Bitwa Sezonów XVIII

Minęło już pięć sezonów. Pięć sezonów kreskówki o pastelowych taboretach walczących ze złem, występkiem i wszelkimi innymi fochami jakie może złapać pastelowy taboret. A który z nich jest najlepszy? Problemem jest to iż... tak właściwie to żaden. Każdy ma swoje super odcinki i każdy ma takie, o których najchętniej by się zapomniało. Z pięciu pełnych sezonów jakie wyemitowano wyłonicie w wielkiej bitwie ten idealny. Jak będzie to wyglądało? Proste... weźmisz czarno kure...

Każdy z odcinków będzie walczył ze swym odpowiednikiem z innego sezonu. Z tych pięciu (a potem czterech) wyłoni się ten najlepszy odcinek, a z nich pełny sezon. Na początek kilka rzeczy:

- Dwuodcinkowce traktuję jako jeden epizod.
- Jako iż sezon trzeci ma mniej odcinków, po ich "wyczerpaniu" w bitwach będą brały tylko cztery odcinki. Odcinek finałowy z tego sezonu zostawiam na koniec (będzie "walczył" z innymi finałowymi epizodami)
- Ponieważ pierwszy sezon nie kończy się dwuodcinkowcem - odcinek "Party of One" weźmie udział jako dodatkowy w bitwie odcinków nr 24 jako piąty (przypominam iż w sezonie trzecim jest mniej odcinków)
- Nie biorę pod uwagę trwającego obecnie sezonu szóstego.
- Wyniki będą publikowane tutaj: LINK

Wyniki:
... Dawno temu w magicznej krainie Equestrii, uwolniony z kamiennego więzienia Discord siał zamęt i rzepak, póki nie został powstrzymany przez szóstkę przyjaciółek dzierżących najpotężniejszą broń - Elementy Harmonii. Po długiej walce Discord został ponownie zaklęty w kamień, by Twilight mogła kompletnie zwariować nie mogąc napisać listu do Celestii. Lawndowa alicorn narobiła niesamowitego zamieszania zmuszając do interwencji samą Panią Dnia, pod której nieobecność, ogarnięta jak kupa liści Luna przyjechała do Wsi Pony na Noc Koszmarów i narobiła koszmarnego bajzlu, uświadamiając sobie iż nie ma żadnych przyjaciół. Twilight ruszyła z pomocą i wszystko wydawało się szczęśliwie kończyć, jednakże kiedy żółw Rainbow Dash postanawia udać się do krainy wiecznych... żółwi, ta z żalu po kompanie wpada na pomysł by... nie dopuścić do nadejścia zimy. Tym razem nie wszystko kończy się dobrze... zima nadchodzi, Tank... odchodzi na zawsze ku rozpaczy błękitnej pegaz, która wybiera się wraz z Rarity, Sweetie Belle, Applejack i Apple Bloom oraz Scootaloo na wycieczkę do Tęczowych Tęczospadów. Po drodze gupia bambarya co to nie umie latać i się shipuje (bo to shipping) z Rainbow Dash okropnie przestraszyła się jednej z opowiastek przy ognisku. Dopiero sama Luna rozwiązuje problem mielota, tylko po to by... na farmę Applejack zapadła plaga owocowych wampirów nietoperzy. Twalot jak zawsze wyskakuje z pomysłem rzucenia jakiegoś czaru b naprawić sytuację. I naprawia - zamienia Fluttershy we Flutterluftmysze, co daje Drżypłoszce nowe drżymoce do walki ze złem, występkiem i jabłkami w sadzie. Po konkretnej zadymie wszyscy myślą, że udało się odczarować żółtą pegaz. Prawda jednak gdzieś tam jest... moje małe kucyki i Drżypłoszka w swoim Drżymobilu gania się z złem i występkiem po Wsi Pony. A że jest tego dużo to szybko ma konkurencję w postaci Rainbow Dash, której zaczyna się od zbyt dużej ilości SWAGU we łbie mieszać. Pozostałą piątka wpada na genialny plan i Tajemnicza klacz co robi dobrze, robi to nadzwyczaj dobrze i Rainbow Dash zostaje szybko sprowadzona na ziemię tylko po to, by zmierzyć się z Osodźwiedziem który napadł Wieś Pony akurat w dniu śłubu Matyldy i Crankiego. Ponieważ Mane6 było zajęte spuszczaniem łomotu misiowi, za organizację i wykonanie wzięły się backgroundy. Ostatecznie złodupa pokonała Sweetie Drops znana we Wsi jako Bon Bon. Weseela zaszczyciły swoimi osobami księżniczki. Widziano też tam ponoć Podmieńca. Tymczasem, uwolniony z kamienia Discord próbuje przejść na jasną stronę mocy. I o ile z początku robi całkiem solidny bałagan, na koniec znajduje swojego pierwszego przyjaciela - a raczej przyjaciółkę: Fluttershy, I razem by się shipowali długo i szczęśliwie, gdyby nie konieczność posprzątania zimy. Do tego Twilight postanowiła kompletnie nie używać magii i zamiast błyskawicznie ogarnąć wiosnę we Wsi Pony, cała zabawa trwała zdecydowanie za długo i niemalże skończyła się kompletną katastrofą. Ostatecznie zima została sprzątnięta, jednakże wtedy to Twilight przypomniała sobie o przyjaciółkach które zostawiła same w Cwałowie, kiedy to wyruszała trzepać koszmarno - księżycowy zadek. Większość ze znanych wtedy kucyków zareagowała nadzwyczaj radośnie. Oprócz Moondancer oczywiście, która strzeliła największego focha w historii Cwałowa. Twilight ściąga do pomocy Pinkie i wszystko kończy się dobrze, aż tu nagle Mane6 zaczynają męczyć koszmary. Za wszystko jest odpowiedzialna Luna, która je owies i jest ogarnięta jak kupa liści, a jednocześnie zakręcona jak kryształowy termos. Stworzony przez nią Tantabus niemalże wyrywa się na wolność, jednak dzięki pomocy Księżniczki Big Mac, Kapitana Kapitalizm, Mega Derpa i LyroBona udaje się go pokonać. A Luna mogła wreszcie odstawić owies i porządnie się wyspać. Tymczasem Rarity wyrusza do Cwałowa by otworzyć tam swój sklepik. Dobrze zapowiadające otwarcie zamienia się w niezłe fiku miku w butiku. Koniec, końców wszystko wraca do normy i Rarity wraca do Wsi Pony zostawiając swój sklepik w dobrych kopytkach, by powrócić do Cwałowa i bronić Rainbow Dash przed skazaniem za coś czego nie popełniła. Używając potęgi mrocznego klimatu i sepii Rarity udaje się błyskawicznie rozwiązać całą sprawę i ocalić karierę tęczowej przyjaciółki, która natychmiast rozpoczęła trening, by wygrać zawody lotnicze w Cloudsdale. I spokojnie by wygrała gdyby nie trema i... Rarity, której Twilight dorobiła skrzydła. Wurst pony miała zwycięstwo w kieszeni, jednak skrzydełka się popsuły. Dopiero Rainbow Dash wykonując legendarny Sonic Rainboom uratowała sytuację. Od Ponaddźwięowego Bum pomieszało się niestety w głowie Big maca który na kolejny Siostrzany Turniej umalował mordkę, założył kieckę i... został zdyskwalifikowany za bycie ogierem. Niestety, marzenia Big Maca o wyjściu z cienia swej siostry legły w gruzach, a na dodatek biedne kuczysko zostało kompletnie dobite faktem iż młodsza siostra w końcu zdobyła swój znaczek. I to nie byle jaki znaczek! Podwójny, połączony z dwoma innymi kucykami super ultra Cutie Mark...

