Bitwa Sezonów XIII

Minęło już pięć sezonów. Pięć sezonów kreskówki o pastelowych taboretach walczących ze złem, występkiem i wszelkimi innymi fochami jakie może złapać pastelowy taboret. A który z nich jest najlepszy? Problemem jest to iż... tak właściwie to żaden. Każdy ma swoje super odcinki i każdy ma takie, o których najchętniej by się zapomniało. Z pięciu pełnych sezonów jakie wyemitowano wyłonicie w wielkiej bitwie ten idealny. Jak będzie to wyglądało? Proste... weźmisz czarno kure...

Każdy z odcinków będzie walczył ze swym odpowiednikiem z innego sezonu. Z tych pięciu (a potem czterech) wyłoni się ten najlepszy odcinek, a z nich pełny sezon. Na początek kilka rzeczy:

- Dwuodcinkowce traktuję jako jeden epizod.
- Jako iż sezon trzeci ma mniej odcinków, po ich "wyczerpaniu" w bitwach będą brały tylko cztery odcinki. Odcinek finałowy z tego sezonu zostawiam na koniec (będzie "walczył" z innymi finałowymi epizodami)
- Ponieważ pierwszy sezon nie kończy się dwuodcinkowcem - odcinek "Party of One" weźmie udział jako dodatkowy w bitwie odcinków nr 24 jako piąty (przypominam iż w sezonie trzecim jest mniej odcinków)
- Nie biorę pod uwagę trwającego obecnie sezonu szóstego.
- Wyniki będą publikowane tutaj: LINK

Wyniki:
... Dawno temu w magicznej krainie Equestrii, uwolniony z kamiennego więzienia Discord siał zamęt i rzepak, póki nie został powstrzymany przez szóstkę przyjaciółek dzierżących najpotężniejszą broń - Elementy Harmonii. Po długiej walce Discord został ponownie zaklęty w kamień, by Twilight mogła kompletnie zwariować nie mogąc napisać listu do Celestii. Lawndowa alicorn narobiła niesamowitego zamieszania zmuszając do interwencji samą Panią Dnia, pod której nieobecność, ogarnięta jak kupa liści Luna przyjechała do Wsi Pony na Noc Koszmarów i narobiła koszmarnego bajzlu, uświadamiając sobie iż nie ma żadnych przyjaciół. Twilight ruszyła z pomocą i wszystko wydawało się szczęśliwie kończyć, jednakże kiedy żółw Rainbow Dash postanawia udać się do krainy wiecznych... żółwi, ta z żalu po kompanie wpada na pomysł by... nie dopuścić do nadejścia zimy. Tym razem nie wszystko kończy się dobrze... zima nadchodzi, Tank... odchodzi na zawsze ku rozpaczy błękitnej pegaz, która wybiera się wraz z Rarity, Sweetie Belle, Applejack i Apple Bloom oraz Scootaloo na wycieczkę do Tęczowych Tęczospadów. Po drodze gupia bambarya co to nie umie latać i się shipuje (bo to shipping) z Rainbow Dash okropnie przestraszyła się jednej z opowiastek przy ognisku. Dopiero sama Luna rozwiązuje problem mielota, tylko po to by... na farmę Applejack zapadła plaga owocowych wampirów nietoperzy. Twalot jak zawsze wyskakuje z pomysłem rzucenia jakiegoś czaru b naprawić sytuację. I naprawia - zamienia Fluttershy we Flutterluftmysze, co daje Drżypłoszce nowe drżymoce do walki ze złem, występkiem i jabłkami w sadzie. Po konkretnej zadymie wszyscy myślą, że udało się odczarować żółtą pegaz. Prawda jednak gdzieś tam jest... moje małe kucyki i Drżypłoszka w swoim Drżymobilu gania się z złem i występkiem po Wsi Pony. A że jest tego dużo to szybko ma konkurencję w postaci Rainbow Dash, której zaczyna się od zbyt dużej ilości SWAGU we łbie mieszać. Pozostałą piątka wpada na genialny plan i Tajemnicza klacz co robi dobrze, robi to nadzwyczaj dobrze i Rainbow Dash zostaje szybko sprowadzona na ziemię tylko po to, by zmierzyć się z Osodźwiedziem który napadł Wieś Pony akurat w dniu śłubu Matyldy i Crankiego. Ponieważ Mane6 było zajęte spuszczaniem łomotu misiowi, za organizację i wykonanie wzięły się backgroundy. Ostatecznie złodupa pokonała Sweetie Drops znana we Wsi jako Bon Bon. Weseela zaszczyciły swoimi osobami księżniczki. Widziano też tam ponoć Podmieńca. Tymczasem, uwolniony z kamienia Discord próbuje przejść na jasną stronę mocy. I o ile z początku robi całkiem solidny bałagan, na koniec znajduje swojego pierwszego przyjaciela - a raczej przyjaciółkę: Fluttershy, I razem by się shipowali długo i szczęśliwie, gdyby nie konieczność posprzątania zimy. Do tego Twilight postanowiła kompletnie nie używać magii i zamiast błyskawicznie ogarnąć wiosnę we Wsi Pony, cała zabawa trwała zdecydowanie za długo i niemalże skończyła się kompletną katastrofą. Ostatecznie zima została sprzątnięta, jednakże wtedy to Twilight przypomniała sobie o przyjaciółkach które zostawiła same w Cwałowie, kiedy to wyruszała trzepać koszmarno - księżycowy zadek. Większość ze znanych wtedy kucyków zareagowała nadzwyczaj radośnie. Oprócz Moondancer oczywiście, która strzeliła największego focha w historii Cwałowa. Twilight ściąga do pomocy Pinkie i wszystko kończy się dobrze, aż tu nagle Mane6 zaczynają męczyć koszmary. Za wszystko jest odpowiedzialna Luna, która je owies i jest ogarnięta jak kupa liści, a jednocześnie zakręcona jak kryształowy termos. Stworzony przez nią Tantabus niemalże wyrywa się na wolność, jednak dzięki pomocy Księżniczki Big Mac, Kapitana Kapitalizm, Mega Derpa i LyroBona udaje się go pokonać. A Luna mogła wreszcie odstawić owies i porządnie się wyspać...


