Okiem Broniego 6: Applejack

Nadeszła więc pora na ostatnią postać należącą do Mane 6, o której nie zrobiłem jeszcze Okiem Broniego. Jest to z pewnością najbardziej owocowa klacz. Promuje nie tylko zdrowe odżywianie, ale też zdrowe podejście do natury. Moi drodzy:
Applejack

Applejack to postać, którą bez żadnych konkretnych powodów z miejsca określilibyśmy najtwardszą z twardych. Może to zasługa cowboyskiego kapelusza? Zachowania, jakiego spodziewalibyśmy się po typowej kobiecie w wielkim wiejskim domostwie? A może po prostu dlatego, że jabłka kojarzą nam się z czymś twardym?
Klacz pracująca, która żadnej pracy się nie boi? Zacznijmy od tego, że nie boi się pracy. Dla niej sen nie powinien istnieć, a zmęczenie to tylko niepotrzebne ograniczenie, które wynika z natury. Z pewnością nie jest łatwo być kucykiem ziemnym, kiedy wokół widzi się jednorożce i pegazy. Perspektywa zbierania jabłek za pomocą magii lub podfrunięcia do gałęzi jest kusząca. A tu trzeba używać wyłącznie siły własnych kopyt. Na jej miejscu, marudziłbym strasznie.
Ale Applejack w życiu by tak nie pomyślała. Podejrzewam, że jest bardzo dumna z bycia zwykłym (chciałem powiedzieć, że szarym, ale to nie ta bajka) kucykiem. Twardo stąpa po ziemi. Z tą ziemią też jest zżyta i w niej ma korzenie. Nie potrafi żyć w mieście, o czym przekonujemy się, słuchając jej historii, którą opowiada CMC. To farma, Akry Słodkich Jabłek jest dla niej tym jedynym miejscem. Przekonała się o tym za młodu i widać, że to nigdy nie ulegnie zmianie. To bardzo piękne mieć już na początku swego życia wszystko, o czym marzymy i w dodatku zdawać sobie z tego sprawę...
Zastanawiałem się, czy wsadzić ją do worka z napisem "pracoholik", ale po namyśle stwierdziłem, że dużo lepszy to ten z napisem "uparciuch". Nigdy nie cofa danego słowa i stara się za wszelką cenę udowodnić, że potrafi podołać danemu zadaniu. Jest też dumna. Do końca jest święcie przekonana, że da radę. Nawet do głowy jej nie przyszło, że nie zbierze wszystkich jabłek w odcinku 4. Oprócz tego starała się wciąż pomagać przyjaciółkom, a sama od nich pomocy nie oczekiwała. Wręcz przeciwnie. Bo ona sobie zawsze da radę. Ten odcinek pokazał, że są zadania, które mogą przerosnąć każdego, ale nie oznacza to, że ten ktoś się przez to zmniejsza.
Najważniejszą dla niej sprawą są jabłka, które stanowią źródło dochodu całej rodziny. Biedna Applejack chciała wybrać na Galę tylko po to, by tam sprzedać jabłka, by pomóc swoim krewnym m.in. wymienić biodro Babci Smith. Porządna klacz. Czy ona zrobiłaby kiedykolwiek coś dla siebie? No, z pewnością codziennie sobie udowadnia, że potrafi wyżej, mocniej dalej, a jak nie da rady... to szlag ją trafia!
Nie można oprzeć się wrażeniu, że Applejack jest urocza, przez co doskonale pasuje do naszej Mane 6. Podobnie jak Fluttershy, przytuliłbym ją do serca. Jednak "Jabolka" to twarda sztuka i ona wsparcia nie potrzebuje, jeszcze by mnie kopnęła! Cowboyski kapelusz, ten charakterystyczny akcent i jabłoń o imieniu Bloomberg - i już wiemy, o kim rozmawiamy. No, ale przez jej determinację, możemy jej zaufać w 100%.
Tak naprawdę możemy jej zaufać, bo to klacz prosta jak droga (nie mówię o polskich drogach). Ona nie kłamie, nie kantuje, nie cofa danego słowa. Przypomina  w tym Pinkie, oprócz tego, że (przynajmniej tak mi się wydaje) jeśli chodzi o interesy, rodzinę lub honor ziemnego kucyka, potrafi przymknąć oko na zasady. No, może przesadziłem, ale rzucanie jabłek pod kopyta kucyków, by ci je kupili (odcinek 26) to nie taka uczciwa metoda. Ale biznes jest brutalny - nie zapominajmy też, dlaczego w ogóle te jabłka sprzedaje (nie by kupić coś dla siebie).
Applejack to kucyk bardzo rodzinny. W przyszłości może być z niej porządnej jakości Matka Chrzestna, rozporządzająca biznesem. Wyobrażam sobie odcinek, w którym walczy z konkurencją dla jabłek - marchewkami! To byłyby krwawe boje. Applejack wiele problemów chciałaby rozwiązać siłowo lub sprawnościowo. Stąd lubi często rywalizować z Rainbow Dash. No cóż, reprezentuje w ten sposób wszystkie kucyki, a przecież Ponyville zostało wybudowane właśnie przez nie.
Dba o tradycję i chwali sobie prostotę życia. Wstać codziennie rano, doglądnąć wszystkich jabłonie i nie tylko, jeszcze dawać sobie z tym wszystkim radę! Podziwiam! Co można jeszcze o niej powiedzieć? Jest bardzo zabobonna i ostrożna. Wierzy w stare opowieści, choć nawet nie spróbuje ich udowodnić. Nadnaturalne sytuacje traktuje z pełną powagą - nawet nie próbuje dyskutować na temat przewidywania przez Pinkie, co za chwilę nastąpi.
Podsumowanie:
Applejack to postać pełna wigoru i wewnętrznej siły, której szukam zawsze w postaciach kobiecych. Nadążyć za nią nie sposób. To bardzo interesująca klacz, która powinna być według mnie stale rozbudowywana. Nikt też nie wie tyle o jabłkach, co ona. Nie powinienem być w takim razie złośliwy i mówić, że hoduje tylko jeden gatunek. ;)
 A tak swoją drogą to jest taki alkohol o nazwie Applejack. :)

