Filmiki obiadową porą #37
Witam w kolejnych filmikach. Tę edycję można nazwać małym powrotem, ponieważ ostatnio filmiki przygotował w zastępstwie za mnie Polineks, za co mu dziękuję. Jedziemy z tym koksem!
Kiedy czytasz książki wszystko wydaje się dziwne, albo to ty jesteś dziwny.
Może nie tak fajna ta piosenka, jak repertuar syren z oryginału, ale finalny efekt i tak jest w porządku.
PMV jak PMV, jednak najbardziej podoba mi się utwór, do którego zostało stworzone to wideo. Jakby co jest to Opeth - The Grand Conjuration.
Zawsze lubiłem oglądać fikcyjne trailery, bo pokazują one jak można zmienić totalnie klimat filmu tylko przez inny dobór scen. Tutaj mamy wojnę w Equestrii. MLP z wojną raczej mi się nie kojarzy, jednak po obejrzeniu tego filmiku byłbym w stanie uwierzyć, że wychodzi film wojenny z kucykami.
Co najlepsze, ta PMV-ka powstała do utworu Impossible od Aviatorsa, który to utwór został zainspirowany Zootopią, a nie My Little Pony. Jednak biorąc pod uwagę moją sympatię dla Aviatorsa jestem w stanie to wybaczyć, zwłaszcza, że sam filmik jest raczej prosty, ale ogląda się go dobrze. Może to zasługa dużej ilości scen z pierwszych sezonów, do których mam duży sentyment.
Artekko powrócił po dwóch latach przerwy z nowym projektem i jak zwykle pokazał wysoki poziom. Chyba najlepiej zrobiona PMV-ka w dzisiejszym zestawieniu. Naprawdę super robota, a całości dopełnia fajna muzyka od My Hero Academia.
KLASYK
Na deser klasyk do Animated Jamesa, który wpisał się w kanon fandomowych animacji.
Mam małe deja vu. Jakby niektóre filmiki już były na blogu.
OdpowiedzUsuńPotwierdzam
OdpowiedzUsuń