Fanfic: Zakochany kucyk

[Shipping]
Woah, pierwszy shipping na blogu, pewnie z czasem pojawi się ich więcej.
Jak pewnie domyślacie się z obrazku wyżej, główną bohaterką będzie RD i o dziwno nie będzie zakochana w klaczy, a w ogierze.
Sam fanfic dosyć krótki i raczej nie zapowiada się na kontynuacje.

Autor: Matrix109
Parę słów od autora: Chciałem napisać coś oryginalnego i nie znalazłem żadnego fanfica na ten temat więc pomyślałem czemu nie. Mam nadzieje, że damska publika nie wkurzy się za słaby romans, a męska to przeczyta mimo tego, że jest to romans (to nie jest aż tak debilne jak "Zmierzch")
Fanfic: http://matrix109.deviantart.com/#/d4gnq11

Komentarze

  1. Boooo!
    1.Nie cierpię shippingów Clopingów etc.
    2.RainbowDash rzekomo jest lesbijką.

    No ale nie jest aż taki potwornie zboczony a bardziej jest w temacie historii o młodzianej miłośći!

    No to będzie 3/5 niech stracę :P

    OdpowiedzUsuń
  2. kurcze drugi :( (durne logowanie)
    Nawet nie przeczytałem ale myślę że będzie niezłe. Znacznie bardziej wole coś innego niż horrory w których całkiem fajne kucyki stają się potworami.

    OdpowiedzUsuń
  3. @Nexer
    A ja nie lubię ani shippingów ani slatterów.

    Wolę jak coś nie załamuje mi myśli o serialu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Hmmm jakoś i ja nie trawię shippingów. Możo nie za długi, ale nie nudził. Rzeczywiście taki jednostrzałowy, ale mam nadzieję, że dalej będziesz pisał. 4 na 5:P

    OdpowiedzUsuń
  5. @Czasrson:

    Też nie lubię shippingów. Kiedyś w zamierzchłych czasach gimnazjum pisałem fanfica i nie był aż tak zły jak mi ludzie mówili, ale pisałem tam właśnie mały romans obok akcji by przyciągnąć damską publikę i właśnie im najbardziej podobał się ten romans więc chciałem zobaczyć czy jeszcze coś pamiętam plus najbardziej nie cierpię lesbijskich romansów związanych z MLP, teraz aktualnie piszę fanfica akcji.

    @Nexer:

    Chciałem napisać horror ale niestety w połowie zdałem sprawę, że to nie jest w ogóle straszne dlatego nie będę się nawet tego podejmował.

    Przepraszam jeśli zdania są nie składne, byłem właśnie na winiaczu i piłem go na wpół pusty żołądek.

    OdpowiedzUsuń
  6. Mi to kompletnie nie podeszło. Może i czytało się gładko, ale cieszę się, że było krótkie - dłuższego bym nie zniósł. To nie tak, że nie trawię romansów (nawet shippingi mają jakiś-tam urok, byle były dobrze zrobione i wytłumaczone...), ale tutaj masa błędów uniemożliwiała odczuwanie radości z czytania.

    Najbardziej w oczy rzuca się interpunkcja (leżąca i cicho pokwikująca w kącie ciemnej piwnicy), tuż po tym dziwnie rozdzielone wyrazy, czy w ogóle okropne błędy ("mętalnie", tak na przykład). Gdyby nie to, to czytałoby się nawet przyjemnie, choć samo opowiadanie proste i przewidywalne.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie mogę się doczekać aż i tu pojawi się przycisk No-fanfic Mode.

    OdpowiedzUsuń
  8. Shipping,hm me gusta:)
    Całkiem fajna historia,polecał bym robić kontynuację,albo dać na angielski i wystawić na ED,tam może być bardziej doceniony^^
    Marek "Hoofner"
    Nie lubisz fanficów O_o

    OdpowiedzUsuń
  9. Błędy stylistyczne mi strasznie przeszkadzały. Ortograficzne, interpunkcyjne ale nie stylistyczne! Mi Fanfic pasuje, a sam shipping nawet lubię. Ale clopping to co innego. Po prostu czasem miło mi się robi kiedy czytam o kucykowej miłości. A to że są lesbijki mi nie przeszkadza, taki jest świat MLP.

