A co Gdyby Spike dorósł?


Wybaczcie że odsunąłem gdybania z gier na później ale naszła mnie myśl żeby napisać coś o serialu.
Wkraczamy tutaj na bardzo smutne ziemie i porozmawiamy o tym jak to by było gdyby Spike dorósł.



Zainspirował mnie ten filmik.

Jestem świadom że ten temat był już omawiany , ale nie na tym Blogu.
A więc po pierwsze nie zmieścił by się w bibliotece, a sama burmistrz albo księżniczka Celestia powiedziała by Twilight że Spike za przeproszeniem musi się wynieść.
Pewnie też wyobrażacie sobie gigantycznego smoka biegającego swobodnie po PonyVille rozwalając je przy tym do samych szczątków.

Ale mówiąc coś o tym filmiku, mi aż łezka się w oku kręci myśląc o tym.
Może Spike także będzie musiał odlecieć i żyć jako samotny smok w jakiejś jaskini?
Według mnie, mogli by dać mu jakąś jaskinię niedaleko PonyVille albo znaleźć mu miejsce w CloudsDale.
Wtedy Twilight i inne jego przyjaciółki mogły by go odwiedzać, byłby on także świetną obroną dla Equestrii.

Ale zachęcam wszystkich do dyskusji jak mogła by potoczyć się cała historia!
Jak zapewne wiecie zbliża się odcinek w którym Spike stanie się ogromnym smokiem(ale chyba tylko na chwilkę)więc zanim będzie odcinek wymyślmy coś sami.

Rarity zapewne wyciągnęła by od niego jakieś kamienie szlachetne które wypełniały by jego grotę, chociaż że jest smokiem jestem pewien że i tak nie oparł by się gdy sama by poprosiła.
Każdy smok walczy o swoje skarby i normalnie nikomu by ich nie oddał, ale to przecież Spike.
Smok który dorastał wśród kucyków i był wychowywany przez Twilight na pewno nie stał by się pazernym samotnikiem.
Ale nie pozostało nam nic innego niż cieszyć się tym że aktualnie Spike jest małym smokiem któremu zostało jeszcze dużo czasu zanim stanie się ogromnym ,przerażającym ziejącym ogniem smokiem ;)

Na miejscu Celestii(czy kto tam teraz rządzi :P)zatrzymał bym Spike'a niedaleko centrum i trzymał go jako Strażnika który z pewnością odparł by jakiekolwiek ataki. Sam smok zapewne byłby nieco zawstydzony lub smutny że musi oddalić się od swojej przyjaciółki ale jak dla mnie lepiej gdy będzie miał swoją jaskinię.

Mam nadzieję że podoba wam się temat i zapraszam do wspólnej dyskusji oraz przepraszam za małą zawartość posta ale jak będę pisał o Skyrimie, będzie o wiele więcej :) z resztą nie wiem co więcej napisać ,   czekam na wasze komentarze oraz Pozdrawiam!

Informacje dotyczące kolejnego Posta:
-Będzie to My Little Skyrim: Shouting is Magic(Chyba że dacie fajniejsza nazwę)
Będę pisał o kucykach w grze Skyrim i kto wie może nawet znajdzie się kilka fajnych artów.

Komentarze

  1. Jak wiadomo z serialu smoki są długowieczne, więc pewnie też nie za szybko dorastają, myślę, że Spike nie będzie w pełni dojrzały jeszcze przez wiele kucykowych pokoleń.

    OdpowiedzUsuń
  2. Prędzej bym powiedział, że w odcinku to chciwość Spike'a osiągnie niebotyczne rozmiary, a nie sam Spike. To tak na marginesie.

    'Według mnie, mogli by dać mu jakąś jaskinię niedaleko PonyVille albo znaleźć mu miejsce w CloudsDale' -> pamiętasz odcinek ze smokiem? Jakby Spike zaczął chrapać, to sorry memory, musiałby się przenieść gdzie indziej.

    Co do kuców w Skyrim - Fus Ro Dah będzie? :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja wypowiedź będzie krótka:)Ogólnie myślę,że gdyby Spike dorósł,Twilight musiała by się z nim przegnać,ale pewnie nie stracili by kontaktu z sobą,tylko trzymali blisko Ponyville,jak element gry politycznej księżniczki Molesti^^Jednak wątpię by takie coś naprawdę miało miejsce,dlaczego?Ponieważ jak świat światem smoki są bardzo długowieczne więc pewnie przeżyje nie jedne pokolenie kucyków;)
    Wyszło nawet dłużej niż planowałem.

    OdpowiedzUsuń
  4. fajny film. Przypomina mi się How to train your dragon :D. Tamten film daje przykład, że wcale nie musi być tak czarno.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ciekawie problem dorastającego Spike'a jest opisany w fanficu It Takes a Village. Tam Spike zostaje w Ponyville jako jego obrońca i atrakcja turystyczna, ale nie wszystkim kucykom to się podoba i zakładają ruch przeciwko smokom w Equestrii - bardzo prawdopodobny obrót zdarzeń, z którym ja się zgadzam

    OdpowiedzUsuń
  6. A wy po której jesteście stronie?
    Wolcie Spike'a w Ponyville jako jego obrońcę czy chcecie się go pozbyć?