Komentarze

  1. AJ z Mane6 jest na drugim miejscu w mojej kucykowej liście. Solidna,wytrzymała,można na niej polegać i nie do zatarcia jak ruski T-34.
    P.S
    Kto jest tak podły że włożył AJ do tostera.

    OdpowiedzUsuń
  2. Applejack i Twilight Sparkle to sa dwa kucyki, ktore trzymaja swoj poziom mentalny na najbardziej ustabilizowanym poziomem. Pomimo tego, ze Applejack moze byc malo uzyteczna gdy cos "ma" sie zdarzyc, gdy cos sie dzieje, zawsze ma zimna krew i nigdy nie panikuje na widok czegos. Jest rownie inteligentna jak Twilight, jednak nie uzywa magii wiec potrzebuje myslec w sposob alternatywny - czesto z uzyciem sily, ktorej ma najwiecej ze wszystkich glownych bohaterek. Jak przywali jablkiem to jakby przywalila z magnum ;).
    Jest to kucyk, ktorego ludzkiego odpowiednika najbardziej bym chcial spotkac w prawdziwym zyciu. Przede wszystkim dlatego, ze pomimo upartosci i dziwnego akcentu, widac ze moznaby z nia ciekawie porozmawiac i posmiac.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobrze opisana postać i z charakteru to bardzo dobry kucyk jest. Ale... jakoś dalej nie mogę jej polubić i nie wiem dlaczego. Wśród mane 6 to ona jest u mnie na najniższym miejscu.

    OdpowiedzUsuń
  4. "Klacz pracująca, która żadnej pracy się nie boi? Zacznijmy od tego, że nie boi się pracy"
    Masło maślane.

    Postać przedstawiona fajnie, ukazałeś wiele cech Applejack, których w niej nie dostrzegałem. Mimo to lubię ją najmniej z całej szóstki. Jej najbardziej charakterystyczną cechą jest akcent, a reszta jest jak na mój gust o wiele słabiej zarysowana.