    OdpowiedzUsuń
  10. Mi osobiście się nie podobało, było nudne (zresztą jak każdy romans). Trochę błędów stylistycznych, w jednym miejscu Rainbow została nazwana "niebieskooką", a z tego co wiem ona niebieskich oczek nie ma.

    OdpowiedzUsuń
  11. @Retm
    Wnioskuję że jesteś homoseksualista po twoim komentarzu.

    Albo po prostu ci to nie przeszkadza*

    Non-Fanfic mode by się przydał.

    OdpowiedzUsuń
  12. Fanfic ogólnie średni. Plus za zachowany klimat serialu. Jeden z nielicznych "normalnych" shippingów, jakie czytałem. SPOJLER Zaskoczyłeś mnie, gdy Dashie powiedziała, że nie lubi Wonderbolts'ów. /SPOJLER Po dalszym czytaniu wiadomo dlaczego. Minusy? Kilka błębów ortograficznych, literówek, dość krótkie, a zakończenie napisane tak, że chyba nie miałeś pomysłu/czasu/ochoty na jej dopieszczenie. Podejrzewam jednak, że to opowiadanie nie miało aspiracji do bycia epickim, a raczej taką... zabawą.

    Ocena końcowa: 3/5, ale że lubie (lekkie) shippingi i Rainbow, to dam ci 4=/5

    OdpowiedzUsuń
  13. Czarson
    A co to ma wspólnego do shipingów?Ja osobiście lubię je oraz nie jestem homo więc nie wiem co ma piernik do wiatraka..a do fanficków radzę się przyzwyczaić,bo to one podtrzymują fandom zaraz za serialem...niemniej jak kto woli,taki przycisk mógłby niektórym się podobać.

    OdpowiedzUsuń
  14. @Czarson
    Hmm, jak ja napiszę, że nie przeszkadzają mi kucyki, to twoim zdaniem mogę być kucem?

    OdpowiedzUsuń
  15. @Kalom
    @Anonim

    Nie załapaliście...
    Powiedział że nie przeszkadzają mu pogłoski że Rainbow jest lesbijką a to jest homoseksualne.
    Albo po prostu toleruje takie związki jak ja.

    OdpowiedzUsuń
  16. Umm... Przeczytałem. Krótki, dość nieskomplikowany, ale w miarę przyjemny. Byłoby o wiele lepiej, gdyby nie błędy. Ale próbuj dalej. :] 6/10

    OdpowiedzUsuń
  17. Przepraszam wszystkich za błędy, które pojawiły się w fanficu.

    OdpowiedzUsuń
  18. Jakie ostrzeżenie -[shipping]:D Rozwala mnie to, a pewnie się jeszcze pokaże w przyszłości. Potem dojdą jeszcze inne - [przemoc], [narkotyki], [clopping] itd. Aż się ukaże fanfick mający wszelkie możliwe ostrzeżenia :)

    Co do shippingów - dobra, przyznaję się, lubię. A właściwie to polubiłem ostatnio, jednocześnie z humanized ponies (choć to drugie bardziej), a jak już są zhumanizowane kucyki in love to jestem prze szczęśliwy. Wiem, że dziwne, ale właśnie to mnie kręci, w całkowicie nieerotycznym znaczeniu.

    A co do samych shippingów - Equestria jest mega fajnym miejscem, a jak jest tam jeszcze miłość, to już w ogóle robi mi się ciepło (na sercu).
    A poważnie - romans w świecie kucyków, jeśli nie mają miejsca nie wiadomo jakie sceny - czemu nie? Domyślam się, że przeciwnikom shippingów chodzi nie o to, że woleliby świat kucyków bez tego aspektu życia (choć pewnie są i tacy), ale że autor pracy albo zniszczy jakiegoś kucyka, zwłaszcza z mane6, albo cały świat, tworząc wszystko zbyt dwuznacznym czy wprost erotycznym, ja tez nie chciałbym czytać zbyt dokładnego opisu pocałunku między kucykami.

    Opowiadanie przeczytam jutro po zajęciach, dzisiaj nauka, niestety.

    OdpowiedzUsuń
  19. Dorzucę jeszcze raz coś od siebie.
    Fanfic niezły i nawet całkiem ciekawy temat nie poruszający jakichś zboczeństw.

