, więc też jest szybka i zdolna)...albo Trixie, która wyczarowała sobie skrzydła i chce się zemścić :D
OdpowiedzUsuńtylko czemu Trixie miałaby sie mścić na RD, moim zdaniem fajnie byłoby gdyby była to Fluttershy albo Scootaloo
OdpowiedzUsuń@Deosgaeno - co innego nastawić kark niedźwiedziowi a co innego skręcić, naprawdę myślisz, że FS skręciłaby kark komukolwiek? Jeśli scenarzyści przedstawiliby ją w taki sposób to byłoby to właśnie to o czym pisałem - zniszczeniem tej postaci.
OdpowiedzUsuńMam za duzo nauki aby ogladac na livestreamie, pewnie pozniej obejrze.
OdpowiedzUsuńEh, pewnie mnie nie bedzie przez jakis czas. Too much work.
@Stardust : Wlasnie dlatego pisze, ze lepiej zeby nie. Ale szczerze mowiac, nie wiem czemu mam wrazenie ze tylko FS moze byc ta tajemnicza klacza.
OdpowiedzUsuńBo z niej to taka cicha woda, a brzegi rwie.
Bo kto inny? Granny Smith? Luna? Celestia? BigMac po operacji zmiany plci? Derpy? Nie sa glownymi postaciami, wiec ze tak sie wyraze to se ne da.
Kurde, 80 minut a ja juz nie moge wytrzymac.
Mam cichą nadzieje, że jednak not a single Scootaloo will be given today :)
OdpowiedzUsuńNo i zbliżamy się do godziny zero. Go go power Rainbow!
Ale skąd przekonanie, że musi to być postać już znana?
OdpowiedzUsuńKurdę, a ja się będę męczyć na własne życzenie do godziny 18-19, aż będzie w 720p na yt... Jakoś nie mogę znieść jakości live-streamów, kucyki w sd to dla mnie profanacja :(
OdpowiedzUsuńDzisiejszego streama nie obejrzę. Poczekam na przynajmniej 740p. Mój komp już nie trawi Streamów...
OdpowiedzUsuńSteam odpalony. Klacze i ogiery, JESZCZE 10 MINUT!
OdpowiedzUsuńNo to jedziemy z tym sianem!
OdpowiedzUsuńok zaczynamy
OdpowiedzUsuńYmmm, klub fanów RD. Yhee totalnie bym należał. :>
OdpowiedzUsuńxDDD ....
OdpowiedzUsuńOk umieram.
Ponownie fabryka memów i gifów.
Silly.
I see what they did. I see. :] and i like it.
OdpowiedzUsuńmysterious mare wygląda naprawde fajnie
OdpowiedzUsuństawiam wirtualny (nieistniejacy) browar ze to fluttershy :D
OdpowiedzUsuńTo ptak! To samolot! NIE, to BATMAN!
OdpowiedzUsuńTwi. To ona. Już na streamie nie tylko ja tak podejrzewam.
OdpowiedzUsuńBo kto inny to mógłby być? RD zbytnio się przechwala, więc reszta Mane 6 chce jej pokazać. Twi się chyba najbardziej z tego irytowała.
Fu, stream mi się przywiesza. D: Już dwa ratunki przynajmniej opuściłam przez to (to z tym samochodem czy innym pojazdem + ta jakaś budowa - pierwsze ucięło, drugie widziałam dosłownie kawałek jak mi się chwilowo odwiesiło). D:
Cała M6 jak nic, teraz FS wejdzie napewno
OdpowiedzUsuńZnaczy cała M6 bez RD :)
OdpowiedzUsuń5/6 z Mane6 ;x
OdpowiedzUsuńJuż wiadomo, to pozostałe bohaterki, a przynajmniej AJ i Twilight są MM :)
OdpowiedzUsuńTO NIE ŻADNA Z M6 DAJE WÓDKĘ, BROWCA I JACK'A DANIELSA ZA TO ŻE TO NIE M6!
OdpowiedzUsuńTego sie nikt nie spodziewał wcześniej, ale pomysł był fajny.
OdpowiedzUsuńA moment jak RD dostala po mordzie bylo mega smieszne
Cholera, przespałem. WHY!?
OdpowiedzUsuńA może to Luna
OdpowiedzUsuńM6 jak nic :D
OdpowiedzUsuńFUUUUUUUUUUUU!!!