    Swoją drogą zastanawia mnie, gdyby Applejack mówiła po polsku, to jaki akcent (lub styl mowy) by posiadała?

    OdpowiedzUsuń
  5. @Nicz
    Masło maślane tam jest specjalnie! Chodziło mi o to, że nie boi się samej pracy, ale nie że "żadnej", bo jest stworzona tylko do wykonywania tej jedynej. :)
    No nie wiem, może akcent zapożyczymy np. od Kaszuba.

    OdpowiedzUsuń
  6. Z tego co zdążyłem zauważyć to ta postać jest najmniej rozwinięta, i stoi w cieniu Rainbow Dash.
    W ankietach jest zazwyczaj na końcu, tak samo tutaj, jako ostatnia dostała swój artykuł.
    W sumie moją ulubienicą też nie jest, i wolę od niej RD, AJ jest chyba o 20% mniej cool od niej.
    Wydaje mi się, że ludzie najmniej ją lubią, bo jest ona wzorowana na dziewczynę country, a dużo osób nie przepada za tymi klimatami.

    OdpowiedzUsuń
  7. Lepiej masło jabłkowe.
    Moja ulubiona (i właściwie jedyna którą lubię) postać.

    OdpowiedzUsuń
  8. No i z całej mane6 również najmniej ulubiona przeze mnie :c lubię ją tylko z Rainbow dash jako parę i w sumie fajnie byłoby mieć taką 'opiekuńczą' i silną dziewczynę .///. => tak to są rumieńce...

    OdpowiedzUsuń
  9. @Tusilos
    Poprawiłem, ale też mogłem napisać, że mi się nie chce! ;)

    No dalej, ludzie! Przecież Applejack ma potencjał! Gdzie są jej fani?

    OdpowiedzUsuń
  10. @Mere
    Zrobiłbyś powtórną ankiete na najlepszego kuca (KONIECZNIE z Octavią), ze względu na inne zdanie bron po obejrzeniu wszystkich Ok?
    Szkoda że nie napisałeś w tytule posta "Epyldżek" albo "Okiem Brony"
    @AnonimVio
    Nie-brona ma ulubionego kuca?
    Also w moim rankingu Epyldżek jest ostatnia

    OdpowiedzUsuń
  11. Kaszuba? Umad?
    Coś mi się wydaje, czy jest tego mniej niż dla innych kucyków? Z resztą...Jest na pierwszym miejscu razem z dwoma innymi kucykami, pozostałe są na drugim. Tak to jest jak się nie może zdecydować (główna rywalizacja to AJ vs. RD, z przewagą Rainbow, chociaż obie są fajne. Zachowują się jak ja z kumplem [on by był w tym wypadku AJ].)
    Tak czy inaczej, gdybym miał się rozbić gdziekolwiek od cywilizacji to właśnie Applejack chciałbym ze sobą wziąć.
    No i zaciekawiłeś mnie tym alkoholem Applejack, trzeba będzie się temu bliżej przyjrzeć :P
    @Kalom
    Ja akurat bardzo przepadam. Jedna z niewielu rzeczy, które naprawdę lubię.

    OdpowiedzUsuń
  12. @Warmen
    Wiesz, nie mówię, że nikt jej nie lubi, po prostu AJ nie jest ulubienicą zbyt wielu ludzi.

    OdpowiedzUsuń
  13. @Kalom
    Dobrze wiem co napisałeś. Ja napisałem, że nie zaliczam się do tych osób. Imho ludzie mają w tych czasach (ostatnie dwa lata) dziwny gust.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  15. A ja lubię country aż dziw że AJ nie śpiewała jeszcze żadnej piosenki w klimacie K-Rose