    I jeszcze coś. CZEMU DO JASNEJ CHOLERY KAŻDY MYLI MÓJ NICK??? JESTEM NAXER NIE NEXER! (sry ale to mnie wnerwia)

    PS: zabijcie mnie ale co to shipping i slatter?

    OdpowiedzUsuń
  20. @Czarson
    Nadal chyba nie rozumiem.
    Wszystko mi jedno czy RD jest lesbijką, czy nie, a nawet gdyby była to "I'm okay with this".
    Więc co, jestem wg Ciebie homo? Nie kumam.

    @MatiMS
    Hehe, niedługo pojawią się jeszcze znaczki PEGI.

    @Naxer
    Shipping to... Statkowanie.
    A tak na serio to po prostu robienie romansów w fanficu.

    OdpowiedzUsuń
  21. @Czarson
    Nie wiem zbytnio jak ci odpowiedzieć. Szczerze mówiąc nie spodziewałem się takiej odpowiedzi. Mogę ci zagwarantować że homoseksualistą nie jestem, w ogóle wolę nie mówić o sprawach seksu. Shipping... To sprawa gustu, tak samo jak MLP. Nie wiem czy dobrze to wcześniej napisałem, ale lesbijki mi NIE PRZESZKADZAJĄ, co ma zupełnie inne znaczenie niż lubię je. Po prostu ciepło mi się robi na sercu gdy widzę niektóre obrazki (niestety nie mogłem znaleźć odpowiedniego), ale co innego gdy widzę coś takiego:
    http://30.media.tumblr.com/tumblr_lnse7xG57N1ql5gvto1_500.png

    OdpowiedzUsuń
  22. @Kalom:
    Dzięki za odpowiedź :)

    @Retm:
    Też nie lubię takich zdjęć, a zwłaszcza te zhumanizowane i w ogóle zhumanizowane bo chodzi tu o kucyki a nie jakichś ludzi

    I dziękuję że wreszcie ktoś piszę poprawnie mój nick (Do Kaloma ten zwrot :))

    OdpowiedzUsuń
  23. A, niedługo 400 000 wejść ;) I coś dodam do oceny Fanfica (bo na inny temat zeszliśmy). On wyglądał na wymuszony. Niektóre sceny było po prostu zrobione na odwal. Tu trzeba trochę uczuć, pasji (cholera, strasznie mi się kojarzy, chyba nie dorosłem) ! Lub to co robisz, sprawia ci przyjemność. Sam napisałeś że nie lubisz shippingów, więc ich nie pisz! Po prostu lub to co robisz a daleko zajdziesz.

    OdpowiedzUsuń
  24. Osobiście odnoszę wrażenie, że dość wiele bronych na FgE nie lubi shippingu szeroko pojętego. Już kiedyś rozgorzała w komentarzach dyskusja na ten temat, i o ile mnie pamięć nie zawodzi, większość deklarowała się przeciw. Ja jestem jak najbardziej za. Mogę się zgodzić z argumentami, że niszczą postaci z Mane 6, (zwłaszcza jeśli dotyczą relacji dwóch bohaterek między sobą), ale co do reszty drugoplanowych kucyków - czemu nie? O ile oczywiście będzie się to mieścić w granicach dobrego smaku. Na kopy jest fanficów o wojnach, różnorakiej przemocy, lub z rozwiniętym aspektem społeczno-politycznym, a to wbrew pozorom nijak ma się do pastelowego utopijnego świata Equestrii. Ja z przyjemnością czytam opowiadanka z tagiem [shipping] - bo to one zazwyczaj emanują pozytywną energią, sprawiają że człowiek się sam do siebie uśmiecha. W końcu Equestria jest krainą radości i szczęścia, prawda? A miłość (a przynajmniej romantyczna relacja) zawiera to wszystko w sobie. Oczywiście nie wszystkie tego typu fanfici (do kitu z odmianą tego słowa) niosą takie przesłanie, niektóre są za bardzo... naerotyzowane, jeśli tak to mogę ująć. No ale - co kto lubi.

    OdpowiedzUsuń
  25. Tfu, dwa krytyczne błędy. ,,Rób to co lubisz'' i ,, Rób to co sprawia ci przyjemność''

    OdpowiedzUsuń
  26. @Retm:
    To znaczy że jak ja jestem hardcorem w grach komputerowych to mam się tym zajmować?
    To fajnie bo robie to od... eee... 7 lat?

