Pony Videos XVIII

(proszę tylko o jeden uśmiech ;_; )



Osiemnasta edycja Pony Videos musi zawierać głównie filmiki stworzone w SFM. Dlaczego? Ponieważ "SFM" to trzy litery. Osiemnaście jest podzielne przez trzy. Wynik tego dzielenia wynosi sześć. A sześć to wynik dodawania trzech plus trzy. Wniosek? Nie dość, że Illuminati są wszędzie, to jeszcze Half-Life 3 confirmed!



Cursed Pony Magic to seria filmików autorstwa EDplus777, przedstawiających perypetie z życia przeklętych bohaterów, którzy na wskutek kontaktu z tajemniczą skrzynką zostali przemienieni w różne stworzenia. Tym razem podrzucę wam nieco starszą animację, ale za to z Rarity w roli głównej.




I jeszcze jeden materiał tego samego autora. Jeśli nie podobały wam się nieme historie z przeklętymi kucykami, może przygoda rodem z serialu przypadnie wam do gustu? Dodajmy do tego Pinkie oraz masę ciast, a otrzymany scenariusz jest niemal idealny!




Kira Turner przypomniała mi pewien szalony pomysł, żeby podczas jednego z ponymeetów przebrać się za Świadka Lunaru i w bardzo podobny sposób pytać uczestników o to, czy chcieliby przyjąć Lunę do swojego serca. Wszyscy, którzy by się zgodzili, otrzymaliby wtedy przypinkę z księżycem. Pozostali dostaliby w nagrodę wybrania jedynej słusznej władczyni banana z naklejoną na skórce Jaśnie Oświeconą Celestią. Powiedzmy, że sposób zaprezentowany na poniższym materiale jest wystarczająco przekonujący.




Nie mogło przecież zabraknąć PMV w dzisiejszym zestawieniu. Tym razem zły i niedobry Mordecz wziął pod uwagę niedobór Winyli oraz Oktaw w wydawanej serii, prezentując wam filmik do utworu Lady Gagi.




Pamiętacie Przygody Księcia Dusk Shine'a od kanashiipandy? Po blisku dwóch latach pojawiła się wersja, tym razem, z prawdziwą Twilight w SFM-owej wersji autorstwa Giza SH.




Na początek ostrzeżenie przed 30-minutowym piskliwym głosem Pinkie Pie! Magpiepony opublikowała do tej pory dwa filmiki z cyklu "Pinkie Tales". Cała zabawa polega na czytaniu skucykowanych historii i interpretowaniu ich przez stojącą na uboczu różową klacz. Moim zdaniem - nie takie złe, o ile ktoś nie zwraca uwagi na niektóre docinki Pinkie ;) A może po prostu jestem już wprawiony bajeczką na dobranoc w wykonaniu Jakuba Wędrowycza? (dla starszych słuchaczy)




Komentarze

  1. Pierwsza! (Ach wiem, że spam jest zły, ale to silniejsze ode mnie)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Tylko pamiętajcie drogie kuce... Miłość, tolerancja i żadnych wojen!

Popularne posty