OdpowiedzUsuńNIE DAM WAM NICZEGO!!!!
KONIEC!!!
SPADAM. PRZEGRAŁEM
toldya :)
OdpowiedzUsuńto było niezłe
Czyli tylko 4 z 6 ;>
OdpowiedzUsuńno i wsmarowywanie czekolady w twarz, mhmmm yum
That was awesome. Like Rainbow dash :D
OdpowiedzUsuńTama i wiezowiec, juz widze jak ludzie beda to rozkminiac :D W nastepnym odcinku prom kosmiczny i elektrownia jadrowa :D
OdpowiedzUsuńNie rozumie, skoro mają hydroelektorwnie, to po gówno używają świec? :o
OdpowiedzUsuńObjection !!!
OdpowiedzUsuńHeh, nieźle to Sonic przewidział. MM wyglądał niemalże jak Darkiwing Duck. Ba, to był po prostu Darkwing Pony :).
Sporo scen można było powiązać z Spidermanem.
Scoot też dostała swe 5 minut, ale nie w takiej formie jak jej dwie koleżanki w wcześniejszych odcinkach.
Widzimy też, że miasteczko byle "wiochą" nie jest. Tu tama, obok żurawie(drewniane, ale są)i cały plac budowy.
Ogółem bardzo sympatyczny odcinek. Sporo padło propozycji co do MM i chyba mało kto wśród fanów przewidział taki scenariusz. Jak najbardziej zasługuje to na +.
Końcowa mowa też zasługuje na dużego plusa.
Dwa odcinki z RD pod rząd już były, czas na odcinek Pinkie/AJ/Fluttershy-centryczny.
A no tak, za tydzień odcinek z Rarity...
Dobrze, że z nikim się nie zakładałem, kto kryję się w tym kostiumie...
OdpowiedzUsuńOdcinek fajny. Ukłon w stronę bronies był. Ta chwilowa industrializacja Ponyville była konieczna dla fabuły odcinka. Pormu kosmicznego raczej nie będzie, bo już je wycofali, chociaż kucyki astronauci... Kucykowa odyseja kosmiczna...
Ze słoikiem z masłem orzechowym to ciężka sprawa była. Ale jak epicko sobie z tym radzili!
*Promu, kurde...
OdpowiedzUsuńWersja LQ z reklamami już jest na YT
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=bONfMBNBW6w
Co ciekawe autorem scenariusza do tego odcinka jest zupełnie nowa osoba - Merriwether Williams.
Kiepsko. Boast Busters ver. 2.0 rozszerzona.
OdpowiedzUsuń6/10
Muszę przyznać, że zawiodłem się na dzisiejszym odcinku, gdyż najzwyczajniej w świecie był nudny, miejscami przewidywalny (oczywiście nie licząc końcówki) i znowu o Rainbow Dash. Jednak nie było, aż tak tragicznie: pojawiły się nowe kuce (przynajmniej tak mi się wydaje), widzimy (jak już to Turak zauważył) że w Ponyville dużo się dzieje. Dla mnie 6.5/10, mogło być lepiej.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCzy nie przypominało wam to trochę odcinka Atomówek z "Mayor Manem"?
OdpowiedzUsuńTościk - Nie.
OdpowiedzUsuńSwoją drogą, oczekujcie obrazków z RD w kostiumie spider mana.
WIEDZIAŁEM, że to będzie Darkwing Duck!
OdpowiedzUsuń1080p - http://www.youtube.com/watch?v=LyrQVpGYSrI&hd=1
OdpowiedzUsuńZdecydowanie najmniej udany epizod sezonu drugiego,i o dziwo nie tylko ja tak myślę, większość fanów również co mnie trochę dziwi...tak jakoś mało humoru było..Choć plus za rozszerzenie Ponyville oraz projekt Darkwing pony:)
OdpowiedzUsuńJednak debiut nowego scenarzysty nie zaliczył bym do udanych...
http://www.youtube.com/watch?v=LyrQVpGYSrI
OdpowiedzUsuń1080p(HD) - jeszcze się uploaduje, ale na pewno w tym miejscu będzie.
@Anonimowy
OdpowiedzUsuńDajmy czas nowemu scenarzyście. Na pewno jakieś odcinki jego autorstwa będą w tym sezonie. Wówczas ocenimy jak wypada na tle pozostałej ekipy.
Też mnie dziwi spora krytyka tego odcinka.