    A tak do tematu wracając. Nie oceniłem fanficu.
    Hmmm... 4- (jak w szkole :P). Na literówkach nie zwracałem uwagi ale czasami musiałem powtórzyć zdanie aby je zrozumieć. Pomimo tego że wszystko było dość oczywiste to i tak było dobre.

    PS: Odwalcie się od RD. Ona nie jest lesbijką! (tak. nie lubię jakichś zboczonych osądzeń) A ten fanfic to udowadnia :D

    OdpowiedzUsuń
  27. Pierwsze zdanie brzmiało bardzo obiecująco, początek drugiego zdania także, bowiem będzie to Rainbow Dash.

    Niestety dalsza część drugiego zdania mnie zniechęciła do przeczytania. Jak to z ogierem a nie z klaczą?

    OdpowiedzUsuń
  28. @Artafraates
    Z tym pytaniem to do autora.

    OdpowiedzUsuń
  29. Kurde, coś się ludzie na mnie dziś uwzięli.
    @Naxer
    Wziąłeś te słowa zbyt dosłownie. Oczywiście że nie (chociaż jeśli chcesz), ja na przykład codziennie sram to mam się tym zająć zawodowo? Chodziło mi o to że w niektórych sprawach nic dobrego nie zrobisz na przymus. Nie śmiem mówić że we wszystkich, w końcu najlepszym przykładem jest praca i szkoła. Nie zawsze wyjdzie ci też kiedy chcesz coś zrobić, ale to już kwestia talentu.

    OdpowiedzUsuń
  30. Nie nawidze homoshippingu w świecie MLP. To do tego świata kompletnie nie pasuje! Przeczytałem tego fanfica, troche tandetą zalatuje ale czytało się przyjemnie bo w niej Rainbow Dash nie jest lesbijką jak to lubią ludzie robić. Było to bardziej naturalne

    Rainbow Dash i reszta z main 6 nie są lesbijkami. Deal with it!

    PS. Nie jestem nietolerancyjny. Po prostu uważam że homoseksualizm i nadmierna przemoc (patrz fanfici o wojnach i Cupcakes) NIE PASUJĄ do świata MLP.

    OdpowiedzUsuń
  31. Za mało krejzi, wolę shipy klacz + klacz, rozczulają mnie ^ ^ Btw to straszne z Was homofoby, co macie do lesbijek? A komu to aż tak przeszkadza, zawsze może uważać, że kuce są bi. Peace ludzie, bądźcie bardziej tolerancyjni. Miłość to miłość, mi się takie opowiadania czyta bardzo przyjemnie (choć mój stosunek do związków jest mocno krytyczny).
    @Kaczy
    Dobrze gada, dać mu wódki!

    OdpowiedzUsuń
  32. Mnie jako tako nie interesuje czy bohaterki są homo, hetero czy może bi. Po prostu sądzę, że w formę shippingu idealnie wpisują się te lesbijskie.

    Choć gdyby ten shipping był w wyżej wspomnianej formie hejt byłby większy, a i tak sporo ludzi się na shipping oburza.

    OdpowiedzUsuń
  33. @Skyline14

    http://27.media.tumblr.com/tumblr_lnvugx69ze1qhoxbio1_r1_500.jpg

    Mi akurat wszystko jedno jaki jest typ shippinu, ale pewnie trudno czytałoby mi się m/m.

    OdpowiedzUsuń
  34. @Kalom

    Tak samo kobietom trudno by się czytało f/f.

    Co ja o tym sądzę? Nic, mam to gdzieś, chociaż lubię sobie wyszukiwać jakieś normalne arty (normalne to normalne, a nie ładowanie od tyłu czy tym podobne cuda).

    OdpowiedzUsuń
  35. @Retm:
    Spokojnie ja tak tylko :)

    @Skyline14:
    Uważam tak samo.
    Stawiam ci piwko (o ile skończyłeś 18-stkę)

    @cała reszta po nich:
    My opinio is: I hate lesbians opinios about ponies in MLP:FIM.

