Dziesięć obrazów, w których bierzemy dwa lub trzy kucyki (albo i też nie kucyki) i robimy z nich jednego kucyka lub kucykoniekucyka, a całość bez bonusu, gdyż zebry twierdzą, że wcale go nie ukradły i go nie mają #539

Szkulatu iksz Reinbou w najczystszej postaci. Gupia bambarya chyba wreszcie zacznie latać:)

Weź Octavię i zmiksuj (zremiksuj?) z Vinyl. Dostaniesz w zamian typowy badziewno-fandomowy kawałek, którego praktycznie nie da się słuchać na trzeźwo i lepiej już niech sąsiad zacznie remont.

Lunestia? Celuna? Celina?

Tę burzę włosów każdy zna 

Przy ustach dłoni chwiejny gest 

Tak to Celina Celina Celina jest 

Jak hejnał grzmi jej śmiech 

Gdy całe miasto śpi

A to zostawię bez komentarza. Nie wiem, co brali twórcy do tego odcinka, ale jestem pewien, że było to nielegalne.

Najwspanialsza nauczycielka i najwierniejsza uczennica. Połączenie niesamowitej wiedzy i doświadczenia zaowocuje najlepszymi pączkami w historii kucykowej cywilizacji.

Ciąg dalszy miksowania księżniczek. Cesarzowa Lumina oraz Polaris. I pierwszy w tej edycji miks kucyka (choć nie do końca) z niekucykiem, z którego powstał całkiem uroczy, ale chyba znudzony kucykoniekucyk.

A tutaj dwie potęgi i istoty będące najgorszymi koszmarami, jakie tylko można sobie wyobrazić. Nightmare Moon i Daybreaker. Dwa w jednym. Wasz proszek tego nie potrafi!

A niby czemu ograniczać się tylko do dwóch elementów! Weź Lunę, Cadance i... Sombrę, zamieszaj dokładnie, zalej wodą, odczekaj trzy minuty i gotowe: łagodna Mi Lunae Sombrenza. Dodatkowo mamy tu też mnóstwo innych możliwości.

Dla odmiany Celestia, Chrysalis i Discord. Chryscordlestia? Czemu nie. Na szczególną uwagę zasługuje jednak połączenie Discorda i Chrysalis.

Na zakończenie coś nietypowego: Sunset Chrysalis (ewentualnie Chrysalis Shimmer), czyli bekonowy podmieniec! Jedyne w swoim rodzaju połączenie z dedykacją dla Luxisa.