Niby motyw całego odcinka oklepany, co zresztą wspominał Erec, ale słabego tego odcinka bym nie nazwał. Inna sprawa, że w tym sezonie mieliśmy niemalże non stop bardzo dobre odcinki i ten przyznam, istotnie troszkę odbiega poziomem.
Ja sam obstawiałem na Twilight, ale zmylił mnie moment z skrzydłami. Podczas sceny z pościgiem by się mogła sklonować używając magii.
OdpowiedzUsuńOdcinek najsłabszy z dotąd wyemitowanej części nowego sezonu. Pozostałe były naprawdę dobre, choć przewidywalne, a teraz dostaliśmy naprawdę cholernie oklepany schemat z kreskówek. Pomijając moje osobiste odczucia (nie trawię tematu superbohaterów. Po prostu), obiektywnie odcinek też najwyższych lotów nie był. Nie był zły, ale w porównaniu do reszty odcinków wypada blado.
OdpowiedzUsuń@Retm
OdpowiedzUsuńSame here, z tą różnicą, że przy scenie pościgu stało się dla mnie oczywiste że Mare Do Well jest więcej, niż jedna.
Swoją drogą to nie mogłoby być inne wyjaśnienie na kucyka będącego jednocześnie pegazem i jednorożcem (Alicorn, taaa jasne). RD powinno coś zaświtać w tej jej tęczowej łepetynie (tak, niezbyt ją lubię, a ten odcinek nie pomógł mi zmienić zdania).
Zgadzam się z przedmówcami, odcinek gorzej, niż średni. Jedyne, co mógłbym zaliczyć na plus to babcia Smith i ta klacz od słoika z masłem orzechowym.
Czemu kuce z tła nie miały znaczków? Wtedy jak RD uratowała dziadków szukałam dr Whoovesa. I znalazłam, nawet koło (chyba) Derpy, ale... http://screenshooter.net/4803438/segoimf wtf? XD
OdpowiedzUsuńA tak wracając do odcinka... Spoko, ale bez fajerwerków. Fajnie, ze okazało się, że to reszta Mane6 ^^
Ja właśnie bardzo lubię Rainbow,ale ten odcinek zupełnie mi się nie podobał,wyglądało to na to jak pozostali z mane6 próbowali pozbyć się u Dash jej pewności siebie,w końcu ta w jej marzeniu jest potrzebna i to bardzo...Cóż mam nadzieje że to był wypadek przy pracy(taa..chyba tylko tak można nazwać ten odcinek)i w następnych odcinkach,będzie lepiej...oby,ktoś tak w ogóle załapał jaki był morał w tym odcinku?
OdpowiedzUsuńEhh przez chwilę miałem nadzieję,że będzie ktoś nowy...potem po zobaczeniu koloru przy czarowaniu, już byłem pewny, że to Twilight i plot twist się nie udał :/ Co prawda potem się zastanawiałem nad skrzydłami, ale byłem pewny, że to Twiligh (myślałem, że je wyczarowała, czy coś, ale byłem 100% pewny, że to ona)
OdpowiedzUsuńPoza tym-dom starców heh...
Zauważyłem jeszcze coś: sezon drugi sponsoruje Babcia Smith (chyba w każdym odcinku była od Lesson Zero), oraz Rainbow "Deal with it" Dash.
O ile do tej pierwszej nic nie mam, o tyle
te okularki były zabawne w Lesson Zero, ale gdy widzę je w każdym następnym odcinku, to już chce mi się wymiotować.
Jeszcze jedna sprawa: To był pierwszy odcinek od początku 1-szego sezonu bez listu do Celestii!(nie liczę tych "epickich" czterech odcinków otwierających dany sezon) What the hay? Gdzie jest legendarne "Dear princess Celestia(...)"? Oj tutaj duży minus.
Jedyne co mnie rozbawiło to słoik z masłem orzechowym-fajna scena.
W moim rankingu, ten odcinek zajmuje ostatnie miejsce w tym sezonie. Mimo, iż Social był przegadany i też średnio mi się podobał, to był tam lepszy twist i do tego wyciskacz łez aka obrazek Belle...tutaj nie było niczego takiego.