    Wiecie nie każdy lubi lesbijskie wersje kucyków więć lepiej by było jakby były shippingi w wersji hetero jak ten

    OdpowiedzUsuń
  36. Mi się tam podobało. Odskocznia od tych horrorów. ;D

    Takie trochę babskie romansidło. Nawet jakoś to mnie uspokoiło po całym dniu kucia chemii, matmy i fizyki. ;p

    OdpowiedzUsuń
  37. Fanfic może być chodź nie ma fajerwerków. Osobiście lubię tego typu opowiadania, romanse i shippingi ale tylko jeśli są dobre. Tutaj jak już powiedziałem, było średnio. A to ze względu na błędy, na mało rozbudowane opisy, praktyczny brak budowania napięcia. No i jak na mój gust czegoś mi tu jeszcze brakuje.
    @Matrix109
    Teraz kilka słów do samego autora. Jeśli lubisz takowe klimaty, relacje i inne duperele, nie rezygnuj z prezentowania takowego świata przedstawionego. Sam pisze jeden z takich fanficów (a gdy administracja opublikuje moje OC to będziecie wiedzieć o kogo będzie chodziło ;]) więc wiem na czym polegają trudności w stworzeniu czegoś co naprawdę przekona ludzi. Najzwyczajniej poświeciłeś na to opowiadanie zbyt mało czasu na korekty.
    Wybaczcie jeśli pisze niezrozumiale ale już późno więc jestem usprawiedliwiony ;)

    OdpowiedzUsuń
  38. @Naxer
    Akurat lesbijskich shippingów nikt nie każe Ci czytać. Masz prawo nie lubić, ale nie zakazuj.
    To, że to nie twój typ, to nie powód aby ograniczać innych.

    OdpowiedzUsuń
  39. @Skyline
    Nie są, nie były i nie będą!

    Ja też jestem tolerancyjny, ale nie w nowoczesnym znaczeniu tego słowa, które każe akceptować wszelkie zboczenia, dewiację i wszystko, co niszczy nasza kulturę. I jak jestem przeciwny homoseksualizmowi w prawdziwym życiu, tak samo w świecie kucyków. Tylko tutaj mala dygresja - taka Lyra i Bon Bon, które już dawno są fandomowi parą jakoś mi nie przeszkadzają. Może dlatego, że jest to tylko taki smaczek. Ale gdybym miał czytać fanfick o ich miłości, to bym sobie odpuścił i by mnie to zdecydowanie odrzuciło.
    Zresztą, gdyby show był pro-gay to już dawno byłby o tym odcinek. Może się wydawać niedorzeczne w serialu dla małych dziewczynek, ale w Ameryce jest takie niesamowite pranie mózgu w tym temacie, że i do tego prędzej czy później dojdzie. Ale nie w kucykach.

    OdpowiedzUsuń
  40. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  41. @Kalom:
    Przepraszam :). Wiem nie muszę czytać każdego ale lubię czytać fanfici i niezbyt mi pasują jakieś lesbijskie skojarzenia. That was you said(tł. tak jak powiedziałeś). To moja opinia a was się nie czepiam (chyba). A jeżeli tak to sry :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Ja na przykład nie trawię cupcakesów w żadnej postaci. Czy to oznacza, że nie powinno się ich wstawiać?

    Zresztą shippingi akceptuję tylko w lekkiej formie, inaczej mnie odrzucają. Co ciekawe normalnie też jestem przeciwny homoseksualizmowi, ale akurat w przypadku shippingów to tak nie działa, wręcz zupełnie na opak.

    OdpowiedzUsuń
  43. @artafraates:
    I tobie teraz stawiam piwko ale co do twojej opinii na temat shippingów to wiesz co myślę :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Stwierdzam, że przydała by się ankieta dotycząca stosunku naszej społeczności co do shippingu w różnych wersjach. Albo jakiś artykuł. Bo temat dość gorący, jak widać.

    OdpowiedzUsuń
  45. @Kaczy:
    Jestem za.

    Że też mi się chce odpowiadać na każdy komentarz jaki tylko się pojawi :P

    OdpowiedzUsuń
  46. @Naxer a dziękuję bardzo, ale w świetle prawa muszę na to poczekać 19 dni jeszcze :P

    Nie wiem tak jakoś się dziwnie złożyło, że shippingi mi się spodobały...

    Taką ankietę to warto też o temat cupcakesów poszerzyć moim zdaniem.

    OdpowiedzUsuń
  47. Ej, kto ukradł Niedzielne Aktualności?

    OdpowiedzUsuń
  48. @Retm:
    Też się bym o to uczepił.