    OdpowiedzUsuń
  7. @Czarson

    Ciekawe, przed czym miałby chronić. Jest ekipa z elementami harmonii, a w radykalnych przypadkach Trollestia mogłaby zadziałać.

    OdpowiedzUsuń
  8. W Cloudsdale nie mógłby mieszkać, po chmurach mogą chodzić tylko pegazy (i ptaki?).
    Mi się widzi, że - z racji na swoją długowieczność - gdy już przeżyłby Twilight i resztę Mane 6, najprawdopodobniej przeniósłby się gdzie indziej.
    Gdzieś poza Ponyville, ale niekoniecznie daleko. Z racji zasymilowania z kucykami z całą pewnością utrzymywałby z nimi kontakt, być może wyświadczał by im przysługi. Jednak ciężko dywagować na ten temat, nie znając choćby przybliżonej długości życia smoków w uniwersum MLP.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie wiem jak jest z kucykami ale smoki bardzo długo osiągają dorosłość i żyją dziesiątki a nawet tysiące lat. Twilight i jej przyjaciółki pewnie nie dożyłaby starości by zobaczyć Spike'a w pełni dojrzałym i dorosłym.
    Dorosły Spikie podoba mi się jako obrońca < czytaj straszak na sąsiednie państwa> pewnie zostałby w Ponyville gdzieś na obrzeżach mając w pamięci minione lata spędzone z Twilight.

    OdpowiedzUsuń
  10. @Up's
    Tak wiem ale może pogdybajmy co by było gdyby NAGLE urósł wiecie tak z dnia na dzień.

    OdpowiedzUsuń
  11. A co gdyby nie było tak dobrze? Gdyby jednak był jakiś zły scenariusz? Np: gdy Spike jak już podrośnie stał się kucykożerczym smokiem tyranem i wykuł(?) Discorda z kamienia?

    OdpowiedzUsuń
  12. @Retm
    To był by kolejny denny slasher xD?

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja uważam, że gdy Spike osiągnie dorosłość (a Mane 6 już dawno będzie wąchać kwiatki od spodu...) to odejdzie z Ponyville by toczyć resztę swojego życia niczym rasowy smok: duża grota, tony złota i kosztowności, kolejni rycerze padający od najsłabszego płomienia...

    OdpowiedzUsuń
  14. @Czarson Gdyby nagle urósł z dnia na dzień, to na 100% zacząłby podrywać Rarity na swoje piękne, dojrzałe łuski :P

    OdpowiedzUsuń
  15. Tak naprawdę Spike'a w Ponyville trzyma tylko i wyłącznie Mane 6 a już w szczególności Twi. Ja bym raczej obstawiał scenariusz że pozostałby z Twilight do końca jej życia. Wtedy przepełniony nie małym smutkiem zacząłby szukać pocieszenia u reszty jej przyjaciółek. Ale one też kiedyś umrą. Wątpię czy Spike zawarłby jakieś nowe znajomości mające tak silną więź. Prawdopodobnie by odszedł sam do jakichś odległych krain by całe to otoczenie nie wywoływało bólu związanego z utratą jedynych istot które kochał i uważał za swoich przyjaciół.

    OdpowiedzUsuń
  16. Temat dla mnie dość bezsensowny bo jestem prawie pewny, że on nigdy nie dorośnie w każdym razie na tyle żeby musiał opuścić Ponyville. Co do tego gdyby dorósł to na pewno opuściłby a zresztą w Cloudsdale może mieszkać każdy kto ma skrzydła raczej bo Gilda mieszkała u RBD w dodatku stała na chmurze więc smok pewnie też by tak mógł tylko, że problem z tym dymem jak to ktoś trafnie zauważył. Poza tym wątpię żeby autorzy doprowadzili do czegoś takiego bo tak na dobrą sprawe po co im komplikacje czegoś co jest dobre.

    OdpowiedzUsuń
  17. inb4 Skyrim:
    Na górze róże.
    Na dole fiołki.
    FUS RO DAH!

    OdpowiedzUsuń
  18. Hm... Czyżbym słyszał muzykę z minecrafta w tle?

