mnie nie widać! yay!

wtorek, 30 sierpnia 2011

Ankieta ankietę pogania

Pora na oficjalne ogłoszenie wyników ankiety dotyczącej ulubionych piosenek z sezonu 1 i rozpoczęcie nowej. Co prawda wszystko jest widoczne, ale już za chwilę ankieta ulegnie zmianie, a trzeba zostawić coś dla potomności. ;)


Liczba oddanych głosów w ankiecie wyniosła 112, co bardzo mnie cieszy biorąc pod uwagę, że trwała zaledwie pół tygodnia.
Niekwestionowanym zwycięzcą wśród piosenek okazała się "Winter Wrap Up". Co za ulga, że ta chwytliwa melodia nie oczarowała wyłącznie mnie. Może kiedyś nadejdzie dzień, w którym będę mógł bez problemów nucić ją sobie w autobusie i zawsze znajdę kogoś, kto się przyłączy.
Srebrny medal, czyli drugie miejsce nasi polscy Brony przyznali "Giggle at the ghostly" z odcinka 2. Świadczyć to może o rosnącej populacji optymistów. Oby tak dalej!
Trzecie miejsce zdobyła piosenka "At the Gala".
Następnie mamy trzy piosenki o mniej więcej podobnych wynikach: "Pony Pokey" - 29% głosów, "Cupcake Song" - 28% i "Stitching It Together" - również 28%.
Co warto odnotować, na liście nie znalazła się ani jedna piosenka bez żadnego oddanego na nią głosu. Nawet "Junior Speedsters Chant" w wykonaniu Rainbow Dash i Gildy otrzymała dwa głosy.

Ankieta: Pinkie Pie vs Pinkamena
Jeden polski Brony przekonał mnie do zrobienia ankiety tego typu. Szybka, prosta i przyjemna... przynajmniej teoretycznie. Bo kogo tu wybrać: szaloną i radosną Pinkie, czy smutną, ale również szaloną Pinkamenę? Ktoś kiedyś napisał w komentarzach: "Pokaż mi swoją ulubioną postać, a powiem ci, kim jesteś". Potraktujcie więc to jak wyzwanie i przemyślcie dobrze, którą wersję Pinkie wybrać. Ponieważ lubię wszystko utrudniać oraz dla dobra badań nad ludzką psychiką, można zagłosować na obydwie. W komentarzach oczekuję prawdziwej burzy: zwolennicy jednej walczący przeciwko sługom drugiej Pinkie. Wygrać może tylko jedna!

32 komentarze:

  1. Wygra Pinkamena...mam nadzieję. Bo ma więcej znajomych. Poza łączących je kucykami i Gummym, Pinkamena ma jeszcze wiadro rzepy i rockiego (kamienie)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tylko Pinkie Pie! Zresztą Pinkamena to część Pinkie, bez której nie byłaby sobą, ale zdecydowanie wolę uśmiechniętego kucyka niż smutnego kucyka.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie lubie jak Pinkie jest smutna, ale lubie jak jest szalona. Chetnie bym zobaczyl Pinkamene, ale kiedy sie na kogos wkurza :D. Z prostymi wlosami i smiercia w oczach >:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zagłosowałem na obie, Pinkamena dopełnia PinkiePie i na odwrót. Z jednej strony radosne szaleństwo, a z drugiej szaleństwo smutku. Pinkie pokazuje nam że z schizofrenią można w miarę normalnie żyć. :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Na szczęście można zagłosować na obydwie, ale jakbym miał głosować tylko na jedną to bym potrzebował lat na podjęcie decyzji.

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja ciągle sie zastanawiam czy ona nazywa się Pinkamina czy Pinkamena...

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja wolę Pinkie gdy jest wesoła, smutna Pinkie to nie Pinkie. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. No wlasnie, po to jest ta ankieta :D. Kto woli Pinkie od niePinkie.

    Psychodelic FTW.

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam Pinkamine <3 Jej straszność i sposób zachowania jest po prostu świetny. Uwielbiam wchodzić na "ask Pinkamina Diane Pie" gdyż zachowuje się tam w miarę normalne dopóki nie ma w pobliżu innego kucyka którego numer wyskoczył :). Ile ja bym dał by wstawić taką wersję Pinkaminy do serialu. Niestety to marzenie się nie spełni bo to bajka dla dzieci :(.

    OdpowiedzUsuń
  10. @Darkfire
    Nie powiem, że by mi się "Ask Pinkamina" nie podobał, ale przedstawiona tam Pinkie nie ma naprawdę nic wspólnego z tą z serialu. Jedna załamuje się z powodu braku przyjaciół i gada do przedmiotów, a druga jest sadystyczną morderczynią traktującą wypruwanie wnętrzności jako interesujące hobby (nie mówiąc już o bardziej intymnych zajęciach).

    OdpowiedzUsuń
  11. Nicz
    No ale właśnie taką Pinkamine Lubię. Sadystyczna, bez skrupułów z wielką chęcią zabijania. Pinkamina serialowa jest bardzo lekką wersją tego co widzimy w internecie. Jestem pewien że gdyby Pinkie pozostała Pinkaminą odpowiednio długi czas stała by się tą znaną z internetu.