    A póki co ja muszę kończyć więc żegnam się z wami.
    Kucyki górą!

    OdpowiedzUsuń
  49. Ja jeszcze poczekam do północy, później już kończę.

    OdpowiedzUsuń
  50. To ja też powiem coś o shippingach. Nie przepadałem za nimi, ale wiecie... love and tolerate... i w końcu mój ulubiony zagraniczny autor fanficków napisał shipping. Zaufałem mu i przeczytałem go. Był naprawdę wspaniały, ciepły miły, zabawny, ale to też wynikało zapewne z umiejętności autora i z tego, że nie chciał pójść na łatwiznę. Zresztą w swoim czasie dowiecie się o co chodzi;) Ale teraz już wiem, że shippingi mogą być i dobre i złe. Nieważne czy homo czy hetero, ważne, żeby było można było dostrzec uczucie.

    OdpowiedzUsuń
  51. @Deveel
    Mógłbyś podać tytuł? Chętnie przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  52. @Deveel
    ,,Zresztą w swoim czasie dowiecie się o co chodzi;)'' - łącząc to z jednym z twoich ostatnich komentarzy (nie powiem z którym) chyba wiem o co ci chodzi ;)

    OdpowiedzUsuń
  53. @Fanfic
    Jakoś taki nawet usiłował być słodki, za co należy się plus. Błędów jest sporo i sposób pisania też nie najwyższych lotów, ale ja jestem mega-wymagający, więc nie ma co się martwić. Było ok.

    @Reszta hejterów shippingu:
    Dobry shipping nie jest zły i jak już wielokrotnie zauważono, każdy może pisać i czytać to co lubi. Jeśli ludzie potrzebują się spełniać w pisaniu love powieści homoseksualnych tudzież heteroseksualnych wśród kuców to ok. Pod warunkiem, że da nam wcześniej znać, z czym to się je. Ot cała filozofia.

    A nie powiem, że mnie tez swego czasu naszło trochę na les-shipping z Rainbow, nie mniej przeszło. Na (chyba) szczęście :D

    OdpowiedzUsuń
  54. @MaxDemage
    Dobry shipping to martwy shipping.:)

    A tak bardziej na poważnie to ja za shippingami nie przepadam, tak samo jak za resztą fanficków.
    Próbowałem się do tego przekonać czytając różne prace wliczając osławione cupcakes, lecz wszystkie oprócz jednego(tego w którym fluttershy przedostawała się do świata realnego, niestety nazwy nie pamiętam i nie chce mi się teraz szukać) miały u mnie marną notę.

    Ktoś już kiedyś napisał, że kucyki traktuje jak dzieci i ja robię podobnie.
    Dla mnie są po prostu zgrają dwunastolatek, przeżywających różne przygody, które zwyczajnie nie dojrzały do shippingów.

    Drugą sprawą są znacznie przeważające les-shippingi, przez które jeszcze trudniej mi jest zaakceptować takie fanficki.
    Nie żebym był nietolerancyjny, ale w drugą stronę także przesadzać nie można.

    OdpowiedzUsuń
  55. @Korek

    Co do wieku bohaterek nie mogę się zgodzić. Nawet samemu można łatwo się domyślić, że nie są już dziećmi (klaczkami?). AJ, Dashie i Rarity mają pracę, a ta ostatnia myśli już o ślubie. Twilight jest studentką, także już dawno "wyrośniętą" z przedszkola. Co do Pinkie i Fluttershy to nie mam pewności, ale na pewno nie mają mniej niż 12 lat (Lauren Faust potwierdza). Do tego można dodać, że są to kucykowe lata (czyli imo 15 lat to tak jak u nas 20? coś w te baśke). Więc wszystkie są już odpowiednio dojrzałe do miłości i tego typu shipów. Peace
    Polecam przeczytać jakiś dobry, angielski shipping (choćby z wersji light), naprawdę potrafi wciągnąć ^ ^

    OdpowiedzUsuń
  56. @El Martinez
    Słyszałem o tym, że Lauren Faust potwierdziła że kucyki mają od 12 do 17 lat(czy jakoś tak), ale wracając do tematu sądzę, że mnie nie zrozumiałeś.

    Chodzi mi jedynie o moją subiektywną opinię.
    DLA MNIE wyglądają i zachowują się jak dzieciaki, jest to tylko moja emocjonalna opinia, która w żaden sposób nie jest ani gorsza ani lepsza od innych np. twojej.