    OdpowiedzUsuń
  16. haha moja ulubienica :D

    Tylko zawiodłem się, czemu tutaj jest tak mało jej fanów :(

    OdpowiedzUsuń
  17. @DanielJelonek
    Dużo jest! Tylko biedacy są rozdarci pomiędzy Rainbow Dash a Fluttershy. :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Chyba mój ulubiony kuc z mane6. Z charakteru przepadam za wszystkimi niemal jednakowo, ale Aj deklasuje pozostałe dziewczyny pod względem wyglądu, dla mnie najładniejszy kucyk. Bardzo ładna kompozycja kolorystyczna, piegi, kapelusz (swoją drogą ciekawi mnie, z czego jest wykonany).
    Domyślam się oczywiście, czemu nie jest zbyt popularna. Jak ja i Lindsay ustaliliśmy na spotkaniu w Katowicach - jest strasznie zwyczajna i mało wyrazista, zwłaszcza na tle pozostałych bohaterek. Gdyby ktoś obudził mnie o trzeciej nad ranem i kazał rzucić cytatem z kucyków, to na 99% nie byłoby to nic Applejack.

    OdpowiedzUsuń
  19. A mnie się wydaje, że po prostu było jej za mało i jako jedyna nie miała swojego epickiego momentu.
    Jedyny odcinek stricto jej poświęcony to Applebuck Season gdzie nie jest zbyt pozytywnie przedstawiona.
    No i epickie momenty:
    Twilight choćby kontra Ursa Minor, ale ogólnie było jej najwięcej w serialu to i parę mniejszych załapała (egzamin do szkoły Celesti, walka z Nightmare).
    Fluttershy - smok, bazyliszek, gala.
    Rarity - kontra psy plus własna piosenka niczego sobie która według mnie też była epicka.
    Pinkie Pie - dla mnie każda scena z nią jest epicka, ale będąc obiektywnym to Party of One wymiata jako całość.
    Rainbow Dash - muszę w ogóle pisać?
    I tu mamy taką AJ, całkiem pozytywną postać która nie miała okazji chyba zaprezentować sobą jeszcze niczego nadzwyczajnego. Dlatego liczę, że będzie jej więcej w drugim sezonie i tym samym dostanie więcej okazji aby zabłysnąć.

    P.S - ja wiem że w tym poście nadużywam słowa epicki :P

    OdpowiedzUsuń
  20. AJ jest zwykła i dzięki temu ma swój niepowtarzalny urok. Bo reszta jest niezwykła.
    @MatiMS
    Ja bym zacytował swoje 'eemmfghf...cosss', albo 'yay' głosem zombie. Tak z resztą robię. 99% ludzi nie ma gustu.

    OdpowiedzUsuń
  21. Aj to bardzo niedoceniona postać jednak bardzo ją lubię, tak więc ciesze się że ktoś znalazł czas by zrobić z nią "Okiem Broniego". Dobra robota :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Rzeczywiście AJ ma najsilnijsze tylne nogi z Mane 6 i za to ją lubię. Co prawda, jak Mere wspominał, jestem rozdarty między Dash i Fluttershy, ale w moim sercu jest miejsce dla AJ. I AJ jest na tyle silna, by odbić Shadow Balla Derby (poszperajcie za Kami no Senshi na blogu, jeśli nie wiecie o co chodzi).

    OdpowiedzUsuń
  23. http://a4.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/s720x720/309095_285914041426040_118429394841173_1343910_546478848_n.jpg
    Mere, bądźmy pierwsi! Bądźmy przed ED! PROSZĘ!

    OdpowiedzUsuń
  24. @Salmonella
    Udało się! :D Dzięki za wsparcie!

    OdpowiedzUsuń
  25. Strasznie się ucieszyłam czytając nie tylko posta, ale i komentarze. Już się bałam że większość tutaj nie będzie jej lubić, a tu proszę! Nawet widzę, że Ty Mere jesteś jej fanem, a przynajmniej tak mi się zdaje. :P Zgadzam się z większością przedmówców i mam ogromną nadzieję że AJ pokaże w sezonie 2 co w niej najlepsze. :) Pewnie już to wcześniej pisałam, ale osobiście to moje ulubiona postać zaraz przed Rainbow i Fluttershy. Ja raczej zawsze jestem za tymi niedocenionymi postaciami.