Odcinek... mocno średni, choć ogólnie nie jestem zawiedziony. Makabrycznie oklepany schemat, epickość RD jakoś tak na siłę (widać dwa odcinki z nią pod rząd to za dużo). Na plus oczywiście pokazanie nowych miejsc w Ponyville, kilka nowych background-kuców, Derpy, sporo gifo-generatywnych momentów. Mimo, że dało się przewidzieć że Mysterious Mare jest więcej niż jednym kucem, to moja mina, gdy RD demaskując ją zobaczyła Pikie... bezcenna. :]
OdpowiedzUsuńPierwsza myśl - Batman
OdpowiedzUsuńMoment odkrycia - eee...
Średnio na jeża ten odcinek...
Jakiś słabawy ten odcinek. Szczególnie nie podobało mi się to, że Ponyville pokazano jako miejsce o szczególnie dużym współczynniku wypadków, gdzie jest spora górka z przepaścią na końcu [nie mogli tego ogrodzić czy co?], i ta elektrownia wodna... nie pasuje tu za bardzo, bo skoro tu jest, to kucyki nie powinny wykorzystywać żarówek? Chyba, że prąd idzie do pałacu Celestii i Luny na konsolę i komputer :D
OdpowiedzUsuń@Anon
OdpowiedzUsuńTrollestia zrobiła tę tamę. Deal with it. :P
Jeszcze co do odcinka - przewiduję falę memów ze Spikiem jako duchem (czy jak to tam było, że Pinkie zwiewała). Podobało mi się nawiązanie do animowanej serii Batmana (te tablice wśród tłumu stylizowane na logo serii, swoją drogą najlepsza seria o superbohaterze). A tak? Panie, nuda się z ekranu wylewała, mimo że lubię Rainbow, ale tutaj to przesadzała i to ostro...
@Ravebow Dash: To nie był pierwszy odcinek bez listu, obczaj Stare Master, w nim też nie ma sławetnego "Dear Princess Celestia". Wygląda na to, że nie jest istotne, czy postacie zapiszą list słowo w słowo przy pomocy Spika, tylko czy wypowiedzą morał na końcu odcinka. Tutaj on zdecydowanie był, w Stare Masterze też. Mi to pasuje. :)
OdpowiedzUsuńMoim skromnym zdaniem odcinek szału nie zrobił, ale na pewno się udał, zwłaszcza bohaterskie momenty z MMDW dawały radę. Twist fabularny nie wyszedł, bo już przed pościgiem wiedziałem kto i co, ale i tak całość mi się spodobała. Scena ze słoiczkiem masła orzechowego - bezcenna. :)
Zaskoczenia z odkrywaniem kto jest zamaskowaną klaczą nie było. Gdy tylko pokazała nogi od razu wiadomo było, że to AJ, potem Pinkie która rzeczywiście nie była mocno charakterystyczna i można było sądzić, że to wciąż AJ, ale czarowanie od razu zdradzało Twi i w tym momencie można było zgadnąć, że to reszta M6 daje RD nauczkę, zaraz też zresztą pokazała się Fluttershy dopełniając całości.
OdpowiedzUsuńSpodziewałem się, że szybko zaczną pojawiać się obrazki z M6 w wersji malutkich kucyków, ale skoro nikt się nie pofatygował, to sam walnąłem na szybko dwa :)
http://fav.me/d4hdrho http://fav.me/d4hdmpt
@Nero - było jeszcze odniesienie do Simpsonów, tj. moment z encyklopediom :)
OdpowiedzUsuńPamiętajmy, że chcemy (mówię w imieniu bronych), żeby to nadal była bajka dla małych dzieci, a nie robiona pod bronych. Założę się, że dla takiego młodszego dziecka to mogłoby być zaskoczeniem, bo nie zwracałoby uwagi na takie.
OdpowiedzUsuń@Stardust
Te oczy, one wpatrują się w moją dusze, aaargh!
BTW naprawdę niezłe masz tam prace.
...bo nie zwracałoby uwagi takie szczegóły.
OdpowiedzUsuńJakimś cudem nie dopisałem tego, sorki za podwójnego posta, późno już.