    OdpowiedzUsuń
  12. Zdecydowanie wolę wesołą, radosną, lekkoduszną Pinkie Pie. Pinkamena jakby nie patrzeć to część Pinkie i do tego śpiewać nie umie. Dla tego głos na Pinkie.

    OdpowiedzUsuń
  13. @DF
    A to nie, to ja wole ta serialowa Pinkamene. Kiedy gada do przedmiotow widze takie szalenstwo, jakie moglbym kiedys zobaczyc na ulicy lub w lustrze, a nie psychopatyczne ze swoich koszmarow :3.

    OdpowiedzUsuń
  14. Drzewo
    Każdy ma swoje upodobania. Serialową Pinkamine lubię za wyprostowaną grzywę oraz ogon. Oczywiście jej smutek i przygnębienie też mi się podobał bo wzbudzał we mnie chęć pocieszenia oraz przytulenia bohaterki. Faktem jest że nie darzę Pinkie sympatia przez jej chaotyczne zachowanie i o wiele bardziej podoba mi się jej "emo" wersja.

    OdpowiedzUsuń
  15. To ja strasznie lubie jej chaotyczne zachowanie, ale wole jak jest szalona.

    OdpowiedzUsuń
  16. Wlasnie przeczytalem wszystkie "ask pinkamena"...
    Mocne w najwyższym tego słowa znaczeniu. A jednak sie smialem :D.

    Aha, zrobilem tez obrazek w gimpie :3
    http://i56.tinypic.com/2ly303d.png

    OdpowiedzUsuń
  17. Idą łeb w łeb. J głosowałam na Pinkie.

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja osobiście jestem zwolennikiem Pinkie Pie, bo w życiu trzeba się śmiać :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Pomimo wyrzeczenia, się, że NIGDY tego nie przeczytam (co zreszta mowilem dokladnie godzine temu)
    Przeczytalem "Cupcakes"...
    ...
    ...
    ...
    ...
    ...fuck...

    OdpowiedzUsuń
  20. @ Salmonella
    Faktycznie łeb w łeb! obie mają po 39 głosów. Wreszcie ekscytująca ankieta!
    @Drzewo
    Coś ty najlepszego zrobił... pora na kurację odwykową!

    OdpowiedzUsuń
  21. @Mere
    Jednak wciaz wygrywa Pinkamina. Horror i okropnosc cupcakes jest duzo bardziej oslabiana przez "ask pinkamena".

    Teraz sie wacham czy wole szalenstwo z serialu, a szalenstwo z ask pinkamena - ask pinkamena mnie bardziej bawi :P.

    Ale jednak wole to normalniejsze szalenstwo.

    OdpowiedzUsuń
  22. Lubię Pinkie szaloną jak najbardziej ale nienawidzę tego imienia dlatego zaznaczyłem Pinkie:) Zresztą filmiki o Cupcakes i tak wymieniają ją zazwyczaj jako Pinkie np. The ballad of Pinkie Pie(Sweeney Todd). Po prostu to imię wydaje mi się zbyt wyrafinowane na naszą zwariowaną Pinkie:)

    OdpowiedzUsuń
  23. @Mere
    Racja, ekscytująca. Powinny zawsze być takie z małą ilością odpowiedzi... Pinkie Pie do boju!

    OdpowiedzUsuń
  24. A tak w ogóle to w opisie tematu znowu maczała kopytka Derpy:) Ale zostawcie tak, Derpy już tak ma:)

    OdpowiedzUsuń
  25. @Deveel
    Tak być nie może! Ja wiem, że mam ostatnio Derpy za uchem, ale porządek musi być. Ale czytam siebie i czytam i jedyny błąd jaki znalazłem to brak literki "n" w słowie "nie". Jeśli to jedyny błąd, to odetchnę z ulgą i poprawię. Jeśli nie... to czas się kłaść, bo przejrzałem parę razy i nic więcej nie znalazłem.
    PS. Jeśli to kwestia błędów stylistycznych to tak łatwo się nie wywinę. Walczę z nimi od 6 lat z powolnymi sukcesami. :)

    OdpowiedzUsuń
  26. @Mere Jump tak dokładnie o to mi chodziło:) Heh mała rzecz, a Derpy wie o co chodzi:) Reszta jest ideolo. Brohoof! :P

    OdpowiedzUsuń
  27. Drzewo
    Wiesz ja przeczytałem Cupcakes 2 dni temu. Posrana historyjka xD. Ale należy zauważyć jedno. W Cupcakes to nie była Pinkamina ale Pinkie Pie. twórca uznał że sama Pinkie jet na tyle pieprznięta by robić takie rzeczy.
    Ciesze się że Ask Pinkamina tak Ci się podoba. Szkoda tylko że zabiła Fluttershy... no trudno Pinkamina i tak wymiata.

    OdpowiedzUsuń
  28. Wiem, ze to Pinkie Pie oficjalnie.

    Ale jednak Pinkamena bardziej mi pasuje :3

    OdpowiedzUsuń
  29. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  30. ja lubie pinkamene bo ma ładne sweet włosy :)

    OdpowiedzUsuń

Tylko pamiętajcie drogie kuce... Miłość, tolerancja i żadnych wojen!