    OdpowiedzUsuń
  26. Może w kolejnym sezonie będzie miała w końcu jakąś porządną przygodę. Przez cały sezon chyba tylko ona nie robiła nic naprawdę ciekawego. I nie pokonała żadnego wroga! Choć w sumie wiem dlaczego - znając AJ potencjalnemu przeciwnikowi przywaliłaby z kopyta - nie za bardzo w klimacie serialu. No ale prośba, inne kucyki ratują miasto przed paraspritami, smokami czy innymi ursami minorami, a ona w kółko zbija jabłka :/ Nawet w wyprawi na NMM
    - Fluttershy eliminuje mantikorę, Pinkie Pie wysadza złe drzewa, Rarity zabija Steven'a Magnet'a, Rainbow niszczy Shadowboltsów, a AJ co? Przez chwilę trzyma Twilight za kopyta. No super po prostu. Och, oby jej dali jakiś mega odcinek, najlepiej jak najszybciej. I niech pokaże coś w starciu z Discordem!

    OdpowiedzUsuń
  27. @MatiMS
    A miasto przed krowami to kto uratował?
    Co do pierwszego odcinka to ona nie tyle co "chwilę trzymała Twilight", ale ją uratowała.

    OdpowiedzUsuń
  28. @Kalom
    No faktycznie, pokonała krowy... Ale mnie to nie zadowala! Najsprawniejszy kucyk w Ponyville - niech pokaże to w starciu z czymś innym niż bydło czy ucho Zecory.
    A co do uratowania Twilight, to chyba możemy się zgodzić, że mimo wszystko dostała w odcinku najsłabsza rolę, już gdy pierwszy raz to zobaczyłem wydało mi się słabe i naciągane. Choć sam pewnie nie wymyśliłbym innego lepszego sposobu na ukazanie jej elementu.

    OdpowiedzUsuń
  29. Mi przy prezentacji AJ, brakowało tego komiksu.
    Czy ktoś powiedział, że epickie momenty wymagają słów? :P

    http://emlan.deviantart.com/#/d492fw6

    OdpowiedzUsuń
  30. Kiedy po raz pierwszy ujrzałam AJ, od razu polubiłam ją. Możliwe, że to jej urok, przyjazne nastawienie do innych i ten akcent. Może nie jest u mnie na pierwszym miejscu, w rankingu "Najlepszy", jednak właśnie ta zwyczajność... To czyni z niej taką urokliwą klacz.
    Co jeszcze mogę napisać o Applejack? Właściwie większości zawarł już Mere w artykule. Dumna, pracowita, przede wszystkim sumienna. O ile inne kucyki mogą się pochwalić pewnymi cechami jak: losowość, mądrość, czadowość ect, ect, ect... To u niej bym wyróżniła wewnętrzną siłę. Tylko właśnie, mało tak jest ukazana w odcinkach.

    @ Byrpheros
    Tu niestety faktycznie, małą miała szansę na wykazanie się w odcinkach. (Fakt, w czwartym nie za dobrym świetle ją przedstawili.) Ale nie zapominaj o trzynastym, gdzie brała udział w biegu. Też tam ma swoją główną rolę. :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Taka... mamuśkowata jest. Mam na myśli to, że zawsze pracuje, wszystko dla innych nic dla siebie, wychowuje swoją siostrę i ogólnie taka pozytywna postać. Z mane 6 jest u mnie na 3 miejscu.
    Też mam nadzieję, że trochę więcej AJ będzie w drugim sezonie :3