Do walki stają:


A Dog and Pony Show

Psy na diamenty

Putting Your Hoof Down
Lekcja stanowczości

For Whom the Sweetie Belle Toils
Oklaski dla Sweetie Belle

The One Where Pinkie Pie Knows
Wielka tajemnica Pinkie

Komentarze

  1. The One Where Pinkie Pie Knows.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. For Whom the Sweetie Belle Toils

    OdpowiedzUsuń
  4. The One Where Pinkie Pie Knows

    OdpowiedzUsuń
  5. The One Where Pinkie Pie Knows


    OdpowiedzUsuń
  6. The One Where Pinkie Pie Knows

    OdpowiedzUsuń
  7. Oklaski dla Sweetie Belle bo Luna

    OdpowiedzUsuń
  8. Psy na diamenty bo jojcenie o wszystko i na wszystko...

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam słabość do Psów na Diamenty.

    OdpowiedzUsuń
  10. Lekcja stanowczości
    A tak btw to specjalnie nie czytam tej "historyjki" mam zamiar ją odkryć jak bedzie skończona :3

    OdpowiedzUsuń
  11. For Whom the Sweetie Belle Toils

    OdpowiedzUsuń
  12. Lekcja stanowczości, bo nie ma w nim Luny :v

    OdpowiedzUsuń
  13. The One Where Pinkie Pie Knows

    OdpowiedzUsuń
  14. For Whom the Sweetie Belle Toils
    Oklaski dla Sweetie Belle

    OdpowiedzUsuń
  15. For Whom the Sweetie Belle Toils

    OdpowiedzUsuń
  16. Dlaczego w tych postach zawsze jest trudny wybór? Albo same dobre odcinki, albo same przeciętne. No cóż zawsze mogę losować... A Dog and Pony Show

    OdpowiedzUsuń
  17. Putting Your Hoof Down (Lekcja stanowczości) - za Minotaura i ogólnie to dobry odcinek. Bez żadnych wątpliwości.

    OdpowiedzUsuń
  18. Trudna decyzja... ale wezmę ją na klatę! Putting Your Hoof Down.

    OdpowiedzUsuń
  19. W wynikach jest błąd, zamiast the w odcinku Crusaders of the lost mark jest teh.

    OdpowiedzUsuń
  20. The One Where Pinkie Pie Knows

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Tylko pamiętajcie drogie kuce... Miłość, tolerancja i żadnych wojen!

Popularne posty