    Wracając do spike'a...
    Sądzę, że usunąłby się na bok po śmierci osób sobie bliskich
    Powód:
    -Są podstawy sądzić, że smoki wykluwają się z inicjatywy jednorożców, z którymi w następstwie nawiązują bliskie znajomości
    -Są też podstawy, by sądzić, że dorosłe smoki są samotnikami zakochanymi w złocie i klejnotach

    OdpowiedzUsuń
  19. Pff, a po co Spike ma dorastać. Bart, Maggie i Lisa nie urośli nawet na jotę przez ponad 20 lat emisji serialu :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Jak ktoś jest zainteresowany w pomocy a' propos posta ''My little Skyrim'' Proszę wysyłać filmy,arty i wszystko tym podobne na mój email:
    cezary.borys@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  21. Jak już poruszono smoki w "My little pony" są tak długowieczne że nie przyjdzie nam oglądać rozstania Spike'a i Twilight. Jednak gdyby zdarzyło się że Spike by dorósł to przecież Celestia i Luna mają wielkie moce, prawda? Czy stało by coś na przeszkodzie by stworzyły dla niego jaskinie w górze na której stoi Canterlot? Wtedy Spike stał by się obrońcą Królestwa i dalej mógłby się spotykać z kucykami z Ponyville.
    PS. Ten filmik jest świetny ledwo wytrzymałem do końca ;]

    OdpowiedzUsuń
  22. @sokraal
    Trudność polegałaby na tym że gdyby dorosły Spike poszedłby w kime, zagazowałby całą okolice wraz z Canterlot. Przykład jest przedstawiony w 7 odcinku. Z drugiej jednak strony, ten pomysł mógłby wypalić, gdyby Celestia i Luna sprawiłyby magią że opary które emituje Spike nie byłyby szkodliwe.

    OdpowiedzUsuń
  23. Ale mam nadzieję że angielski umiecie. http://4.bp.blogspot.com/-O0k8dPv4R7o/TtMoG-s6DDI/AAAAAAAAVyg/fO9UEJu24vM/s1600/1.jpg

    OdpowiedzUsuń
  24. O, a co z taką wersją, że popełniłby samobójstwo - nie wiem rzucił sie z krzesła, albo utopił w zlewie, powieśił na żyrandolu czy coś :P
    A tak na serio to myślę, że tak jak zrobiłoby wielu, po końcu 6 poszedłby gdzieś wieść pustelnicze życie, w nadziei, że zapomni, a jak jednak by tak "nagle" się zestarzał - to nie widze powodu, żeby zakładać, że zaraz bedzie wielki i trzeba sie go pozbyć, w HTTYD o którym wspomniałem wyżej, przecież smok nie był jakiś szok wielki, nie zniszczyłby miasta, bez przesady, może Spike wcale nie być taki ogromny żeby zaraz potykać się o domy...

    OdpowiedzUsuń
  25. @Rasiak
    Ohhohohoho, mega. :DDD Podoba mi się ten drugi sezon.

    OdpowiedzUsuń
  26. Zaraz! A kto powiedział, że Spike stanie się siejąca spustoszenie Godzillą albo niesprawną gazownią? Pamiętacie S1E19 z psami?
    Może i była to tylko wyobraźnia Spike,a ale został przedstawiony w niej jako humanoidalny Smok-Rycerz. Pogromca psów i wybawiciel naszej kapryśnej Rarity.
    Co z tego, że to było wyobrażenie?
    Przecież taki scenariusz również moze się ziścić.
    Kto wie, może nasz sympatyczny klejnotożerca zostanie walecznym rycerzem walczącym ze złem i niesprawiedliwością?
    Choć pozostaje problem moralny dotyczący walki ze swoimi pobratymcami.Czy byłby gotów na zdradę swojego rodzaju? Nawet gdyby to co jego "bracia" robili było złe? Lecz jeśli się nad tym zastanowić to przypomina mi się przypadek "Blade,a"- 1 z licznych bohaterów MARVELA.
    Mimo, że był on Dhampirem to obrał o Sobie za cel polowanie na wampiry.
    W innym wypadku Spike może zostać przyjęty do gwardii Księżniczki Celesti jako jeden z ochroniarzy "jej Książęcej mości" ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. No ta, Celestia i Luna też są długowieczne. Pewnie zostałby przy nich.

    A może historia wszystkich smoków jest podobna? Tracą swoją wrażliwość po stracie (przeżyciu) bliskich i stają się pustelnikami? Przychodzi mi na myśl problem ślubu Arweny z Aragornem, z trylogii Tolkiena i początkowej dezaprobaty Erlonda, który argumentował, że elfka przeżyje swojego męża - człowieka i na zawsze będzie samotna i nieszczęśliwa. Choć to już inna historia, bo Arwena zauważyła w swojej wizji także życie. Z drugiej strony można postawić skłóconą z Valarami Galadrielę, z zakazem wypłynięcia do Vallinoru. Istotę starszą i być może potężniejszą od Saurona! Ale do tego trzeba znać dobrze przynajmniej Silmarillion, Dzieci Hurina, Hobbita i trylogię Władcy Pierścieni. Jedne z bardziej filozoficznych dzieł gatunku, trudne do pojęcia, ale wartościowe. Klasyka.

    OdpowiedzUsuń
  28. HEY! Thats my video! Thanks for featuring it. :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Możliwe że Spike mógłby zostać z Applebloom, Sweetiebell i Scootaloo lecz po stracie Twilight i jej przyjaciółek pewnie by odleciał w siną dal.Ale najważniejsze że Spike jest jeszcze mały.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Tylko pamiętajcie drogie kuce... Miłość, tolerancja i żadnych wojen!

Popularne posty