    OdpowiedzUsuń
  57. @Korek
    Pinke można jakoś usprawiedliwić tym że nadużywa cukru. Dlatego jest taka "roztrzęsiona" i nadpobudliwa.

    OdpowiedzUsuń
  58. Nie ogarniam co to są te shippingi, cloppingi (nawet nie zwracam uwagi jak sie to pisze) i nie wiem o co z tym chodzi. Nie lubię romansideł ani czegokolwiek z tym związanego ale jako, że staram się czytać każdy nowy fanfic to ten też czytam i fajny nawet. Podoba mi się pomysł, że inny kucyk oprócz Rarity jest zakochany, mogą się z tego wywiązać ciekawe sprawy. Jakby ci nie skończyłem jeszcze czytać, możę się zawiodę na koniec.

    OdpowiedzUsuń
  59. @Korek To ja wtedy o tym powiedziałem i dobrze to zinterpretowałeś (uff...).

    Wiele razy o tym pisałem, ale napisze jeszcze raz: jeżeli shipping trzyma poziom (obojętnie czy w wersji homo- czy hetero-) i w opowiadaniach kończy się na pocałunkach, to jest dobrze i przyjemnie. Dalej jest już tylko gorzej...
    Clopingi? Jeżeli są o lekkim zabarwieniu (nie ciągnijcie mnie za ręce po klawiaturze), to również jest dobrze i przyjemnie, ale clopingi z zasadą 34 w roli głównej nietoleruje, bo to jest zboczenie i tyle...

    Co do ewentualnej orientacji seksualnej kucyków: kogo to obchodzi? Znowu ma być dyskusja jak w przypadku Sąsiadów, Smerfów, Bolka i Lolka? Dziękuje wysiadam... Że niby Rainbow ma tęczową grzywę i już zaraz jest homo-nie-wiadomo? To tak jakby stanie w garażu czyniłoby kogoś samochodem, a chodzenie do kościoła chrześcijaninem. Ale skoro już tak jest...

    OdpowiedzUsuń
  60. Czy mi się wydaje czy to prawda
    Dwóch facetów=fuj
    dwie baby=fap fap fap
    ?

    OdpowiedzUsuń
  61. @Cuddly Dog
    Niebieskooka to Rarity a nie Rainbow Dash więc autor się nie pomylił ponieważ to Rarity najpierw rozmawiała z Hurricane bo chciała go zachęcić do randki z Rainbow Dash.

    OdpowiedzUsuń
  62. Hej.:) Kocham Rainbow, przyznaje się, lubię "shippingi"(Tak to wy nazywacie, nie wiem ja po polsku tego wyrazić). Każdy jest inny i nie musi lubić tego Fanfica, choć oczywiście wyłapuje z niego parę błędów, między innymi: Rainbow Dash ma różowe oczy nie niebieskie(To jest chyba najbardziej popularny błąd ze wszystkich). Ja to lubię raczej Hetero niż Lesbijki czy Geje(Dla mnie jako "Pegasis" mnie to właśnie odtrąca chodzi o to drugie). Oczywiście, nie też w orientacji seksualnej, tylko coś takiego typu "zauroczenia lub młodocianej miłości". I to chyba na tyle z mojej strony.
    --
    @Phinbella781

    OdpowiedzUsuń
  63. Szczerze powiedziawszy mnie ten FanFic trochę odrzucił. Ale nie dlatego że nie lubię Shipping'ów (bo lubię). Tylko dlatego że po przeczytaniu kilku takich tekstów zakodowało mi się w głowie że Rainbow Dash jest lesbijką

    OdpowiedzUsuń
  64. Nie ma się nawet co rozpisywać - nic ciekawego, sporo błędów a i przedstawienie postaci nie najlepsze.

    OdpowiedzUsuń
  65. a mnie z kolei się podobało :D
    tylko rzeczywiście najbardziej zauważalnym błędem było to, że nazwali RD niebieskooką
    mother of ponies już miałem napisać niebieskooczą

    OdpowiedzUsuń
  66. Eee.... Ja bym chciała żeby Dash była z Soarinem

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Tylko pamiętajcie drogie kuce... Miłość, tolerancja i żadnych wojen!

Popularne posty