Fanfik: Invisible Conspiracy
Od Autora: Czasami nie da się rozróżnić co jest po prostu nieszczęśliwym przypadkiem, a co wstępem do niesamowitej przygody. Przecież każdy może wylądować w niewłaściwym miejscu i o złym czasie. Nigdy nie wiesz kiedy to się zdarzy, ani jakie wynikną z tego konsekwencje dla ciebie, a może nawet dla całego świata. Gdy szale równowagi niebezpiecznie się przechylają, a pokój twej krainy wisi na włosku, musisz wybrać. Później już nie będzie powrotu, a od tego co postanowisz zależy życie wielu istot. Czy dasz się porwać w wir niebezpiecznych wydarzeń? Zaryzykujesz swoje życie dla tego co naprawdę ważne? Zastanów się. Stchórzysz czy podejmiesz się ryzyka?
Rozdział I
Rozdział II
Rozdział III
Rozdział IV
Rozdział V
Rozdział VI
Rozdział VII
Rozdział VIII
Rozdział IX
Rozdział X
Rozdział XI
Rozdział II
Rozdział III
Rozdział IV
Rozdział V
Rozdział VI
Rozdział VII
Rozdział VIII
Rozdział IX
Rozdział X
Rozdział XI
Meh... opis brzmi jak reklama jakiejś gry internetowej... ;D
OdpowiedzUsuńZgadzam się :>
UsuńAle to dziwne, bo pytanie skierowane jest do czytelnika, który nie ma żadnego wpływu na to co się stanie :>
Kto to wie... może ktoś podsunie jakiś ciekawy pomysł. Mam już zarys fabuły i rozdziały do 6 włącznie, ale to otwarta na pomysły role playing story. Jeżeli chcesz zaproponować co dalej to pisz, a ja to przemyślę.
UsuńFajne to jest. Na kiedy planujesz następne rozdziały? :)
OdpowiedzUsuńJak tylko napiszę, średnio co miesiąc wychodzą około 4 rozdziały.
OdpowiedzUsuńPo cichu ci powiem żebyś dorobił więcej a nie lenił się. A na temat fica to uważam że powinieneś rozbudować choć troszeczke bardzie postacie drugoplanowe.
UsuńLiterówka w tagach :)
OdpowiedzUsuńCztery rozdziały na miesiąc? Moim zdaniem do dużo.
OdpowiedzUsuńStrasznie irytuje mnie zapis dialogu, wyłącz automatyczne wypunktowanie (czy jak to się tam nazywa), bo czasami nie wiadomo co kto mówi czy jest to wypowiedź czy komentarz. No i źle wygląda.
Narracja w czasie teraźniejszym ciekawa, rzadko się ją spotyka, ale zamierzasz zmieniać postacie? Można się pogubić.
Część dialogów troszkę bezbarwna. Może opisy emocji?
Hm... tak się zastanawiam, nie powinno tu być jeszcze jakiegoś tagu? Tak jakoś... (nie wiem, może się mylę. A do tego nie chcę spoilerować)
Nie wiem czy nie powinieneś zwiększyć trochę powierzchni pisania (troszkę przesunąć granice "kartki"), bo mało się mieści na stronie, a dakie duże odległości od krawędzi rzucają się w oczy.
Nie wiem czy nie za dużo pytań w narracji.
Twój fic stał się inspiracją dla paru moich prac :) Jak będzie już paczka to wkleję linki do obrazków.
OdpowiedzUsuńProszę o przesłanie fika w postaci umożliwiającej komentowanie i czytanie na komórkach, bo inaczej nie czytam i nie recenzuję.
OdpowiedzUsuńDzięki! A jako że Tawariszcz mi dopompował mi korektorskie ego, to trzasnę reckę jak tylko przeczytam.
UsuńZ chęcią ją przeczytam JeT.
UsuńDrobna uwaga: Czy następnym razem mógłbyś częściej przypominać kto co mówi, bo łatwo się pogubić.
OdpowiedzUsuń