    OdpowiedzUsuń
  32. Czytając wasze komentarze mam dziwne wrażenie ze nie specjalnie zwracaliście uwagę na poczynania Applejack… Tak czy siak zacznę od samego początku to jest od jej najważniejszych cech. Jest to najbardziej wytrwały, pracowity i chyba najsilniejszy kuc (wydaje mi się że jest silniejsza od RD) w Ponyville, prawie zawsze radzi sobie ze wszystkim sama (Sezon zbijania jabłek tylko jest na to dowodem gdyż wyjątek potwierdza regułę – no dobra dwa wyjątki, ale trixie to kanciara ;p) a co najważniejsze jej serce jest wprost proporcjonalne do siły. Applejack jest pełna troski i zrozumienia dla innych a w szczególności dla swych przyjaciółek – niby nic specjalnego taki zwykły, prosty kuc @phero to właśnie AJ zrezygnowała z biletu na Wielką Galę Galopu jako pierwsza gdy zrozumiała jaką presję wywierają na Twilight (twój komentarz do Rarity przelał czarę goryczy, nie ładnie przypisywać komuś czyjeś zasługi ;p musiałem ratować godność AJ). Gdyby nie jej wyrozumiałość do jakże bojaźliwej natury Fluttershy to Rarity i Pinkie nie rozegrały by 35 gier w kółko i krzyżyk. Można w tym miejscu jeszcze dodać to że Applejack jest jedyną bohaterką która potrafi zagasić temperament Rainbow Dash. Oczywiście to nie wszystkie przykłady jej pozytywnych stron (warto sobie przypomnieć „Feeling Pinkie Keen”- nie pamiętacie? Można sobie obejrzeć jeszcze raz i tak pewnie tego nie pożałujecie ;p). chyba jedyną i największą wadą AJ jest jej uparta natura. „Applebuck season” jak i „Look before you sleep” są na to świetnym dowodem. Jak już zauważyliście to właśnie applejack ratowała Twilight gdy ta była w tarapatach. I nie chodzi mi tu tylko o akcje w „Elements of harmony”. Warto wspomnieć też scenę z lawiną kamulców w odcinku „Dragonshy” gdzie to jedynie AJ zachowała zimna krew i zdołała uratować Twilight przed przygnieceniem. Co do jej elementu harmonii to musze powiedzieć ze jej szczerość bierze się z tego ze jest ona hmmm… no… „prostą dziewuchą ze wsi”.
    Reasumując: Applejack jest podręcznikowym przykładem starszej siostry, zawsze jest przy nas gdy jest nam potrzebna, służy pomocą ale sama specjalnie nigdy o nią nie prosi. No i jest uparta… każda starsza siostra (rodzeństwo) tak po prostu ma ;p Aha co do jej „Epickości” to jest różnie, jak dla mnie to najbardziej epicka jest jej normalność bo w zestawieniu z resztą mane 6 jej moce wypadają blado (gdyż tak naprawdę żadnych nie posiada) no ale ratowanie uzdolnionej magicznie Twilight, rywalizowanie z Rainbow Dash na nierównych zasadach… no i plus że w całym pierwszym sezonie nie wystąpiła tylko w jednym odcinku powoduje że warto być jak AJ :D
    A to tak by wam naszkicować jej naturę ;p :
    http://gavalanche.deviantart.com/art/Homelessloo-253930786
    P.S. nie mam żadnego kucyka na pierwszym miejscu wśród mane 6, to w końcu jest drużyna i działają jako jedno =]

    OdpowiedzUsuń
  33. A ja dla odmiany najmniej lubię Rainbow Dash. Jak to powiedział Krasicki
    ,,Dlaczego dzwon głośny?
    Bo wewnątrz próżny''
    Ofc. nie chce urazić fanów RD, ale wolę Applejack. Za tą jej siłę charakteru, wytrwałość i oddanie przyjaciołom. I Applejack ma to ,,coś'' w wyglądzie, co od razu zdobywa serca oglądających. I za to ona jest, byłą i będzie moim numerem 1 ^^.

    OdpowiedzUsuń
  34. Moja ulubiona postać...
    Na początku to Fluttershy była numerem 1...

    OdpowiedzUsuń
  35. Co to ma znaczyć "nie mówię o polskich drogach"? Przecież polskie drogi są bardzo dobre i nowoczesne, dlatego nikt nie powinien dawać do zrozumienia, że rzeczywistość jest inna.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Tylko pamiętajcie drogie kuce... Miłość, tolerancja i żadnych wojen!

Popularne posty