A mnie się ten odcinek nawet podobał. Fakt nie był tych najwyższych lotów, ale solidny średniak. Szczerze myślałem od początku, że to AJ jest zamaskowaną klaczą, co nawet potwierdziło zatrzymanie wozu:) Ale potem sprawa się wyjaśniła, po czarach Twi. RD zdecydowanie mnie wkurzała w tym odcinku, tak jak w niektórych momentach sezonu 1. Ale już taki chyba jej urok;)
OdpowiedzUsuń@Sonic
GRATULACJE ZA JASNOWIDZTWO:) Darkwing Pony rządzi:P
Czy w momencie robienia zdjęcia Rainbow całuje Applejack? o_O
OdpowiedzUsuńMnie najbardziej rozwaliło, hmm baby-pony (?) Ja rozumiem, że u niemowlaka główka większa od reszty ciała, ale tutaj już przesadzili. ;D Co do odcinka to raczej taki przeciętny. Przedstawił Equestrię jako krainę pełną niebezpieczeństw. ;p I ta 30-40m studnia na początku.
OdpowiedzUsuń@Nero
OdpowiedzUsuńUhh, ten moment faktycznie dziwnie wygląda, ale to raczej niezamierzone. Daję sobie głowę obciąć, że powstaną z tego przeróbki(o ile już nie powstały...) Witaj zasado 34.
Powstały na know your meme,choćby są...
OdpowiedzUsuń@miskof
OdpowiedzUsuńNo, ja tez zauwazylem, ze NAGLE cwierc mieszkancow Ponyville jest w smiertelnym niebezpieczenstwie. Jesli tak maja na codzien, to Ponyville jest tak naprawde Oszukacprzeznaczenieville. Pewnie polowa kucykowosci by tam wyginela gdyby nie Daszka i inni Mane6.
Ogólnie odcinek może być, bywały już gorsze. Niestety, ale schemat go psuje.
OdpowiedzUsuńGdzieś tak od połowy jego jakość zaczęła się poprawiać wraz z wkurzającą się Rainbow Dash, prócz tego była Scootaloo (chyba moja ulubiona bohaterka w bajce), na której zachowaniu się zawiodłem.
Podobał mi się motyw ze słoikiem, Spikiem jako dziennikarzem.
W czasie oglądania gdy MM zaczęła latać to moją pierwszą myślą było to, że jest to Alicorn, ale się zdziwiłem wtedy.
Odcinek sam w sobie dość solidny- niestety, na tle poprzednich wypada słabiej. Największą wadą jest aż do bólu znany schemat. Chociaż przyznam się, ze zakończenie mnie zaskoczyło, a przez moment nawet myślałem, że to na prawdę będzie jakiś nowy Alicorn (jakiś krewny Luny i Celestii czy coś takiego). A moja mina, po zobaczeniu pod kostiumem Pinkie była chyba podobna do miny RD.
OdpowiedzUsuńPrzy okazji dostaliśmy też coś nowego do wizerunku Ponyville- jednak nie jest tam w 100% sielankowo, wypadki też się zdarzają (chociaż ich nagromadzenie zdaje się trochę zbyt duże- tak, wiem, to było konieczne w tym odcinku, ale ogólny obraz "wcześniej praktycznie nic- teraz nagle mnóstwo" jest jednak widoczny).
Morał w zasadzie też był, tyle, że wypowiedziany nie przez RD ale przez Twilight- i to wg mnie tłumaczy, dlaczego nie było listu. Po prostu po co powtarzać dwa razy to samo.
W kwestii elektrowni- przez serial przewinęło się parę urządzeń, które jak najbardziej prądu potrzebowały (jak choćby maszyna do szycia Rarity, mikser z odc. "Call of the Cutie", czy urządzenia rodem z salonu fryzjerskiego w "The Best Night Ever"). Do tej pory można było twierdzić, że działają dzięki magii, ale teraz można na to spojrzeć zupełnie inaczej. I jeszcze co do wspomnianego przez kogoś wyżej (nie)używania żarówek- przypomniała mi się scena z pierwszego odc pierwszego sezonu,jak w bibliotece zapala się światło po wejściu Twilight. Jakoś nie przypominało to zapalających się świec, więc może jednak jakiś inny niż świece rodzaj oświetlenia też w Ponyville występuje (albo to jest po prostu moja nadinterpretacja).
A ja aż do końca wierzyłem, że to Luna poddaje Rainbow próbie zanim złoży jej ponownie propozycję zostania kapitanem Shadowbolts (bez wcześniejszego zastrzeżenie). 8)
OdpowiedzUsuńA tak na poważniej, po tej akcji z tamą już nie miałem wątpliwości, a sam odcinek plasuje się według mnie w mocnej średniej... może z każdym kolejnym "oglądnięciem" będzie lepiej.