Do walki stają:

Suited for Success
Sukces spod igły

The Last Roundup
Ostatnia gonitwa

Filli Vanilli
Fluttershy ma głos

Canterlot Boutique
Fiku Miku w Butiku

Komentarze

  1. Filli Vanilli! Musi wygrać! Jak nie wygra to się załamię i przestanę głosować!

    OdpowiedzUsuń
  2. Suited for success za niezłą piosenkę :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Suited for success za niezłą piosenkę :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Canterlot Boutique
    Fiku Miku w Butiku

    OdpowiedzUsuń
  5. Filli Vanilii , bo ta piosenka mnie urzekła :3

    OdpowiedzUsuń
  6. Fluttershy ma głos. Za powrót Flutterbasa, wspaniałe piosenki i Zecorę.

    OdpowiedzUsuń
  7. Wszystkie są fajne! (prócz Fili Vanili...)
    Ale wybiorę The Last Roundup, może brak piosenki, za to bardzo fajny odcinek z Applejack.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  9. The Last Roundup (Ostatnia gonitwa) - ze względu na ważność Derpy dla bronies.

    OdpowiedzUsuń
  10. Canterlot Butique. Za świetną piosenkę i w naszym i w oryginalnym dubbingu. Potrafi mi siedzieć w głowie bardzo długo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też się zgadzam, aczkolwiek zagłosowałam na gonitwę :)

      Usuń
  11. Canterlot Boutique
    Bo piosenka

    OdpowiedzUsuń
  12. Zdecydowanie Sukces spod igły.

    OdpowiedzUsuń
  13. The Last Roundup

    OdpowiedzUsuń
  14. The Last Roundup, nie trzeba mówić dlaczego.

    OdpowiedzUsuń
  15. Rules of Rarity....

    Kanterlot Butik

    /s

    Zdecydowanie.

    OdpowiedzUsuń
  16. Jeśli mogę, to chciałbym podzielić swój głos po połowie pomiędzy odcinkami z 4 i 5 sezonu. Ostatnia gonitwa była może w pewnym sensie przełomowa, ale jest on głównie pamiętany za Derpy, nie za całość.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Smuci mnie fakt, że Ostatnia Gonitwa znana jest tylko z Derpy, bo moim zdaniem to jeden z najlepszych odcinków, i raczej najlepszy z Applejack i KOCHAM do niego wracać.

      Usuń
  17. Filli Vanilli.

    OdpowiedzUsuń
  18. Filli vanill bo muzyczka z BDFów

    OdpowiedzUsuń
  19. Znowu trudny wybór: Suited for Succes - piosenka, The Last Roundup - Derpy, a Canterlot Butique - druga piosenka i to też Rarity...
    Dobra głosuje na Suited for Succes za morał: Nie ucz ojca dzieci robić :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ciekawe... wstrzymuję się od głosu... nie potrafię wybrać. (ale i tak napiszę komentarz *because reasons*)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  22. Trochę spóźniony głos na "Canterlot Butique".

    OdpowiedzUsuń
  23. Suited for Success

    OdpowiedzUsuń
  24. Suited for Success

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Tylko pamiętajcie drogie kuce... Miłość, tolerancja i żadnych wojen!

Popularne posty